Nasze poślubne podróże

Zaczęty przez mary, 08 Paź 2007, 19:19:21

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mary

Dziewczyny, wiele z Was tę podróż ma już za sobą. Wiele też, w tym ja, zbliża się do etapu planowania. Pochwalcie się swoimi podróżami, planami. Być może uda nam się stworzyć jakąś wartościową listę.
Napiszcie kraj, miejscowość i hotel w którym spędzaliście Waszą pierwszą podróż małżeńską. I koniecznie swoje wrażenia + przybliżony koszt imprezy.

Te, które są na etapie planowania też są proszone o podzielenie się pomysłami.

inkageo

Imagine there is no hate

jo_miekka

My wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy na dwa weeksy do Włoch, a konkretnie do Toskanii, a konkretniej jeszcze do północnej jej części. Uprzednio zarezerwowaliśmy sobie domek: http://www.casavacanzemaro.com/inglese/galleria.html
Zorganizowane wycieczki nas nie nęcą - jeździliśmy po pięknym regionie, co dzień byliśmy gdzie indziej i napawaliśmy sie pięknem, spokojem, wiochą i niemal brakiem turystów.
Koszt? Niewiadomy. Domek 400euro. I za resztę może tak ze 3tys. Na pewno nie więcej.
Zdjęcia tu:  http://picasaweb.google.pl/jo150907

sputnik_sweetheart

My lecimy na Cypr 25 października na 2 tygodnie, wycieczka znaleziona wczoraj, w bardzo sensownej cenie. Cieszę się bo okazalo się, że znajomi tam byli w sierpniu, w tym samym hotelu i mowią, że było bardzo fajnie. Relację oczywiście zdam po powrocie :)

inkageo

Wklej link do oferty :) Oj ciągnie mnie gdzieś znowu..
Imagine there is no hate

abkasia

my bylismy w odwiedzanej najczesciej przez forumki Turcji. na 7 dni, 1390zl. HB, miasto Fetye. udany wypoczynek za niewielka kase ;-)

mary

sputnik_sweetheart, Cypr to jest mój typ na lipiec przyszłego roku. Koniecznie zdaj relację po powrocie. Wszelkie fotki mile widziane. A teraz może zdradź jaka to jest ta sensowna cena? Ja znalazłam oferty na 2 tyg. w terminie od 1.07. w granicach 3,400-4,800zł. W Ayia Napa.

sputnik_sweetheart

inkageo, mary_popins,
wycieczka wlasnie do Ayia Napa, 2 tyg-od osoby 1,475zł, sniadanie,obiadokolacja, w biurze Itaka. Nie wiem czy oferta jest w internecie, ja jej nie znalazłam, na głupa weszlismy do biura. Ponoć przechodzą na czas zimowy i dlatego taka cena, tez nas zaskoczyła bo potem w okolicach 7  listopada znów jest koło 3,000. Gadałam ze znajomymi i okazuje się, że oni też w tym roku byli tam i własnie w tym hotelu i że bylo super!  :mrgreen: Oczywiście zrelacjonuję wszystko :mrgreen:

mary

sputnik_sweetheart, Wracajcie już bo doczekać się nie mogę  :-P

sputnik_sweetheart

mary_popins, ruszamy 25 :lol: kurcze,ale się cieszę!!!

mary

Wierzę na słowo ;)

p.s. nie przeraża Was  waluta cypryjska i ceny?

asik801

A my właśnie wróciliśmy z nazej cudownej podróży poślubnej- bylismy w Egipcie, w Hurghadzie- hotel Coral Beach. Wszystko było jak bajka do czwartku wieczorem, kiedy to nasz samolot rozbił się na lotnisku w Istambule. Przeżyłam koszmar, z calej podróży poślubnej pamiętam tylko ogień, płacz ludzi, starch. Pilot lądował bez elektroniki na ręcznym sterowaniu, nikt nawet nie wiedział ze lądujemy bo samolot nie miał zasilania i połączenia z wieżą. W samolocie było ciemno, goraco. Lądowalismy bez podwozia, z plącymi się silnikami. Było tyl ognia ze myślałam ze zaraz się spalimy... W Turcji lekarze nawet się dobrze nami nie zajęli, mojego męża z rozciętą głową nawet dobrze nie optrzyli. Jak dziśczytam artykuły na necie w gazecie to jakby opisywali zupełnie inny wypadek- jakieś awaryjne lądowanie. Jak można tak określać fakt gdy samolot przed 40 minut nie miał zadnej elektronki, połączenia z nikim, lądowalismy w ciemno, w samolocie nie dziłała klima, światła. Samolot nie miał żednych światel- nawet tych na skrzydłach, nikt nas nie widział, nie wiedzieli nawet ze lądujemy. Samolot lądował bez podwozia, z palacymi się silnikami. Ludzie wysakiwali z siedzeniami. Po wylądowaniu- jak otworzono tylne wyjście ewakuacyjne buchnął ogień, dym. Tył byl cały spalony. KOSZMAR!!! W telewizji podają ze 5 osób było lekko ranych- a dzisiaj z Okęcia do szpitala przewieziono 6 osób, i to nie były te najbardziej poszkodowane. Boze chcę o tym zapomnieć- a jak tylko zamykam oczy widzę to wszystko.

gdziezby

asik801, o kurcze Asiu strasznie mi przykro! Ten watek pojawił sie nawet na plotach: http://strefaslubna.pl/forum/viewtopic.php?t=584&start=175
Trzymaj sie dzielnie!
Nawet świnka może wejść na drzewo kiedy jest chwalona.

