obiady w szkole

Zaczęty przez zwierzatko_mojej_mamy, 07 Mar 2017, 22:57:59

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

czy możecie się podzielić informacjami, czy Wasza szkoła ma stołówkę, czy Wasze dzieci korzystają i o której odbieracie? czas mi chyba myśleć o tym wszystkim ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

niewiemjaka

nasza szkoła ma kuchnię i stołówkę, ale obiady przywozi catering, natomiast oni tam to chyba podgrzewają jakoś
młody korzysta z obiadów, cała klasa chodzi, obiady są około południa, obiad 5,8 zł

odbieramy bardzo różnie, teraz ma lekcje na rano, więc po obiedzie to w zasadzie świetlica
najczęściej jest odbierany ok 15-16, nie wiem nawet, bo ja go nie odbieram, a R kończy czesto wczesniej, albo ma wolne,
ja rzadko go odbieram, ale jak już się zdarzyło to ok 17

Angie

Szkoła ma stołówkę, obiady są gotowane na miejscu, koszt to coś koło 5 zł.
Lena je obiady w szkole codziennie. Obiady je większość klasy, może nawet cała.
Odbieram pomiędzy 15 a 16:30, obiady je albo o 12:50, albo 13.30.

rubin04

ja napisze Ci cała epopeję jak chcesz bo jestem w Radzie Rodziców w Zespole ds. żywienia :D
ale napiszę około weekendu bo teraz uczyć się musze.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Dopsz ;) musze jutro sie dowiedzieć, czy muzyczna w ogole ma stołówkę jakakolwiek ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

fasolka1980

U nas stołówka i kuchnia na miejscu. Ok 90zl miesięcznie. Cala klasa chodzi. Moje dziecko w szkole codziennie od 8 do 17.

elve

U Ani jest catering, wydawany przez szkolną kuchnię. 7,50 za obiad. Dzieci z mlodszych klas są zaprowadzane na stołówkę ze świetlicy przez nauczyciela i zachęcane do zjedzenia obiadu. Obiady sa strasznie wcześnie 11.30-14 (młodzsze klasy chodzą wcześniej, starsze później), ale dzieci sie przyzwyczaiły
Ania korzysta. Odbieram ją o 16-17 (chodzi na drugą zmianę). Jak miała na rano o 16, sporadycznie wcześniej

elve

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 08 Mar 2017, 00:54:53
Dopsz ;) musze jutro sie dowiedzieć, czy muzyczna w ogole ma stołówkę jakakolwiek ;)
a do której go wysyłasz?
jako podstawówka czy jako dodatkowa szkoła?

zwierzatko_mojej_mamy

elve, albo urzędnicza, albo basztowa, jako podstawówka, z dodatkową raczej bym se łba nie zaprzątała
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zuzia

u nas obiady gotowane na miejscu. bodajże 7,50 za obiad.
dzieci chodzą różnie, zależnie jak mają zmianę (co jest dla mnie chore).
ale M. nie jest tutaj reprezentatywnym przypadkiem - rzadko coś je.

elve

zwierzatko_mojej_mamy, na basztową chodzi przyjaciółka mojej Ani, 2 razy w tygodniu, po lekcjach
zrezygnowaliście z Noblistów?

zwierzatko_mojej_mamy

elve, no rejczel ;)

młody chodzi na karate i na basen i to już jest koniec "polekcji" ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elve

zwierzatko_mojej_mamy, pamietaj że pierwsze klasy kończa lekcje koło 11 - wtedy to też jest "polekcjach"

zwierzatko_mojej_mamy

#13
Cytat: elve w 08 Mar 2017, 09:50:19
zwierzatko_mojej_mamy, pamietaj że pierwsze klasy kończa lekcje koło 11 - wtedy to też jest "polekcjach"
no, jasne, i sam po lekcjach się zawiezie na zajecia dodatkowe ;) coż to zmienia? tu ma dodatkową muzykę w polekcjach nawet o tak chorych godzinach ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

elve

zwierzatko_mojej_mamy, wiesz, niektórzy mogą ;) ja tylko pokazuje opcje

a młody co na muzyczną? dobrze kojarzę że nieprzekonany?

elve

BTW nie wiedziałam, że na urzędniczej jest muzyczna

zwierzatko_mojej_mamy

elve, nie, na urzędniczej jest zwyczajna lol basztowa to muzyczna podstawówka ;) to lub to

