Moc Photoshopa

Zaczęty przez sierpniowajulka, 08 Lis 2007, 14:49:06

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

malutenka

Cytat: "rubin04"A w falbanach moje biodra zyskują monstrualne rozmiary, ze o tyłku nie wspomnę..
Ale też nie mam mikro-bioder! Mam 90-parę cm w biodrach. A u Ciebie też nie widziałam jakichś strasznie szerokich-normalne ;-)

nionczka

Cytat: "mayagaramond"
Cytat: "nionczka"A moze Ty Julka ciazowe ciuchy ogladalas?

Omal w Benetonie nie przymierzylam dzinsowej spodnicy dla ciezarnych :mrgreen: . Miala taki fajny wysoki elastyczny pas - super to wygladalo. Ale byly tylko jasne, a takiej nie chcialam. Dopiero po chwili zorientowalam sie, ze to ciuchy dla ciezarowek...

Kiedy zajmowalam sie Zara i spolka odkrylam, ze wiele dziewwczyn w ciazy kupowalo sobie spodnie i spodnice w sklepach typu Bershka i Stradivarius bo mieli taka hiphopowa linie z wysokim odwijanym pasem z materialu siagaczowego doszywanego do plotna. Wiec malolaty nosily ten pas na maksa opuszczony na biodrach a ciazówki pod pachy i wypchany brzuchem. Kosztolalo to 1/3 spodni ciazowych w Benettonie, ktorych potem nie mozna bedzie nosic. Tez chcialam sobie kupic (na wszelki wypadek ;-)) ale nie znalazlam. Nie zostawily nic dla mnie :-(
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

malutenka5, no tak, tylko u mnei oprócz bioder mam jeszcze uda, a te to sa neico szersze niż biodra, normalnie taka nieforemna jestem :) Wiec wszelkie obcisłe itp odpadają, od bioder muis wszystko iśc prosto w dół - tylko taki fason mnie maskuje :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

malutenka

Cytat: "rubin04"malutenka5, no tak, tylko u mnei oprócz bioder mam jeszcze uda,
ja też mam uda :shock:  :mrgreen:
A poważnie ja na przykład nie ubiorę niczego co sięga ponad kolana, choćby mnie czerownym żelazem przypalali, na kolanach jest granica, której nie przekraczamy :mrgreen:

sonja

Cytat: "rubin04"no tak, tylko u mnei oprócz bioder mam jeszcze uda, a te to sa neico szersze niż biodra, normalnie taka nieforemna jestem :)
ja mam to samo:( uda to mój punkt newralgiczny, podobnie jak brzuch. Chocbym nie wiem jak szczuple łydki czy ramiona miała tam zawsze musi coś wystawać/odstawac:(

malutenka

Moim słabym punktem są tzw. 'Boczki', które widzę zawsze, a których poza mną nikt nie widzi (chcą być grzeczni i tyle).  :mrgreen:

sonja

Moim trzecim slabym punktem jest moj biust ktory nie chce jakos schusc:) i zazdroszcze tym ktorym on leci jako pierwszy:)

malutenka

Cytuji zazdroszcze tym ktorym on leci jako pierwszy:)
mnie leci pierwszy, ale za to brzydko wygląda.
Za to mam problem bo po odchudzaniu dwa lata temu zostało mi strasznie dużo skóry na brzuchu i się cholera nie chce wciągnąć! Nie jest tak, jak było na pocztątnu, ale dalej mogę się nią bawić jak gniotkiem antystresowym :evil:

zuzia

Cytat: "malutenka5"Za to mam problem bo po odchudzaniu dwa lata temu zostało mi strasznie dużo skóry na brzuchu i się cholera nie chce wciągnąć! Nie jest tak, jak było na pocztątnu, ale dalej mogę się nią bawić jak gniotkiem antystresowym  
są na to specjalne ćwiczenia i masaże. Można też sobie wyciąć skórę na brzuchu - to nie kosztuje dużo i w zasadzie to zabieg ambulatoryjny.

malutenka

Cytat: "zuzia"są na to specjalne ćwiczenia i masaże.
basen raz w tygodniu daje słabe efekty, i tak dobrze, że już nie ma efekty 'fartuszka' tylko jest jej po prostu za dużo, można złapać i rozciągnąć ;)
Cytat: "zuzia"Można też sobie wyciąć skórę na brzuchu - to nie kosztuje dużo i w zasadzie to zabieg ambulatoryjny.
a co to to nie, ja nawet z laserowej korekty wzroku zrezygnowałam, bo się boję, z resztą nie ma jej tak dużo, żeby ciąć :)

sweedee

Cytat: "sonja"Moim trzecim slabym punktem jest moj biust ktory nie chce jakos schusc:) i zazdroszcze tym ktorym on leci jako pierwszy:)
sonja, biust chcesz odchudzać?!  :shock: a po co?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

sierpniowajulka

Cytat: "sweedee"sonja napisał/a:   
Moim trzecim slabym punktem jest moj biust ktory nie chce jakos schusc:) i zazdroszcze tym ktorym on leci jako pierwszy:)   

sonja, biust chcesz odchudzać?! :shock: a po co?
ja też bym chciała, bo lubię kiedy jest mały. Teraz na moje nieszczęście mi podrósł, gdyż ze względów zdrowotnych muszę faszerować się hormonami...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Monika

Mi i owszem, zdarza się nie założyć czegoś bo jestem 'za gruba' - ale uważam, że to zdrowy objaw ;) Ubiór ma maskować moje mankament a nie je uwypuklać. Co do rozmiarówek - mnie wnerwia fakt, że większość spodni muszę skracać. Za duża to może nie urosłam, ale moje 166 cm to w końcu też nie tak mało... Szczypiorem też nie jestem, te 86 w pasie i 104 w biodrach mam, no ale to też rozmiar monstrualny (chyba) nie jest...
Największy problem mam z biustonoszami. Po tym jak odkryłam dzięki genialnemu forum lobby biuściastych na GW że mam rozmiar 75E albo 70F (zależy od firmy) to z jednej strony z przyjemnością kupuje staniki - bo w końcu okazało się, że mogę nosić takie, jak mi się podobają, a nie takie, jakie mają najbardziej rozciągliwe miseczki ;) Do tej pory kupowałam 80C (!!) i to tylko jeden model w triumphie. Tyle że spróbujcie wejść do sklepu i spytać się o taki rozmiar. Panie w większości wypadków patrzą na mnie jak na ufoludka i mówią że ewentualnie 85 D mi mogą sprzedać... I nie rozumieją, że to nie to samo. A jak już coś znajdę to niestety nie kosztuje to 50 zł najczęściej... ZUpełnie nie rozumiem, dlaczego większość producentów bielizny uznaje tylko pierwsze 3 (ewentualnie 4) litery alfabetu... A jak już jest D, to przy dużych obwodach pod biustem... Eh, ale się rozpisałam - ale mnie za każdym razem jak ide bieliznę kupować szlag trafia... Szczególnie jak patrze jak moje koleżanki kupują sobie śliczne staniczki za śmiesznie małą kasę. Też bym tak chciała! Aha, zapomniałam dodać, że w większości sklepów fasony i kolory większych rozmiarów biustonoszy przypominają takie, jak nosi moja babcia...

mayagaramond

Cytat: "Monika"Panie w większości wypadków patrzą na mnie jak na ufoludka

Tez tak na mnie popatrzyla w palmers (kolo mnie jest tylko Pamers albo Triumph) jak spytalam o 65...., na razie nosze te staniki, ktore mam, a jak bnede w grudniu w Warszawie to sobie kupie staniki na MOJ :mrgreen: rozmiar.

Nie tak dawno w niemickim glamour wypowiadla sie wlascicielka jakiegos sklepu z luksusowa bielizna - od obwodu biustu odejmujemy obwod pod biustem i mamy nasz rozmiar miseszki :roll:  :roll:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

Cytat: "sweedee"sonja, biust chcesz odchudzać?! :shock: a po co?
bo bardzo, bardzo chciałabym miec mniejszy:) ja wielka nie jestem 165a biust C czasem D i zdecydowanie mi sie to nie podoba:(( poza tym nie wszystkie rzeczy moge przez niego nosic, cal szczescie mam waskie placy i wychodzi mi ta idealna 90 tam;) moze91

golinda

ja zdecydowanie wolę reklamy, na których występują fajne laski, bo myślę sobie: "kupię ten produkt, też będę taka" (w wielkim uproszczeniu)
nie znoszę reklam Dove z tzw. zwykłymi dziewczynami
ja wiem, że dla sporej części kobiet taka reklamowa laska jest wzorem niedoścignionym, ale mimo wszystko wolę patrzeć na piękno niż bylejakość