sierpniowajulka

Cytat: "asik801"A my właśnie wróciliśmy z nazej cudownej podróży poślubnej- bylismy w Egipcie, w Hurghadzie- hotel Coral Beach. Wszystko było jak bajka do czwartku wieczorem, kiedy to nasz samolot rozbił się na lotnisku w Istambule. Przeżyłam koszmar, z calej podróży poślubnej pamiętam tylko ogień, płacz ludzi, starch. Pilot lądował bez elektroniki na ręcznym sterowaniu, nikt nawet nie wiedział ze lądujemy bo samolot nie miał zasilania i połączenia z wieżą. W samolocie było ciemno, goraco. Lądowalismy bez podwozia, z plącymi się silnikami. Było tyl ognia ze myślałam ze zaraz się spalimy... W Turcji lekarze nawet się dobrze nami nie zajęli, mojego męża z rozciętą głową nawet dobrze nie optrzyli. Jak dziśczytam artykuły na necie w gazecie to jakby opisywali zupełnie inny wypadek- jakieś awaryjne lądowanie. Jak można tak określać fakt gdy samolot przed 40 minut nie miał zadnej elektronki, połączenia z nikim, lądowalismy w ciemno, w samolocie nie dziłała klima, światła. Samolot nie miał żednych światel- nawet tych na skrzydłach, nikt nas nie widział, nie wiedzieli nawet ze lądujemy. Samolot lądował bez podwozia, z palacymi się silnikami. Ludzie wysakiwali z siedzeniami. Po wylądowaniu- jak otworzono tylne wyjście ewakuacyjne buchnął ogień, dym. Tył byl cały spalony. KOSZMAR!!! W telewizji podają ze 5 osób było lekko ranych- a dzisiaj z Okęcia do szpitala przewieziono 6 osób, i to nie były te najbardziej poszkodowane. Boze chcę o tym zapomnieć- a jak tylko zamykam oczy widzę to wszystko.

Bardzo Ci współczuję... dobrze, że nic Wam się nie stało (poza tą rozciętą głową). I dodam jeszcze jedno - choć to bardzo oklepane (jednak bardzo prawdziwe) - pamiętaj, czas leczy wszystkie rany...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zuzia

asik801,
trzymaj się cieplutko. Oglądaj sobie zdjecia z waszego ślubu - poprawi Ci się humor. Głowa do góry - tak jak napisała sierpniowa julka - czas leczy rany.

mary

sierpniowajulka, świetnie, że wróciłaś :) Napisz jak przebiegła Wasza podróż poślubna, gdyż miejsce wybraliście bajkowe. Kusiłoby mnie bardzo, gdyby nie te 20 h lotu. Ale kto wie...?

salsa

asik801, bardzo wam wspołczuje. jak sie czujecie? z głowa męza juz wszytsko ok???

wczoraj ogladałam to w TV-az sie wierzyc nie chce! Trzymaj sie kochana
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mary

salsa, ten temat jest poruszany w strefie plot. Myślę, że tam będą wszystkie szczegóły. A tu się możesz pochwalić podróżą poślubną, ewentualnie polecić bądź nie. O Twojej podróży to chyba nic nie słyszałam?

kamu2

Asik801 współczuje wczoraj to oglądaliśmy w tv, aż mnie ciarki przeszły. Jeszcze 3 tyg.temu sami wracaliśmy samolotem z poróży poślubnej z turcji i zanim wylecielismy było zwarcie elektryki,naszceście mielimy spokojny lot.
Trzymaj się,najważniejsze że wszyscy wróćili do domu i że wszyscy żyją. Pozdrawiam ciepło
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

sputnik_sweetheart

asik801, chwala Bogu, ze Wam się nic powaznego nie stało, to najwazniejsze! Trzymaj się!

zuzia

to ja sie mogę pochwalić, że w podróż poślubną lecimy do US do teściów.

mary

zuzia, musisz nam koniecznie fotki pokazać po powrocie!

Dziewczyny, co jest z Wami? Nie myślicie o podróży poślubnej?
A obecne mężatki niech szybko dopiszą się do istniejącej listy. Szukamy inspiracji, choć nadal skłaniam się ku Cyprowi.
Czy któraś z Was zarezerwowała podróż w okresie zimowym? Znajomi namawiają, że będzie znacznie taniej w tzw. przed terminie. Zastanawiam się czy faktycznie nie należy tak zrobić.

mayagaramond

My pojechalismy samochodem do Chorwacji. Na jeden dzien zatrzymalismy sie w Ljubljanie, pozniej bylismy w Szybeniku, Trogirze, Splicie i na wyspie Murtar. Zahaczylismy tez o wodospady Krka. Noclegi zalatwialismy na miejscu. Hotele bardzo podrozaly, kwatery prywatne sa OK

Nie przepadam za zorganizowanymi urlopami, nie chce byc uwiazana jakas obiadokolacja itp.

W przyszlym roku chcielibysmy pojechac na Sardynie. Bardzo podobala mi sie Malta, ale to raczej na zwiedzanie niz na plazowanie.

Odradzam Ischie i Capri - wiele halasu o nic.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

Cytujsalsa, ten temat jest poruszany w strefie plot. (...)A tu się możesz pochwalić podróżą poślubną, ewentualnie polecić bądź nie. O Twojej podróży to chyba nic nie słyszałam?

tu tez był ten tamet poruszany.

a mojej podrozy na razie  nie było, wiec siła rzeczy nie dało sie o niej słyszeć;P
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

mary

no tak, to już mamy wyjaśnione  :-P
Może zamiarami się podzielisz zatem? Plany chyba jakieś chodzą po Waszych głowach?