Nasze poślubne podróże

Zaczęty przez mary, 08 Paź 2007, 19:19:21

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

abkasia

asik801,  jeju dopiero przeczytalam... to musialo byc straszne...brrrrrrr. najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo!!!!!

malutenka

A u mnie, jak się chłop z wykopaliskami nie uspokoi, będzie trzymiesięczny miesiąc miodowy w Gambii. Tylko, ze ja tam zgłupieję trzy razy i chyba w tam-tamy zacznę bić :-P  :-P

sonja

takiego zgłupienia to ja zazdroszcze Ci serdecznie;)

malutenka

Nie będzie czego, bo to z funduszy UNESCO czyli obóz w dziczy, daleko wszędzie, nawet internetu pewnie nie będzie :-P ja mam nadzieję do tego czasu zainstalować siebie i męża w PL.

sierpniowajulka

#54
swoją podróż opisałam egoistycznie  :-P  w osobnym wątku:
http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,629.0.html
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mary

sierpniowajulka, dobre i to. Zaraz tam wchodzę poczytać ;)

nionczka

Wybrzeze Amalfi, na pld od Neapolu. 10 dni. Organizowalismy sami. W sumie liczac wszytsko nie wydalismy wiecej niz 1500 euro za dwie osoby (chyba, bo w sumie nie podliczylismy). Noclegi w tych okolicach sa bardzo drogie (nawet w stosunku do cen europejskich i do jakosci), ale jedzenie przepyszne i tanie.

Jedyne co nam sie nie podobalo to tlumy Brytyjczyków i Amerykanów, ktorzy bardzo glosno rozmawiali. W efekcie slychac bylo bardziej angielski niz wloski. Bylismy w 2 polowie wrzesnia. W lipcu i sierpniu wole nie myslec jak to moze wygladac  

http://picasaweb.google.pl/290607/Amalfi
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

http://picasaweb.google.pl/290607/Amalfi/photo#5117931353176818914

Ten koscil w Amalfii jest przepiekny! Akurat jak tam bylismy, trwala msza i chor dzieciecy spiewal. Ale jak, nie zadne smety albo kastraci, tylko zywiolowo, radosnie. Mam podobne zdjecie, ale nie na plycie. My bylismy tam tylko na wycieczce, bo urlop byl na Ischii (i nie polecam). Nionczka - pojechliscie w koncu na Capri czy nie?
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

mary

Dziewczyny, czy któraś z Was rezerwowała podróż poślubną przed sezonem? Kusi mnie taka opcja.

nionczka

Cytat: "mayagaramond"Nionczka - pojechliscie w koncu na Capri czy nie?

Tak i nie polecam. Tzn, tam warto pojechac, zeby sie przekonac samemu, ze nie warto.
Piekna wyspa, ale wszystko schrzanione. Wlasciwie jej piekna nie mozna zobaczyc tak z zewnatrz. Najpiekniejsze sa widoki od morza i jak sie nie ma wlasnej, albo wynajetej, lodki to jest kiepsko. Tlumy turystów (tych najgorszych, grupy zagubionych, znudzonych turystów), snobistyczne sklepy, ktore nijak sie maja do krajobrazu, sklepiki z tandeta, strasznie drogie kiepskie restauracje. Taka nieudana proba przeniesienia europejskich luksusów na malenka, srodziemnomorska wysepke. Wstep na plaze 15 euro... A najpiekniejszych domów i tak nie widac bo wszystko pochowane za murami i pozamykane w prywatnych ogrodach.
Fajnie bylo kiedy poszlismy sobie z mapa troche na spacer bo dzikiej czesci. Taki jakby gorski spacer z widokiem na morze. Ale co z tego jak bedac na wyspie nie stac nas, zeby isc na plaze i poplywac :-(

[ Dodano: 20-10-2007, 16:15 ]
Cytat: "mary_popins"Dziewczyny, czy któraś z Was rezerwowała podróż poślubną przed sezonem? Kusi mnie taka opcja.

Przed sezonem czyli kiedy? Nie bardzo Cie rozumiem. Przed sezonem slubnym czu urlopowym? Duzo przed?

My zaczelismy wszytsko rezerwowac miesiac po slubie a pojechalismy 2, 5 miesiaca po (bo raczej staramy sie unikac przemieszczania sie w lipcu i sierpniu a slub byl 29 czerwca).
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mary

nionczka, chodzi mi o rezerwacje w styczniu na początek lipca. Nasz ślub będzie dzień przed Waszym ale w podróż chcemy lecieć od razu.

mayagaramond

Cytat: "nionczka"Tak i nie polecam. Tzn, tam warto pojechac, zeby sie przekonac samemu, ze nie warto.
Piekna wyspa, ale wszystko schrzanione. Wlasciwie jej piekna nie mozna zobaczyc tak z zewnatrz. Najpiekniejsze sa widoki od morza i jak sie nie ma wlasnej, albo wynajetej, lodki to jest kiepsko. Tlumy turystów (tych najgorszych, grupy zagubionych, znudzonych turystów), snobistyczne sklepy, ktore nijak sie maja do krajobrazu, sklepiki z tandeta, strasznie drogie kiepskie restauracje. Taka nieudana proba przeniesienia europejskich luksusów na malenka, srodziemnomorska wysepke. Wstep na plaze 15 euro... A najpiekniejszych domów i tak nie widac bo wszystko pochowane za murami i pozamykane w prywatnych ogrodach.
Fajnie bylo kiedy poszlismy sobie z mapa troche na spacer bo dzikiej czesci. Taki jakby gorski spacer z widokiem na morze. Ale co z tego jak bedac na wyspie nie stac nas, zeby isc na plaze i poplywac  

Podpisuje, dokladnie tak samo bylo na Ischii, jedyne co jest fajne to ogrody termalne, ale to jest dla mnie dodatek do urlopu a nie jego glowna atrakcja. Tak jak mowisz - co mi z tego, ze jakcys milionerzy pobudowali wille i pozakladali przepiekne ogrody, gdy rownoczesnie otoczyli sie 5-metrowym murem. Plaze brudne, az strach sie polozyc, bo wszedzie pelno petow! Mnie na Ischii najbardziej dobijaly wszedobylskie skutery, o relaksie przy kawie nie bylo mowy :evil: Od Ischii 1000x bardziej wole Chorwacje.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

jo_miekka

CytujDziewczyny, czy któraś z Was rezerwowała podróż poślubną przed sezonem? Kusi mnie taka opcja.