[ Dodano: 17-11-2007, 13:26 ]
Cytat: "Monika"ale mnie za każdym razem jak ide bieliznę kupować szlag trafia

mnie też, bo mi bozia poskąpiła piersi

[ Dodano: 17-11-2007, 13:27 ]
Cytat: "sierpniowajulka"ja też bym chciała, bo lubię kiedy jest mały

wy chyba coś z głowami macie!!!

sierpniowajulka

Cytat: "golinda"sierpniowajulka napisał/a:   
ja też bym chciała, bo lubię kiedy jest mały   


wy chyba coś z głowami macie!!!
wszystko przez te wyfotoszopowane modelki...  :-P  Są chude, to i ja chcę. Jak mam mały biust, to oznacza, że jestem chuda (biust chudnie mi ostatni, kiedy na ciele już nie ma prawie grama tłuszczu). Kiedy tylko mi się powiększa, oznacza to, że muszę bój z tłuszczem na ciele zacząć toczyć (tyje także ostatni, kiedy już wszędzie sporo ciała się odłoży).  :mrgreen:  Dlatego lubię, gdy mój biust jest mały.

[ Dodano: 17-11-2007, 14:54 ]
Cytujja zdecydowanie wolę reklamy, na których występują fajne laski, bo myślę sobie: "kupię ten produkt, też będę taka" (w wielkim uproszczeniu)
tiaaa... a szczególnie, gdy siedemnastolatki reklamują kremy przeciwzmarszczkowe. Wtedy od razu włącza mi się myśl: "ten krem jest tak beznadziejny, że muszą udawać, że czterdziestkę w nastolatkę przemienili. NA PEWNO nie działa.".  8-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sonja

Ja chcialabym maly bo wtedy moge kupic sobie taki kostium kapielowy jaki mi sie podoba, a nie jaki mi pasuje:)

malutenka

Cytat: "sonja"Ja chcialabym maly bo wtedy moge kupic sobie taki kostium kapielowy jaki mi sie podoba, a nie jaki mi pasuje:)
a ja nie mogłam ostatnio uwierzyć, ze mam 70D, zawsze mi się te moje cycki takie strasznie małe wydawały, a szczególnie po schudnięciu parę lat temu (jak patrzę na zdjęcia kiedy miałam 15 lat tosię zastanawiam jaki ja rozmiar stanika mogłam mieć...). Ale wolę mniejszy biust... dlamnie lepiej wygląda (u mnie) :mrgreen:

mayagaramond

Cytat: "malutenka5"dlamnie lepiej wygląda (u mnie) :mrgreen:

Tez tak mysle i nigdy za rozmiarem Dolly parton nie tesknilam. Z druguej strony Keira Knightly na tym zdjeciu tez za ladnie nie wyglada:
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

tachogti

wyglada na tej fotce jakby ja ktos zaraz pojakims balu miesiac ganial przez pustynie bez jedzenia po czym wpuscil na czerwony dywan wprost stamtad  :-P
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

malutenka

Keira to ma przede wszystkim problem z wystającym mostkiem, te kości są przerażające... (kocham moje ciało, kocham moje ciało :mrgreen: )

sonja

Bo ona to przegiecie w druga strone. Najwazniejszy jest umiar czyli jak dla mnie miseczka B.

golinda

Cytat: "mayagaramond"Z druguej strony Keira Knightly na tym zdjeciu tez za ladnie nie wyglada

dramat, choć buzię ma wciąż śliczną :-)

malutenka

Cytat: "golinda"dramat, choć buzię ma wciąż śliczną
a to racja, rysy jej się nie zmieniły ;) Ale jak czytałam w jakichs plotkach to ona twierdzi, że zawsze była taka chuda, a wystarczy spojrzeć na jej jeden z pierwszych filmów (z Robin Hoodem) to tam dziewczyna wygląda normalnie, nie jak szkielet :-P