zanim zostane mama, reczy/sprawy kt chce zrobic/zalatwic

Zaczęty przez elizapj, 18 Paź 2007, 11:25:00

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elizapj

to jest chyba wlasciwa strefa, bo to tu piszemy kiedy chcialybysmy zostac mamami, a co nasza decyzje ksztaltuje, opoznia, przyspesza etc...
ogladalam wlasnie zdjecia kolegi ze skokow na spadochronie...i pomyslalam sobie, rety ja jeszcze TYLE chce zrobic zanim bede musiala byc odpowiedzialna za kogos, ..wiec prosze piszcie, co byscie jeszcze chcialy zalatwic, przedsiewziac...co z dzieckiem ewentualnie tez moglybyscie..ale mowmy szczerze, byloby trudniej, 'nie wypadaloy', byloby zbyt ryzykowne, albo trzeba by bylo czekac az dziecko podrosnie zeby razem z nim to robic...a moze za 10 lat juz nam sie chciec bedzie mniej..,etc..Piszcze moze mnei zainspirujecie do czegos nowego:)
oczywiscie mozecie pisac o b powaznych sprawach tez, nie wiem doktorat, dom pobudowac, etc..
moja wstepna lista:
1. skok spadochronowy
2. rafting
3. zipgliding przez jungle

ps. chcialm dorzucic fotke zipgliding...ale pisze, ze Niestety Limit na wszystkie załączniki na tym forum został przekroczony. Prosze skontaktować się z administratorem forum. jako to? na calym forum? czy w tej strefie???
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rilla

hm ja jestem dość młoda chyba, ale ja i mój N poważnie myślimy o dziecku. Może to dlatego, że w naszej rodzinie był przypadek, kiedy decyzja o posiadaniu dziecka zapadla późno, bo dom, bo praca, bo doktorat, bo podróż... a później dzieci rodziły sie marte. DLatego chcemy szybciej spróbować. Zresztą wokoł mamy wiele wspaniłych przykładów na to, ze z dzieckiem można jeździć na wakcje, zwiedzać świat. Jasne, to już inna bajka, ale... Hm mamy znajomych ktorzy jadą z dzieckiem na Hel i zmieniają się, raz jendo, raz drugie pływa na desce. A za rok dzieciaczek będzie sam się uczył. Tak samo z nartami... Jakoś się nie obawiamy. Jeżeli chodzi o "karierę". JA nie mam jakiej mega potrzeby. Chcę się dostać na aplikację. W trakcie chcę urodzić dziecko, nie po. Znam osoby które tak zrobiły. Fakt miały oparcie i wielką pomoc ze strony rodziców. NA to samo liczymy My, ale już taka deklaracja z ust rodziców padła. Warunki mieszkaniowe będą- nasze mieszkanko się buduje. Dziecko będzie miało swój pokój. Aha najważniejsze to spraw amojego zdrowia. Mam pewną przypadłość, która zwiększa szanse poronienia i niedonnoszenia ciąży ogólnie. Opieka lekarska od 3 m-cy przed poczęcie musowa:D Więc to dl anas będzie neizłe wyzwanie... Może to nas mobilizuje. A jak się nie uda to szybciej chcmey się starać o adopcję. A to też trwa. Więc maks 2 lata po ślubie chcmey powiększyć rodznę. [/b]

elizapj

Cytat: "rilla84"jeździć na wakcje, zwiedzać świat
nie no jasne..jak najbardziej zwykle wakacje, czy lekki sport mozna z dzieckiem bez obaw..ja tez potrafilam jezdzic na nartach zanim czytac. ale narty jakos kojazra mi sie z malym ryzykiem..i faktycznie latwo dzielic sie opieka nad dzieckiem, jedno jezdzi, drugie z dzieckiem sie opala, czy saneczkuje...:) podobnie z wiekszoscia sportow wodnych...o dzieci nalezy dbac , ale ze szkla nie sa, i wakacje spokojnie wytrzymuja...
mowilam raczej o jakis takich sprawach, kt moga byc konfliktowe z dzieckiem. i cos so raczej wskazane bybylo zrobic przed, ze zdrowego rozsadku, zwyklej wygody, etc.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Ja w sumie nie mam niczego takiego czego nie moglabym zrobic bedac mama. Cale zycie spelnialam swoje zachcianki i mniejsze lub wieksze marzenia. A poza tym nie byly to rzeczy niemozliwe do zrobienia z dzieckiem.

