Tego dnia wyszlam za maz za mojego najlepszego przyjaciela

[panikarola]

Piękna i szczęśliwa z Was para i najgorszy fotograf tego nie zepsuje:)

no wlasnie, ada, mnie sie zdjecia podobaja i to bardzo, a te z kosciola nawet bardzo bardzo!!! nie mialam czasu przegladac super dokladnie wszystkich, a niektore ujecia sie po kilka razy powtarzaly, ale na podstawie tego co widzialam moge stwierdzic, ze ten tragizm w tonie jest zupelnie nieuzasadniony naprawde fakt, na jednym kadr mogl byl lepiej wycentrowany, kontrast w ogole podbity (choc zaden ze mnie znawca), ale tak naprawde Twoje zdjecia bardziej chwytaja za serce niz niejedne super dopracowane, ale zimne, ustawione i sztywne (zeby nie bylo, nie nawiazuje tu do zadnych konkretnych forumkowych zdjec). u ciebie jest za to tyle emocji uchwyconych, sa takie dynamiczne, niektore z humorem, niektore wecz dostojne, ze nie masz w ogole powodow sie stresowac. wierz mi, ze niejeden by duzo dal, zeby takie zdjecia meic za efekt koncowy, a co dopiero jako material pogladowy. glowa do gory!

pokaz Jasonowi, zobaczysz ze powie Ci to samo.

[salsa]

adrianna79, dzieki za maila:) fajnie ze do nas wrociłas choc na chwile mam nadzieje ze ebdziesz wpadac tu, a potem wrocisz na stałe:)


jestescie piekna para, przesadzasz z tymi fotkami. poza tym w dobie Photoshopu mozna wszytsko!!
a co tam u CIebie słychac?

[adrianna79]

Adrianna, kilka zdjec jest naprawde fajnych. Wystarczy je dobrze obrobic i zobaczysz, ze nie bedzie zle. A to, ze sie fotograf nie popiasl to juz inna sprawa.
Masz peikny usmiech a to jest najwazniejsze. Skrzywionej miny nie da sie przerobic na taki usmiech jak Twoj. Trzeba je troche pokadrowac, troche rozjasnic, cos przyciac, cos wymazac, ale zakochana rozesmiana para zostanie.
Ucz sie lepiej zamiast zamartwiac zdjeciami. A dlaczego JAson nie widzial ich jeszcze? Nie chcesz go denerwowac czy co?

nionczka,

jason nie widzial bo nie chce.... sie denerwowac... powiedzial ze je zobaczy po koncowej obrobce... juz sie skontaktowalam z jednym z fotografow (pospiesznyni) i powiedzieli ze po wyrazeniu zgody mojego obecnego, wyretuszuja mi zdjecia. w miedzy czasie napisalam e-mail do mojego ale nie odpisal.... jak zwykle.... po moim egzaminie bede miala wiecej czasu popracowac nad nimi - ale miejmy nadzieje ze on po prostu wyrazi zgode zeby ktos inny mi je wyretuszowal. a jak co.. to wiem ze jak drugi raz bede wychodzic za maz zeby go nie brac... :-)...

[foszek]

adrianna79, a kto to byl ??

[inkageo]

adrianna79, a kto to byl ??

Adrianna zniknęła więc odpowiem - Ibiza studio... Sam właściciel... A ja ich nawet brałam pod uwagę, ale zniechęcił mnie fakt, że pracuje tam więcej osób i nie wiadomo na kogo się trafi.

[adrianna79]

adrianna79, a kto to byl ??

Adrianna zniknęła więc odpowiem - Ibiza studio... Sam właściciel... A ja ich nawet brałam pod uwagę, ale zniechęcił mnie fakt, że pracuje tam więcej osób i nie wiadomo na kogo się trafi.

czesc sloneczko!!!
sorki ze nie odpisalam. po przyszlej niedzieli wracam do rzeczywistosci wirtualnej. mam juz odkodowany komputer bo musielismy kupic nowego laptopa i jasonowi juz sie nie chcialo blokowac tej strony.. ale musze sie przyznac ze nawet pomoglo mi sie odzwyczaic od wszystkich tych forum :-)

tak to byla ibiza. jednak tak sie zlozylo ze wlasciciel robil mi zdjecia. poczatkowo mielismy miec tylko film a po ogladnieciu zdjec wlasnie z kosciola uniwersyteckiego zgodzilam sie na niego pod warunkiem ze to on bedzie robil zdjecia. jak napisalas, on zatrudnia wielu ludzi i wybierasz ich sobie po obejrzeniu ich portfolio. facet jest naprawde wspanialy, tylko niestety u nas byl ten blad ze my zaplacilismy praktycznie z gory. moj tato jest czesto w wyjazdach, mama pracuje a ja siedze w stanach wiec nie bylo by kiedy mu zaplacic jak wlasnie w dniu slubu.. dlatego tez to tyle trwalo zeby on sie zabral za zdjecia... no i wyglada na to ze sobie olal, bo mial juz zaplacone.. jestem ciekawa jaka mi wysle odpowiedz, bo napisalam ze bylo mi bardzo przykro ze pomyslal ze ja bede zadowolnoa z tych zdjec. material jest naprawde wspanialy - bo wlasnie o takie zdjecia mi chodzilo, ale niestety zdjecia sia niedopracowane. jakby co to wysle zdjecia do pospiesznych na retusz, tylko mam nadzieje ze edek wysle zgode.

