EGIPT z małym dzieckiem.. a nawet dwójką :)

Zaczęty przez rubin04, 17 Lis 2011, 12:43:29

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rubin04

Na pewno Kasia sie wypowie, ale moze ktos coś jeszcze doda od siebie:

mozliwe, że w lutym bede jechac gdzies gdzie jest ciepło z dzieciakami, ale bede jechac bez M.


Bo M. chyba wtedy bedzie miał okazję fajnego rejsu wiec popłynie sobie,
a by mi źle nie było że on w słońcu tyłek grzeje a ja szyby skrobię to chyba wyślą mnie do Egiptu z dziecmi. Bo ma byc ciepło i blisko.

Ale musże wiedziec że to w miarę bezpieczne dla Milci i P.

Rady, porady?


PS
Kasia, a moze Ty wtedy sie wybierasz na swoją działkę?
I chętnie namiary na dobry hotel przyjmę!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

My chyba w marcu polecimy ale moze i wcześniej
a ty sama chcesz z dwójką lecieć czy bedziesz miała kogos do pomocy?


rubin04

Kasia, no jeszcze nie wiem, moze powstanie cała "grupa wsparcia" dla żon co na lądzie zostają i te żony do Egiptu zostaną wysłane :D ..ale to taki nowy pomysł, do którego trzeba jeszcze organizatora wyprawy przekonać :D

a jak nie to moze pomysle by rodzice moi polecieli, bo oni nigdzie tak dalej nie byli, a mama w stycnziu kończy 60 lat wiec w prezencie by dostała ten Egipt od dzieci :)

..hihi, pierwszy raz bym pojechała na zorganizowany urlop, i  do hotelu!

A ile Misiek miał jak był pierwszy raz?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

co do hotelu, w Egipcie raczej są dobre :)
z uwagi na dzieci szukałabym takiego który ma osobny brodzik z podgrzewaną wodą i baseny z podgrzewaną ;)
bo w lutym marcu to ta niepodgrzewana jest brrrrrrrrrrrrrr ;)

co do jedzenia to na pewno coś znajdziesz w jadłospisie dla siebie i dzieci, jedzenie z reguły jest tez OK
makarony. ryż, kurczak, jakies rybki, nieraz owoce morza
gotowane rózne warzywa, jakies zupy kremy

ja mleko, kaszki, pampersy zawsze biore ze sobą ale tam tez mozna kupić

dodatkowo co trzeba zabrac to dla dzieciaków krem z filtrem 50, nakrycie głowy, lekkie ciuszki + bluze jakąś na chłodniejsze wieczory, leki przeciwgoraczkowe i przeciwbiegunkowe ;) rękawki do kąpieli

chociaz jak faraon złapie to najlepiej od razu lekarza wzywać, jeden zastrzyk i po kłopocie ;)


no i moja bardzo niepopularna metoda, michał na wakacjach coca-cole pije, własnie aby od faraona ustrzec ;) sraczki nie miał ;)

My w tym roku chcielibysmy do Jungle Aquapark do hurgady polecieć, jak bedzie to zobaczymy


a i hotele z Klubikami dla dzieci tez sa fajne :)

rubin04

Cytat: Kasia w 17 Lis 2011, 13:31:22cielibysmy do Jungle Aquapark do hurgady polecieć, jak bedzie to zobaczymya i hotele z Klubikami dla dzieci tez sa fajne
no hotel na pewno bedzie pod dzieci dobierany

a masz namiar na to Jungle Park?

I jaka cena np. za tydz to jest dobra cena w stosunku do jakosci?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

Cytat: rubin04 w 17 Lis 2011, 13:29:06A ile Misiek miał jak był pierwszy raz?
9 miesięcy :) ale w samolocie i młodsze dzieci były :)

mobka

Ja myslalam tez nad marcem, ale my sie chyba gdzies na poczatku  maja wybierzemy. Moze bez Mlodego.... choc ja nie lubie go zostawiac... hmmmm.

Kasia

#7
Cytat: rubin04 w 17 Lis 2011, 13:35:51a masz namiar na to Jungle Park?