Ja chce sie wybrac z kolezanka na Karaiby za jakis miesiac bo w ciazy ani z malenstwem nie bede tam leciala. Tym bardziej, ze mojego meza ta podroz absolutnie nie interesuje. A bedac mama z dzieckiem nie znalazlabym rowniez towarzystwa w postaci kolezanki :-)

[ Dodano: 18-10-2007, 12:23 ]
I jeszcze remont kuchni  :mrgreen:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sweedee

nionczka, a kiedy planujecie sie rozmnożyć, jeśli wolno spytać?  ;-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

nionczka

Od stycznia bierzemy pod uwage podjecie staran zmierzajacych do powiekszenia stada.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elizapj

a Ty sweedee, zanim padla decyzja, nie mialas takich spraw, kt chcialas najpierw zamknac?:)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdalinska

1. skonczyc budowe domu
2. przeprowadzic sie
3. wyjechac na spozniona podroz poslubna na majorke
to trzy glowne powody na ktore odkladamy decyzje o dzidziusiu. a inne rzeczy? da sie zrobic z dzieckiem:)

[ Dodano: 18-10-2007, 13:59 ]
aha, wczesniej sie balam jeszcze utraty pracy, teraz wiem, ze moje miejsce bedzie na mnie czekac, az wroce po macierzynskim. Nie wiem jeszcze kto sie zajmie dzieckiem po macierzynskim, bo niestety nie mozemy sobie pozwolic na wychowawczy... no ale do tego momentu jeszcze troche czasu jest;) wiecej pilnych planow chyba nie mamy.... :)

nionczka

Ja jeszcze bede musiala posprzatac komputer w pracy, zeby ta osoba co przyjedzie mnie zastepowac nie mogla ogladac Waszych zdjec slubnych, katalogów sukien i innych prywatnych dokume :oops: ntów
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

malutenka

1.Zacząć i skończyć studia
2.Pojechać w parę miejsc, w których zawsze chciałam być (Chiny, Islandia i Kambodża)
3.Siąść na czterech literach w jednym miejscu

mam6lat

ja przed epoka dzieci schodziłam Beskid i Bieszczady (kąpiel przy potoku, spanie pod namiotem, plecaki zgarami na plecach)- potem z powodu kłopotów z kręgosłupem, stawami i nerkami (nie wiem czy powstały w czasie ciązy czy tylko sie ujawniły) musiałam z tego zrezygnowac - mam nadzieję, ze jesli znajde czas na zadbanie o zdrowie to i w góry wrócę ;)
żałuję, ze mając kiedyś możliwośc zwiedzenia Etiopii tego nie zrobiłam - teraz boję się, ze "na końcu" swiata może cos się stać i nie wróce do dzieci;
a tak na prawdę mając dzieci mozna robic wiele rzeczy dla własnej przyjemności i rozwoju problemem nie jest czy wypada, tylko czy sa pieniądze na to i czy znajdzie się czas i siłe....ja np. byłam szczęśliwa, gdy dostałam sie na bezpłatny roczny kurs historii sztuki...niestety okazało sie ze po porostu nie mam siły, zeby się pojsc na wykłady;

sweedee

Cytat: "elizapj"a Ty sweedee, zanim padla decyzja, nie mialas takich spraw, kt chcialas najpierw zamknac?:)
raczej nie... no, może jeszcze nie byłam w "paru" miejscach  ;-) Ale jak obserwuję parę moich przyjaciół z roczną Madzią, to widzę, że podróże z dzidzią wcale nie stoją na przeszkodzenie, wręcz przeciwnie. Poza tym, my już chcieliśmy dzidziolka, tęskniliśmy za nią, wyobrażaliśmy/i nadal wyobrażamy sobie, jaka będzie. Nie powiem, był czas na szaleństwa i balety, ale uważam, że wszystko ma swój czas i do wszystkiego trzeba dojrzeć,  nic na siłę!

