torcik jablkowy - sypany ;)

Zaczęty przez zwierzatko_mojej_mamy, 01 Lis 2007, 22:36:52

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

super przepis z czarnej oliwki - nie przecierajcie oczu - czesc ciastowa rzeczywiscie jest sypka ;D ja dorzucilam jeszcze na kazda warstwe rodzynki namoczone w alkoholu - reszta ze zdjecia w innym przepisie ;)

Składniki:
- szklanka mąki,
- szklanka cukru,
- szklanka błyskawicznej kaszy manny,
- cukier waniliowy,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
- dwa kilo jabłek startych na grubym tarle,
- cynamon,
- pół kostki margaryny.

Jak przyrządzić?
Sypkie produkty wymieszać, podzielić na trzy części, w wysmarowanej tortownicy położyć pierwszą warstwę sypkich, na to jedną trzecią jabłek, znów sypkie i tak naprzemian, warstwę jabłek posypywać cynamonem, na górną warstwę pokroić w plastry margarynę, piec przez godzinę w temp. 200 stopni, upieczone ciasto posypać cukrem pudrem.
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

jusia

receptura ok, przygotowanie zaskakujące, ale wygląda całkiem , całkiem... :) z chęcią wypróbuję  :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

zwierzatko_mojej_mamy

jusia79,  5 minut roboty i zadnych ojajkowanych misek do mycia ;D duzy plus przepisu ;) smakuje szarlotkowo ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

twinnie77

Robiłam kiedyś coś podobnego, ale z bułką tartą zamiast kaszy manny. Smakowało świetnie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

Cytuj5 minut roboty i zadnych ojajkowanych misek do mycia
to mi sie w tym przepisie właśnie najbardziej podoba  :)
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

zuzia

#5
.

malutenka

ooo aż mi się szarlotki zachciało, jak tylko znajdę kaszę mannę, to zrobię :->

vobi

zwierzatko_mojej_mamy, pytanie ignoranta kucharskiego + pol blondynki - czy ma jakies znaczenie, jaka warstwa bedzie na wierchu (tzn. jablka czy "sypka")?

zwierzatko_mojej_mamy

vobi, yyy wlasnie nie wiem - bo ja chyba zrobilam za pierwszym razem zle  :mrgreen: - czyli ostatnia u gory byla ta piaskowa  i nic sie nie wydarzylo dziwnego - bardzo fajnie przypieczona zlociutka ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

aniak1211

probowalam kiiedys u znajomej tego wlasnie wypieku-bylo pycha :-D

Mi niestety nie wyszlo,po upieczeniu bylo dalej sypkie,chyba margaryne zle rozlozylam :mrgreen:

zuzia

Dziewczyny, robicie mi coraz większego smaka a ja w domu nie jestem i zrobić nie mogę. Jutro chyba upieke to cudo zwierzaka o ile oczywiscie będe na siłach po dzisiejszym powrocie do domu.

julka

Zwierzątko, mmmm, to jest super. Nawet mi wyszło, w szoku jestem! Zajadają, zachwalają, mmm  :)

zwierzatko_mojej_mamy

julka,  fajnie, tez se ciesze, ze na ten przepis trafilam ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

bozena.dp

przez przypadek trafiłam na ten przepis, po raz pierwszy, i...
chciałam powiedzieć, że ja ten przepis znam od czasów podstawówki, bo sprzedała nam go nasza pani od prac technicznych ;)
dawno nie robiłam, zapomniałam o nim troszeczkę ;)
a to jest pyszne ;)