najgorsze stylizacje :)

Zaczęty przez rubin04, 12 Paź 2007, 09:05:11

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rubin04

Zgodnie z obietnica wklejam najbardziej obciachowa "stylizację" - została ona popełniona na mojej osobie  na okolicznośc studniówki.

Nie wiem co jest najgorsze:
firankowe rekawy,
fryzura w stylu bufetowa w wiejskim barze
czy stroik ze sztucznych kwiatów, które równie dobrze by wyglądały na płycie nagrobnej co w moich cyckach :)

No to głosujcie na najgorszy element :)
Komentarze mile widziane :)) Nawet drastyczne :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

golinda

rubin04, kochana, ale mnie ubawiłaś w ten paskudny szary ranek!  :mrgreen:

no po prostu: nic dodać, nic ująć!

mina też wiele mówi!  :lol:

Kasia

:shock:

o ku...........wa


muszę zajrzeć do moich zdjęć
to z dziesięć lat temu było więc stylizacja pewnie podobna :)

golinda

p.s. jak wrócę do pracy, to zeskanuję moje fotki ze studniówki, sukienka może była ok, ale makijaż (zrobiony nota bene przez profesjonalistkę) mmm...miodzio lodzio!

Kasia

to ja może w następnym tygodniu wkleje moje studniówkowe z 98 roku i jak byłam na studniówce mojego N w 99 roku

też się pośmiejemy :)

mika

o ja Cię pitole... ciekawa jestem jak ja wyglądałam na studniówce bo cholera nie pamiętam teraz w domu sprawdzę

[ Dodano: 12-10-2007, 09:10 ]
golinda, przypomniałaś mi!!! ja też sukienke to chyba miałam ok ale makijaż boski !!! :mrgreen:

gioseppe

o ja chromolę....
rany!!!!!!!!!!!!!
rozkosznie wyglądałaś heheeh

to teraz pasuje zrobić wątek, kreacje studniówkowe hehe
oj, wesoły wątek ;)
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

Kasia

rubin, golinda
wy pewnie też rocznik 79 więc pewnie studniówkę miałyśmy w tym samym roku

gioseppe

ale jaka Ty zmącona na tym zdjęciu stoisz hehe :)  :lol:
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

golinda

Cytat: "mika9983"golinda, przypomniałaś mi!!! ja też sukienke to chyba miałam ok ale makijaż boski !!!

mój wyglądał tak, że równie dobrze sprayem mogłam sobie po oczach prysnąć :D

Cytat: "Kasia"wy pewnie też rocznik 79
tak, '79
a Ty też? to jeszcze nie miałaś urodzin i udajesz, że masz 27 lat, co? hahaha!

Cytat: "gioseppe"ale jaka Ty zmącona

zmącona-dobree słówko! :)

Kasia

Cytat: "golinda"a Ty też? to jeszcze nie miałaś urodzin i udajesz, że masz 27 lat, co? hahaha!

udaję udaję
ale już niedługo
bo za osiem dni bedę miała tyle co ty na liczniku :)

mika

Cytat: "golinda"mój wyglądał tak, że równie dobrze sprayem mogłam sobie po oczach prysnąć  

u mnie też to mniej więcej tak wyglądało... przy użyciu niebieskiego sprayu :mrgreen:

rubin04

No ja jestem rocznik'78 ale listopad..

Sukienka sama w sobie jest piekna.. Tylko doszycie tych rękawów rozpoczęło marsz ku klęsce..
Rękawy potem odprułam i w kiecce wystąpiłam potem jako świadek na ślubie brata:

[ Dodano: 12-10-2007, 09:28 ]
Dodam jeszcze ze w okolicach studniówki osiągnałam swoje życiowe maksimum wagowe :)

Przed maturą zaczęłam diete 1000kcal i w pół roku pozbyłam sie 20kg :)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

jo_miekka

No i wcale sukienka taka zła nie jest (znaczy się po pozbawieniu jej tych zabawnych firanek;))
Ale stylizacja faktycznie...
Ja ze swojej studniówki pamietam tylko, że byłam wtedy chyba najgrubsza w mojej karierze...

