Ciekawe artykuły niepolityczne

Zaczęty przez szelma, 13 Maj 2011, 11:22:15

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szelma

Mamy wątek o polityce, a nie znalazłam takiego ogólnego. Więc niechaj będzie.

Na początek - list:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,66725,9543302,Gladka_skora_mojej_zony.html
I odpowiedzi:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,933,125144996,,Chce_faceta_ktory_pokocha_moj_nieidealny_tylek.html?v=2

I muszę przyznać, że we mnie też ten list wywołał takie reakcje - i jeszcze bardziej cieszę się, że mój mąż kocha mój tyłek z cellulitem i w starych domowych dżinsach.

zuzia

szelma
ja bym za to chętnie tego faceta chciała zobaczyć. ciekawe jak to jest u niego.

szelma

Też bym chciała :D. I ciekawa jestem, jak on wygląda zaraz po wstaniu z łóżka - na pewno od razu jest w garniturze i pod krawatem, również w niedzielę ;).

Anupka

Ja mam mieszane uczucia.

Przede wszystkim częściowo się z nim zgadzam - no dobrze jest dbać o siebie i ładny, zdrowy wygląd u każdego zwiększa poczucie zadowolenia z siebie, nie uwierzę, że tak nie macie ;)

Co mnie w tym art. wkurza, to to, że ktoś ZNOWU rości sobie prawo do oceny innych. Nic mnie tak nie wkurza, jak ocena innych, "bo jest gruby, chudy, głupi, mądry, mały, zbyt wysoki, ma cellulit, nie ma cellulitu, jest zbyt warszawski, zbyt szczeciński, zbyt krakowski, pochodzi z zagranicy, nie pochodzi z zagranicy, robi karierę, jest na zasiłku". Ciągle pieprzone szufladki, wymyślane - no właśnie, po co?

Bo ktoś uważa, że coś jest fajne, a coś nie. Bo jak masz nadwagę, to nie wychodź na plażę w kostiumie (cytat niedosłowy, Strefa).

A potem kompleksy, depresja, anoreksja, bulimia, samobójstwa. Wcale się nie dziwię. ;D
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma

Cytat: Anupka w 13 Maj 2011, 12:33:56no dobrze jest dbać o siebie i ładny, zdrowy wygląd u każdego zwiększa poczucie zadowolenia z siebie, nie uwierzę, że tak nie macie

Ja mam - staram się o siebie dbać. Ale chcę, żeby to wynikało z tego, że jest mi z tym dobrze, a nie z tego, że czuję, że mąż i świat tego ode mnie wymagają. I że muszę wstawać z łóżka w pełnym makijażu i w ogóle.

Anupka

#5
Cytat: szelma w 13 Maj 2011, 12:35:44Ale chcę, żeby to wynikało z tego, że jest mi z tym dobrze, a nie z tego, że czuję, że mąż i świat tego ode mnie wymagają.

Otóż to!  :beer:
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma


zuzia

Cytat: szelma w 13 Maj 2011, 11:35:44
Ja mam - staram się o siebie dbać. Ale chcę, żeby to wynikało z tego, że jest mi z tym dobrze, a nie z tego, że czuję, że mąż i świat tego ode mnie wymagają. I że muszę wstawać z łóżka w pełnym makijażu i w ogóle.
o to chodzi.
dbanie o siebie - tak.
ale nie pod przymusem/presją, że jest tylko jeden właściwy model dbania o siebie.

poza tym są różne uwarunkowania co do figury, jedzenia, sportu etc.

szelma

Cytat: zuzia w 13 Maj 2011, 12:43:32poza tym są różne uwarunkowania co do figury, jedzenia, sportu etc.

No właśnie. A ten tekst, że wystarczy silna wola, żeby panować nad apetytem, jest po prostu idiotyczny.

magoo

dobra, może jestem dziwna, ale nie bardzo wierzę, że kobieta która przez całe życie je malutkie porcje, tylko niektóre produkty, zero cukru, z alkoholu tylko czerwone wino może być szczęśliwa. Nawet za cenę super zgrabnego tyłka ;) A może to ja mam inne priorytety. Bo wg mnie skoro jedno życie mamy to wszystko (prawie ;) ) jest dla ludzi. Jasne że w rozsądnych ilościach, ale jednka. I sorry, ale facet pisze, że po co wymyślne diety - dla mnie jego żona jest na permanentnej diecie i już.

Anupka

Cytat: magoo w 13 Maj 2011, 12:51:22z alkoholu tylko czerwone wino może być szczęśliwa

no właśnie, bo choć czerwone wytrawne uwielbiam, to równą miłością dażę i mojito i krwawą marry, so.... ;)
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mignon

magoo, zgadzam się
też nie wierzę, że ktoś narzucający sobie takie rygory może być szczęśliwy ;) i dla mnie też ta kobieta jest na ciągłej diecie

wrobelek0403

zgadzam sie z Wami wszystkimi :D :D

dbam o siebie, bo to lubie, ale moje rozstepy i cellulit nie spedzają mi snu z powiek, a gdyby P to przeszkadzało to droge do drzwi zna ;)

prócz tego kocham gotowac i jesc i nie zamierzam sobie odmawiac przysmaków i słodyczy do konca zycia, tylko po to, zeby jakis debil poczuł sie lepiej na plazy ;)

