Zwierzeta

Zaczęty przez madej-urszula, 23 Kwi 2018, 20:11:37

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dragonfly

Loki zrobił się kotem podworkowym. Większość dnia spędza na zewnątrz. Na początku trochę się baliśmy ale nigdzie nie łazi, tzn. łazi ale tylko po naszym mini-osiedlu. Ostatnio zaatakował yorka lol A sąsiedzi donieśli, że kilka razy już go widzieli jak ok 4-5 rano przegania lisy z ogródka lol lol


magdalinska


zuzia

dragonfly,
cudny.
poczytajcie o socjalizacji psa z kotem, żeby wam się kot nie pochorował ze stresu.

ishka82

dragonfly, ale słodziak 😍

inkageo

Imagine there is no hate

callja

dragon, rozbrajający :)
Maluch jeszcze ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

ddu

i  w tych sweterkach <3

wrobelek0403

dragonfly, jeny jaki slodziak 😁😁😁😁
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ddu

zmobilizowana przez Dragon, melduję, że  szczeniak dojechał...
to były naprawdę jaja, z kobietą nie bylo kontaktu,,  w końcu napisała, że jest pod Łodzią i gdzie chcemy się spotkać...
przekazanie psa o 22 na stacji benzynowej, nagle ją zamknęli i zgasły wszystkie światała, podpisywanie umowy po ciemku, info, jak podawać leki, bo ma pasożyty itp...
była z nami koleżanka, która ma większe doświadczenie, pytała o metrykę, badania, hodowczyni przekonywała, że je prześle, ale było naprawdę nerwowo

Milva była w kiepskim stanie, osłabiona, chuda...
sporo nerwów, weterynarz.
u weterynarza ...zasnęła na stole! więc on stwierdził, że to bardzo niepokojące...
ale jakoś się dziewczyna ogarnęła, czekamy jeszcze na wyniki krwi, ale dziewczyna w końcu zachowuje się jak pies
i nie grzeszy urodą. taki wypłosz ;)

ddu


brawurka

ddu, zdjęcia ;)

Dziwna sprawa z tą kobietą, biedne psy

Kasia

Ddu, daj więcej zdjęć.

dragonfly

#88
ddu, o jezu, ile nerwów!!! a wcześniej sprawdziliście ta hodowle?
ale dobrze, ze sie Milva ogarnęła! powodzenia przez pierwsze miesiące szczeniakowego życia lol lol

ddu

Cytat: brawurka w 27 Lip 2020, 12:32:30
ddu, zdjęcia ;)

Dziwna sprawa z tą kobietą, biedne psy


ona jest jakaś niefotogeniczna, wychodzi na zdjęciach jak kulka czarnych kłaków

ta hodowla ma super opinię. przywiozła wtedy też brata Milvy, odbierała dziewczyna z Poznania, pies był 2 razy większy, miał mięśnie ,
ja chciałam małą suczkę, no ale.
rozumiem, że większe szczeniaki ją odpychały od miski, no ale mogła dokarmić w pokoju obok przecież...
porozmawiałam z  nią przez telefon, wydaje się bardzo przejęta, sugerowała, że jeśli coś będzie nie tak do jutra, to wracając z Gdańska do Budapesztu podjedzie do nas.
ale chyba już nie trzeba

jednak przyznaję, że się bałam, czy ten pies przezyje
i co z dziećmi? które już po prpstu odliczały godziny!
Hela z obozu surferskiego chciała wcześniej przyjeżdżać, bo przecież jej ukochany piesek, wymarzony, wyczekany ma przyjechać...

tu ją trochę widać:



ddu

tak, dragon, to podobno najlepsza hodowla portugali w tej części Europy ;)
ludzie do niej z Norwegii, Litwy przyjeżdżają...

więc mam nadzieję, że mała po prostu wyjątkowo źle zniosła podróż

najpierw nie miała sił chodzić, ale teraz widzimy, że nieźle chodzi na smyczy, załatwia się na dworze bez problemów, w domu raczej ma podkładzie.
ma 3 miesiące

ddu


dragonfly

ddu, szybko sie ogarnie :) tak, pewnie kilka godzin jazdy ja troche zmęczyło! My z Blue mieliśmy tylko 2 godziny, siedział z nami w kocyku a tez nie był zadowolony za bardzo.

wrobelek0403

#94
ddu, bardzo dziwne. Maz co na to?

Dobra? Doczytalam ze to raczej nie jakis szwindel, tylko zbieg kiepskich okolicznosci.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

malutenka

ddu, ale fajny kudłacz!

callja

ddu, fajna kudłata kuleczka - i oby szybko doszła do siebie, bo to co piszesz brzmi... no dziwnie jakoś!! Zdrowia dla psiaczki!!
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

malutenka

Cytat: ddu w 27 Lip 2020, 12:40:10
najpierw nie miała sił chodzić, ale teraz widzimy, że nieźle chodzi na smyczy, załatwia się na dworze bez problemów, w domu raczej ma podkładzie.
ma 3 miesiące
pies też może mieć chorobę lokomocyjną jak ludzie, przy takim maluchu to parę razy zwymiotuje i już chudnie i nędznie zaczyna wyglądać. przejechała naprawdę kawał drogi.

ishka82

ddu, świetna kuleczka czarnuleczka :) trzymam kciuki za jej zdrowie :)

ishka82

A mój Lakuś ma duże zwężenie tchawicy...choroba przewlekła i na całe życie :( Przykro, bo chory przewlekle, ale dobrze, że szybko udało się zdiagnozować i wiemy jak działać, by było lepiej a nie gorzej.