Przedłużanie włosów

Zaczęty przez nionczka, 19 Kwi 2011, 09:25:48

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nionczka

Za? Przeciw? Brak zadania? Z czym Wam się kojarzy? Przedłużyłybyście sobie włosy? Znacie kogoś kto przedłuża?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Chermelle

nionczka ja ogólnie jestem na nie, ale może dlatego, że dziewczyny które widziałam z przedłużonymi  wyglądały "tanio" ;D

jednak jeśli są przedłużone na taśmach i nie po pas a bardziej naturalnie i nie platynowy blond ;) to może to fajnie wygladac (tak np. modelkom do sesji przedłużają, ale to raczej traktują "do zdjęcia")

włosy przedłuzane zawsze, ale to zawsze wymagają dużo więcej zabiegów i pielęgnacji ;D

moja mama kiedys popełniła takie włosy i powiedziała: "nigdy więcej", ona miała na zgrzewy więc miała stres czy ich nie widać i nie wygodnie jej było jak juz troche odrosły

ja kiedys chciałam  ;) jak zobaczyłam z bliska, poczytałam o efektach po, to siedze i czekam aż moje urosną ;)

Kasia

ja chwile, na jakąś okazję tak - ale to znowu rozpusta ;)
na dłużej nie, bo te zgrzewy po jakims czasie widać i to ohydnie, IMO, wyglada ;)

nionczka

Ok, dzięki za Wasze opinie. Ciekawa jestem kolejnych. Nie, zebym chciała przedłużyć, wiedza ta potrzebna mi jest ze względów zawodowych.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Angie

nionczka właśnie się zastanawiałam czy Ci się odmieniło :D

Ja sama nie przedłużałam, nie znam nikogo ;D
Czy zwierz czasem kiedyś nie przedłużała ?

zwierzatko_mojej_mamy

ja mialam :D fajna sprawa jak sie nie wyda 3000 w salonie :D bo wtedy to juz mniej fajna :D ja mialam na slub przeciez ;)

mialam plecione, nie zgrzewane, pasemka, nie pasy, no fajne to jest jak sie chce od razu i z kopa miec dluzsze/gestsze wlosy ;)
potem zaczynaja wkurzac te laczenia w sensie dotyku, a jak sie dodatkowo ma swoich wlosow mniej niz wiecej to wieksze prawdopodobienstwo, ze takie laczenie bedzie widac jak ulozysz w kucyk ;)
myc nalezy tylko "z wlosem", takze mycie na szybko pod prysznicem (w sensie glowa w dol) wyluczone, na noc trzeba wiazac w warkocz - w sumie tyle przykazan ;) nie wiem, czy polecam - ja sie ciesze, ze mialam, bo fryzura slubna wyszla fajnie, a i na panienienski mialam burze lokow, takze spelnilam swoje marzenie o dlugich i grubych wlosach ;) jakby mi ktos teraz zafundowal to tez bym skorzystala dla zabawy ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

aniak1211

Ja znalam dziewczyne(fryzjerka) ktora przedluzyla sobie wlosy,
nawet fajnie to wygladalo,ale ona sama sobie co chwile poprawiala;D
Z tego co czytalam to PO jest tragedia,
wlosy osłabione,zniszczone.
Sama bym sobie nie przedluzyla,
ale ja raczej zawsze mam dluzsze;)

zosia2007

ja kiedys myslalam o ew. zageszczeniu wlosow - odbywa sie to mniej wiecej tak jak przedluzenie, ale po tym jak zwierzak napisala ze po kilku tyg to brzydko wyglada dalam sobie spokoj. no i to troche kosztuje a efekt w relacji do ceny krotko sie utrzymuje

justynaaaa2

ja kiedyś miałam przedłużone i zaplecione warkoczyki - wyglądało fajnie ok. 2 miesięcy, potem już było widać odrosty, jak zdjęłam to miałam połowę włosów mniej niż wcześniej i niestety nie odrosły wszystkie :( osłabiły mi się strasznie, kiedyś miałam piękne grube włosy, teraz mam kupę na głowie - ale cóż na swoje własne życzenie ;D

miałam w szkole koleżankę co sobie przedłużała (takie jakby zgrzewane) świeżo po zrobieniu miała super, ale po miesiącu już nie wyglądało to ładnie, zwłaszcza jak zrobiła niedbale kucyka to widać było te łączenia ;)

teraz chyba odchodzi się od tej metody zgrzewania, tylko przyczepia się włosy na takich jakby taśmach :hmm: słyszałam o tym w grudniu od jednej fryzjerki ;) w zestawie są chyba ze 2 duże pasma, kilka średnich i kilka małych, nie wiem jak to jest montowane ale wygląda ponoć bardzo naturalnie i o wiele ładniej niż zgrzewane, starcza na ok. 6 miesięcy i można je zafarbować na kolor taki jak własne włosy - tyle pamiętam ;D