mysle tez, ze jesli ktokolwiek (niewazne facet czy baba) stosuje takie rygoryzmy w zyciu, to ma ze sobą jakis problem, ot co ;)
Za dwadzieścia lat bar­dziej będziesz żałował te­go, cze­go nie zro­biłeś, niż te­go, co zro­biłeś. Więc od­wiąż li­ny, opuść bez­pie­czną przys­tań. Złap w żag­le pomyślne wiat­ry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. /M.Twain/
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

goga

no ja właśnie do tgo sortu starszych się zaliczam

słodycze lubię, wino też, ruch niekoniecznie, czy mam cellulit czy nie - to mojemu mężu to zisa - bo pewnie nawet dobrze nie wie, co to znaczy

figurę mam jaka mam - pewnie, że chciałabym lepszą - ale nie będę sobie wszystkiego odmawiac

na ulicy jakoś ze wstrętem się nikt nie odwraca, na plaży też - więc w sumie chociaż bym chciała idealną figure - to dobrze jest jak jest i już !!!

no i staram się zdrowo odżywiac - a że nie zawze wychodzi - cóż - płakać nie będę :)
W życiu niewiasty można rozróżnić siedem okresów: niemowlę,
dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta
i młoda kobieta. (G.B. Shaw)

sonja

Czytałam dziś ten list i dyskutowałyśmy o nim w pracy.
Dla mnie to wstrętny szowinista i tyran. A żelazna siła woli i odmawianie sobie przyjemności (jaką jest jedzenie!/picie alkoholu) nie jest normalnym życiem ;D

suegro

Cytat: sonja w 13 Maj 2011, 18:47:28A żelazna siła woli i odmawianie sobie przyjemności (jaką jest jedzenie!/picie alkoholu) nie jest normalnym życiem

Co kto lubi, nie? ;)

"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sonja

suegro pozwolę sobie się nie zgodzić ;)

suegro

Cytat: sonja w 13 Maj 2011, 22:56:42
suegro pozwolę sobie się nie zgodzić ;)


No, a ja z Tobą. ;)
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

sonja


mayagaramond

#19
Cytat: magoo w 13 Maj 2011, 12:51:22ale nie bardzo wierzę, że kobieta która przez całe życie je malutkie porcje, tylko niektóre produkty, zero cukru, z alkoholu tylko czerwone wino może być szczęśliwa.


:beer: :beer:

Kiedys poszlam z kolega na obiad, zamowilam jakies mieso.
On "wreszcie dziewczyna, ktora odzywia sie nie tylko salata" lol

Jesli ktos nie lubi alku czy slodyczy, spoko, wtedy tez sobie tego nie odmawia, tylko w ogole tego nie je. Ja sobie nie odmawiam sushi, po prostu nie ma na nie za ochoty ;D





Dodany tekst: 15 Maj 2011, 16:24:53

Cytat: magoo w 13 Maj 2011, 12:51:22dla mnie jego żona jest na permanentnej diecie i już.


i tym tez sie zgadzam. I po opisie naprawde zaliczylabym ja do grona frustratek...
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

suegro

#20
Cytat: golinda w 14 Maj 2011, 20:44:52ja np. nie jestem szczęśliwa, kiedy nawpierdalam się bezsensu świństw (które dla innych są delicjami może...)
za to fajnie się czuję, kiedy jem zdrowo, ćwiczę i mam stan głowy mocno alkoholowy i nie tylko

Ja czuję się wspaniale i pełna energii jak ćwiczę i dobrze jem.
Chce mi się dużo więcej i czuję naprawdę wielką radość.



Dodany tekst: 15 Maj 2011, 17:46:22

Cytat: mayagaramond w 15 Maj 2011, 17:23:49I po opisie naprawde zaliczylabym ja do grona frustratek...

dlaczego?
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Miedzy cwicze i dobrze jem a opisem "ZADNYCH slodyczy, Zero cukru (...) b. male porcje, troche ziemniaczkow, kawaleczek miesa czy ryby" jest wg mnie olbrzymia roznica, mozna lubic alk mozna byc tez alkoholikiem;)
Ja ani nie jem smieci ani nie torturuje sie tak jak ta pani i po przejechaniu 30 km rowerem po gorach i kapieli w wodzie o temp. 14C uwielbiam wypic chlodne piwo albo zjesc hamburgera:D
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

magoo

Cytat: doda w 15 Maj 2011, 19:23:05

gorzej jakby wymagać tego od innych, kawałeczek mięsa, zero cukru, troszkę ziemniaczka

tyle, że w ostatnim zdaniu tego listu facet stawia pytanie czy taki tryb życia jest zbyt trudny dla innych kobiet ;D

mayagaramond

Cytat: golinda w 15 Maj 2011, 20:42:43

dlaczego niektórzy nie potrafią tego zrozumieć? a nawet większość?

Kim sa niektorzy i czego nie potrafia zrozumiec?
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mayagaramond

Tak, napisalam o frustratkach, bo ktos kto zyje tak jak ten pan opisal ma obsesje, odmawianie sobie wszystkiego nie jest wg mnie zdrowe, ale nie napisalam tez nigdzie, ze lezenie na kanapie i wcinanie czipsow jest przepisem na szczescie.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"