Bruksela ekspresowo

[panikarola]

mam parę godzin na zwiedzenie Brukseli - gdzie warto iść? zależy mi na jakiejś interesującej okolicy, niekoniecznie z tysiącem muzeów i ekstra ważnych instytucji, bardziej jakieś klimatyczne stare miasto z fajną kafejką, a must see tak raczej w tle.

i macie może jakieś bistro do polecenia na obiad? czegoś koniecznie trzeba spróbować?

tradycyjnie stawiam piwo (belgijskie ) za każdą podpowiedź  

[errata]

chyba najlepiej pytać elizapj

[nionczka]

mam parę godzin na zwiedzenie Brukseli - gdzie warto iść? zależy mi na jakiejś interesującej okolicy, niekoniecznie z tysiącem muzeów i ekstra ważnych instytucji, bardziej jakieś klimatyczne stare miasto z fajną kafejką, a must see tak raczej w tle.

i macie może jakieś bistro do polecenia na obiad? czegoś koniecznie trzeba spróbować?

tradycyjnie stawiam piwo (belgijskie ) za każdą podpowiedź  

Place du jeu de balle , march'e de marolles, targ staroci, neidziela rano, nigdy nie odpuszczam i sasiadujace uliczki
do jedzenia nalepsze sa frytki na ulicy

[iksa_nl]

ja na szybkim wypadzie (typowo turystycznie) zaliczylam oczywiscie atomium - obowiazkowe foto , sikajacego chlopca (Manneke Piss) i cukiernie-"czekoladernie"(?) prawie kazda ma fontanne z czekolada,
zjechalismy troche miasto, jedlismy w fajnej klimatycznej okolicy typu waskie uliczki i pelno knajpek - jakas bardzo popularna i niestety troche droga ale nie pamietam juz jak sie nazywala.
zjadlam waterzooi - byla pyszna
co do frytek zgadzam sie z nionczka.
No i potem belgijskie piwko na grote markt - wieczorem byl pokaz swiatel z podkladem muzycznym. Typowo pod turystow ale fajnie wygladalo

[nionczka]

i ciasteczka speculosy, ale w niemczech tez podobno macie
Dodany tekst: 17 Sie 2011, 11:46:59
Gofry na ulicy

[calla]

Gofry na ulicy

Tak! Gofry koniecznie i pralinki!

Ja bylam na piwie w jakiejs knajpie, nie pamietam nazwy, gdzie za stoly robia trumny, a piwo pije sie z kufla z trupia czacha. Nie polecam w kazdym badz razie. Omijaj szerokim lukiem.

Anatomium natomiast jest fajne, mimo, ze z serii must see

[suegro]

Tak! Gofry koniecznie i pralinki! Smiley

Gofry z Liege.
Szelma mnie nauczyła.

[panikarola]

thx i  za każde info! gofry zaliczone, wyśmienite, nawet dwa razy, piwko tyż, frytki jakieś wątpliwe trafiłam, a w każdym razie przesadnie tłuste - ale w sumie byłyby ok, gdyby nie ten pseudosos co je nim polali. strasznie chemiczny w smaku. całkiem zasadniczy ci Brukselczycy, ani z piwem ani z frytkami nie można sobie przycupnąć na ulicy, ławek nie było za bardzo, z wyłomów, krawężników i innych takich schodów gonią niemiłosiernie, smutne jest życie żula...

Manneken był odziany jak mały kozaczek, akurat był świętowany ukraiński Dzień Niepodległości oblecieliśmy tylko rynek i wokół uliczki (nawet nie wiem jakie), okazało się, że wcale nie mieliśmy chęci na ekscesywne zwiedzanie. całkiem miło i na pewno warto wrócić na więcej.