co zamiast pigułek??

Zaczęty przez mika, 27 Lis 2007, 11:46:35

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

irula

To może ja się wypowiem :) NPR stosuję od ponad roku, dziecka na razie nie ma w planach, jak na razie udało mi się nie zaciążyć. Jak już wyżej wspomniane było - wcale nie trzeba mieć regularnych cykli (moje wahają się od 28 do 40 dni nawet). Metoda nie wymaga specjalnych wysiłków - na mierzenie tempki wystarczą 2 minutki, jeśli używasz termometru elektronicznego (ja mam najzwyklejszy z 1 miejscem po przecinku i działa ok). Obserwacja śluzu - przy okazji wizyt w wc. Do notowania obserwacji polecam założyć sobie konto na stronie http://www.fertilityfriend.com/ . Wersja darmowa w zupełności wystarcza, wyznacza nawet czas owulacji. Wersja płatna jest trochę bardziej dobajerzona.
Nie będę wciskać kitu, że NPR to same zalety. Przy ścisłym stosowaniu metody trzeba się liczyć z tym, że mogą być dłuższe okresy wstrzemięźliwości. Jeżeli ktoś chce, może stosować NPR wspomagane gumkami w I fazie.
Jako jedno ze źródeł informacji polecam gazetowe forum o NPR

Aha, a propos urządzonka LadyComp - w życiu bym nie wydała tyle kasy na coś, co jest po prostu lepszym termometrem. Moim skromnym zdaniem wystarczy zwykly termometr za 15zł i stronka fertility, do której podałam adres.

Uff, ale się rozpisałam :) Mam nadzieję, że komuś się przydadzą te informacje.

mika

Cytat: "jo_miekka"A okres wywoływany był farmakologicznie (luteina), bo blisko 60 dni bez niego spowodowały, że czułam się, jakby mnie kto "napompował".
Jak wtedy poszłam do lekarza, to nic nie powiedział, że sama sobie odstawiłam, tylko prosił, żeby nie zapomniec się pokazywać u niego  )

to w takim razie ja zrobie tak: teraz mam 4 dzień cyklu i już nie wezme żadnej pigułki i zapisze się na wizytę pod koniec roku, wtedy jeśli okres się nie pokaże to pójde po rade a jeśli będzie wszystko ok to zrobię wszystkie badania, dzięki Jo :mrgreen:

[ Dodano: 27-11-2007, 15:25 ]
irula, po pierwsze to witam na forum i dziękuję za rozbudowaną wypowiedz na ten temat, oczywiście że się przyda :mrgreen:

jo_miekka

irula, dzięki, postawiłam piwko!

[ Dodano: 27-11-2007, 15:28 ]
Cytat: "mika9983"dzięki Jo

Niente problemo, Signora! :)

irula

Łooo, dzięki za piwko :)
Nie uważam się za eksperta od NPR, ale jak ktos ma jakieś pytania, to postaram się odpowiedzieć.

jo_miekka

Cytat: "irula"Łooo, dzięki za piwko  

Nie ma sprawy!
A widzisz, jak się opłaca udzielać na forum? ;))

feeling.good

Ja przez dłuższy czas brałam tabletki, jednak kilka misięcy temu musiałam odstawić ze względu na bóle migrenowe. Po namowie pani ginekolog postanowiłam spróbować plastrów. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona bo:
- nie chciałam nosić ich na wierzcu
- obawiałam się odklejenia
- myślałam, że ciągle będę miała czarną obwódke wokół nich
- i generalnie chyba nie wierzyłam, że takie coś może być naprawdę skuteczne.

Po 3 misiącach stosowania mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że się myliłam.
Noszę je na brzuchu na wysokości kości biodrowej, nic się nie dokleja, obwódka prawie się nie robi (a jeśli już to radze sobie z nia za pomoca paznokcia:), a i w ciąże nie zaszłam.
Nie muszę pamiętać codziennie o tabletce i jest to dla mnie baaardzo wygodne.
Jedynym minusem może być cena, ale nowoczesna pigułki kosztują podobnie.

irula

Ale plastry to też hormony, a odniosłam wrażenie, że mika chce trochę dać odpocząć organizmowi przed planowaną ciążą... Jeśli tak jest, to zostają tylko gumki, NPR, ewentualnie jakieś pianki czy globulki...

Aha, a propos NPR - jeśli ktoś już bardzo chce inwestowac w jakieś urządzonka, to moim skromnym zdaniem lepiej w Personę (http://www.persona.info.pl/ ). Ten sprzęt mierzy poziom hormonów w moczu i na jego podstawie wyznacza dni płodne i niepłodne.

kamelia04.08.2007

i były super i działały antykoncepcyjnie, efektow ubocznych nie zaobserwowano  :-D

[ Dodano: 27-11-2007, 16:19 ]
mika9983,

mika, odleiłam ostani plaster pod koniec września,
przed stosowaniem antykoncepcji hormonalnej miałam nienajpiękniejszą cerę delikatnie mówiąc.
Teraz dwa miesiące mijają, a ja jestem piękna na twarzy i gładka  :mrgreen:
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

siog

a cos na temat spirali? nikt nie wypowie sie?
moja bratowa bardzo chwali wiec musze wypytac co i jak...

kamu2

mika nie martw się na zapas,ja brałam tabletki przez ponad 5 lat bez zadnej przerwy i to silne tabletki bo diane,przestałam brać w sierpniu jak zakończyło mi się opakowanie.Dostałam miesiączke tak jak powinno być po ostatni opakowaniu.Następnie były ok 2 tyg przerwy i znowu miesiączka potem wszytko się już przedłóżyło,mój cykl wyniósł ok 36 dni i wszystko wróciło do normy.Nie konsultowałam przerwania z lekarzem.
Teraz jak byłam u lekarki potwierdzić ciąże i wspomniałam o tylu latach brania to powiedziała że skoro okres wrócił to znaczy że mój organizm dobrze to znosił.
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

jusia

Cytat: "kamu2"potwierdzić ciąże i
zatem, gratulacje  :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

mika

kamu2, bardzo się cieszę że tak ci się wszystko dobrze ułożyło mam nadzieje że u mnie też tak będzie :lol:

Cytat: "kamelia04.08.2007"Teraz dwa miesiące mijają, a ja jestem piękna na twarzy i gładka  

to mnie pocieszyłaś bardzo!!!
feeling.good, bardzo dziękuję za opinię ale ja w ogóle chce zrezygnować z hormonów, ale innym dziewczynom się przydadzą Twoje wrażenia z plastrów bo moje wrażenia z plastrów to mogą raczej odstraszyć. Ja je stosowałam przez miesiąc jeszcze przed pigułkami i przy moim aktywnym trybie życia i treningach na których się pocę niemiłosiernie niestety się nie sprawdziły... ale może teraz są lepsze... podobno tak bo koleżanka stosuje i jest zadowolona

jo_miekka

To jest bardzo indywidualna sprawa.
Nie każdemu służy plaster, jak i nie każdemu pigułka.
Mika, a Wy chcecie dziecko już?

mika

Cytat: "jo_miekka"Mika, a Wy chcecie dziecko już?

już to nie, ale mąż musi iść się przebadać czy wszystko u niego ok bo jak już będziemy chcieli to będzie przykro jak się okaże że nie możemy
a odstawiam z tych samych powodów co ty... a o dziecku ...no cóż myślę i m yślę... ale najpierw dom i ten cholerny kredyt wrrrr

znalazłam nowe świetne forum - są tam też profesjonalne porady dla starających sie, przyszłych rodziców i rodziców:
http://rozowoniebieskie.vdd.pl

jo_miekka

Cytat: "mika9983"ale mąż musi iść się przebadać czy wszystko u niego ok bo jak już będziemy chcieli to będzie przykro jak się okaże że nie możemy

Ojej, to Wy tak serio, serio?
Ja myśle, że jak nam się wyprostuje sytuacja mieszkaniowa (a to może już być bardzo blisko, bliżej niż myślałam!) i zawodowa trochę, to po prostu przestaniemy się po prostu przejmowac zabezpieczeniem i już. A jak coś będzie nie tak, to wtedy do lekarzy.
Choć z drugiej strony znam taki przypadek... ona miała PCO a on po prostu nie produkował żywych plemniczków...
Więc może nie warto tak czekać...

mika

Cytat: "jo_miekka"Ojej, to Wy tak serio, serio?

my musimy serio tzn. mąż musi się przebadać bo on miał chemioterapie w wieku 6 lat i jest niestety prawdopodobieństwo że może wymagać leczenia więc warto je zacząć już teraz a nie czekać do momentu kiedy będziemy się starać

Cytat: "jo_miekka"a to może już być bardzo blisko, bliżej niż myślałam

a co masz na myśli??

jo_miekka

Mika, no jesli sa dodatkowe wskazania do badań to oczywiście, ze warto, że trzeba.
Ale teraz medycyna poszła już tak do przodu, że pewnie będzie okej.

Cytat: "mika9983"a co masz na myśli??

