Jaki? Wolnostojacy, bliźniak, szereg? Plusy i minusy

Zaczęty przez konwalia, 19 Mar 2016, 07:43:51

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

konwalia

Liczę na pomocne opinie :-)
Mam obiekcje do bliźniaka, ale może niepotrzebnie?  Sąsiadów w bloku nie forum końca trawie(niektórych).  I tak rozważam nie dochodząc do sensownego wniosku

Kasia

a bliżniak z kimś znajomym czy obcym? bo jak z obcym to prawie jak szeregówka ;) tylko zamiast dwóch sasiadów masz jednego.

konwalia


Kasia

to za szeregówką pewnie przemawia cena i fakt, ze z dwóch stron (o ile nie jest to skrajny budynek) masz ogrzane ściany.
W przypadku szeregówek może być administracja, która dba o uliczke dojazdową, sprzatanie, osniezanie itd. Ale nie zawsze tak jest.

Za bliźniakiem przemawiają wszystkie zalety domu, częściej masz większy ogród, nieraz całkiem dużą działkę. Tylko, ze jednego sasiada masz blizej niż w wolnostojacym domu.

magdalinska

najlepszy, jak dla mnie, to wolnostojący. ponziej blizniak, najgorsza chyba szeregówka

zwierzatko_mojej_mamy

pół życia mieszkałam w szeregówce, nie mam żadnych zastrzeżeń ;)

wszystko zależy wg mnie tylko od projektu domu - są bliźniaki i szeregówki z dupy, jak i fajne

w przypadku bliźniaków "pnących się w górę" - czyli szerokość domu, a co za tym idzie i ogrodu to jakieś 8 metrów max no to wiadomo, że blisko do każdego  i można się czuć osaczonym, ale są też bliźnianiki, jak i szeregówki szersze i wtedy jest wg mnie ok

wrzuciłam w wyszukiwarkę szeregówkę i faktyczni, teraz wszystko robią takie wąskie - ja mieszkałam w szeregówce o szerokości jakichś 20-25 metrów, to zmienia diametralnie wszystko raczej ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

fasolka1980

konwalia - my w zeszłym roku kupilismy skrajny szeregowiec ( 3 domki). Za cenę mieszkania o podobnym metrażu, ale mocno zależało nam na ogródku. Jeszcze nie mieszkamy, więc nie wiem jak sąsiedztwo, ale ten domek obok nas jeszcze wolny jest.  No i niedaleko obecnego mieszkania, więc okolica znana, dojazd bardzo dobry i nie jest to 50 km od miasta.

Wolnostojący to rozumiem, ze budowalibyscie od poczatku sami? Jesli masz chęc, czas i sprawdzonych ludzi do tego i w dodatku juz działkę to pewnie by to była najtansza opcja.

.


konwalia

Ja to się właśnie najbardziej sąsiadów obawiam lol teraz w bloku słucham różnych wiązanek u sąsiadów łącznie z zabiję cię

konwalia

Nie tylko gotowy, działkę znaleźć to masakra,  poza tym pracujemy zmianowo i nikt z nas nie dopilnuje. 

golinda

wiadomo, że lepiej nie mieć żadnych sąsiadów za ścianą - nigdy nie wiesz, kiedy panu władkowi przyjdzie do głowy urządzić balangę lub wiercić 100 dziur w ścianach
no i ogród - jakbyś nie ustawiła i tak sąsiada będziesz mieć tuż obok i będziesz słyszeć, o czym gadają i jak głośno bekają przy grillu, którego smród będzie ci wlatywał do salonu

im dalej sąsiedzi, tym lepiej

nionczka

Cytat: konwalia w 19 Mar 2016, 10:42:32
Ja to się właśnie najbardziej sąsiadów obawiam lol teraz w bloku słucham różnych wiązanek u sąsiadów łącznie z zabiję cię
A ja sobie chwale sąsiadów. Ok, mam fajnych, aleogólnie bliskość ludzi, domów daje mi poczucie bezpieczeństwa. Głośno nie jest, ich rozmowy dochodzą do mnie jak szmer. Nie słyszę dokładnie o czym mówią, ale ja tez wychodzę z założenia, ze naprawdę prywatnych ani intymnych rozmów nie prowadzi sie ani w ogródku, ani na balkonie ani nawet przy otwartym okie. U mojej mamy w bloku wiecej słychać od sąsiadów niż u nas. A gdyby mnie było stać, to wybrałabym mieszkanie około 80-90 metrów.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login