[ Dodano: 18-10-2007, 15:08 ]
Cytuj3.Siąść na czterech literach w jednym miejscu
a ten punkt to juz do zrealizowania z dzidzią doskonały  ;-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

malutenka

Cytat: "sweedee"a ten punkt to juz do zrealizowania z dzidzią doskonały ;-)

Sweedee i mieć więcej lat :mrgreen:

mam6lat

"Siąść na czterech literach w jednym miejscu

a ten punkt to juz do zrealizowania z dzidzią doskonały ;-) "

RYZYKOWNY...to grodzi DUżYMI czterema literami (niestety)

sweedee

Cytat: "malutenka5"
Cytat: "sweedee"a ten punkt to juz do zrealizowania z dzidzią doskonały ;-)

Sweedee i mieć więcej lat :mrgreen:
fakt, ja "będąc w Twoim wieku" (ale to zabrzmiało!!! :mrgreen: ) raczej  miałam fiu- bździu w głowie, a nie dzieci. Poza tym, nawet gdyby, to żaden mój ówczesny "narzeczony" nie nadawał sie na dawcę  :mrgreen:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login


www.foto.adtwinzz.com
www.adtwinzz.com

malutenka

Cytat: "sweedee"ja "będąc w Twoim wieku" (ale to zabrzmiało!!! :mrgreen: )
Bo Ci będę mówić 'ciociu' ;P
Cytat: "sweedee"raczej miałam fiu- bździu w głowie, a nie dzieci.
ja na razie chcę kota. Dzieci to tak jak będę koło trzydziestki, a mój ślubny odpowiednio starszy.
Ja mam na razie dwie chrześniaczki w wieku 3 i 4 i to wystarczy na 10 lat :-P

magdalinska

Cytujfakt, ja "będąc w Twoim wieku" (ale to zabrzmiało!!!  ) raczej miałam fiu- bździu w głowie, a nie dzieci. Poza tym, nawet gdyby, to żaden mój ówczesny "narzeczony" nie nadawał sie na dawcę  
_________________

skad ja to znam;) tez mialam pstro w glowie, studia, imprezki, na pewno na matke sie nie nadawalam... teraz tez czasami mysle, ze nic si eni zmienilo  ;-)  ale troche jednak wydoroslalam... w kazdym razie juz niedlugo i zaczynamy  :-D

mayagaramond

Cytat: "magdalinska"na pewno na matke sie nie nadawalam...

Ja sie dalej powaznie zastanawiam czy sie nadaje...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

brawurka

a ja sobie myśle tak: nigdy nie ma najlepszego momentu na zajście w ciąże, mi się przydażyło i bardzo się ciesze, wszystko da się zorganizować i wcale nie musi być "jakoś", może być bardzo dobrze.tylko teraz tak sobie myśle, że nie ma dobrego momentu na poród:)każdego dnia sobie myślę, a jak by to zaczęło się teraz? i zaraz przychodzi myśl- o nie tylko nie dziś, dziś musze jeszcze to i to...:)

eva_luna

hihih, a ja MIALAM taka liste:

w lutym przeprowadzic sie do wiekszego mieszkania,
zaliczyc jak najwiecej na studiach,
fizycznie i duchowo sie przygotowac  ;-)
poszusowac jeszcze porzadnie na nartach

Plany planami, slub byl 5 dni temu i zaczelismy juz pracowac nad maluszkiem  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  Pracuje sie rewelacyjnie, sama przyjemnosc ;-) Sama nie wiem co nam odbilo, ale w poniedzialek taka wlasnie podjelismy decyzje....

mika


aniak1211

Ja mialam w planach:
znalesc lepsza prace
pozwiedzac swiat
wybudowac domek
samochodzik jakis super....

A tak nie mam lepszej pracy i nie zmienie teraz bo mi sie nie oplaca,
swiata nie zwiedzilam,ale z dzieckiem zwiedze,
dzialke mamy prawie kupiona(tylko umowe podpisac),
a samochod wcale nie jest zly,nawet jak na nasz pierwszy jest suuuper :-D

Jakbym chciala to wszystko zanim dzieci bede miala to kto wie czy za 10 lat bysmy sie zdecydowali :-P
a tak jestem w ciazy i sie strasznie cieszymy,musimy zalatwic jakies mieszkanie bo pokuj wynajmujemy na obczyznie,maz musi prace znalesc lepsza i mamy czas do czerwca,pomalutuku mam nadzieje bedzie dobrze :-D

gioseppe

Cytat: "nionczka"Ja jeszcze bede musiala posprzatac komputer w pracy, zeby ta osoba co przyjedzie mnie zastepowac nie mogla ogladac Waszych zdjec slubnych, katalogów sukien i innych prywatnych dokume :oops: ntów

:lol:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

elizapj

wybralam sposrod wywodow same pomysly...i to tylko te, kt sa jescze do zrealizownia....czyli listy pan w ciazy badz juz z dziecmi pominelam...bo 'zanim' juz pewnie nie wyjdzie:)
a oto nasza zbiorowa lista zachcianek...moze bedizemy wracaly do tego watku jak juz w ciazy bedziemy i bedziemy sobie sprawdzac co nam sie udalo;)

1. skok spadochronowy
2. rafting
3. zipgliding przez jungle
4. dostać na aplikację
5. wybrac z kolezanka na Karaiby
6. skonczyc budowe domu
7. przeprowadzic sie
8. wyjechac na spozniona podroz poslubna na majorke
10. posprzatac komputer w pracy
11. Zacząć i skończyć studia
12.Pojechać w parę miejsc, w których zawsze chciałam być (Chiny, Islandia i Kambodża)
13.Siąść na czterech literach w jednym miejscu
14. przeprowadzic sie do wiekszego mieszkania,
15. zaliczyc jak najwiecej na studiach,
16. fizycznie i duchowo sie przygotowac ;-)
17. poszusowac jeszcze porzadnie na nartach
18.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

goga

Jak czytam wasze wpisy zaraz przypominają mi się moje plany - wyszłam za mąż po trzecim roku studiów, mając 22 lata. Plany - skończyć studia, kupić mieszkanie, pojeździć po świecie. Plany planami a życie swoje - 5 miesięcy po ślubie zaszłam w ciążę - antykoncepcja zawiodła he he. I co - z jednej strony radość, a z drugiej strach - jak będzie... Cały czwarty rok przechodziłam w ciąży - łącznie z 2 tyg. pobytem na patologii ciąży, egzaminy w przedterminie i w sierpniu urodził nam się syn. Ja w październiku na 5 rok, a Pawłem zajął się mój nieoceniony teść - lepszej niani nie mogłam sobie wymarzyć!!! Studia ukończone w terminie, praca w szkole, potem wyjazdy z synem i teraz mimo moich trzydziestukilku (ostatni rok kiedy mam 3 w dacie urodzin z przodu  :cry: buuu) czuję sie naprawdę młodo, a 16 syn okazuje się świetnym partnerem do rozmów, wyjeżdżać jeszcze z nami chce na wakacje, (obecnie wysłałam go na "nauki" do Poznania i znowu czujemy się jak za narzeczeńskich czasów ;-) ) I niestety jest jedynakiem, bo następnych dwóch - planowanych już ciąży nie udało mi się doprowadzić do szczęśliwego końca. Dlatego czasem dobrze jak życie trochę zweryfikuje nasze plany.
Ale synkiem (he he 1,80m) muszę sie pochwalić
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)