Dla mnei to jedyna mozliwa opcja. Znaczy przed sezonem albo po sezonie.
My byliśmy w Toskanii na przełomie wrzesnia/października. Poza tym zawsze staramy się odwiedzać miejsca po prostu mniej ludne.

nionczka

Cytat: "mary_popins"nionczka, chodzi mi o rezerwacje w styczniu na początek lipca. Nasz ślub będzie dzień przed Waszym ale w podróż chcemy lecieć od razu.

Tak to chyba robi wiele osob. Przynajmniej w Hiszpanii. Rezerwuja restauracje na przyjecie, kupuja suknie i rezerwuja podroz. Jesli korzystasz z uslug biura podrozy i maja atrakcyjne ofert to czemu nie? Ale ja bym sie upewnila jak jest z rezygnacja, nigdy nie wiesz co sie moze stac. Nie zycze Wam niczego zlego, ale zawsze istnieje ryzryko zmiany planów kiedy planuje sie cos w duzym wyprzedzeniem.
Jesli wiecie dzisiaj gdzie i kiedy checie jechac, jesli wiecie, ze bedziecie miec wtedy czas a cena jest naprawde atrakcyjna to nie widze przeszkód. Ale ja sie nie znam bo nigdy nie korzystalam z uslug biur podrozy, pracowalam jako pilotka, ale sama nigdzie nie jezdzilam.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mary

no a mnie właśnie chodzi o to, by ktoś powiedział jak to z autopsji się sprawdza. Zadaję sobie sprawę, że rezerwując w styczniu podróż robi się to w ciemno, bo nie wiadomo co los przyniesie.

siog

Cytat: "nionczka"[quote.


Nionczka sprawdz maila :!:

:mrgreen:

mayagaramond

Cytat: "mary_popins"Zadaję sobie sprawę, że rezerwując w styczniu podróż robi się to w ciemno, bo nie wiadomo co los przyniesie.

W DE mozna sie ubezpieczyc na wypadek rezygnacji z podrozy. Tak zrobila moja szwagierka jak z prawie rocznym wyprzedzeniem rezerwowala bilety na Hawaje. W DE w zasadzie zawsze proponuja klientowi to ubezpieczenie, ale oni tez maja fiola na tym punkcie.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

nionczka

Cytat: "siog"Nionczka sprawdz maila  

Odpisalam!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Izaura

nionczka, ale fajne zdjęcia :)  ja chyba nie powinnam oglądac zdjęć wakacyjnych bo wpadam w stan rozmarzenia... i nic mi się nie chce

sonja

Cytat: "mary_popins"no a mnie właśnie chodzi o to, by ktoś powiedział jak to z autopsji się sprawdza. Zadaję sobie sprawę, że rezerwując w styczniu podróż robi się to w ciemno, bo nie wiadomo co los przyniesie.

My z reguły rezerwujemy duużo wcześniej - w tym roku w styczniu na wrzesień (Korfu), jest taniej. Na początku stycznia pojawiają się fajne oferty First Minute (ma się wtedy pełen wybór hoteli). My, tak jak radzi Mayagaramond, zawsze bierzemy ubezpieczenie od rezygnacji. I wtedy spokojnie przez zimę można marzyc....
A poza tym zorientujcie się ktore biura mają najlepsze oferty dla nowożeńców - są to albo zniżki albo lepszy pokoj w cenie słabszego, ew jakieś owoce i wino na powitanie:)

mary

dzięki sonja, ;) Nareszcie ktoś sprawdzony ;)

inkageo

Biura podróży dają spore rabaty w styczniu (nawet 25%), a koszt ubezpieczenia od rezygnacji to chyba 100-200 zł, więc będziecie i tak do przodu :)
Imagine there is no hate

sierpniowajulka

tylko, że ubezpieczenie od kosztów rezygnacji działa jedynie, kiedy załatwisz zaświadczenie ze szpitala o operacji/poważnej chorobie. W innym wypadku zapomnij o zwrocie. Przynajmniej w Polsce.   :-(
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marie

Ja dwie godziny temu wylądowałam w Warszawie.

Spędziliśmy dwa ostatnie tygodnie na Wyspach Kanaryjskich - tydzień na Lanzarote i tydzień na Fuerteventurze - było cudownie! Zapłacilismy 6880 za HB, hotele 3,5 gwiazdki.

Szczegółowo cała podróż jest opisana na www.mikemary.pl

Generalnie bardzo polecam obie wyspy.

Izaura

marie, super zdjęcia. mój faworyt to kolor morza na tym zdjęciu :
http://picasaweb.google.com/g00rek64/KanaryD11NorthSouth/photo#5122415602303928882

[ Dodano: 20-10-2007, 22:41 ]
oj. chyba dopiero teraz zobaczyłam resztę zdjęć. dużo tego zrobiliście. teraz już mam nie jednego faworyta jeśli chodzi o kolor morza ;-)