Antykoncepcja po porodzie

[wrobelek0403]

wróble, opowiadaj! bo mam przepisane

ddu, pierwsze zakladanie troche niewygodne. Trzeba sie wczuc, bo jednak rysunek schematyczny a kazda kobieta inna. P nigdy nie wyczul, wiec kompletnie nie przeszkadza.   i okresy duzo mniejsze, mniej bolesne niz na tabsach.

Tylko godziny wlozenia trzeba pilnowac. No i jednak jakos tam planowac bo krazek musi byc w lodowce. Na urlop nie wezmiesz pod namiot zapasowego.

[golinda]

wróbel, brzmi bardzo upierdliwie
a miesiączki to sprawa indywidualna. ja na tabsach miałam takie, że w ogóle nie czułam i bardzo słabe krwawienie

z wkładką krwawienie jest obfitsze, ale nadal bólu nie odczuwam żadnego

[marlen_ka]

golinda, a ile po porodzie zakladalas? co ile musisz chodzic na kontrole do gina?

mi moj ginekolog powiedzial, ze pol roku po porodzie moge zalozyc sobie wkladke

[golinda]

golinda, a ile po porodzie zakladalas? co ile musisz chodzic na kontrole do gina?

założyłam w sierpniu tego roku, czyli ponad rok po
co jakiś czas warto zerknąć, czy wkładka się nie wysunęła

[zwierzatko_mojej_mamy]

wróbel, brzmi bardzo upierdliwie

dla mnie tez

[ishka82]

dla mnie krążek wcale upierdliwy nie był i bardzo chętnie zamieniłabym tabsy na niego, ale niestety to nie dla mnie

[jestynka]

ishka, a co Ci nie leżalo?

ja też zabieram się do tego tematu, na mniej więcej 20 lat potrzebuję rozwiązania kwestii antykoncepcji. nigdy ne brałam tabsów, wogóle nic nie robiłam w ym temacie,a teraz porusam się jak we mgle

[ishka82]

jestynka, plamiłam dość długo zanim się przyzwyczaiłam i niestety po 2-3 cyklach znów zaczęłam, więc gin stwierdził, ze to nie dla mnie metoda, że tak nie powinno być. Gdyby nie te plamienia, to na pewno zostałabym przy nuvaringu, bo wg mnie to o wiele wygodniejsza metoda niż tabsy A gdybym była na 100% pewna, że dzieci więcej nie będziemy chcieli mieć, to pewnie założyłabym spiralę i miała po kilka lat spokoju

[ddu]

A dlaczego nie dla Ciebie?

Ja dziś będę wkładać pierwszy raz...

[ddu]

A już widzę

[wrobelek0403]

brzmi bardzo upierdliwie

dla mnie mniej upierdliwe niz tabsy, bo nie trzeba pamietac codziennie, i plastry - bo nie zaczepiają o ciuchy, nie brudzą sie. kazda antykoncepcja poza wkładką domaciczną jest upierdliwa, ale ja wole to niz upierdliwego dzieciaka

[marlen_ka]

założyłam w sierpniu tego roku, czyli ponad rok po
co jakiś czas warto zerknąć, czy wkładka się nie wysunęła

dzieki za info

Jestes zadowolona z wkladki?

ja na razie biore tabletki, ale pewnie bede zakladac wkladke, bo juz mam dosc tabletek. Niestety u mnie tabletki (kazde) powodowaly drastyczny spadek libod, dlatego nie chce juz ich brac, a na razie nie panuje kolejnego dziecka.

[golinda]

Jestes zadowolona z wkladki?

w ogóle jej nie czuję
tylko te miesiączki inne, pierwszy dzień bardzo obfity, reszta słabiutka
i przez pierwsze miesiące miałam plamienia

[golinda]

A gdybym była na 100% pewna, że dzieci więcej nie będziemy chcieli mieć, to pewnie założyłabym spiralę i miała po kilka lat spokoju

ale wkładkę możesz w każdej chwili usunąć, to nie problem
kosztuje niewiele, więc nie będzie ci żal kasy

[jestynka]

juz się pogubiłam, golinda Ty nie masz spirali?

[golinda]

juz się pogubiłam, golinda Ty nie masz spirali?

w którym miejscu się pogubiłaś?

mam

[golinda]

pewnie o nazwę ci chodzi
spirala chyba jest potoczna
przyzwyczaiłam się do tzw. nazwy handlowej (wkładka), tak też o tym mówi lekarz

[jestynka]

tak, doczytałam ,że to to samo. widzę duża różnicę w cenie. ciekawe czym jest podyktowana, potem doczytam

[dragonfly]

A ja kocham moj implant. Zero skutków ubocznych, 3 lata z glowy mam

[golinda]

tak, doczytałam ,że to to samo. widzę duża różnicę w cenie. ciekawe czym jest podyktowana, potem doczytam

różnica jest między tradycyjną miedzianą, a hormonalną

[ddu]

A ja kocham moj implant. Zero skutków ubocznych, 3 lata z glowy mam

pan doktor też mi proponował :d
śmieszna była ta rozmowa, bo mi chciał napisać na karteczkach wszystkie metody i dać do zastanowienia
a ja mówię, że nie chcę tak i niech mi coś zaproponuje, tylko nie implant
on zdziwiony: a dlaczego . ja myślę: bo pewnie kosztuje 3000 zł, ale mówię, że to jak SF. on mówi, a rzeczywiście ...

no i zaproponował krążki. hm. w końcu jeszcze nie założyłam. mój organizm szaleje i mam 4 dniowy "rozbieg".

[jestynka]

różnica jest między tradycyjną miedzianą, a hormonalną

i która lepsza, chyba lepsza bez hormonów....

[golinda]

i która lepsza, chyba lepsza bez hormonów....

wg mnie też
doktor polecał

[ddu]

ale ona jest w ogóle, w ogóle bez hormonów?
ja teraz chyba czegoś potrzebuję - owulację odczuwam bardzo boleśnie, cera koszmarna, @ rozkręca mi się i 5 dni...
mam nadzieję, że te ringi coś pomogą

[golinda]

ale ona jest w ogóle, w ogóle bez hormonów?

w ogóle w ogóle bez hormonów