gromadzic czy sprzedawac?

Zaczęty przez zwierzatko_mojej_mamy, 12 Wrz 2011, 23:30:17

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

yoy

ano wlasnie. No ale lzejszych butów na dwór mu teraz nie założę :) Musi czekac do wiosny, chociaz patrzac na pogode to chyba dlugo czekac nie bedzie musial :)

Kasia

Dlaczego? Przecież nie jest zimno. Michał chodzi w jesiennych, zimowe jeszcze nie ruszone :)

yoy

#77
no teraz nie jest zimno, ale teraz nie wychodzimy bo mlody ma jeszcze antybiotyk i kaszle :( Ale byl u nas taki czas ze tak bardzo wialo i bylo zimno i wtefy zimowe. Zresztą tych jesiennych to juz nie wciśnie na stopę, bo on rośnie z predkoscią swiatła :D
ja wychodze z zalozenia, ze ubieram mlodego tak jak siebie- jak mam kozaki to i on ma zimowe. w sumie teraz tez sama chodze w zimowych, to i pewnie jemu bym zimowe zalozyla ;)

Dodany tekst: 14 Gru 2011, 17:21:02

acha, ale ja jestem straaaszny zmarzluch! chociaz Franek chyba nie bo on wiecznie wyrozbierany chodzi :D w nocy nie ma sily by byl czymkolwiek przykryty :D

Kasia

A no to filozofię mamy podobna :) ja kozaki ze cztery razy miałam na nogach i to tez tylko dlatego ze spódnice lub sukienkę miałam ;) do spodni noszę niezimowe buty :) młody w kieckach nie chodzi wiec na kozaczki nie było okazji. Ale ja znowu wiecznie upał czuje ;)

mobka

Cytat: mary_popins w 14 Gru 2011, 15:53:50
Mobka, a jaką masz parasolkę, jaki model maclarena? Kupiłaś nową czy używaną?

Mam nowego maclarena XT.

sonatina

My jak przestaniemy używać wózek x landera to pewnie oddam komuś potrzebujacemu. Sprzedac raczej nie mam szans bo to stary model z 2008.
Niemowlęcych ciuchów po mych dzieciach pozbyłam się szybko i całkowice bez sentymentu. Podzieliłam wszystko cenowo za 1, 2, 3 zł. Bratowej koleżanka wzieła prawie wszystko. Cóż, nie dziwie się prawdę mówiąc bo to prawie za darmo było i fajne rzeczy. Teraz będzie ciężej. BO choć wiem, ze mogę sprzedać ciuszki za dobrą cenę to mi poprostu szkoda. Mam do nich sentyment :). Z drugiej strony wpakuję je do piwnicy i będą tam leżeć latami... bzdura. więc chyba przecierpie i posprzedaję :).

konwalia

Ja dojrzewam do sprzedaży, zwłaszcza, że u nas wiecznie miejsca brak

feeling.good

Ja zostawiałam po S. niemalże wszystko i teraz żałuję. Mogłam od razu sprzedać chociażby stojak z wanienką czy leżaczek, który nie do końca nam sie sprawdził. Po Matyldzie planuję od razu sprzedawać ciuszki i sprzęty, z których wyrasta.

abkasia

ja tr
Cytat: feeling.good w 25 Lut 2012, 18:20:41
Ja zostawiałam po S. niemalże wszystko i teraz żałuję. Mogłam od razu sprzedać chociażby stojak z wanienką czy leżaczek, który nie do końca nam sie sprawdził. Po Matyldzie planuję od razu sprzedawać ciuszki i sprzęty, z których wyrasta.

ja tez troche zaluje ze wszytsko zastawialm..
i tak dla nastepnego dziecka pewnie czesc rzeczy bede kupowala( ciuszki mam na mysli.. )
moglam zostawic tylko te ladniejsze spodenki, bluzki... reszta zalega u moich rodzicow... nawet nie wiem, czy po to pojedziemy jak beda potrzebne...

wozek zosatal, choc ja bym chetnie kupila cos innego, bo mi juz nei pasuje i jest srednio praktyczny...
ale maz nie chce...
maclaren zostanie, bo jest niezawodny.. ;)

tylko ze i ja do sprzedawaniani sie nie nadaje...
jeszcze nic na allegro nei sprzedalam.. ;D

Kasia

abkasiu a próbowałaś? Twoj Hugo to ma ładne i markowe ciuszki, powinny sie posprzedawać :)

ja wszystko (prawie) sprzedaję, nie mam gdzie trzymać, istnieje duze prawdopodobienstwo ze Michał bedzie jedynakiem, jakby nawet drugie dziecko sie pojawilo to bym wolala nowe ciuszki kupić.
mam zostawionych dosłowie kilka ciuszków i tyle

wiekszość idzie na allegro :) wole za groszę sprzedać 9chociaz niektóre całkiem niezłe ceny osiagają ;) ) niz trzymac na zmarnowanie.
oddawać tez nie mam komu, bo D. bratanek to ma ładne nowe ciuszki, zreszta jak do nich jedziemy to tez coś nowego kupujemy, mój chrzesniak starszy, synek siostry tez starszy, kolezanki tona w nowych ciuchach ;)

abkasia

Nie sprzedaje bo nie ma do tego zaciecia..sporo ciuchow jest juz u moich rodzicow..czyli dLeko..
Chociaz dobrze by sie bylo tego pozbyc jednak..

Kasia

no zaległosci to jest masakra ;) to moze chociaz bieżace za małe ciuszki sprzedawaj ;)
bo te zmagazynowane posegregować, zdjecia porobić, powystawiać to rzeczywiscie może byc syzyfowa praca ;)

abkasia

Cytat: Kasia w 25 Lut 2012, 19:30:45
no zaległosci to jest masakra ;) to moze chociaz bieżace za małe ciuszki sprzedawaj ;)
bo te zmagazynowane posegregować, zdjecia porobić, powystawiać to rzeczywiscie może byc syzyfowa praca ;)
hahah jakby za mnie ktos to porobil i przypilnowal to bym sie zyskiem podzielila ;)

Kasia

szkoda ze nie mieszzkasz w warszawie bo mam kolezanke która mi ostatnio własnie taka pomoc oferowala, ze ona moze na allegro wystawiac za prowizję :D

rubin04

No ja mam trochę pofotografowanych, musze wystawić, ale chcę od razu większą partię,
myślałam że to szybciej zrobię, ale Mila bardzo powoli rośnie i dopiero bede sprzedawać ciuszki np. Cartersa z rozm. 3 mies. :crazy: Chcę wystawic od razu wiecej bo zakąłdam że kupującemu będzie się bardziej opłacało wtedy z wysyłką.

Ciuszki po P. sprzedaję takie co do których jestem pewna ze Mila nie będzie w nich chodzić bo są np. bardzo chłopięce.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jusia

ja zostawiłam dosłownie wszystko, i teraz nie wiem, czy to miało sens, już kupiłam dużo nowych ciuszków, dużo dostanę od koleżanek, rozmawiałam z sis, oni planują dziecko niedługo i właściwie te rzeczy będą dla nich...a jeśli nie to sprzedam, szkoda wyrzucić, a nie mam nikogo "w potrzebie"
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

marcheewka

ja troche ciuchów sprzedalam, ale ostatnio nie chce mi sie fotografować i wystawiać, a górka rośnie ;)
Chce sprzedać fotelik i wózek.
Troche rzeczy zostawie, szczególnie bieliznę na 0-6 m, bo jest w bardzo dobrym stanie, a może przyda sie dla drugiego :-)
Typowo dziewczęce chcę sprzedać, bo jakby co to pewnie i tak kupie nowe.