Jakie wino czerwone polecacie na wesele?

Zaczęty przez misiak_maly, 23 Paź 2007, 15:13:35

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

niewiemjaka

my kupilismy czerwone polwytrawne frnacuskie Bongeronde ...(i tanie chyba musze dodac..)
niestety polujemy tez na biale bo akurat braklo  :pissed:

poli

#51
no dobra, na mnie też przyszła pora to pytam :) załóżmy, że mam dwie opcje do wyboru. argentyńską i chillijską.
może któraś z was miała już bliższe spotkania z tymi południowymi przystojniakami:

1) http://www.vin-de-siecle.pl/product_info.php?cPath=45&products_id=61 i http://www.vin-de-siecle.pl/product_info.php?cPath=45&products_id=149
2) http://www.vin-de-siecle.pl/product_info.php?cPath=44&products_id=63 i http://www.vin-de-siecle.pl/product_info.php?cPath=44&products_id=66

którego byście wybrały?

a może ktoś zna tego oto bliższego sąsiada: http://www.vin-de-siecle.pl/product_info.php?cPath=67&products_id=160
tu nie mam zamiennika, wóz albo przewóz ;)

betaka 25

Wybór wina zostawiam mojemu N.on jest znawcą win, więc zostawiam mu w tym wolną reke, : :thumbup:

effik

O mamo, tylko nie Carlo Rossi. Polecam wybrać co innego, jeśli się bierze pod uwagę wina z tej półki cenowej - a wierzcie mi, że jest w czym wybierać. Osobiście lubię mołdawskie wina i pewnie w tę stronę pójdziemy. Chile, Australia, Kalifornia - też możliwe. Ostatnio piliśmy jedno cypryjskie, którego nazwy nie pomnę - też super i mołdawskie Nicolette (to już białe), które było dla mnie zaskoczeniem - naprawdę niezłe, a kosztowało 12zł.
Stary Mnich mołdawski też dobry, ale to z półsłodkich. I estetyka interesująca ;)

Po ostatnim weselu nie piję Kadarki. Nie wiem, czy to wino się tak zepsuło, czy młodzi jakoś pechowo trafili, ale było paskudne. Wcześniej lubiłam.

Tyle mogę powiedzieć :)


zulla

Hmmm. To ja teraz namieszam wrzucając do garnka z winami coś innego:
Gato Negro, chilijskie. U nas na weselu było zarówno białe jak i czerwone. Wytrawne.
Jeśli chodzi o czerwone to tylko Cabernet Sauvignon, bo Merlot jest zdecydowanie mniej smaczny.
Łagodne wino, w dobrej cenie (19,9). Sprowadza je Żywiec Trade, więc nie powinno być kłopotów ze znalezieniem.
Szczerze polecam. Ja jestem mu wierna nawet po ślubie :-)

effik

Cytat: zulla w 24 Lis 2008, 13:04:03
Hmmm. To ja teraz namieszam wrzucając do garnka z winami coś innego:
Gato Negro, chilijskie. U nas na weselu było zarówno białe jak i czerwone. Wytrawne.
Jeśli chodzi o czerwone to tylko Cabernet Sauvignon, bo Merlot jest zdecydowanie mniej smaczny.
Łagodne wino, w dobrej cenie (19,9). Sprowadza je Żywiec Trade, więc nie powinno być kłopotów ze znalezieniem.
Szczerze polecam. Ja jestem mu wierna nawet po ślubie :-)

A tak, "czarny kotek" całkiem niezły, potwierdzam :)

MagdaG

a ja polecam Pelegrino - jest troszkę droższe (30 + zł) ale przepyszne:) Jak nie przepadam za winem to Pelegrino mi bardzo smakuje:)

salsa

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

kariima

Przez długi czas piłam Carlo Rossi, ale teraz zmieniłam na Chianti, o niebo lepsze, a cen niewiele się różni. Śmiało można je polecić tym bardziej, że stanowi ono najczęściej dodatek do innych alkoholi na weselu.

balbina

#59
wątek stary ale może ktoś tu jeszcze zagląda , chciałam potwierdzić że nieznane mi SUTTER HOME WHITE ZINFANDEL, różowe , bardzo dobre ,bardzo dobre ,stało się naszym ulubionym i wszystkim smakuje,
ostatnio natomiast odkryliśmy  białe wino z winnicy :) Sutter Home -Moscato-rewelacja ,przetestowane na znajomych :)

noki

White Zinfandel tez lubie, ale od Blossom Hill w wersji z nuta truskawkowa albo od Beringera dopoki uzywali prawdziwych korkow.
SH Moscato nie jest biala wersja White Zinfandel, to calkiem inny szczep winogron (Muscat), Sutter Home to nazwa winnicy.

