Jesień zima 18/19 brrr to już

[golinda]

z Tatuum

[rubin04]

Golinda a te szpilki co mas zto skad?
I te szare niby kozaki?

[golinda]

szpilki szare są z Prima Mody. Szare kozaki Tatuum

[rubin04]

Dzięki
Super.

[zwierzatko_mojej_mamy]

ma ktoś w ogóle buty z tatuum? jakoś nie wierzę firmom ubraniowym w buty

[golinda]

bardzo porządne są. i wygodne

[zwierzatko_mojej_mamy]

golinda, no dobra, pójdę zmierzyć, ale pewnie i tak nie wbiję łydy

[golinda]

luźne są dość

[jusia]

W Tauuumie buty? A to ciekawe, muszę zobaczyć. Lubię Tatuum, ale pierwsze ceny mają za wysokie.No i to łódzka firma, to mam sentyment

[inkageo]

Dopiero dotarłam do kompa..
Oba płaszcze fajne 
Kozaki wysokie bez sensu, u mnie leżą i nie noszę, bo w pomieszczeniach ogrzewanych jest za gorąco, a do kościoła nie chodzę

Spódniczka jak siedzisz jest za krótka, więc dobrze, że nie było rabatu

[salsa]

ten płaszcz w mango, ktory ja mierzyłam był swietny i włansie miekki, nie lubie sztywnych płaszczy.
poki co zamowiłam sobie ten z H&M, najwyzej oddam


Golinda fajne te szare kozaki )pierwsze - to tatum ?
zołta spódnica do mnie nei przemawia, bardzo fajny płaszcz - były inne kolory ?

[salsa]

nie nosicie zimą kozaków na obcasie? ja tak, mimo ze do pracy jeżdżę autem to jednak poza pracą tez mam różne wyjścia, nie tylko autem docieram pod same drzwi
załoze płaszcz (np na sukienkę) do wyjścia i co do tego ? przecież w styczniu nie założę czółenek ani sportowych butów, długie kozaki są idealne

[wrobelek0403]

Ja nosze. Czasem na parking jest kawalek.

[inkageo]

Ja nie noszę, leżą i się kurzą Chodzę w botkach, sztybletach, wysokie kozaki może raz w sezonie zakładam i żałuję Jak już to oficerki częściej, ale na obcasie to serio raz na sezon

[salsa]

ja jestem non stop na obcasach, cały dzien w zasadzie, płaskie buty zakładam na trening
wiosną-latem jesienia mam czółenka a zimą kozaku
mam tez sztyblety, mam oficerki ale to rzadziej zakładam, głownie jak planuje długi spacer i do spodni jednak
jednak sztyblety  do spódnicy to zdecydowanie nie wyglądają dobrze, wole kozaki na obcasie, botki ewentualnie ale to jak jade autem, jak idę gdzieś to przecież zimno i po nogach wieje

[inkageo]

Ja spódnic nie noszę, do sukienek w biurze zakładam normalne buty, mam tu zbyt ciepło żeby siedzieć w kozakach.

[inkageo]

Mam w szafie 4-5 par szpilek i butów na klockach, a nie widzę sensu balansowania na bruku gdy lecę z auta w kozakach na obcasie, które zaraz i tak zdejmę, bo będzie mi gorąco, a do szafki się nie zmieszczą

[salsa]

ja sobie zawsze buty zmieniam w pracy zimą, to dla mnie oczywiste, nie latam cały dzien w kozakach, no ale po pracy dzien toczy sie dalej i nie bede zimną latac w czółenkach

faktem jest ze ja lubie spódnice, sukienki, duzo tego noszę.

no i mam wygodne wysokości obcasów , te 10 cm i wiecej to nie do pracy (no dobra, wiosną-latem i takie noszę) ale to szpilki, jak jest grubszy obcas to moze byc i 10 cm i nie balansuje tylko idę normalnie

rozumiem , ze oficerki zamiast kozaków na obcasie, ale nie rozumiem wiosenno-letnich butów w styczniu

[inkageo]

Eeee no chyba nikt na dworze nie lata w czółenkach w styczniu

Ja chodzę szybko, nie mam czasu, a dookoła mam kocie łby, nierówny bruk, bywa ślisko, niosę teczkę z dokumentami i laptopem, napchaną torebkę, koszyk z obiadem, francja elegancja to nie jest Jak jestem w szpilkach to muszę balansować z tym ładunkiem

A po pracy jadę prosto do domu, nigdzie już nie biegam po 18, bo jestem głodna. A jak do lidla czy coś załatwić to w sportowych najchętniej, przebieram się w domu

[inkageo]

Nie chcę też żeby buty mnie ograniczały i wyznaczały dokąd dojdę w 5 minut, a dokąd nie pójdę wcale W płaskich oficerkach czy sztybletach świat stoi otworem i nie jest to  

[salsa]

szczęśliwy człowieku, ja mam wrażenie ze po pracy zaczynam drugi etat

ale faktycznie rzadko nie jestem na obcasach - mam duzą torbę, swoje rzeczy, rzeczy dzieci, rzeczy z przedszkola, zakupy drobne, jakies papiery czasem, obiad nierzadko też - plus dwójkę dzieci, biegajacych dookoła. Ale chyba jestem przyzwyczajona, daje radę .

[salsa]

ja tez ciagle w biegu, lece w rozne miejsca,nie ma opcji, ze gdzieś nie dotrę.

[wrobelek0403]

Ja czesciej w oficerkach niz na obcasie.

Od paru dni rozchadzam nowe szpilki i o ile po budynku jest luz, to jak wyjde po bulke, to stopy bola. Odzwyczailam sie zupelnie.

[salsa]

te golindowe szare mi sie podobają, nosiłabym - zaraz ich poszukam

[salsa]

ja zrozumiałam, ze dziewczyny nie noszą zimną kozaków