No że weźmiemy ten kredyt ogromny.
Kupimy działkę, która oglądaliśmy w sobotę.
Wybudujemy na niej dom w szybkiej technologii (bal).
I będziemy jeść płody z tej ziemi (bo ona duża), bo na nic więcej nas nie będzie stać :))
Mama mnie troche na duchu podtrzymała, że przeciez jak meiszkanie to i tak na kredyt i to niewiele mniejszy, że będa nam pomagać, jeżeli zjdzie taka potrzeba i że ona będzie najszczęśliwsza na świecie!
No i wtedy bedziemy zaludniać ten dom :DDD
Ech... Ale to przecież w ogóle nie na temat!

mika

Cytat: "jo_miekka"że pewnie będzie okej.

no ja też mam taką nadzieję ;-)

Cytat: "jo_miekka"Ech... Ale to przecież w ogóle nie na temat!

i co z tego!! lubię z Tobą pogawędzić ;-)  my myślimy o mieszkanku na początek

jo_miekka

Cytat: "mika9983"jo_miekka napisał/a:
że pewnie będzie okej.


no ja też mam taką nadzieję  

I tego się trzymajmy!

[ Dodano: 28-11-2007, 10:29 ]
Cytat: "mika9983"lubię z Tobą pogawędzić

Och, i nawzajem, nawzajem :D
A bede chyba jeszcze przed Świętami w Wawie na weekend... ;-)

[ Dodano: 28-11-2007, 10:32 ]
Cytat: "mika9983"my myślimy o mieszkanku na początek

Ja też chciałam (bo agresja i frustracja w obecnym lokum i chęć błyskawicznej wyprowadzki), ale Mężysko twierdzi, że jak się wkopiemy w kredyt na mieszkanie, to już domu nei wybudujemy, a on wychowany w domu (ja nie) i mu bardzo zależy.
I ma rację, bo ten dom jak dobrze pójdzie wybydujemy za kwotę jaka dzisiaj bysmy wydali na mieszkanie 50 - 57m w starym bloku, na obrzydłym blokowisku...
Mika, a Wy gdzie teraz mieszkacie? Gdzieś pod Wawa, nie? Wynajmujecie?

mika

Cytat: "jo_miekka"Mika, a Wy gdzie teraz mieszkacie? Gdzieś pod Wawa, nie? Wynajmujecie?

pod Wawą w Legionowie z moimi rodzicami - zbieramy na wkład własny :-D  ;-)

pierwsze plany były takie żeby się wybudować na działce rodziców ale się nie da bo jest zbyt skomplikowany stan prawny tzn dać by się dało ale nie chcemy się babrać w tym... myślimy że skoro na razie na starcie stać nas na kredyt nawet na 3 pokojowe mieszkanie to w przyszłości będzie nas stać żeby to kiedyś zamienić na dom - taką mamy nadzieje

jo_miekka

mika9983, rozumiem. Ale w międzyczasie może warto walczyć o zmianę statusu działki (już będzie na przyszłość).

A jakbym była w tej Wawce, to poszłabyś ze mna na kawę? :))

zwierzatko_mojej_mamy

jo_miekka,  ja Ci proponuje kawke dzialkowo miszkaniowa od stuleci, och Ty zdrajco ;(
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

mika

Cytat: "jo_miekka"A jakbym była w tej Wawce, to poszłabyś ze mna na kawę?  )

pewnie że bym poszła

co do statusu działki to raczej chodzi o to że tam stoi dom moich rodziców a ja mam rodzeństwo i chodzi o ewentualne sprawy spadkowe...jeśli mielibyśmy to zrobić zgodnie z prawem to najpierw podział geodezyjny  notarialny - darowizna, podatek, potem ustanowienie służebności drogi koniecznej... przy okazji spłacenie rodzeństwa no i wiele innych rzeczy

jo_miekka

zwierzatko_mojej_mamy, toż ja nie odmawiam. przeciwnie, sama piwkowe spotkania zwołuje, a że potem odwołuję... to już inna historia. :P
Teraz juz się zarzekłam, że nic nie organizuje, bo potem nie wychodzi:)
Do Wawy mam jechac niedługo, to sie mną Mika zaopiekuje w tej strasznej stolycy.

[ Dodano: 28-11-2007, 14:04 ]
Cytat: "mika9983"pewnie że bym poszła

trzymam Cie za słowo :)

[ Dodano: 28-11-2007, 14:06 ]
Cytat: "mika9983"jeśli mielibyśmy to zrobić zgodnie z prawem

no to faktycznie duuuzo tego
a może tak... z pominięciem prawa, hihi? Nie, żartuje takich rzeczy nie opłaca sie nielegalnie załatwiać.

zuzia

Cytat: "jo_miekka"Do Wawy mam jechac niedługo, to sie mną Mika zaopiekuje w tej strasznej stolycy.
i ja! i ja!