balbina

Cytat: noki w 28 Cze 2009, 13:30:17

SH Moscato nie jest biala wersja White Zinfandel, to calkiem inny szczep winogron (Muscat), Sutter Home to nazwa winnicy.

wiem wiem :) trochę nieczytelnie się wypowiedziałam ,chodziło mi o odkrycie białego wina SH bo do tej pory próbowaliśmy tylko winka różowego, przed nami jeszcze czerwone ,chociaż tu nie przepadam za kalifornijskimi.
I jak najbardziej wiem że Sutter Home to nazwa winnicy a nie gatunek wina ,ale staram sie ukrócić moje wypowiedzi.

noki

aha :) to juz wszystko jasne

w czerwonych nie pomoge, bo nie mam ulubionego, nadal szukam :)

effik

Po własnym weselu polecam Varnę w wersji biała półsłodka i czerwona półwytrawna (ale robią też półsłodkie czerwone i białe półwytrawne gdyby ktoś wolał) :)

aga.ant

Varna biała półsłodka jest bardzo dobra, też ją mieliśmy. Oprócz tego wina mołdawskie są całkiem dobre. :)
Nie polecam za to różowego Carlo Rossi :(
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

effik

aga.ant a fuj, carlo rossi  :bad:

tak, zdecydowanie mołdawskie i bułgarskie :)

grazynka

#66
na taką wyjątkową okazję to dla mnie i winko powinno być troszkę lepsze, nie mówię tu o zbyt wygórowanych cenach, ale już od 30 zaczynają się na prawdę dobre wina bez siarczanów :) mogę wam polecic sklep kupowałam wina na chrzciny synka

zwierzatko_mojej_mamy

#67
grazynka, jak reklamować to z głową radzę i przeczytać z milimetr czegokolwiek przed podjęciem pracy jako e-marketer.

cytuje i odsyłam:
http://studiowina.pl/siarczyny-w-winie/

"Czy można spożywać wino zawierające siarczyny?

Wynalazek jest stary. Pijemy wina z siarczynami od dawna, ale tego wcześniej nie wiedzieliśmy. Dodawane są w procesie fermentacji, by wyeliminować szkodliwe mikroogranizmy oraz dzikie drożdże, mogące spowodować, że fermentacja pójdzie w złą stronę. Siarczyny również przeciwdziałają utlenianiu się wina, są stabilizatorem i mają właściwości konserwujące. Właściwie można by to powiedzieć prościej – ratują nam wino! Nic lepszego nie wymyślono. Robione są doświadczenia np. z ozonem, niestety wyniki nie do końca zadowalają.

Siarczyny są praktycznie w każdym winie, także w tym bardzo drogim, a nawet w tak zwanych winach ekologicznych. Jeśli znajdziesz wino bez siarczynów, proszę o taką informację, bo jest to naprawdę bardzo rzadkie. Na przestrzeni ostatniej dekady zawartość siarczynów w litrze wina spadła prawie o połowę i jest obecnie na najniższym możliwym poziomie. Więcej siarczynów jest w pojedynczym suszonym owocu, słoiku powideł czy marynacie.

Reasumując: wina z siarczynami to konieczność, to troska o jakość trunku, ale i (tak!) bezpieczeństwo dla naszego zdrowia. Nie ma więc czego obawiać się. Lepiej i korzystniej skierować swoją uwagę w stronę prawdziwej przyjemności, jaką daje konsumpcja wina!

P.S. Informacja na etykiecie, że wino zawiera siarczyny, podyktowana została ochroną konsumentów uczulonych na związki siarki."


i poproszę o jakąkolwiek wskazówkę, jak na podanej przez Ciebie stronie można w ogóle rozróżnić, które w istocie NIE POSIADAJĄ siarczynów, bo nie widzę w opisie ani w opcji filtrowania kategorii "wspaniałe wina BEZ SIARCZYNÓW"

jeśli zamówię dowolne z tej strony powyżej 30 pln i  będzie miało jednak siarczyny (a założę się, że tak będzie) to zwracasz kasę?
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


callja

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

martullek

zwierzątko, nic nie zrozumiałaś. pani zachwala wina bez siarczAnów

Cytat: grazynka w 06 Maj 2016, 14:55:14
już od 30 zaczynają się na prawdę dobre wina bez siarczanów :)