Wiśniówka

[magoo]

Przepis na nalewkę wiśniową, pochodzi z jakiejś starej książki kucharskiej (bodajże kuchnia śląska, albo coś takiego). Kilka lat temu moja mama zrobiła tą wiśniówkę na próbę i od tej pory robi tylko taką. Obiektywnie najlepsza, jaką piłam
Składniki:
1 kg wiśni
60 dkg cukru
pół litra wódki
100 gr spirytusu

Wykonanie:
Wiśnie umieścić w słoju i przesypać cukrem. Wieczko przykryć ściereczką lub kilkakrotnie złożoną gazą. Słoik z wiśniami umieścić na oknie i odczekać kilka dni, aż wiśnie puszczą sok. Następnie wlać do słoja butelką wódki i spirytus, delikatnie wymieszać i zostawić na oknie na 2-3 tygonie. Po tym czasie odcedzić nalewkę przelać do butelek, szczelnie zamknąć i odstawić do leżakowania I tutaj zła wiadomość, nalewka powinna leżakować do Bożego Narodzenia, nie otwierać wcześniej, bo to jeszcze nie to.
Wiśnie, które nam zostały można ponownie zasypać niewielką ilością cukru, zalać odrobiną wódki i zużyć jako dodatek do tortów lub deserów (albo zjeść czekając na nalewkę )

P.S. Po zasypaniu wiśni cukrem pierwszy raz sprawdzić czy cukier nie zbrylił sie i nie opadł na dno. Jeżeli tak się stało trzeba go delikatnie rozbić.

[jo_miekka]

A weź... Mąż chce robić w tym roku

[didi_loczek]

magoo a czy wiśnie trzeba drylować czy wrzucamy z pestkami?

[salsa]

u nas wisniówka tez kroluje, tesciowa robi
a te wisienki z wisniówki mniam mniam - tylko łatwo sie nimi upić

[goga]

to ja mam taki

0,5 l spirytusu
0,5 l wódki
1,5 kg wiśni
1 kg cukru

wiśnie zasypac cukrem i odstawić na trzy dni, żeby pusciły sok, potem zlać sok - zagotować - jak ostygnie wlać spirytus, a owoce zalać wódką - odstawić na dwa tygodnie - potem wszystko wymieszać - a owoce można ponownie wykorzystać - jak u Magoo

wisnie z pestkami dałam

[magoo]

didi_loczek z pestkami

[emcia]

już zrobiłam
podobnie do magoo, bez gotowania

[emcia]

emcia kiedy wpadasz do Krakowa?

Puławy czekają

[emcia]

wiesz kto płacze za wiśniówką

spoko, poradzimy coś
będzie okazja