[zuzia]

adrianna79,
odbierz plisss pw

[adrianna79]

adrianna79,
odbierz plisss pw

odpisalam...

[zuzia]

tylko niestety u nas byl ten blad ze my zaplacilismy praktycznie z gory. moj tato jest czesto w wyjazdach, mama pracuje a ja siedze w stanach wiec nie bylo by kiedy mu zaplacic jak wlasnie w dniu slubu.. dlatego tez to tyle trwalo zeby on sie zabral za zdjecia... no i wyglada na to ze sobie olal, bo mial juz zaplacone..

ja myślę, że nie tylko o to chodziło. Bo jak jest się w porządku to nie robi się takich numerów.

[foszek]

Patrzac na te zdjecia, widzi sie ze nie robi to pierwszy lepszy amator, szkoda tylko ze facet obie odpuscil, bo mozna z tych zdjec zapewnie jeszcze bardzo duzo wyciagnac.

[adrianna79]

Patrzac na te zdjecia, widzi sie ze nie robi to pierwszy lepszy amator, szkoda tylko ze facet obie odpuscil, bo mozna z tych zdjec zapewnie jeszcze bardzo duzo wyciagnac.

witaj,

dlatego tez skontaktowalam sie miedzy innymi z pospiesznymi zeby zrobili retusz.
ale najwazniejsze jest to ze wedlug mnie mam bardzo dobry material (bo takie chcialam miec zdjecia)... teraz zostalo mi tylko czekanie na odpowiedz od edwarda.

[foszek]

Pozostaje wiec tylko miec nadzieje ze albo Edward sie uniesie honorem i poprawi Ci te fotki, albo da zgode na retusz u Pospiesznych

[adrianna79]

Pozostaje wiec tylko miec nadzieje ze albo Edward sie uniesie honorem i poprawi Ci te fotki, albo da zgode na retusz u Pospiesznych

ja chyba wole oddac je pospiesznym :-).. jason jest tak wkurzony na niego ze nawet zgodzil sie na sesje plenerowa w  przyszlym roku... zobaczymy jak to bedzie.. wszystko zalezy czy sprzedam sukienke.. jakby co to zawsze mozemy zrobic sesje po slubna w normalnych strojach... tez wydaje mi sie swietny pomysl... i taka sesje miec do rok... ktos kiedys o takim czyms pisal na forum... ze byla para ktora robila zdjecia co roku .. bylaby fajna pamiatka..

[inkageo]

Najbardziej wkurzył mnie łapaniem tych rusztowań:
http://picasaweb.google.com/afornalc/PhotosFromThePhotographer110807/photo?authkey=9pqxebM-rmw#5132719240561698354
No taka piękna sceneria, wystarczyło Was trochę przestawić i byłoby super, a tu tyle fotek zepsutych..

[Kasia]

na te rusztowania to też zwruciłam szcególną uwagę
ale po dłuższym namysle stwierdziłam że było to korzystne ujęcie a rusztowania zawsze można wyphotoshopować

[foszek]

Widze ze nie tylko mnie to rusztowanie po oczach klulo :-D

[adrianna79]

Widze ze nie tylko mnie to rusztowanie po oczach klulo :-D

oj.. tak.. bardzo kulo.. dlatego oddaje do pospiesznych... juz mnie nawet nie obchodzi czy edward je zrobi czy nie.. koles kompletnie nie odpowiada na moje e-mail'e. chyba bede dzwonila do niego i poprosze o pozwolenie oddania ich komu innemu..

ok..teraz spadam na thanksgiving dinner.... mam nadzieje ze ktos z rodziny przywizl zdjecia z wesela... to je wkleje... :-)...

[sierpniowajulka]

jakby co to zawsze mozemy zrobic sesje po slubna w normalnych strojach... tez wydaje mi sie swietny pomysl... i taka sesje miec do rok... ktos kiedys o takim czyms pisal na forum... ze byla para ktora robila zdjecia co roku .. bylaby fajna pamiatka..

w moim wątku zdjęciowym pisał o tym Marcin :

BTW widziałem zdjęcia jednej rodziny z Francji, która co roku robiła sobie zdjęcia od skonczenia studiów (jak para wzięła ślub). to było bodajże w latach 50tych czy 60 tych. coroczna kolekcja (można powiedzieć rytuał) doskonale pokazuje zmiany w ich życiu, jak zmieniała się moda, jak przybywało dzieci, dzieci rosły, szły do szkoły, na studia, brały ślub, pojawiły się wnuki... bezcenna pamiątka.

[salsa]

ok..teraz spadam na thanksgiving dinner....

to udanego swieta:) macie duzego indora?

[elve]

adrianna79, a mnie się wasze zdjęcia podobają, ładnie wyglądaliście i wogóle. Trochę są poobcinane to fakt.
Widziałam piękne zdjęcia, tylko para wyglądała niepięknie, smutni jacyś tacy byli, pochmurni i niezadowolenia, a wy.... szczęśliwi. Głowa do góry :-)

sierpniowajulka, w mojej głowie już pewien plan zakiełkował.... tak na każdą rocznicę ślubu. Co z tego że odgapione i mało orginale.....

[sierpniowajulka]

mało orginale.....

ale za to jaka wspaniała pamiątka na całe życie....  

[adrianna79]

adrianna79,
odbierz plisss pw

zuzia, to jest cena ktora dostalam od nich

Cena  za retusz 1  zdjęcia  to od 8,00 (retusz +zdjecie 13x18) do 10,00zl (retusz i zdjecie 18x24) .

moj edward nadal sie do mnie nie odzywa a wyslalam mu juz 3 mail'e. wczoraj rozmawialam z moim tata i on jest zalamany zdjeciami bo nie ma je komu pokazac... teraz czekamy na film. miejmy nadzieje ze bede miala wieksze szczescie z filmem..

[ Dodano: 24-11-2007, 13:12 ]

ok..teraz spadam na thanksgiving dinner....

to udanego swieta:) macie duzego indora?

indor byl taki na 10 osob... ale sie objadlam :-)... moje ulubione danie to slodkie ziemniaki... yum.....

[ Dodano: 24-11-2007, 13:14 ]

Piękna i szczęśliwa z Was para i najgorszy fotograf tego nie zepsuje:)

no wlasnie, ada, mnie sie zdjecia podobaja i to bardzo, a te z kosciola nawet bardzo bardzo!!! nie mialam czasu przegladac super dokladnie wszystkich, a niektore ujecia sie po kilka razy powtarzaly, ale na podstawie tego co widzialam moge stwierdzic, ze ten tragizm w tonie jest zupelnie nieuzasadniony naprawde fakt, na jednym kadr mogl byl lepiej wycentrowany, kontrast w ogole podbity (choc zaden ze mnie znawca), ale tak naprawde Twoje zdjecia bardziej chwytaja za serce niz niejedne super dopracowane, ale zimne, ustawione i sztywne (zeby nie bylo, nie nawiazuje tu do zadnych konkretnych forumkowych zdjec). u ciebie jest za to tyle emocji uchwyconych, sa takie dynamiczne, niektore z humorem, niektore wecz dostojne, ze nie masz w ogole powodow sie stresowac. wierz mi, ze niejeden by duzo dal, zeby takie zdjecia meic za efekt koncowy, a co dopiero jako material pogladowy. glowa do gory!

pokaz Jasonowi, zobaczysz ze powie Ci to samo.

karola,

bardzo dziekuje za mile slowa! obiecuje sie odezwac po przyszlej sobocie... jestem ciekawa twoich wrazez z twojego dnia...

buzka

[salsa]

indor byl taki na 10 osob... ale sie objadlam :-) ... moje ulubione danie to slodkie ziemniaki... yum.....

szczerze mowiac to nie mam pojecia jak moga smakowac słodkie ziemniaki

[panikarola]

karola,

bardzo dziekuje za mile slowa! obiecuje sie odezwac po przyszlej sobocie... jestem ciekawa twoich wrazez z twojego dnia...

buzka

bylo super! ja jeszcze czekam na moje zdjecia. mam nadzieje, ze kosciol i palac beda na moich rownie reprezentacyjne!
a Twoi goscie spali w palacu?

[adrianna79]

karola,

bardzo dziekuje za mile slowa! obiecuje sie odezwac po przyszlej sobocie... jestem ciekawa twoich wrazez z twojego dnia...

buzka

bylo super! ja jeszcze czekam na moje zdjecia. mam nadzieje, ze kosciol i palac beda na moich rownie reprezentacyjne!
a Twoi goscie spali w palacu?

fajne ze bylo super. naprawde uwazam ze obsluga tam spisala sie na medal. pani ewa jest naprawde wspaniala. a czy wiesz ze jej corka wyszla za maz za wojcika tego koszykarza?

amerykanscy goscie po weselu zostali przetransportowani do hotelu, tylko moi rodzice, moje dwie druhny no i my zostalismy w palacu. impreza skonczyla sie okolo 5 nad ranem wiec i tak nie spalismy. a jak bylo u was?