Złote pierożki

[jo_miekka]

To danie przygotowałam na sylwestra pierwszy raz i bałam się nieco jak wyjdzie, ale wyszło dobre. Bardzo dobre. Pyszne.
No dobra, nie będę się chwalić. Sama tego nie wymyśliłam. Zainspirował mnie ten przepis na arabski falafel: http://kuchnia.gazeta.pl/kuchnia/2,54041,,,,44764882,P_KOBIETA_PRZEPISY.html
Ale ponieważ chciałam, by goście w miarę możliwości mogli to jeść palcami wykorzystałam dodatkowo ciasto francuskie.

A zatem ingrediencje (uwaga mi z tego wyszło 107 sztuk!):

falafelowe nadzienie:
3 puszki ciecierzycy w puszce (w gazetowym przepisie jest surowo, moczona na noc, ale ja nie miałam czasu;-)
1 porządna cebula drobno siekana (podsmażyłam wcześniej)
ok. 0,5 łyżki mielonego ziela ang.
ok. 0,5 łyżka mielonych ziaren kolendry
1,5 łyżeczki cynamonu
duuuużo natki pietruszki
1 łyżka kminu rzymskiego

1 opakowanie mrożonego ciasta francuskiego
1 jajko
sezam
olej do smażenia

sos:
dwie puszki pomidorów w zalewie
jedna czerwona papryczka chilli
przyprawy wedle uznania

Składniki nadzienia wkładamy do miksera/blendera czy co tam mamy i miksujemy na miazgę.

Ciasto francuskie rozmrażamy, rozwałkowujemy dość cienko (2-3mm). Kroimy w kwadraty lub też kwadraciki
Ładujemy na każdy kwadracik nadzienie i sklejamy jak pierogi.
Pierożki obtaczamy w jajku i sezamie i wkładamy do obrzydliwie tłustego i dobrze rozgrzanego oleju (uwaga: można też smaorowane jajkiem upiec na blasze!).

Podajemy z gęstym ostrym sosem przyrządzonym z rozgotowanych pomidorów z puszki przyprawionych do smaku.

Dzięki przyprawom farsz ma super smak i aromat a sos pomidorowy zaostrza całą frajdę.
Mówię Wam: pychota!

Na zdjęciu 107 falafelowych pierożków

[Kasia]

jo_miekka, wow

znajomi to maja z Ciebie pociechę

[jusia]

jo_miekka jesteś moim kulinarnym, niedoścignionym wzorem     no i źródłem ciągłych inspiracji

[gioseppe]

super wyglądają