riannka

a ja dziękuję rubin za to zdjęcie.........
nic mi już humoru dzis nie zepsuje.....
a jeżeli już to wskoczę tu sobie i na pewno mi się poprawi.....
wzór nie do prześcignięcia

minę masz bardzo do ogólego efektu świetnie pasującą  :mrgreen:

mój hit tego typu to zdjęcia z wesela na które mnie "wyczesała" pewna bardzo zdolna fryzjerka oglądam je kiedy ogarnia mnie nostalgia i zwątpienie - zawsze działa rozweselająco......

inkageo

Ja głosuję na rękawki ręcznie dziergane ;) Cudo :) Też wyszperam jakąś kompromitację, najlepiej z 18-stki :) Miałam ptasie gniazdo na głowie i niesmaczną sukienkę odsłaniającą brzuch :)
Imagine there is no hate

brawurka

a ja na studniowe taka szczupła byłam... a teraz... do 80kg dobije do końca tej ciąży, modle się żeby nie więcej.
rubin mnie fryzura powala na kolana:)

mika

Cytat: "inkageo"Też wyszperam jakąś kompromitację, najlepiej z 18-stki  Miałam ptasie gniazdo na głowie i niesmaczną sukienkę odsłaniającą brzuch  

ja na 18-tce miałam sukienkę w panterkę... hmm też nie smaczną ale co tam 18 ma się raz.... aha no i włosy zrobione karbownicą też szczyt mody

julka

Rubin, zdjęcie zarąbiste, normalnie miodzik  :mrgreen:
Ja na studiówce kieckę miałam ok, makijaż też (bo go prawie nie było), ale fryzura...
Zresztą z uporem chodziłam do tej samej pani jeszcze dwa lata, wskutek czego na weselu brata taż wyglądałm przeuroczo. Jak odnajdę fotki, to wkleję, można się posikać ze śmiechu  :lol:
A w ogóle to jesteś 2 miesiące młodsza od mojego N.  :-P

talula

OJoj, poplakalam sie ze smiechu!;)
Ale ja na mojej studniówce w 99'wcale lepiej nie wygladalam, nie wiem, czy nie gorzej, zdjecia nie odwaze sie wkeic, ale wyobraźcie zobie, ze jakis tydzien przed był maly wypadek, niegroźny, ale ogień z piecyka na mnie buchnął i spalił mi rzęsę, kawałek brwi, no i niestety częsciowo włosyc tez, jak ja wtedy ryczałam! ;) jak pech to pech, potem fryzjerka mi jeszcze upięła cos na wlosach, co kokiem raczej trudno nazwać, umalowałam się sama..no koszmarek;)

ewa.wie

Super, gratuluję dystansu do swojej osoby ;-) Rękawki są na prawdę urocze :-D zupełnie zlały się z firanką na tle której stoisz, a ta fryzura... i twój wyraz twarzy na zdjęciu - BEZCENNE :)

mayagaramond

Jak dla mnie bomba:-))) Teraz sie nabijamy, a wtedy to byla elegancja-francja!

Mi na studniowke ubranie szyly babcia - wystapilam w... kusych szortkach. Moze znajde jakies foty to zeskanuje w przyszlym tygodniu.


Duzo bardziej interesujace byloby jednak zdjecie z mojego slubnego makijazu probnego. Ale klisza jest jeszcze w aparacie, musz ezobaczyc ile fot jeszcze zostalo.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

foszek

Swietny pomysl aby wywolac usmiech w taki szary dzien. Nastepna bede ja z moja "studnowka" :-) Nie wiem do tej pory co mnie pokusilo o dlugi rekaw !!
Ide skanowac ;-)

inkageo

Moje zdjęcie nie sięga rubin do kostek ;) Ale sukienka jest generalnie inspirowana siecią rybacką ;)
Imagine there is no hate

rubin04

Dodam jeszcze ze sukienka kosztowała wówczas 1200 zł!! Mój ojciec do dziś mysli ze 600 zł :) Wtedy myslałam ze mam najpiękniejszą frzurę, romatyczne kwiatki i stylowe rękawki.. Ech, to były czasy..
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login