Karmienie piersią-wątek problemowy

Zaczęty przez konwalia, 19 Sie 2011, 22:07:17

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

marcheewka

dzidzia101 moze przez ten weekend, bo laktacyjna w weekendy nie pracowała, no i w dzien chyba do 15 jakoś.
No to mi się jakoś dobrze trafiło ;)
Kurcze, ja ten poród i pobyt w szpitalu tak jakoś miło wspominam, że aż mi wstyd... jak słyszę opowieści innych...

dzidzia101

#151
Cytat: marcheewka w 18 Mar 2012, 22:23:35
dzidzia101 moze przez ten weekend, bo laktacyjna w weekendy nie pracowała, no i w dzien chyba do 15 jakoś.
No to mi się jakoś dobrze trafiło ;)
Kurcze, ja ten poród i pobyt w szpitalu tak jakoś miło wspominam, że aż mi wstyd... jak słyszę opowieści innych...

wstyd Tobie? a za co? Ty sie lepiej ciesz, ze ci sie udalo :D
ja też źle nie wspominam, spokój był, nikt nas nie męczył  ;)
ale i nikt się nie interesował
raz lekarz na obchód to tylko w drzwi wszedł, zapytał czy wszystko ok i poszedł
ze 2 razy ktoś brzuch obejrzał, w tym raz w dniu wyjścia  :P
mój lekarz zaglądał, nawet o Młoda interweniował, żeby jej USG serca zrobili
ale miał to "w koszty wliczone"  ;)
i jeden dzień "normalny" mieliśmy -poniedzialek 2 maja- laktacyjna do nas też nie dotarła  ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marcheewka

Cytat: dzidzia101 w 20 Mar 2012, 09:28:30
wstyd Tobie? a za co? Ty sie lepiej ciesz, ze ci sie udalo :D
ja też źle nie wspominam, spokój był, nikt nas nie męczył  ;)
ale i nikt się nie interesował
raz lekarz na obchód to tylko w drzwi wszedł, zapytał czy wszystko ok i poszedł
ze 2 razy ktoś brzuch obejrzał, w tym raz w dniu wyjścia  :P
mój lekarz zaglądał, nawet o Młoda interweniował, żeby jej USG serca zrobili
ale miał to "w koszty wliczone"  ;)
i jeden dzień "normalny" mieliśmy -poniedzialek 2 maja- laktacyjna do nas też nie dotarła  ;)

może miała wolny długi weekend?

a ty mialaś cc?
U nas po cc lekarz był codziennie, oglądał ranę, macał brzuch ( boleśnie)

rubin04

Jak odstawic od cycka?

Jak to zrobić by mi cycki nie pękły od nie karmienia?
dawac tylko ciut a potem juz butelkę czy jak?

Bo chcę zamknac ten bar mleczny już.

Mila się nie najada, wkurza ja długie wiszenie na cycku (mnie też),
słabo przybiera,
a jeszcze pogorszyła technikę ssania i mi brodawki poraniła - najpierw nawet nie wiedziałam czemu mnie bolą,
dopiero jak dokładnie obejrzałam to się okazało że na dole brodawki mam poranione..

Poza tym moze jak ją odstawię to odechce jej się jedzenia w nocy, bo to obłęd jest..
Zjada na kolacje kasze, a o północy i 4 rano dalej chce jesć..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

rubin proponuję stopniowo opuszczac karmienie, a nie częsciowo oprózniac pierś, bo to droga do zapalenia

jak teraz masz np 6-8 karmień to zredukuj do 4 i tego się trzymaj, po tygodniu zdejmuj kolejne

jeśli chcesz z dnia na dzień to odstawiasz, odciagasz tylko do uczucia ulgi, nie oprózniasz piersi całkiem

ale w żadnym wypadku nie nastawiaj się, ze Mila nie będzie się budzić, bo możesz się ostro przejachać

proponuję sposób 1-dla Mili mniej drastyczny

poza tym zawsze jest odwrót-na lipcówkach laska po 2mcach przerwy rozkręciła sobie laktację na nowo i karmi

aniak1211

rubin04
Ja zmiejszalam ilosc karmien,
pod koniec mala dostawala rano,wieczorem i w nocy,
pewnego pieknego dnia nie dostala wieczorem do spania,
o dziwo w nocy nie budzila sie az tak czesto;)
Jak sie obudzila to dostala wode z butelki,przytulilam ja i do lozeczka:)

rubin04

ona teraz dostaje tylko nad ranem, bo mi sie wstac nie chce po butelke,
i czasami po południu jak M. idzie na drzemke i kładziemy sie wtedy we trójke.

I czasami wieczorem po kszy jeszcze dostaje trochę na popicie kaszy. I tyle.

Ale mleka mam jeszcze tak ze tryska...

Ale ja już czuje sie spełniona jako mleczarnia :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aniak1211

To jedno karmienie pomin :)
Nim mniej bedzie mala ciagnela tym mniej bedzie sie produkowalo:D

rubin04

Gorzej, ze ja po odstawieniu P. (jak miał 8 mies) to dopóki nie zaszłam w ciaze (P. miał wtedy rok i 3 mies) to dalej miałam mleko..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aniak1211

A nie ma jakis tabletek czy czegos na zmiejszenie laktacji???

konwalia

rubin możesz iść po rp na bromergon w takim przypadku, ale wtedy nie ma odwrotu

rubin04

a nie, tak aż ostro to nie..
Po tabletki to pójde jak skoncze całkiem karmić a mleko dalej bedzie, np. za pół roku,
ja to tabletek się boje :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mary

Dziewczyny, macie jakiś delikatny sposób na likwidację nocnego karmienia dziecka, które nie tyka butelki, więc opcja "woda" z butli odpada?
Czy to zawsze oznacza kilka nieprzespanych nocy z wielkim krzykiem?

rubin04

woda z butelki to też lipa - próbowałam z Milą - najpierw wypiła trochę wody a po 10 min upomniała isę o mleko - jak dostałą wodę to chyba pół osiedla usłyszało co ona myśli o piciu wody zamiast mleka :D

Na razie jej odpuszczam walkę o nocne jedzenie - po pierwsze dlatego że jest malutka, po drugie chilowo nie mam energii na to, po trzecie czekam na konsultację z pediatrą - jak pozwoli na nocne odstawienie od żarcia to podejme walkę.

Z P. posżło gładko - dostał smoka zamiast cycka, i po 2 dniach się przyzwycział że w nocy się śpi a nie je.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mary

mój już prawie roczny więc chyba może już nie jeść nocami i dać się wyspać mamie ;) Niestety, on jest też bezsmoczkowy, więc nie da się smoka zamiast. Czy jest możliwe, że po prostu sam z siebie przestanie się budzić?
I czy po odstawieniu podasz mm? Bo ja to chyba bym bez mm chciała (nie do końca jeszcze mam to przemyślane).

yoy

mary_popins a dlaczego bez mm?

Franek do 7 mca nie chciał butelki. ale codziennie, po troszku, i w koncu kiedyś chwycił- ale trwało to ze 3 miesiące. no i wtedy powoli odstawiałam pierś na rzecz butelki. Dla mnie to było zbawienie, bo ja już nie chciałam karmić. Karmiłam go do 8 miesiąca z hakiem. u nas był taki moment, że frankowi zasmakowało to mleko sojowe (bebilonem pepti pluł na odległosc) i czułam, że albo teraz to odstawianie, albo nigdy :D poszło bardzo gładko. najpierw dostał mm na noc, potem przed snem w dzien. potem w nocy. kiedy ostatni raz próbowałam go nakarmić piersą ten ugryzł mnie 3 razy - i tak się skonczyło nasze karmienie - dla mnie bez żalu (bo bolało jak jasna cholera!) i dla niego chyba tez, bo właściwie ani razu nie zapłakał za piersią :) no dzielny byl :) no i po odstawieniu przestał sie budzic co godzinę/dwie na pierś. co prawda ostatnio znów czesciej sie budzi, ale podejrzewam zęby. mimo to nigdy nie przespał całej nocy. tzn w najlepszym okresie budzil sie poraz pierwszy ok 5-6, po czym zjadł i spał dalej.

aja

Cytat: mary_popins w 30 Mar 2012, 22:10:56macie jakiś delikatny sposób na likwidację nocnego karmienia dziecka
u mnie tyglądało to tak,że jak skończył rok to coraz rzadziej go karmiłam w nocy dochodząc to etapu gdzie jadł tylko rano ok.7/8 cyca a jak chciałam całkowicie przestać karmić a miał 14 czy 15 miesięcy to spał z tatusiem swoim :)

rubin04

Moja już dostaje MM czasami i nie wyobrażam sobie by piła tylko cycka, bo to by oznaczało moje totalne uwiazanie.
Mam plan ze jak dostawię od cycka to spróbuję oduczyć nocnego jedzenia, zwłaszcza jak jej zęby wyjdą. Wtedy odstawie i nocne jedzenie (ze wzgl. na ewent. próchnicę) i smoczek by nie miała wad zgryzu czy krzywych zebów.
na razie zębów brak, ale chyba na swieta będzie pierwszy :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

golinda

Cytat: rubin04 w 01 Kwi 2012, 01:34:49smoczek by nie miała wad zgryzu czy krzywych zebów.

okazuje się, że smoczek nie jest największym winowajcą, ale próchnica

a u nas wraz z odstawieniem od cyca, nastąpiło przesypianie nocy bez nocnego karmienia
w zasadzie natychmiast

konwalia

Cytat: rubin04 w 01 Kwi 2012, 01:34:49bo to by oznaczało moje totalne uwiazanie.
eee niekoniecznie

moja je 4 posiłki, wieczorem przed cycem dostaje 150ml kaszy
jak mnie nie ma to 4-5h nie brakuje jej mleka z piersi

i jak mnie nie ma to radzi sobie bez, jak jestem, to pije częściej, choć czasem woli wodę

jak teraz wrócę do pracy, to zostaną pewnie 3 karmienia, mm nie będę uzupelniac, duża juz jest ;)

aniak1211

Cytat: konwalia w 01 Kwi 2012, 11:30:25mm nie będę uzupelniac, duża juz jest wink
Dominika odstawiona byla przed roczkiem,
mm nawet liznac nie chciala;D
Serki,jogurty,pozniej mleko krowie i kakao :)

rubin04

Konwalia, miałam raczej na myśli nocki - bo np. teraz mogą Milę podrzucic mamie na noc jak idziemy z M. na imprezę. A jakby brzydziła się butelką to by sie nie dało, bo ona w nocy je, i nad ranem je..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

konwalia

rubin a kaszę z butli? moja jest nauczona na taką okoliczność(zresztą dostaje wieczorem, a potem cyc)

rubin04

Konwalia, tak ona wieczorem je tylko kaszę, a i tak po północy budzi się na mleko, i nad ranem około 4-5 znowu na mleko :crazy:

To nei ten model co P., któy zjadał przezd snem butle kaszy i spał do 8 rano..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mary

Cytat: yoy w 31 Mar 2012, 23:16:31mary_popins a dlaczego bez mm?
bo jak bym mu te mm miała dawać, skoro on nie tyka butelki? Dawałam parę razy, ale nigdy nic nie wypił. Smoczka do buzi nie weźmie.
Poza tym nie jestem chyba przekonana do konieczności codziennego podawania mleka dziecku, które nie jest już niemowlęciem. Ale to jeszcze nie do końca przemyślane mam.
Chciałabym odstawić, jak skończy 13 miesięcy, tylko tych nocnych płaczów się obawiam, bo mój N. budzi się w nocy i dosłownie wrzeszczy dopóki nie dostanie pić.