Skład kosmetyków, czyli zło w drogerii ;)

Zaczęty przez errata, 19 Wrz 2016, 21:33:30

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

errata

no nie, nie mogę tego czytać ;) ranicie mnie dziewczyny ;)

wrobelek0403

errata, o tym myciu?? :D

Dostalam maila, jutro poczytam :) dzieki :beer:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

wrobelek0403, tak o tym myciu. ;) aż mnie moja skóra boli. ;)

inkageo

Ja najpierw zmywam płynem micelarnym (teraz mam evree różany), później pod prysznicem myję delikatną emulsją (alterra), później mam taka suchą skórą ściągniętą, to pryskam tonikiem (vianek) i osuszam ręcznikiem. Na tak przygotowaną skórę olejek różany (evree), a jak się wchłonie to krem różany do skóry mieszanej (też evree).
Zmęczyło mnie już samo pisanie :D
Imagine there is no hate

inkageo

Przez pewien czas testowałam krem, który dał mi dermatolog - SAYENE. Bardzo mocno nawilżający, ale jak tylko miałam skórę podrażnioną, na przykład pod nosem od kataru, to piekło mnie po tym kremie. Ma coś drażniącego w składzie.

A na dzień teraz muszę używać filtra 50+ i to jest kiepskie. Testowałam też podkłady apteczne z mocnymi filtrami, ale ciężkie są, zaraz się błyszczę.
Imagine there is no hate

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

wrobelek0403

inkageo, tonik chyba powinien sie sam wchlonąć, mozna go ewentualnie wklepac dłońmi.

ja mam taki proces ja Ty :D demakijaz-mycie-tonik- kremu i olejku uzywam wymiennie.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Angie

Mi na takie miejscowe przesuszenia bardzo dobrze zrobił ten olejek evree. Zachwycona nim jestem.

szelma

Ja zmywam osobno oczy, potem tą pastą Lusha twarz (bo to też do demakijażu jest), przemywam całość tonikiem i na to krem. Rano tylko tonik, na to krem i makijaż.
- Co pani chciałaby najbardziej usłyszeć?
- Piosenkę pana Kor... Koracza "O zdrowiu" bym chciała najbardziej usłyszeć.
- Tak się szczęśliwie składa, że mamy pana Koracza na sali!

Angie

A i jeszcze czarne mydło z nacomi. Dla mnie świetny kosmetyk.

mika

Ja teraz rano myję buzię mydłem czarnym afrykańskim dudu osun http://naturaiuroda.blogspot.com/2012/08/afrykanskie-czarne-mydo-dudu-osun.html
świetne jest, skóra nie jest ściągnięta tylko nawilżona. Umyłam nim też włosy ostatnio ale były dość mocno splątane po umyciu, ale skóra glowy super, potem dwa dni spokojnie nie musiałam myć wlosow bo się nie przetłuszczały.
Wieczorem płyn micelarny, czarne mydło nacomi i krem albo olejek. Czasami dodaję hydrolat.

konwalia

Tonik powinno się osuszyć, do wyschnięcia można zostawić tylko produkt izoniczny teoretycznie, zawsze to paruje z wodą z naskórka

Ja wpadam w kompleksy jak was czytam, chyba mało o siebie dbam ;)
A olejek evree nic mi nie robił, tylko zapach drażnil P, zuzylam pół i stoi

wrobelek0403

konwalia, długo nie postoi, bo jełczeje. ja 1/4 wywaliłam.

a masz rozany czy ten drugi?
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia


wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Cytat: wrobelek0403 w 17 Maj 2017, 08:11:33
inkageo, tonik chyba powinien sie sam wchlonąć, mozna go ewentualnie wklepac dłońmi.

ja mam taki proces ja Ty :D demakijaz-mycie-tonik- kremu i olejku uzywam wymiennie.
Ale to właśnie strefa mi kazała osuszać twarz po zastosowaniu mgiełki tonikowej :D Bo ja sprayu używam. I to mi miało wysuszać skórę.
Imagine there is no hate

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

Ale jeśli zaraz nakładasz krem na tonik to bym już nie osuszała. Plus ja czasami sobie przelewam tonik do atomizera i robię coś jakby maseczka, czyli z psikam buzię później nakładam chusteczkę i na 5 minut zostawiam. Później krem albo maseczkę nakładam.


golinda

Cytat: konwalia w 17 Maj 2017, 09:00:28Ja wpadam w kompleksy jak was czytam, chyba mało o siebie dbam


a ja uważam, że im mniej tego paskudztwa na twarzy i ciele tym lepiej
nie używam żadnych toników, mgiełek, olejków. na noc nie nakładam kremu, bo to tylko blokuje skórze oddychanie

czytałyście wpisy skin coach? był też kiedyś artykuł w WO
ja to kupuję. odkąd nie smaruję się niczym na noc - nie puchną mi oczy, a cera w dzień o wiele mniej się świeci

myję bardzo zimną wodą.
na ciało minimalne ilości balsamu, żeby skóra miała połysk, nie była matowa

golinda

Cytat: konwalia w 17 Maj 2017, 09:00:28A olejek evree nic mi nie robił, tylko zapach drażnil P, zuzylam pół i stoi

a mi robił - puchły mi oczy
poza tym dla mnie to paskudztwo śmierdzi
nie wierzę w jego działanie kompletnie

aaa, na stopy nakładam krem zmiękczający, żeby pięty nie pękały

malutenka

Olejek różany był fajny ale po zużyciu jednej butelki zapomniałam o nim :D teraz mam maseczkę z tej serii z węglem, na razie spoko. Toniku nie używam z lenistwa :D
Cytat: golinda w 17 Maj 2017, 12:19:37czytałyście wpisy skin coach?
golinda jeśli ktoś nazywa siebie skin coach to już ma u mnie wiarygodność -100. Uczulenie na to mam ;)


wrobelek0403

Cytat: malutenka w 17 Maj 2017, 13:05:14jeśli ktoś nazywa siebie skin coach to już ma u mnie wiarygodność -100. Uczulenie na to mam

haha, siostro :D :D
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

Pani Skin Coach ma bardzo kiepskie opinie w branży.

wrobelek0403

z tego co doczytała na szybko jej rady to: sen, duzo wody i wsłuchiwanie się w ciało. Pewnie jakbym nie musiała pracować, tylko mogła lezec i pachniec, to bym skorzystała z jej rad ;)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Justynna

#624
Cytat: errata w 17 Maj 2017, 13:45:50
Pani Skin Coach ma bardzo kiepskie opinie w branży.
przejrzałam kiedyś tę książkę w Empiku. Pani mówi o pięknej, naturalnej i zdrowej skórze, a sama ma piękny makijaż. Nie kupuję tego.
No i poleca drogie kremy :/