Cytat: elve w 08 Mar 2017, 09:56:03zwierzatko_mojej_mamy, wiesz, niektórzy mogą
no, możliwe, ale moje poświęcenie tak daleko nie sięga, żeby nawet pracując w domu (pracując! raczej godzinach pracy nadal się w domu pracuje, bo nikogo wtedy nie ma i dupy nie zawraca ;) ) latać po mieście i odstawiać dziecia w południe na dodatkowe dodatki, skoro można mieć to w czasie, w którym niemuzyczny pierwszak wysiaduje dupogodziny w świetlicy ;) a i tak dupogodzin mu jeszcze zostanie po tych dodatkach muzycznych ;)

Cytat: elve w 08 Mar 2017, 09:56:03a młody co na muzyczną? dobrze kojarzę że nieprzekonany?
byliśmy na dniu otwartym, idąc stwierdził "mamo, ja się interesuję malarstwem" lol lol  well... poiwedziałam, że plastyczne to liceum może brać, o podstawówkach nic mi nie wiadomo :)

z rozmów dodatkowych wynika, że niechęc do instrumentów wszelkich powstała, jak gdzieś dorwał flet i w 10 sekund nie nauczył się grać pięknie lol namówiłam go na jedne zajęcia jakieś przygotowawcze, pójdzie i zobaczy. ja tam uważam, że się nadaje - przy każdej piosence usłyszanej, nawet w filmie zaczyna merdać mu noga, głowa, wszystko, wszystko w rytmie, ciągle śpiewa, jak nie KISSa, to kolędy, a jak już skończy mu się repertuar to wymyśla dowolną melodię i śpiewa to, co chce powiedzieć np do kota lol "chodź tu kocie, chodź tu psocie, mój mały billu" trolilolilo lol lol tak na oko co drugi dzień mnie już cholera bierze od tych śpiewów nieustających ;D śpiewa w wannie o rekinach, w pokoju o gwiezdnych wojnach przy fabule (pomijając walki, bo wtedy strzelać musi) itd itp
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

niewiemjaka

A u Was tak bez problemu mozna sie dostać do szkoły (jakiejs lepszej pożądanej i nie rejonowej)?

zwierzatko_mojej_mamy

niewiemjaka, nie wiem lol urzednicza to rejonowa ;) muzyczna ma egzaminy, co ja będę zgadywać bez sensu przed czasem? :>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

Michał chodzi na obiady, je co mu pasuje, kasze, makarony, ziemniaki i wybrane mięsa ;)
nie wszystkie dzieci chodzą na obiady, szczególnie wyjątkowe niejadki nie sa na nie zapisane lub dzieci, które sa przyprowadzane od razu na lekcje i zaraz po nich zabierane do domu.
6 zł za obiad

niewiemjaka

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 08 Mar 2017, 10:37:27muzyczna ma egzaminy
aaaa to faktycznie, myslalam, że obie zwykle tylko ta profilowana czy cos

mika

U Kliny w szkole jest stołówka, gotują na miejscu, koszt 3,50, chodzi całą klasą, jedzą o 12:30, odbieramy Kalinę o 15, od 13:30 jest na świetlicy.

callja

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 08 Mar 2017, 10:10:10niechęc do instrumentów wszelkich powstała, jak gdzieś dorwał flet i w 10 sekund nie nauczył się grać pięknie
Skąd ja to znam??
Jak taki niecierpliwy, to lepiej dać go na fortepian albo perkusję (zwłaszcza, że z tego co piszesz, ma dobrze poczucie rytmu), tam dźwięk od razu jest, nie to co skrzypce, gdzie się zaczyna od rzępolenia a'la pajęczyca Tekla ;) No i perkusista - to jest to, rockowo i tak dalej, nie to, co smęcenie na fleciku, że aż cool koledzy szydzą... ;)
Do innego cool instrumentu = gitary (klasycznej ofkors, na innej w PSM nie uczą ;) ) musiałby jeszcze trochę podrosnąć, jest drobniutki, i nawet instrument 1/8 mógłby być za duży na rozstaw palców.

Na razie niech zda egzaminy, a potem zadecydujecie :) Trzymam kciuki - a muzykiem nikt mu wszak nie każe być. Jakby co, do "normalnej" podstawówki przenieść się można zawsze.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

zwierzatko_mojej_mamy

callja, dzięki ;) akurat wypełniam formularz :D wybrał sobie fortepian i/lub gitarę, nie wiem, jak oni to przy 6latkach mają, ale tak wyszło ;D w sumie zastanawiał się też nad perkusją lol wybitnie olał wszystkie dęte :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

callja

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /