dress code i co dalej?

Zaczęty przez tachogti, 09 Sie 2011, 21:49:21

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

salsa

Cytat: golinda w 10 Sie 2011, 10:34:51
oj nie! moja najstarsza ma 11 lat i nadal robi wrażenie jak ją zakładam
i wygląda jak nowa

moja tez !! jest z Zary :D ale to z czasów keidy zara szyła bardzo porzadnie :D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

damka

ja tez pracuje w Banku, ale nie mamy ustalonego sztywnego dress codu. Nie mam bieżącego kontaktu z klientem raczej z Zarzadem i in pracownikami. Lubie elegancki styl,nawet ten nico sztywnawy.
Ja mam
Mam w pracy 11 par szpilek, każdy niemal kolor
Całe mnóstwo sukienek - sprawdzają sie najlepiej. Nawet teraz na wieszaku w biurze wiszą awaryjnie dwie :)

Ale zawsze w tym nieco sformalizowanym stroju dokładam coś swojego - np buty w intenstywnym kolorze, jesienią kolorowe rajstopy.

salsa

ja mam w biurze jedna czy dwie pary butów na zamiane - głownie zimną bo nie cierpie lata cały dzien w kozakach w pomieszczeniu

ale ciuchów jeszcze nie trzymałam nigdy w pracy

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

salsa

ja dokłądnie o tym pisałam do tacho - ze nie musi byc jak "pańcia" tylko zeby dodac troche ekstrawagancji - no ale w tym celu musi sie zorientowac jakie tam u nich sa preferencje bo jednak nie wszedzie mozna ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

wrobelek0403

Cytat: golinda w 10 Sie 2011, 11:08:11
a moja z H&M, ale kupowana w DE

a no wlasnie, ja w zeszłym roku wywaliłam 3 koszule kupione w hm w dojczlandzie jeszcze na studiach, ja sie pytam, dlaczego te kupowane w polsce rozpadają sie po roku :knuje: :knuje:
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

magdarynka

Ja mam z HM szmaty ktore sie rozpadaja po kilku praniach, i takie ciuchy ktore zywot maja jednak dluzszy. I tak to jest moj ulubiony sklep.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wrobelek0403

Cytat: golinda w 10 Sie 2011, 12:51:47wszystkie rzeczy, które mam kupowane w DE, są nadal ok...
i mieszkając w DE, kochałam HM
w Polsce przestałam

ja mam w domu bluze z zary kupioną na studiach (zreszta za 10 jurków na socratesie) i do tej pory ani nie jest zdefasownowana, ani jakos szczególnie zmechacona. a spodnie kupione w zeszłym roku juz wygladają mocno srednio.

moze to ogolna tendencja ze jakosc ubran spada, bo sklepy chca zeby ludzie kupowali nowe, a nie trzymali sie jednej rzeczy przez pare lat, zeby tylko za tym spadkiem jakosci szedł jeszcze spadek cen, ech.
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

tachogti

jestescie skarbnica wiedzy!!!  :beer:
ja mam dwie marynarki z h&m sprzed 10 lat z DE i sa idealne dalej! I jedna koszule tez mam taka...
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

magdarynka

ja mam marynarke HM z lumpexu i tez jest super lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

tachogti

#34
CO mam:

1. Spodnie
szaro- srebrne waskie
lniane w kant czarne
czarne waskie w paseczki
zimowe welniane w brazowo bezowo zielona kratke "marleny"

2. Spodnice
czarne olowkowe dwie
olowkowa grafitowa z podwyzszonym stanem
olowkowa w szaro fioletowa kratke
szeroka czarno bezowa
lniana z godetami czarna do kolan

3. marynarki
czarna w matowo-blyszczacy wzor delikatny
marynarka czarna
marynarka szara
"militarny" zakiet
zakiet z rekawem 3/4 w stylu lat 50
zakiet z krotkim rekawem marynarkowy
"narzutka" krotka grzybek w kratke

4. sweterki
czarne kardigany 3, krotki, dlugi i z futerkiem wokol kolnierza
czarny z bufkami
grubszy o fasonie kurtki
tunikowaty dlugi szary z bufkami

5. kamizelki
dzinsowa i czarna
welniana

6.sukienki
czarna princeska do kolan
dzianinowa czarna z bufkami
czarno szara w roze
lniana czarna princeska
dzianinowa fioletowa grubsza
czerwona dzianinowa z golfem
kraciasta czerwono zielono niebieska (nie wiem czy sie nadaje)

7.Bluzki i topy
czarne gladkie topy- milion + jeden fioletowy
bluzeczka fioletowa z krotkim
bluzeczki czarne gladkie dwie
polgolfy czarne gladkie 2
chabrowa lniana luzna
polprzezroczysta czarna w kropeczki z bufkami


8. koszule
czarne dwie
biale 3
w paseczki z zabotem jedna
w paseczki z bialym kolnierzykiem jedna
czarna z krotkim w paseczki
biala z krotkim w kropeczki
czarno biala w kratke vichy

9. buty
szpilki czarne zamszowe dwie pary
satynowe jedne
balerinki rozniaste czarne :D ze trzy pary
paskudne kozaki ktorych nienawidze

10. reszta
torebka "pracowa" jedna niestety musze nabyc
apaszek roznych od cholery i szali
plaszczyki jesienne dwa- czarny i w krate
plaszcz zimowy jeden czarny
elegancki korzuch


chyba nie jest zle co? wywalcie pozycje ktore wg Was sie nie nadaja wybitnie :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

konwalia

na starcie wywaliłabym sweterek z futerkiem i FOTY!!!!

salsa

wywaliłabym wszystko w stylu militarnym
ja kratki nie lubie i nie uwazam jej za elegancką wiec tez bym wywaliła, ale tu są dwa nurty na strefie :)

niestety nie widze tych rzeczy na fotkach wiec ciezko wpoeidziec czy np bluzeczki opisane jako czarne gładkie to sa podkoszulki i czy cos innego i czy sie nada :D
ale mysle ze sporo tego jest i uda sie skompletowac kilka zestawów
pomysl nad jakikms kolorem tudziez czyms jasniejszym - fajna z ciebie laska po co to sie w te czarne ciuchy od stóp do głow ogacac :D ??
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

#37
Cytat: konwalia w 10 Sie 2011, 15:07:52na starcie wywaliłabym sweterek z futerkiem


dlaczego??? Nie wiem jak wyglada sweterek tacho, ale ja mam dwa z futrzynymi kolnierzami i za chine ludowe ich nie oddam.

Dodany tekst: 10 Sie 2011, 14:49:52

Cytat: salsa w 10 Sie 2011, 15:12:55wywaliłabym wszystko w stylu militarnym


i znow dlaczego? Rozumiem, ze w moro chodzic nie bedzie, ale marynarka w militarnym stylu jest super. Nie mam teraz jak wstawic fot.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

wrobelek0403

mayagaramond chodzi o stroj do pracy :)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

salsa

#39
Maya ale Ty chyba nie rozumiesz co znaczy dress code w capie?? jesli tam jest jak w capie krakowskim to odpada i futerko przy sweterku i styl militarny w całosci

ja tez mam i sweterek z futerkiem i kilka rzeczy w stylu militarnym i tu bym mogła nosic - ale w capie krakowskim noł łej  :D

Dodany tekst: śro, 10 sie 2011, 13:58:10

Cytat: wrobelek0403 w 10 Sie 2011, 14:55:42
mayagaramond chodzi o stroj do pracy :)
no dokładnie i to pracy z dress codem ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

konwalia

Cytat: mayagaramond w 10 Sie 2011, 15:48:44dlaczego???
bo bez zdjec niebezpiecznie mi sie kojarzy ;)

malutenka


W krakowskim capgemini to ja widziałam samych ludzi w niebieskich koszulach jak w mundurkach. Ale może co oddział to obyczaj?

nionczka

Nie wiedzialam co to za firma, wiec zapytalam wujaszka Gugiela. I znalazlam zdjecia ilustrujace dress code w tej firmie: http://www.open-up.pl/capgemini-szejk-your-body#/assets/galleries/integracyjne-capgemini-szejk/capgemini szejk5.jpg
Moze Cie zainspiruje ;-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: salsa w 10 Sie 2011, 15:57:43Maya ale Ty chyba nie rozumiesz co znaczy dress code w capie??

Oczywiscie ze nie wiem, w czym chodza ludzie w cap geminie w kraku, jesli wiesz, to napisz i wtedy nie bedziemy sie tu produkowac, bo moze sie okazac, ze tacho mozne nosic tylko i wylacznie kostiumy i koszulowe bluzki ;)



"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

wrobelek0403

Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

malutenka

Cytat: golinda w 10 Sie 2011, 21:33:40i chyba nikt też nie wie, jak się ludzie ubierają u mnie, u zuzki, u mayi, u zwierza
u mnie można i w piżamie przyjść :D

salsa

#46
Cytat: golinda w 10 Sie 2011, 20:33:40

nooo..., ja też nie wiem, co to za firma...
i chyba nikt też nie wie, jak się ludzie ubierają u mnie, u zuzki, u mayi, u zwierza Cheesy

hmmm no to ja znam ten koncern, wydawało mi sie ze to jest w miare znan marka, ale ok nie wazne

w kazdym razie to typowy korporacyjny moloch tam raczej styl militarny jest zbyt "frywolny"

tam troche jak w bankach czy w PwC etc

Dodany tekst: 10 Sie 2011, 20:38:58

Cytat: mayagaramond w 10 Sie 2011, 21:05:31jesli wiesz, to napisz
a co ja robie od dwóch stron ?! :D :D śpiewam ??? lol lol
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

Cytat: salsa w 10 Sie 2011, 12:22:57no ale w tym celu musi sie zorientowac jakie tam u nich sa preferencje

napisalas, zeby tacho sama sie zorientowala ;D
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

Cytat: mayagaramond w 10 Sie 2011, 20:41:55
napisalas, zeby tacho sama sie zorientowala ;D

no tak pojdzie to zobaczy dokładnie ale generalnie ejst tam dosc sztywno - tak jak napisałam ja wiem jak jest w krakowie
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mayagaramond

Cytat: salsa w 10 Sie 2011, 21:37:34hmmm no to ja znam ten koncern, wydawało mi sie ze to jest w miare znan marka, ale ok nie wazne


ale ja tez znam Cap Gemini i pare lat temu moja kolezanka tam pracowala. Ale nie mam pojecia jaki maja dress code. Sama pracuje w koncernie, i co? W Salzburgu dress codu nie ma, w Monachium jest.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"