Świąteczny piernik staropolski

Zaczęty przez sonja, 04 Lis 2007, 16:11:07

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.


zwierzatko_mojej_mamy

Justynna, dzięki, poczekam jeszcze na wróblowy, bo karmelowy cukier mnie intryguje ;) mam melasę jakaś dziwną w domu, ona sama ma taki palony smak, podumam :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

wrobelek0403

PIERNIK BABCI - duża porcja na dwie keksówki

5 jaj (osobno żółtka i piana)
1 szklanka cukru
3/4 szkl. miodu
2 łyżki masła
2 łyżeczki sody
ok. 3 szklanek mąki
1,5 szklanki kwaśnej śmietany 18%
bakalie
przyprawa do piernika

1/4 szkl. cukru wrzucić na suchą patelnię (na malutkim ogniu), poczekać aż się zacznie rozpuszczać, dodać miód, znów podgrzać do rozpuszczenia, dodać śmietanę, cały czas mieszać. Z karmelu może zrobić się twardy glut, ale trzeba cały czas mieszać, on się rozpusci. To moze trwać nawet 20-30 minut. Doprowadzić mase miodowo-smietanową do wrzenia. Przestudzić.

Zółtka ucieramy z masłem i 3/4 szklanki cukru na puszystą masę. Dodajemy przestudzoną masę miodową, miksujemy na srednich obrotach, dodajemy powoli mąkę, sodę, bakalie i przyprawę. Na koniec ubitą pianę z białek (tu już mieszamy chwilę na minimalnych obrotach).

Przełozyć do keksówek wyłozonych papierem, piec ok. 1 godz. w temp. 170 st.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mobka


niewiemjaka

wczoraj upiekłam Staropolski :) ale nie mam powideł, dzisiaj przełożę, nie mam domowych niestety, jakie kupić ? jakie polecacie ?
nie za słodkie i nie za rzadkie

wrobelek0403

niewiemjaka, ja zwykle kupuje łowicz. Tym razem nie było, wiec kupiłam międzychód. Tez są niezłe,
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


mobka

Ja kupuję takie bez syropu glukozowo-fruktozowego. Łowicz niestety ma. W tym roku kupiłam z Herbapolu, ale jeszcze nie próbowałam.

zosia2007

Już czas :D :D :D
podnoszę wątek bo w weekend będę zagniatać :D

wrobelek0403

#509
Laski, ile przed sie to pieklo??? Zastanawiam sie czy jak zagniote w weekend to zdaze upiec po powrocie :knuje:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

niewiemjaka

jakos tydzien albo kilka dni przed wystarczy upiec

wrobelek0403

niewiemjaka, no wlasnie w przepisie tak jest ale za pierwszym razem nie zdazyl mi zmieknac. Na pewno pieklam wczesniej tylko wywalilam kalendarz z zeszlego roku i nie pamietam kiedy :/
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

niewiemjaka

wrobelek0403, ja zawsze dokładam ósemki jablka dookoła i mieknie cudownie, chocby była skała na poczatku :D

rudasekawf

Ja też produkty juz mam dzisiaj albo jutro zagniote. Ja piekłam jakoś 1,5 tygodnia przed wigilia.

konwalia


wrobelek0403

#515
niewiemjaka, no u mnie nie pomoglo nawet z jablkiem. Potem pieklam juz wczesniej, dawalam jablko i super.
Ale ten pierwsz raz dobrze pamietam, ze miekki byl dopiero po Swietach.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


wrobelek0403

Ja odpuszczam. Nie mam czasu. Mama upiecze piernik na karmelu z przepisu babci.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zuzia


niewiemjaka


wrobelek0403

zuzia, gdzies wrzucalam, sprawdz wyzej.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

errata

No to kochaniutkie może ja pierwszy raz w życiu też spróbuje ;)

niewiemjaka

Errata do dzieła! Wczoraj wstawilam swój :)))

errata

#523
jakieś rady dla początkującego? Jaką mąkę dajecie? i jaki cukier? (może być brązowy albo ksylitol)?

niewiemjaka

Errata, ja daje zwykły cukier i zwykłą mąkę tortowa,
Cukier chyba brązowy może być.. nie wiem :)
Cukier sie topi z masłem i miodem, powstaje taki karmel slodki