TUSZ DO RZĘS ----POMÓŻCIE

Zaczęty przez kar0la80, 27 Lis 2007, 11:50:00

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szelma

O, właśnie - jak ta wibrująca szczoteczka? Lepiej się nią nakłada?

suegro

Cytat: salsa w 13 Mar 2009, 14:35:43
abkasia  ja tez długo uzywałam lancoma , przerobiłam chyba wszystkie ich tusze
dla mnie te tusze są na 8 miesiecy!

teraz chce wypróbować cos innego, chyba sie skusze na jakąś Helenę R ;)

salsa, polecam Lash Quenn Feline Blacks, bardzo go lubię

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


a wcześniej używałam Lancome Hypnose i bardzo sobie chwaliłam, ale teraz wolę Helenkę :)
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

golinda

też miałam ten HR i nie umywa się niestety ani do Lancome Fatale, ani tym bardziej do Armaniego ;)

misiaczek187

Cytat: szelma w 13 Mar 2009, 15:52:16
O, właśnie - jak ta wibrująca szczoteczka? Lepiej się nią nakłada?

Mnie bardzo pasuje chociaż trzeba się przyzwyczaić :) Bardzo dobrze rozdziela rzęsy i wydłuża ale wg mnie nie pogrubia ich jakoś specjalnie.Tak więc idealny dla kogoś kto ma grubsze rzęsy :) moje zdjęcie po oscilation :)

Dodany tekst: 13 Mar 2009, 16:50:02


suegro

#104
Cytat: golinda w 13 Mar 2009, 16:22:38
też miałam ten HR i nie umywa się niestety ani do Lancome Fatale, ani tym bardziej do Armaniego ;)

dla mnie z kolei Fatale jest...fatalny ;) wolę HR
Armaniego na razie nie mialam okazji probowac


Dodany tekst: pią 13 mar 2009 18:03:42 GMT-1

Cytat: golinda w 13 Mar 2009, 11:06:16
no wiadomo
sama własnoręcznie piszę opinie o kluczach płaskooczkowych, mimo że nigdy ich w rękach nie miałam ;)

ha ha ha
to tak jak ja pisze o biotechnologii! :D
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

inkageo - w niemczech czytelniczki glamour wybieraly glammy 2008 z tuszy luksusowych wygral Oscillation Lancome, a z zwyczajnych "intense look mascara" manhattanu
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

emcia

#106
właśnie patrzę co ja mam
Volume Shoking L'Oreal
carbon black podwójny

z bazą, fajny, mocno czarny, daje teatralny efekt

zwierzatko_mojej_mamy

aaa wlasnie

w domu probowalam rzeczy maci i bardzo ladnie robi estee lauder Sumptuous Bold Volume Lifting Mascara

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


pieknie czesze - ani pol grudki ani sklejenia nie zostawia

co do efektu - dla mojej mamy efekt juz prawie porno lol lol lol - dla mnie bardzo delikatny - ja bym uzywala na co dzien :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

wredotka

ja uzywalam lancome hypnose i za tę cenę to mogę napisać tylko jedno: porażka. Bardziej mi odpowiadala Estee Lauder Magnascopic (obrazek). Ale jak do tej pory to najlepiej sprawdza się na mnie L'oreal Volume shocking (ta czarno zlota), niestety po kilku tyg uzywania zaczyna sie juz kruszyc i wtedy robia sie okropne cienie pod oczami. Za to wersja wodoodporna (te niebieska) strasznie zostawiala mi grudy na rzesach. Szukam dalej :)

emcia

Cytat: wredotka w 16 Mar 2009, 17:52:37
ja uzywalam lancome hypnose i za tę cenę to mogę napisać tylko jedno: porażka. Bardziej mi odpowiadala Estee Lauder Magnascopic (obrazek). Ale jak do tej pory to najlepiej sprawdza się na mnie L'oreal Volume shocking (ta czarno zlota), niestety po kilku tyg uzywania zaczyna sie juz kruszyc i wtedy robia sie okropne cienie pod oczami. Za to wersja wodoodporna (te niebieska) strasznie zostawiala mi grudy na rzesach. Szukam dalej :)

no to czekam na te cienie ;)

marlen_ka

ja też uzywam panterli HR i na razie jestem bardzo zadowolona. mimo tego, ze czesto tusze mnie uczulaja, to ten sprawdza sie w 200%

magdalinska

wkrurza mnie juz ten snieg za oknem, kiedy bedzie ta wiosna bo depresje powoli lapie....
no ale ja nei o tym.
Jak juz kiedys pisałam, uzywam od kilku lat Loreala lash architect. Nie wiem, albo te tusze sie popsuły, albo ja mam pecha, strasznie szybko wysychaja, tworza sie grudki, krusza sie, te resztki wpadaja mi do oczu, piecze jak cholera., no jednym słowem meczarnia. No i moja cierpliwosc sie skoczyła, tusz poszedł w kosz, a ja w dniu wczorajszym zakupilam max factora FALSE LASH EFFECT. dzisiaj uzyty pierwszy raz i powiem wam ze chyba jest ok :) bardzo wydłuza, nie ma zadnych grunejm, rzesy rozdzielone, nie skleja. To tak na szybko po pierwszym dniu :)