I jaka cena np. za tydz to jest dobra cena w stosunku do jakosci?
w zeszłym roku była super cena 1790 za tydzień (z innych biur koło 3tys kosztował wtedy) a hotel suuuuuuuper, tylko kurde miejsc w samolocie zabrakło i polecielismy do sharmu do sunrise aquapark - tez fajny

jungle http://www.traveligo.pl/travel.php/684/140228/2011-10-30/Pickalbatros-Jungle-Aqua-Park-All-inclusive.html
obok jest tez fajny alf leila va leila http://www.traveligo.pl/travel.php/684/121973/2011-11-18/Alf-Leila-Wa-Leila-4-AI.html


Dodany tekst: 17 Lis 2011, 13:48:03

rubin04 i sama bez pomocy bym na zaden zagraniczny urlop nie pojechała :D zarobisz się na śmierc ;) przypilnowac dwójke dzieci, w tym jedno biegajace gdy tyle basenów, wody jest w okolicy to masakra ;)

dragonfly

#8
Cytat: rubin04 w 17 Lis 2011, 11:43:29a by mi źle nie było że on w słońcu tyłek grzeje a ja szyby skrobię to chyba wyślą mnie do Egiptu z dziecmi. Bo ma byc ciepło i blisko.
to chyba za kare  :rotfl: :rotfl: :rotfl:

a powaznie, my bylismy na "wczasach" w trojke, tzn. ja, M i I, i ciezko by mi bylo samej z Ingrid tylko, a jak pomysle, ze mialabym dwa do ogarniecia (plus jedno biegajace) to  :crazy: :crazy: :crazy: :crazy: :crazy: :crazy:

a nie mozecie sie wymienic? Ty na rejs a maz do Egiptu, z dziecmi, niech sobie chlop tez odpocznie  :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Kasia

 ja z Michałem bez problemu wypoczywam ale to jedno dziecko i dwoje opiekunów - jest naprawde super :)

ale dwójka to już co innego, tym bardziej że kazde ma inne potrzeby -  ja się zmeczyłam ogladając zdjęcia Rubinka z rejsu wakacyjnego lol

sama bez pomocy bym nie poleciała ;)
a jakbym poleciała to bym tylko w pokoju hotelowym siedziała i modliła się aby mi ktos jedzenie przyniósł :D

ishka82

Cytat: golinda w 17 Lis 2011, 13:55:21
czasem zastanawiam się czy rubin nie bierze udziału w jakimś konkursie na matkę polkę nieustającą męczennicę ;)

a ja mam wrażenie, że rubin jest jedną z najmniej narzekających i najbardziej zadowolonych z macierzyństwa strefowiczek, taki jakiś optymizm od niej bije i te zabawy, wyjazdy, to wszystko takie niewymuszone i nie męczące się wydaje :) zdjęcia i uśmiechy całej rodzinki tylko potwierdzają, że z męczeństwem ta postawa ma mało wspólnego ;)
ale żeby była jasność, ja sama z Niuśką nie wyjechałabym na pewno lol jak byliśmy w trójkę w Toruniu, to tez była niezła męczarnia ;D odpoczeliśmy naprawdę dopiero we Włoszech, bo teście byli na miejscu :mocking:

Kasia

Cytat: ishka82 w 17 Lis 2011, 14:14:44a ja mam wrażenie, że rubin jest jedną z najmniej narzekających i najbardziej zadowolonych z macierzyństwa strefowiczek, taki jakiś optymizm od niej bije i te zabawy, wyjazdy, to wszystko takie niewymuszone i nie męczące się wydaje Smiley zdjęcia i uśmiechy całej rodzinki tylko potwierdzają, że z męczeństwem ta postawa ma mało wspólnego wink
i tutaj cała tajemnica :D

rilla

ja byłam z Piotrekiem 2 tygodnie sama nad polskim morzem i to jedne z moich lepszych wakacji:) naprawdę odpoczęłam

ziuta

Cytat: dragonfly w 17 Lis 2011, 14:01:34a nie mozecie sie wymienic? Ty na rejs a maz do Egiptu, z dziecmi, niech sobie chlop tez odpocznie
:rotfl: :rotfl:
a poważnie, to ja bym nie pojechała sama z dwójką w życiu, z jednym zresztą też nie ;D
my byliśmy z dziadkami i było... optymalnie ;)
ale ja bym w ogóle do egiptu z takim małym dzieciem nie leciała, nie po tym jak sami się męczyliśmy z zemstą, nie chciałabym patrzeć, jak moje dziecko się tak męczy ;D i profilaktyka zawiodła, nie pomogły ani hektolitry coli, ani wódka

Kasia

Cytat: ziuta w 17 Lis 2011, 14:51:07ale ja bym w ogóle do egiptu z takim małym dzieciem nie leciała, nie po tym jak sami się męczyliśmy z zemstą, nie chciałabym patrzeć, jak moje dziecko się tak męczy Grin i profilaktyka zawiodła, nie pomogły ani hektolitry coli, ani wódka
a z tym to tez róznie bywa, ja w egipcie tylko raz zemste miałam ;) po herbatce u beduina na pustkowiu ;)
a tak to raczej bez problemów

za to jaka zemsta mnie dopadła w PL po powrocie z Krety, to masakra lol

rubin04

Cytat: dragonfly w 17 Lis 2011, 14:01:34a nie mozecie sie wymienic?
no włąsnie nie bardzo, bo ja jestem tylko strenikiem morskim a M. kapitanem :)

A tak serio, to normalnie bym z nim pojechała ale jedzie raczej gdzies gdzie nie bedzie dobrego dostepu do opieki medycznej, a Mila za mała na takie atrakcje.


ISHKA - dziekuje :blush: miło przeczytać że tak jestem postrzegana, zwłąszcza że ja serio nie czuję się męczennicą :) Mi naprawdę jest dobrze :)


Co do wyjazdu - z samym P. to bym wszedzie pojechała bez problemu.
Niestety Mila w lutym będzie w "kłopotliwym" wieku tj. "chcę zwiedzac świat ale chodzić nei umiem" wiec będzie trochę ciezej.
Ale myslę że jak pojade to M. to jakos tak zorganizuje bym sama z 2 dzieci tam nie była.




Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

te zastrzyki naprawde sa skuteczne :)
z zemsta najczesciej męcza się ci co lecza się polskimi lekami

a jak ktos grzecznie żre ten atidral czy jak mu tam lub weźmie zastrzyk u lekarza to zemsta znika

te problemy w egipcie to juz jakąś legenda sa normalnie :D
a problemu zoładkowe mozna mieć wszedzie, prawdopodobieństwo takie samo wszedzie

mój D. ostro pdchorował wode kranówke we Władku, takiej zemsty to on nigdy nie miał

no ale on ma raczej wrażliwe bebechy ;)

ziuta

Cytat: golinda w 17 Lis 2011, 14:56:59
a mam do opieki 2 dzieci :crazy:
które z dużym prawdopodobieństwem też rzygają na prawo i lewo :crazy: do tego ryzyko odwodnienia u malucha, obowiązkowo lekarz, kroplówka, no ja dziękuję
wiadomo, że każdy ma inne doświadczenia, ja na podstawie swoich wiem, że bym nie pojechała

inkageo

Ja byłam w wielu miejscach, a tą straszną chorobę miałam tylko w Egipcie, dwa dni cierpień, mimo, że od pierwszych objawów brałam antinal. No i tato też był chory, większość ludzi, którzy przyjechali z nami też. W Turcji źle się czułam pół dnia. W innych krajach byłam zdrowa ;)
Imagine there is no hate

ziuta

Cytat: inkageo w 17 Lis 2011, 15:01:54większość ludzi, którzy przyjechali z nami też.
u nas w hotelu wszyscy Polacy, których spotkaliśmy, zaliczyli
w tym jedna para w tygodniowej podróży poślubnej - najpierw trzy dni męczyła się ona, potem poszła pod kroplówkę, ale zachorował on, po prostu świetnie

rubin04

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zwierzatko_mojej_mamy

w egipcie nie bylam, w turcji nie mialam zadnych zemst ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl


Kasia

#23
to ja chyba miałam szczescie lol bo ja tylko raz miałam, D. ma takie chwilowe, po wyjsciu z toalety spokój na reszte dnia, ze znajomych to jedna dziewczyna przy pierwszych objawach po lekarza zadzwoniła, po zastrzyku ustapiło
Michał bezproblemowo :)

kumpel raz mi tylko opowiadał ze się na rejsie troche osób pochorowało i tyle :D

Mam nadzieje ze sie "nie przekonam"  lol

Dodany tekst: 17 Lis 2011, 15:08:44

Rubin, Turcja spoko ale nie w lutym lol

ziuta

Kasia Ty na pewno masz jakichś afrykańskich przodków i masz ichniejszą florę bakteryjną :rotfl: