blat w kuchni - dylemat

Zaczęty przez feeling.good, 25 Paź 2007, 12:27:52

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

feeling.good

Dziewczyny, mam ogromny problem związany z aranżacją kuchni. MIanowicie wymyśliłam sobie, że chcę mieć blat na wysokowsci rarowej + 2 hokery. Duży stół będzie w salonie, więc głowne posiłki będziemy tam jadać. Blat miał służyć tylko do szybkich śniadań i kawy:)

Zabudowane meblami będą 2 ściany i w tym ciągu nie ma lodówki, która stać musi po przeciwległej stronie. NIe niestety w narożniku tej ścniany znajdują się ryru cieplne i kaloryfer, wieć lodówka nie może stać przy samej ścinie.
Nie wyobrażam sobie co najmniej 40 cm przerwy między ścianą i lodówką (a tym samym wyeksponowanie cudnych rur), więc zaplanowałam wstępnie regał na wysokość lodówki, który osłoni ją od ciepła i zamaskuje rury.

Teraz narodził się problem. Blat miał być od lodówki do końca ściany(wzdłuż). Drzwi do kuchni nie ma - tylko wnęka drzwiowa. Między nią a ścianą są 53 cm, więc takiej szerokości maksymalnie mógłby być blat. Druga wersja tp krótszy blat prostopadle do ściany i hokery po obu jego stronach.

Teraz już jakiekolwiek rozwiązanie wydaje mi się złe. Boję się by nie wchodziło się do kuchni wprost na krzeskła lub blat. Jak Wy byście to rozwiązały?

Na rysunkach przy szafce piekarnikowej brakuje jeszcze jednej szafki. A to dlatego, że nie wiem czy nie trzeba by było z niej zrezygnować w razie opcji w blatem prostopadlym.

Mam nadzieję, że w  miare jasno to opisałam:)

a oto rysunki:

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

feeling.good

no wlasnie załaczyć nie mogę

zwierzatko_mojej_mamy

w jakim formacie sa? moze za duze?
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

feeling.good


zwierzatko_mojej_mamy

no czyli wszystko wyglada na w porzadku.. moze wyslij mi na priva? :>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

feeling.good

jednak szerokosc byla za duza - teraz powinno sie udac:)

rilla

mja bym zaryzykowala z takim stokiliek tam:)

ale hm wąski, troszkę wyżej zawieszony i moze tez wysokie krzesła (lecznie za bardzo? ewentualnie stolik pod oknem... ale nad stoliko-blatem jakies super lampki i będzie w sumie fajnie

[ Dodano: 25-10-2007, 12:55 ]
niewiem czy oglądałaś Magdę M. W kuchni serialowej przy ścianie tak jak ty od drzwi był taki stolik i nie przeszkadzał, a bylo to dużo mniejsza kuchnia

zuzia

ja bym wybrała blat. Zobaczysz - podczas gotowania czy przygotowywania jakiejś imprezy nie bedziesz miała gdzie tego w kuchni stawiać.
u mnie wygląda to tak:

zwierzatko_mojej_mamy

ja w ogole jestem fanka zlewu pod oknem i tak tez bym ustawiala kuchnie swoja teraz ;)

a tutaj to fajne wyjscie zaproponowala zuzia - tez mam lodowke tak przy drzwiach - ale obawiam sie, zefeeling.good, nie masz tyle miejsca - czyz nie?

a nie lepiej trzasnac lodowke na wprost od wejscia czyli na scianie z oknem i pod oknem stol? albo jak bedzie odwrocona to blat z hokerami obok kuchenki i wychodzacy na srodek? - kazde z tych wyjsc wydaje mi sie lepsze niz to z wlazeniem prosto na blat
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

feeling.good

czyli blat wzdłuż ściany?
Twoje rozwiązanie baardzo mi się podoba. Miejsce jest na wszystko i środek wolny. Super!

ps. z jakiego programu korzystałaś przy tym projekcie? Bardzo ładnie to wygląda:)

zuzia

Cytat: "feeling.good"czyli blat wzdłuż ściany?
Twoje rozwiązanie baardzo mi się podoba. Miejsce jest na wszystko i środek wolny. Super!
tak. ja nie chciałam zagracać środka. Za dużo miejsca potrzeba jak się wszystko kręci. ja mam dodatkowo pralkę w kuchni  więc tych zajęć, które w kuchni są jest więcej.
Ten stoliczek, który u mnie widać na środku jest chowany - jego nóżna to kółko (z hamulcem jak w wózkach dziecięcych) i mozna je schować pod blat jeżeli jest taka potrzeba

Cytat: "feeling.good"ps. z jakiego programu korzystałaś przy tym projekcie? Bardzo ładnie to wygląda:)
to nie ja. Przysłała mi to firma, która robiła mi kuchnię. Kuchnia stoi już 1,5 roku :)

feeling.good

zwierzątko, masz rację, przy drzwiach, a raczej dziurze w ścianie lodówka się nie zmieści. Myślałam o ustawieniu jej frontem do wejścia, przy oknie, ale właśnie tam są te nieszczęsne rury i kaloryfer - więc nie za bardzo mogę ją tam postawić..
Kurcze...muszę pomyśleć jak to rozwiązać. Dziś na pomiar przyjeżdza pan od mebli i będę musiałą się zdecydować. Może on coś doradzi.
Ratunku ;-)

zwierzatko_mojej_mamy

feeling.good, czyli jeszcze meble nie zamowione? to moze przemyslisz ustawienie w litere L? tylko wtedy bedzie dluuuga rura od pochlaniacza.. chyba, ze kupicie taki bez rury ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Agaaa

feeling.good,  a co masz za tą scianą gdzie znak zapytania? bo jak duzy pokoj to bym ją wywaliła, dała układ L, przeniosła zlew pod okno...no a pozniej to juz czy oddzielisz sobie barkiem czy blatem kuchnie czy poprostu stołem jadalnianym od salonu to juz wedle pomysłu...  ;-)

zwierzatko_mojej_mamy

Agaaa,  no wlasnie ja bym takie samo L zrobila - tylko wtedy odleglosc kuchenki do otworu wentylacyjnego sie wydluza, ale ja mam taka sama dlugosc w kuchni i rury nie mam bo mam sam pochlaniacz bez wyciagu  ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Agaaa

ja tak samo...mam okap podszafkowy schowany a tam gdzie miała byc rura wentylator..

zwierzatko_mojej_mamy

Agaaa,  ja tez tak - nawet mojemu chlopu udalo sie tam wlozyc lape podczas pracy wentylatora  :shock:  :mrgreen:  tylko kawalek skory mu scielo :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

feeling.good

po drugiej stronie jest niestety pokój, który aktualnie bedzie pomieszczeniem komputerowym, a za jakis czas pokojem dzieciecym.
Te ściane raczej trudno byloby zabudowac bo jej "glebokosc" to 51 cm. Wszystkie szafki są głębsze, a standardowy blat to 60 cm. Nie mógłby tak wystawac.
Mieliśmy wczoraj pomiar i zostanie pierwotna wersja, z blatem wzdluz sciany. Zostaje 2 metry wolnej ściany, wiec sie zmiesci i nie powinien przeszkadzac. Zobaczymy jaki bedzie rezultat. Montaż do połowy grudnia. Jak tylko meble beda to zaraz Wam pokaze:)