golinda

Cytat: suegro w 13 Mar 2009, 17:58:04
dla mnie z kolei Fatale jest...fatalny ;) wolę HR
Armaniego na razie nie mialam okazji probowac




wydaje mi się, że to kwestia przyzwyczajenia do szczoteczki silikonowej, żadną tak rzęs nie da się wymodelować (bądź ja tego nie umiem ;) )

mignon

Cytat: magdalinska w 25 Mar 2009, 13:48:07
Jak juz kiedys pisałam, uzywam od kilku lat Loreala lash architect. Nie wiem, albo te tusze sie popsuły, albo ja mam pecha, strasznie szybko wysychaja, tworza sie grudki, krusza sie, te resztki wpadaja mi do oczu, piecze jak cholera., no jednym słowem meczarnia.

Mam podobne doświadczenia. Winą obarczyłam rossmana, że sprzedaje stare i zleżałe, ale widać, ze to raczej producent nawalił  :zly:

inkageo

Ja miałam Lash Architect raz i po tygodniu połamała mi się zakrętka, dlatego zaraz wysechł, przyjaciółce pękło po dwóch tygodniach w tym samym miejscu, jakieś felerne było..
Imagine there is no hate

magdalinska

ostatniego loreala kupiłam w rossmanie ;) ale wczesniejszego w innej drogerii, wytrzymal niewiele dluzej ;)

inkageo

Cytat: inkageo w 13 Mar 2009, 10:34:47
W kwietniowym Twoim Stylu jest test maskar i wyniki trochę mnie zaskoczyły.. Zdecydowanie wygrał Maybelline Volume Express Colossal i to z tuszami z wyższej półki, m. in. z nowym wibrującym Estee Lauder, do którego zakupu właśnie się przymierzałam.. Próbowała któraś z Was tego Maybelline? Kosztuje podobno tylko ok. 22 zł!

Dodany tekst: 13 Mar 2009, 09:42:09

O jest też w necie ten test: http://www.styl24.pl/article.php/art_id,2064/title,Nasz-test-O-tuszach-bez-tuszowania/place,1/
Zacytuję sama siebie :mocking: Z tym tuszem Maybelline to nie jest jednak ściema. Zauważyłam go wśród kosmetyków wizażystki, która malowała nas w sobotę na ślub i zapytałam co o nim sądzi, powiedziała, że jest rewelacyjny. Kurcze szkoda, że już kupiłam Magnascopic, ale na pewno teraz nie odpuszczę i go przetestuję :)
Imagine there is no hate

mignon

Cytat: inkageo w 17 Cze 2009, 19:46:22
Zacytuję sama siebie :mocking: Z tym tuszem Maybelline to nie jest jednak ściema. Zauważyłam go wśród kosmetyków wizażystki, która malowała nas w sobotę na ślub i zapytałam co o nim sądzi, powiedziała, że jest rewelacyjny. Kurcze szkoda, że już kupiłam Magnascopic, ale na pewno teraz nie odpuszczę i go przetestuję :)

A mi się strasznie kruszył i oceniłam go raczej na taki sobie. Ale jak już zauważyłam przy innych kosmetykach (choćby też na Wizażu), ile użytkowniczek, tyle zdań. Więc może Tobie będzie służył :)

Chermelle

Cytat: doda w 17 Cze 2009, 21:15:58
ja bym chciała w końcu kupić idealny tusz dla siebie, boszzzzzz ;/

ja tez   :crazy:

szelma

Ja ostatnio tylko kładę bazę, korektor na zaczerwienienia i rzęsty maluję i tyle. Obraziłam się na podkład, bo się zżółcił - albo mi się kolor cery zmienił na lato...

calla

Dla mnie najlepszy jest Clinique High Impact.
Jak dotad lepszego nie znalazlam.
Wenn Dir das Leben eine Zitrone gibt, mach Limoncello ;)

Chermelle

ja ostatnio dostałam w prezencie amarantowy liner wiec uzywam lol


wrobelek0403

a mnie sie w koncu do reszty wysuszył Chanel Extracils  :zly: :zly: i tu niespodzianka, kupiony wczesniej maybelline define-a-lash nadal swietnie się trzyma  :thumbup: :thumbup:

wiec chyba nastepnym razem tez zakupie sobie cos maybelline :)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

salsa

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

asia407

Cytat: calla w 17 Cze 2009, 22:02:06
Dla mnie najlepszy jest Clinique High Impact.
Jak dotad lepszego nie znalazlam.

Potwierdzam. Uzywam od ok. dwoch lat. Mialam kiedys Lash Architecta, nie umywa sie do High Impact Clinique. Mam dosc nieciekawe rzesy, cienkie z blond koncowkami, niepomalowane wygladaja jakby ich prawie nie bylo  :zly: Po High Impact sa super, mocno wydluzone i podkreslone, ale jednoczesnie nie teatralne.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login