Dwie suknie - ktora wybrac?

Zaczęty przez lipcowa, 27 Sie 2011, 19:01:13

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lipcowa

#50
niestety zdjec na razie nie mam, bo oczywiscie z emocji zapomnialam zrobic;) ale jak nastepnym razem bede w pl to pstrykne!
@ callja: czy anemony mozna tez wpiac we wlosy? i czy masz moze jakies zdjecia mieszanych bukitow z anemonami?
jakie kwiaty do nich pasuja?

Dodany tekst: 16 Paź 2011, 21:47:00



Dodany tekst: 16 Paź 2011, 22:51:05

co myslicie?

callja

Cytat: lipcowa w 16 Paź 2011, 22:07:25
callja, polewam, dziekuje za profesjonalne podejscie i porady


Odlewam, i również dziękuję :)

Co do bukietów - wkleiłam to, co ze znalezionych wydało mi się ciekawe, ale jeszcze poszperam... Na pewno anemony ładnie komponują się z piwoniami (ale w lipcu to marzenie ściętej głowy....), różami, na zdjęciach widać też było zestawienie z kwiatami podobnymi do bzu (nie znam nazwy). Co do trwałości anemonów we włosach - pojęcia nie mam... może justynaaa2 będzie potrafiła coś podpowiedzieć na ten temat.
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

lipcowa

a czy anemony mozna bez problemu dostac pod koniec lipca?

callja

Cytat: lipcowa w 17 Paź 2011, 00:26:33czy anemony mozna bez problemu dostac pod koniec lipca?

Serio zielonego  pojęcia nie mam... Może spróbuj wyslać maila z zapytaniem do kilku kwiaciarni?? Celowo mówię o KILKU kwiaciarniach, bo często zdarza się rozbieżność zeznań - ja też wymarzony gatunek kwiatów załatwiłam, choć w kilku kwiaciarniach stanowczo mi oznajmiono, że nidyrydy ;)

A może priv z pytaniem do justynaaa2 ?? Zna się na rzeczy :)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

lipcowa

#54
a moze cos z fioletem?

Dodany tekst: 17 Paź 2011, 13:00:39

i jeszcze taki z ciemnymi akcentami, bardzo mi sie podoba!

zwierzatko_mojej_mamy

ostatni bedzie piekny! ta suknia jest dla mnie za ladna, zeby ja kolorem traktowac ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

iksa_nl

ten ostatni mi tez sie najbardziej podoba  :thumbup:

lipcowa

Dzieki dziewczyny wlasnie tak sobie mysle, ze kolorowy bukiet to chyba bedzie za duzo ... A ten ostatni pasuje? Tylko raczej bez czarnej wstazki

zwierzatko_mojej_mamy

jak dla mnie wlasnie z czarna, ale to bys musiala gdzies jeszcze czern dorzucic :)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

aniak1211

pan mlody bedzie mial czarny garnitur:)

lipcowa

#60
;)
srebrny bukiet?

albo gipsowka?

Dodany tekst: 17 Paź 2011, 19:57:29

Hmm... Anemony kwitna do maja wiec ten pomysl raczej odpada...
Chcialabym cos romantycznego, moze eustoma, storczyk, hortensja i gipsowka? Ze srebrnymi akcentami? Czern wydaje mi sie zbyt smutna

callja

#61
Upewnij się jeszcze może co do kwitnienia anemonów - czasem można i "poza sezonem" ściągać kwiaty, ale trzeba się upewnić, ze jest taka możliwość. Anemony sugerowałam glównie z powodu ich delikatności połączonej z charakternością (środeczki!!) - totalnie jasny bukiet "rozpłynie się" na tle pienistej spódnicy. Również bukiet złożony wyłącznie z "eterycznych" kwiatów (eustomy, gipsówka, groszki pachnące) może dać mdławy efekt... Aha, uważam , że gipsówka solo to naprawdę świetny pomysł, ze względu na nawiązanie do lekkości sukni. Ale dodałabym na pewno, dla wyrazistości, zdecydowanie stalowo-srebrnawą wstążkę (z organzy, nie atłasową, by nawiązywała do zwiewnej sukni), i, może! srebrny, lekko oksydowany drucik. Stalowosrebrny odcień doda charakteru, a nie będzie tak kontrowersyjny jak czerń.

Bukiet popierany przez zwierzatko też bbb ładny :)

Coś jeszcze wygrzebałam:
może troszke "polne" kilmaty, więcej oddechu w formie bukietu?? zieleń doda wyrazistości, całość pozostanie lekka i powietrzna, srebrna wstążka jak najbardziej pasuje:
http://www.twojekwiaty.pl/do/image/_small/BOU08_323.jpg

i w wersji nieco bardziej "nobliwej":
http://imageshack.us/photo/my-images/804/40937569.jpg/sr=1

ten jest ogólnie troszkę za "cieżki", ale wygląda na to, że kilka malutkich białych gerberek może być ciekawą alternatywą dla anemonów...
http://slubowisko.pl/files/productphoto/thumbs145x135/bouquet68.jpg

Niebieskie hortensje zastąpiłabym jednak białymi, ewentualnie z zielonkawym poblaskiem:
http://bukiet.biz.pl/bukietzhortensji-pi-231.html?osCsid=3238c974ea9f9b20d51cb2aa69f27fac

Myślałam przez moment o orchideach solo, ale nie będzie to dobra opcja - przy lekkiej spódnicy będą sprawiały zbyt ciężkie wrażenie, poprzez mięsistość płatków; natomiast zestawienie orchidee + hortensja i gipsówka może się sprawdzić świetnie:
http://bukiet.biz.pl/bukietzphalenopsis4-pi-206.html?osCsid=3238c974ea9f9b20d51cb2aa69f27fac

Ale gdyby odjąć chryzantemki i goździki, byłoby całkiem, całkiem:
http://www.weselinka.pl/files/images/Orchidee-i-santini.jpg

Natomiast nie wiem czemu, nie mam przekonania do eustom, wydają mi się zbyt "anemiczne" co do charakteru sukni - lekkiej, ale z pazurkiem :hmm:

Dodany tekst: pon, 17 paź 2011, 20:37:14

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 17 Paź 2011, 13:10:31
ta suknia jest dla mnie za ladna, zeby ja kolorem traktowac ;)
O, to to !!! Święte słowa :)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

lipcowa

#62
wow dziekuje dziekuje
o anemony sie dowiem, ewentualnie tak jak mowisz moga byc male gerbery, znalazlam tez jeszcze jedne kwiatki z czarnymi srodkami: śniedek arabski ;)
nie jestem pewna, czy sama gipsowka nie bedzie za bardzo sielsko-wiejska, chyba wolalabym cos bardziej eleganckiego...
jak na razie to mam dwa faworyty:

magoo

lipcowa ten drugi bukiet bardzo ładny :)

lipcowa

rany boskie, jest tyle pieknych bukietow, juz mam metlik w glowie...
znalazlam jeszcze cos takiego, z owocami ligustru

callja

Ino ligustry owocują późną jesienią, i tutaj pojawia się szkopuł lekki ;) Kiedyś nasza dawna współforumka poli miała BOSKI bukiet: białe fiołki alpejskie właśnie z jagódkami ligustru (cały ślub i wesele były utrzymane konsekwentnie w tonacji czarno-białej) - ale ślubowała w końcu października, o ile pamiętam...

Pomysł kwiatka z czarnym środeczkiem - trafiony w punkt :)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

lipcowa

#66
dziekuje za bystre spostrzezenie odnosnie ligustru ;)))
czyli na razie nr jeden to ten mieszany bukiet z rozami i storczykami

Dodany tekst: 17 Paź 2011, 23:14:23

wtedy moge wpiac storczyk we wlosy i wszystko gra :)

suegro

Cytat: lipcowa w 18 Paź 2011, 00:08:39czyli na razie nr jeden to ten mieszany bukiet z rozami i storczykami

Jest piękny. :)

calija   :bravo:
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

lipcowa

#68
tak, brawo  :bravo: :thumbup:
czyli pomysl na bukiet juz jest
welon: dluga, jednowarstwowa mgielka
wlosy: chyba klasyczny kok, upiety niezbyt wysoko, welon wpiety nad kokiem
bizuteria: tylko kolczyki, naszyjnik odpada, bransoletka - ewentualnie, sama nie wiem, bo raczej nie nosze
buty jeszcze przemysle, peeptolki moglyby byc, jak najbardziej, moze cos takiego

callja

Drugie buciki śliczne :) w dodatku na pewno będziesz je mogła włożyć jeszcze nie raz ;)

Kurczę, aż się prosi w tej sytuacji (srebrne buciki, srebrzystawa wstążka w bukiecie) srebrna biżu (nawet i bez kryształków...) i stalowosrebrny krawat dla Pana Modego :dreaming:

No to szukamy :knuje:
krawat:
http://mkrawat.pl/img/p/68-166-large.jpg
http://www.manfashion.drl.pl/krawaty%20podzia%C5%82/IV/S4%20bok.jpg
http://img.szafa.pl/ubrania/0/006823740/1313066746/krawat-stalowy.jpg

kolczyki:
http://p.alejka.pl/i2/p_new/12/08/agira-srebrne-kolczyki-z-krysztalem-swarovskiego_0_b.jpg
http://img.szafa.pl/ubrania/1/004867251/1298660701/clover---srebrne-kolczyki-z-krysztalem.jpg
http://www.yes.pl/images/file_column/item/photo/43022/special/srebrne-kolczyki-z-cyrkonia-ab-s-000-cyr-acwj034.jpg?1299774417
Jakoś w zestawieniu z pienistą spódnicą najbardziej mi się widzą proste formy biżuteryjne...


su -  :daisy:
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

lipcowa

dzieki za linki, trzeci krawat b fajny, ja mam upatrzone cos takiego:

rudasekawf

Cytat: callja w 18 Paź 2011, 01:25:07Drugie buciki śliczne Smiley w dodatku na pewno będziesz je mogła włożyć jeszcze nie raz wink
Piękne te buty :) Na pewno do wykorzystania.

Ciekawy ten bukiet z tymi owocami :) Mnie się podoba. Trochę za duży chyba.

callja

#72
Cytat: lipcowa w 18 Paź 2011, 10:21:53ja mam upatrzone cos takiego

Ups, jakby to ująć delikatnie... nie chcę nikogo urazić... z przekonania jestem bbbbb przeciwna wszelkim "kompletom ślubnym, męskim" = gotowcom; i to akurat na forum żadna tajemnica ;) Niestety, trend by "uszyć komplecik, kupić komplecik, taka wygoda" jest coraz powszechniejszy, nawet wśród renomowanych firm. Ostatnio załamałam się, bo nawet Próchnik zaczął sprzedawać kompleciki identyczny krawat + poszetka, podczas gdy zasady ubiorowe głoszą, że te elementy ubioru męskiego MUSZĄ różnić się od siebie, choćby fakturą tkaniny (np. gładki krawat zestawia się z tłoczoną poszetką) czy odcieniem.

Uwaga podstawowa - odpadają wszelkie krawaty "szyte" czy fastrygowane w fałdki, czyli na tasiemce do zapięcia (podobnie jak nieszczęsne muchy na sznureczku). Każdy męski dodatek podszyjny pownien zostać własnoręcznie, kunsztownie ZAWIĄZANY przez delikwenta - to jest kwintesencja & oznaka męskiej elegancji ;)

Kamizelek ogólnie nie trawię (też żadna tajemnica ;) ), chyba że do fraka dziennego - wtedy to rzeczywiście mus. Jednak dodane do garnituru nieładnie skracają sylwetkę optycznie... Aha - wbrew pozorom, nie istnieje żaden nakaz (choć nader usilnie promowany przez salony ślubne), że "Pan Młody musi być w kamizelce, bo TO ŚLUB" ;)

Ogólnie nieśmiało zasugerowałabym cos w tym stylu, oczywiście krawat stalowosrebrzystawy, a w klapie marynarki malutka przypinka dopasowana do Twojego bukietu -
http://www.we-dwoje.pl/p/a/38/6/6/230/c4/c4_wszystko_o_krawacie.jpg

Ale wybór i decyzja, rzecz jasna, należy do Was!

Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

lipcowa

#73
Ja tez nie trawie typowo slubnej mody meskiej lansowanej przez salony slubne, ale akurat ten komplecik mi sie podoba, ale moze glownie dlatego, ze ten Pan taki przystojny hi hi
Ale do rzeczy: to tylko taki przyklad glownie kolorystyczny, nie musi byc identycznie. Krawat normalny jedwabny, poszetka pasujaca ale nie z taka sama jak krawat, moj N lubi kamizelki
Ale glownie chodzi mi o to, ze garnitur plus krawat to jego normalny ubior do pracy, a w dniu slubu fajnie by bylo, gdyby byl ubrany bardziej "odswietnie". Jak to rozwiazac nie pakujac pana mlodego we frak dzienny? N chce garnitur. A moze jakis bardziej elegancki krawat z taki ze szpila? I czy taki lamany kolnierzyk moze byc? Chodzi mi o to, zeby bylo elegancko i nie "biurowo"  ;)

Dodany tekst: 19 Paź 2011, 09:17:02

Albo moze mucha? Albo krawat tylko jakis inny wezel? Callja nie zlinczuj mnie blagam :crazy:  ;)

callja

#74
Linczować nigdy & nikogo nie zamierzam, słowo harcerki!! ;)

Cytat: lipcowa w 19 Paź 2011, 09:56:54Ale glownie chodzi mi o to, ze garnitur plus krawat to jego normalny ubior do pracy

Jeśli dobrze rozumiem - na zasadzie "skoro Panna Moda ubiera suknię ślubną = wyjątkową, to i Pan Młody niech założy coś, czego już nigdy w zyciu nie ubierze; żeby nie czuł się... pokrzywdzony" ;) Tyle, że jest to jedna z głównych przyczyn, dla których Panowie Młodzi coraz częściej przebierają się, zamiast ubrać ;)

Cytat: lipcowa w 19 Paź 2011, 09:56:54fajnie by bylo, gdyby byl ubrany bardziej "odswietnie"
I tak na pewno będzie się od gości odróżniał - dzięki temu, że będzie miał i swego boku piękną i promienną Pannę Młodą :) A w klapie marynarki kwiatową przypinkę :)

Cytat: lipcowa w 19 Paź 2011, 09:56:54A moze jakis bardziej elegancki krawat z taki ze szpila?
Trudno znaleźć takowy, który nie byłby szyty jako gotowiec :( Przed fastrygowanymi w fałdki pseudokrawatkami ostrzegam z zasady!! Poza tym szpilą spina się wyłącznie fular (często wiązany nad rozchyloną koszulą!!), względnie plastron (zwany inaczej ascot):
http://www.loopa.info/images/fular.jpg
http://fajnewesele.pl/uploads/tinymce/images/paulina/plastronascottomsawyer.jpg


Cytat: lipcowa w 19 Paź 2011, 09:56:54I czy taki lamany kolnierzyk moze byc?
No nie do końca, łamany kołnierzyk przynależy głównie smokingowi, czyli ubiorowi, który od biedy wolno założyć Panu Młodemu, ale nie gościowi weselnemu. Bo to strój wieczorowy - zakładany najwczesniej około godziny 19.00, i NIGDY do kościoła - bo założenie stroju hulankowego na liturgię świadczy o braku szacunku do religii... (nie wymądrzam się i nie chcę nikogo urazić, cytuję tylo zasady dress code). Ale że "Panowie Młodzi chcą się od gości odróżniać", to potem widzimy takie na przykład koszmarki:
http://www.plotek.pl/plotek/55,79592,6567926.html
Podobnie jest z muchą - wprawdzie od biedy zezwala się na dodanie muchy do garnituru, jak wyżej (choć formalnie jest to połączenie w stylu ziemniaków z bitą śmietaną) i nawet do klasycznego kołnierzyka, ale chłopak z reguły wtedy wygląda jak klon Korwin-Mikkego, albo zdziwaczały profesor uniwersytecki...

Pomysł na stylizację Twojego narzeczonego, na dziś dzień mam taki - może poszukajcie trzyczęściowego garnituru z przedłużaną marynarką?? nieprawidłowo i nieprecyzyjnie nazywa się go surdutem, ale mniejsza o nazwy... Uwaga - w takim fasonie dorze wygląda jedynie mężczyzna wysoki i o wąskich biodrach!! Wtedy można ewentualnie dodać do niego koszulę na spinki z łamanym kołnierzykiem, i jedwabny fular. Ale uwaga - fular można też zawiązać do koszuli z kołnierzykiem klasycznym!! Za to plastron raczej wymaga już kołnierzyka łamanego. Oczywiście gotowce wykluczone - wskazane poćwiczenie kunsztownego wiązania ;) Ogólnie sugeruję unikanie dążenia w kierunku przekombinowanej "aligancji", a garnitur jeszcze będzie do wykorzystania, to nie frak ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /