żelazko -stacja parowa? czy dobre, jakie kupić?

Zaczęty przez callja, 26 Wrz 2015, 21:28:47

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.


marax

jest promocja za 649 dołóż 149 i masz bdb stacje parowa

marax

to jest bdb cena bo ja na ta stacje poluje juz od dłuższego czasu

marax

Chyba ją kupie bo taniej nie widziałam a poluje już od 3 miesięcy.  Przed świętami cena była 900 zł ......... celowo podnieśli

konwalia


konwalia


marax

konwalia ona przed świętami kosztowała  ponad 900 zł taniej to się stacji parowej 6 bar nie kupi

marax

Cytat: konwalia w 08 Sty 2016, 20:31:36
A znasz ten sklep?
nie znam
kupiłam tą stacje przez ciebie 
Ma dobre opinie poza tym są z wrocławia więc jak cos ich tam zwindykuje http://siglo.pl//sprzet_agd/agd_drobne/zelazka/generator_pary_tefal_pro_express_total_auto_gv8930.html?p


konwalia

#59
Niech Ci służy
Ja myślę, choć to wyżej niż budżet

marax

Cytat: konwalia w 08 Sty 2016, 22:09:07
Niech Ci służy
Ja myślę, choć to wyżej niż budżet
ja juz myslę od kilku miesięcy nad nim więc dzisiaj dostałam wypłatę i się stało; Najtaniej jak je widziałam to było ok 750 zł więc ta cena jest ok. Tamto sprzedałam dołożę i bedzie git mam nadzieję. Jedyny problem to jeszcze deska do prasowania. ). Jakie macie deski do prasowania ? Chodzi mi o to że boję się trzymać stacji na desce bo Rozalka ciągnie za kabel. Z kolei trzymanie samego żelazka na desce a stacja na ziemi spowodowało upadek ex żelazka i jego uszkodzenie.

zwierzatko_mojej_mamy

marax, ja prasuje przed tv i stawiam se stacje na stole obok, a zelazko na desce, nie mam dzieci w podobnym wieku, poza tym najczesciej prasuje poznymi wieczorami z jakims durnym serialem itp

a deska swietna to ikea
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00263727/

ma boska regulacje od parteru do cyckow, jest cala z metalu i siatki metalowej, co istotne przy stacjach parowych, moze jej kiedyś dokupię nakładkę jakaś boską z viledy, ale chwilowo i tak mi się świetnie prasuje ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

marax

zwierzu ja myślę nad taką co ma gniazdko na "blacie" wtedy ciągłaby ewentualnie za kabel od deski a tej to cięzko jej będzie wywrócić. Żelazko ma zwijany kabel się nie miałaby może za co ciągnąć ?

zwierzatko_mojej_mamy

marax, ja nawet nie próbuję sobie tego wyobrazić ;) u mnie raz w życiu podszedł do deski do prasowania i oparzył se palec ;) działa do dziś lol lol szerokim łukiem omija wszystko, co z tym związane ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

marax

Ona ciągnie za wszystkie możliwe kable. Jak zostawię żelazko na ziemi razem z bazą to się oparzy. Jak zostawię żelazko na desce a baze na ziemi to jest realne ryzyko że mi spadnie to żelazko bo już raz tak się stało . No pokładam nadzieję w tej opcji cięzkiej stabilnej dechy z gniazdem i miejscem na stacje.

zwierzatko_mojej_mamy

marax, w tym przypadku zaletą małego mieszkania jest to, że niczego nigdzie nie zostawiam ;) prasuję i składam po prostu ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

callja

konwalia, ja mam od niedawna stację Morphy Richards kupioną w outlecie (link do sklepu na pierwszej stronie, firma sprawdzona, dają gwarancję, doradzają, wysyłają etc. - sprzęt jest powystawowy), 5,5 bara, wyrzut pary porządny, trzystopniowy - chciałam kupić Tefala albo Electroluxa 6 barów, ale w sklepie spojrzeli na mnie jak na szaloną i spytali "lubi pani przepłacać?". Pokazali dla porównania inne, dużo droższe, pomiziałam sobie na próbę, i kupiłam tańsze - dałam 400 z groszami. I jest boskość jak u zwierza - ceramiczna stopa, system odkamieniania prosty jak budowa cepa, prasuje cudnie - nawet P. zaczął ze śpiewem na ustach prasować koszule ;)
Nienawidzę prasować, a teraz może nie jest to sama przyjemność, ale na pewno szybciej i z dużo mniejszym wysiłkiem. Polecam!! Zwykłe żelazko bez porównania, nie umywa się do stacji.
Aha, takie malutkie "dmuchacze parowe" to zabaweczki, i nie warto się w nie bawić - sama mam takie maleństwo (z Lidla notabene) i zalega mi w szafie, użyliśmy kilka razy i zgodnie z P. doszliśmy do wniosku, że nadje się wyłącznie do leciutkiego "odświeżenia" ciucha np. po wyjęciu z szafy. Nie prasuje toto nic a nic ;)

Cytat: marax w 08 Sty 2016, 22:35:23
zwierzu ja myślę nad taką co ma gniazdko na "blacie" wtedy ciągłaby ewentualnie za kabel od deski a tej to cięzko jej będzie wywrócić. Żelazko ma zwijany kabel się nie miałaby może za co ciągnąć ?
Bardzo fajne deski Viledy z gniazdkiem, "siatkowane" (żeby przepuszczało parę strzelającą ze stopy) były ostatnio w Lidlu - całkiem możliwe, że jeszcze gdzieś są i na Ciebie czekają... Ja mam Viledę bez gniazdka, stację stawiam na stołkosiedzisku z Ikei i jadę. Jedyne, co mnie wkurza, to fakt, że w czasie prasowania muszę mieć rozłożoną szmatę pod deskę, bo skroplona para spływa nieustannie, a składając i odstawiając deskę można się zdziwić, jak solidna pod nią zostanie kałuża ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

konwalia

Ja mam leifheit z gniazdem i antenka
Ta vileda teraz w lidlu jest większa i moim zdaniem do stacji jak stawiasz ja na desce musi być jak największa deska.

zwierzatko_mojej_mamy

Ja tam niezależnie od deski bym sie bała postawić na niej stacje, na dokładkę z woda, oczyma duszy bym widziała jak to wszystko leci na podłogę pod ciężarem stacji na skraju
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

Mam duża deskę viledy z antenką i gniazdem oraz podstawią na żelazko.
Mimo wielkości czesto mi na niej miejsca brakuje, nie wyobrażam sobie jeszcze cos na niej stawiać.

konwalia

Zresztą te wielkie profesjonalne deski wcale nie mają kratki tylko płytę
Nie wiem jak wam, ale mi ta kratka po kilku latach rdzewieje,  pewnie przyjdzie dzień że wyleci

zwierzatko_mojej_mamy

konwalia, ale do stacji parowych nie mogą mieć płyt, przynajmniej nie z pilśni, czy czegoś podobnego - ilość wody, która w tym by siedziała po jednym prasowaniu by załatwiła taką płytę w pół roku

patrz, co mają profesjonalne:
http://www.babas.pl/deska-do-prasowania-comel-comelflex-s.html

specjalne urządzenie odsysa wilgoć, poza tym ona jednak chyba nadal jest z metalu ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

Ta moja vileda ma kratkę. Mamy ja z 10 lat albo i dluzej i nie rdzewieje. Pokrowiec juz trzeci mamy, teraz jskis srebrny cos tam robiący, one się niszczą, deska jest ok :)

konwalia