Malujemy paznokcie - co zrobic, zeby lakier nie odpryskiwal.

Zaczęty przez mayagaramond, 21 Gru 2009, 12:59:44

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

wrobelek0403

marcheewka ja maluje nogi albo czerwonym albo fuksją :D uwielbiam :D
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

czy któras z Was sama usuwała hybryde z nóg?? zastanawiam sie czy sie da i nie zepsuje sobie paznokci :knuje:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

suegro

wrobelek0403 da się tak samo jak z rąk. Acetonem.
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

aaa, z rak tez nie usuwałam sama :D

to musze gdzies kupic :knuje:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

suegro

wrobelek0403 ja kupiłam aceton w hurtowni kosmetycznej. Nasączasz wacik, przykładasz do hybrydy i zawijasz w sreberko. Po kilku/kilkunastu minutach zdejmujesz, one są wtedy miękkie i odchodzą.
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


mobka

Mam pomarańczowy i jeszcze jakiś jeden z jaśniejszych i średnio kryją.
Dla mnie bell są świetne.


wrobelek0403

a ja chetnie wyprobuje :) mam ochote na jakis ładny granat :)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ishka82


mobka

Ishka a próbowałas tych co bell robi dla biedronki? Bo ja nie i nie wiem czy warto.

ishka82

Cytat: mobka w 27 Wrz 2014, 20:39:20
Ishka a próbowałas tych co bell robi dla biedronki? Bo ja nie i nie wiem czy warto.
ja też nie i też czekam na opinie innych ;)

wrobelek0403

Mam pytanie, czy którykolwiek z waszych lakierów (jakiej firmy???) nie zamienia sie po dwóch miesiacach w gluta????  kolejny lakier do wywalenia, grrrrrrrr
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zosia2007

moje tez nie, używam rimela, maybeline, astor, bell i jakieś inne
wróbelek a gdzie ty trzymasz te lakiery? ja w szafce w łazience

Norka

Wróbel, masz chyba jakiegoś pecha. Maluję głównie cielistymi odcieniami, ale w sumie wszystkie lakiery, jakie miałam, były świeże/rzadkie przez co najmniej pół roku, zwykle rok od otwarcia :hmm: Używałam Maybelline, Max Factor, Bourjois, Sante, Yves Rocher.

wrobelek0403

to moze mamy inną definicje gluta lol lubie jak lakier jest płynny.

najdłuzej trzymają sie ingloty, aczkowiek zawsze zostaje z pol opakowania niezuzytego.

teraz mam manhatana, kupionego 2 mies temu i juz glut. to samo z wilbo kupionym 3 miesiace temu.

a trzymam w lodówce.


dla mnie dobry lakier to lakier który nie gestnieje w ogole :D
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

zwierzatko_mojej_mamy

mystery solved:

"10 Things You Should Not Refrigerate

Nail Polish
Keeping it in the fridge can cause it to thicken. Store at room temperature, away from direct sunlight."
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

aniak1211

Ja trzymam lakiery w szafce w sypialni,maja sie dobrze nawet po 2 latach.
Rzadko malowalam bo w pracy nie moglam ale teraz sie to zmieni:)
jakie kolory teraz uzywacie???
Mam ciemna,piekna fuksje,kupilam ciemny fiolet,na lato mam pomarancze i roze,co na wiosne???

brawurka

wróbelek gluty robią mi się zawsze z tych których używam często, maybeline i rimel najszybciej gęstnieją.

wrobelek0403

kuzwa, całe zycie mi wmawiali, ze lakiery sie trzyma w lodówce lol lol
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: wrobelek0403 w 18 Sty 2015, 10:45:28
kuzwa, całe zycie mi wmawiali, ze lakiery sie trzyma w lodówce lol lol
bo nadal wiekszosc internetu takie stanowisko zajmuje

nie wiem, nie znam sie, tez to slyszalam, ale malo sie przejelam, jakos nie moglam ogarnac opcji malowania zimnym, przeciez wiadomo, ze bedzie gestszy po wyjeciu, a jak mialabym jeszcze odczekiwac, az uzyska temperature pokojowa, to by mnie w ogole szlag trafil, cale zycie trzymam lakiery w ciemnosci jedynie - w pudelku i posiadam lakierow kilka z czasow studiow, nie uzywam ich, ale przelozylam do pudelka z rzeczyami do malowania, sluza mi do latania ubytkow odprysnietych w plytkach podlogowych i innych glupawych zastosowan, ale nadal sa normalnej gestosci
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

aniak1211

Tez zawsze slyszalam zeby trzymac w lodowce a z drugiej strony zeby chwile ogrzac w dloniach;D
Kosmetyczki i stylistki od pazura trzymaja w tem. pokojowej:)