kolczyki dla 4-latki?

Zaczęty przez vobi, 13 Wrz 2012, 20:38:37

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aniak1211

Cytat: dragonfly w 13 Wrz 2012, 21:16:35
i jak Dominika znosla przebicie? bo juz pominawszy moje odczucia wzgledem tematu, to nie wyobrazam sobie Ingrid i przebijania uszu....

Pierwsze podejscie mielismy jak miala rok-nie bylo szans,
pozniej jak miala 3 latka to sama mowila ze chce,
kosmetyczka miala fajne podejscie,pokazala jej jak dziala pistolet,
postrzelala kolo ucha by mala nie przestraszyla sie.
Wiadomo,chwile plakala,
nie bylo zadnych problemow,nie szarpala ucha.

Cytat: magdalinska w 13 Wrz 2012, 22:23:43to moze ktos sie wyłamie wink
:D
ja i chyba dorotka jestesmy inne;D

Nie podobaja mi sie kilkumiesieczne,lyse dziewczynki z wielkimi kolczykami,
Dominika ma male,delikatne i nie rzucajace sie w oczy;D
No i wloskow jej tez nie brakuje;)

Norka

Miałam przebijane tuż przed pójściem do SP metodą chałupniczą, ale swojemu dziecku bym nie przebiła. Wydaje mi się to taką samą "pamiątką" na życie, co tatuaż, a jednak jest sporo dorosłych kobiet, które nie lubią i nie noszą kolczyków. Trudno przewidzieć, na kogo taka córka wyrośnie ;D Zawsze pozostają klipsy, dla dzieci też są.

aniak1211

#27
Cytat: Norka w 13 Wrz 2012, 22:43:20Wydaje mi się to taką samą "pamiątką" na życie, co tatuaż
Kolczyk w kazdej chwili mozesz zdjac,dziurka nie jest jakos widoczna,
tatuaz raczej nie zdejmniesz;D

mobka

Ja sie wylamie. Nie mam nic przeciwko. Choc 4 lata to jeszcze dosc wczesnie. Ale sama pamietam, jak mi bylo zle, jak inne dziewczynki  mialy przebite, a ja nie. A przebilam gdzies w wieku 5-6lat.
Jestem na nie wlasnie tak do wieku przedszkolnego. Kilkumiesieczne dzieci z kolczykami mnie raza.

mary

właśnie nasza znajoma chwaliła się, że swojej półrocznej córce przebiła uszy :/
Bardzo mnie tym zdziwiła.


nionczka

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aniak1211

Tak to i moja Dominike szwagier przerobi w kilka minut :D

wrobelek0403

dobra, spadam, pieprzyc robote ;)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


mignon

Norka, moje dziurki były niewidoczne i nie porównywałabym jednak tego do tatuażu, który jest jednak bardziej inwazyjny, ale zgadzam się z Tobą, że jednak są kobiety, które nie noszą i nie lubią kolczyków. Sama zdecydowałam się przekłuć uszy przed ślubem, czyli miałam 27 lat. Wcześniej absolutnie nie czułam takiej potrzeby i uważałam, że kolczyki po prostu nie są dla mnie, a moje uszy pięknie prezentują się całe i takie jakie są ;) cieszę się, że moi rodzice nie podjęli tej decyzji za mnie :)

vobi

Cytat: dragonfly w 13 Wrz 2012, 22:12:40
ale co, przebic sobie uszy czy co? lol lol lol

tez sie zastanawiam :hmm:

wrobelek0403

Cytat: dragonfly w 13 Wrz 2012, 22:12:40
ale co, przebic sobie uszy czy co? lol lol lol

pomyliłam watki, myslałam, ze to ploty lol lol
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Norka

Cytat: mignon w 13 Wrz 2012, 23:12:48nie porównywałabym jednak tego do tatuażu
Chodziło mi o to, że tak jak tatuażu, przekucia uszu nie da się cofnąć, a stanowi ingerencję w ciało dziecka. Również nie ma żadnej funkcji poza dekoracyjną ;D

marax

#39
Noworodkowi kolczyki ... to powinno byc karalne prawnie . To jest znecanie sie nad dzieckiem .

rubin04

#40
No to ja bardzo chciałam kolczyki jak maiłam 2 czy 3 lata - bo moja mama nosiła wtedy takie duże, złote koła..
I tak mamę urabiałam że poszła ze mna do kosmetyczi i mi przekuła - wtedy to doznałam pierwszego w życiu rozczarowania - bo ja byłam pewna ze też dostanę takie duże złote koła a dostałam malutkie, niebieskie motylki na wkrętki :rotfl:

Ale dziurki mam do dziś i nie załuję,
choc Mili przekłuję pewnie dopiero jak ona sama o tym ŚWIADOMIE zdecyduje :)
..a z chrzcin też mamy małe, złote kolczyki, ale presja rodziny nawet jakby była to mnie nie rusza - nawet jakby kolczyki odlezały 20 parę lat i posżły na przetopienie na obraczki ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aniak1211

#41
;D

Kazdy robi jak uwaza;D

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: rubin04 w 14 Wrz 2012, 00:07:49choc Mili przekłuję pewnie dopiero jak ona sama o tym ŚWIADOMIE zdecyduje
czyli jako 4 latka chyba swiadomosc bedzie posiadac?

ja nie wiem, dla mnie moje dziury 3 w uszach to cos tak naturalnego jak dziura w tylku, dziwnie bym sie czula bez nich ;) chyba se jeszcze jakas machne, bo ostatnio nawet o tym myslalam ;) ogolnie to nie wiem, nie mam parcia na jakies ideowe przekonania za i przeciw, nigdy w zyciu mi sie nic nie slimaczylo po przebiciu, a trzecia dziure sama igla do szycia sobie machnelam, dla mnie dziwne jest noszenie klipsow na przyklad ;P chyba mialam przbite przed komunia, bo pamietam wybieranie kolczykow do kiecki z 2 slownie dwoch opcji :D

oczywiscie oba fasony takie same - jedne podobne do tego:

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


drugie mialy w identycznych miejscach dmuchane kulki zamiast kamieni ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

olgaaa1

Są kultury gdzie dzieciom uszy przebijają położne kilka dni po narodzinach, jeszcze w szpitalu.
Moja sąsiadka przebijała uszy swojej 14 miesięcznej córce, wierciła się tak, że pistolet się ześlizgnął i przerwał jej skórę ;/ Następne podejście było podczas snu tej malej i nic nie poczuła, nawet się nie obudziła :)

Uważam, że każdy ma prawo decydować o swoim dziecku, zapewne kolczyki krzywdy dziecku nie zrobią, ale:
1. Ja w kolczykach spać nie mogę, mimo, że noszę tylko wkręty - zwyczajnie mnie uwierają
2. Pamiętam, ze jak przebijałam sobie 3 dziurkę, to strasznie mnie bolało ucho i w dał się stan zapalny - więc w tak młodym wieku zwyczajnie obawiałabym się zakażenia.

Co do 4latki, to już nie jest maluch, więc można przebić jeśli tak marzy o tym i inne koleżanki mają - teraz są takie fajne z kulkowym zapięciem z tyłu. Ja zapewne zrobię jak moja mama, zostawiła mi wolną wole i uszy przebilam sama w wieku 16 lat :)

marax

Sa kultury w ktorych dziewczynka wycina sie lechtaczke w ramach tradycji .

olgaaa1

Cytat: maraxela w 14 Wrz 2012, 08:10:22
Sa kultury w ktorych dziewczynka wycina sie lechtaczke w ramach tradycji .

No sorry maraxela ale to ewidentnie jest to samo.
Porównujesz praktycznie bezbolesne przekucie uszu, do bardzo bolesnego zabiegu, który często kończy się śmiercią?


zwierzatko_mojej_mamy

no mnie tam srednio bolalo ;) nie kojarze bolu - tylko takie fajny dzwiek tyk tyk jak przechodzilo przez skore ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

marax

Ja 10 razy bym pomyslala zanim nowotodkowi bym krew pobrala . Kolczyki to krzywdzenie bezbronnego dziecka . 4latke rozumiem ale takie male dziecko to przesada .

zwierzatko_mojej_mamy

no ja sie wypowiadam tylko w kwestii 4latki - ostatnio widzialam takie male lyse i z kolczykami, bleeee
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl