Dzień Babci i Dziadka

Zaczęty przez golinda, 17 Sty 2011, 15:33:33

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

OlaFasola

Cytat: zuzia w 19 Sty 2012, 20:26:46
OlaFasola
a masz zdjecia swoich z ub. roku? jestem bardzo ciekawa!
Właśnie z końcowym efektem nie mam niestety, tylko z fazy przygotowywania.

aja

OlaF. siedzę przez Ciebie  i kleje,rysuje, odbijam rączki ... zaczciało nam się laurek  :crazy:

zuzia

Cytat: OlaFasola w 20 Sty 2012, 10:40:25
Właśnie z końcowym efektem nie mam niestety, tylko z fazy przygotowywania.
też mogą być :)

justynaaaa2

ja z braku potomstwa, nadal te dni obchodzę ze swojej perspektywy ;)
nasi rodzice pewnie najbardziej by się ucieszyli, gdybyśmy im oznajmili że zostaną dziadkami :D no ale nic z tego, nie w tym roku ;D
moi dziadkowie są w sanatorium teraz, chcieliśmy pojechać na weekend i zrobić im niespodziankę ale jakoś się zgapiliśmy  :blush: a wiele bym dla nich oddała, mimo że dziadek nie jest moim prawdziwym dziadkiem (drugi mąż babci) to są najukochańsi na świecie i tak wiele im zawdzięczam :) piękne miałam dzieciństwo dzięki nim i nawet teraz bardzo mi pomagają :) pojadę do drugiej babci (od ojca) ale bardziej z grzeczności niż z przekonania  ;) pewnie odwiedzimy dziadków M., ale bardziej dla babć niż dla dziadka ;)

rudasekawf

#104
Cytat: justynaaaa2 w 21 Sty 2012, 00:21:58nasi rodzice pewnie najbardziej by się ucieszyli, gdybyśmy im oznajmili że zostaną dziadkami Cheesy no ale nic z tego, nie w tym roku
bosssze to jak u mnie, moja mama co roku pyta mnie kiedy w końcu będą mogli obchodzić to święto.... wkurza mnie to niezmiernie.

Dodany tekst: sob, 21 sty 2012, 13:40:10

Do mojej babci nie dzwonię nawet, bo widziałam ją w życiu ze cztery razy i jak dzwoniłam w zeszłym roku, to nie wiedziała kim jestem. Było mi bardzo przykro.

Idziemy za to do kochanej babci Marcina, która jest dla mnie jedyną babcią jaką znam taką od serca :

mobka

Zadzwonilam do mojej babci. Na razie jako pierwsza (i pewnie jedyna) z czworga wnuczat. Z moja mama rozmawialam, ale od Kuby zyczen nei skladalam. Poczekam az bedzie swiadomy i sam bedzie skladal. Jakby byla na miejscu, to pewnie jakiegos kwaitka by dal.

mary

Cytat: rudasekawf w 21 Sty 2012, 13:38:45bosssze to jak u mnie, moja mama co roku pyta mnie kiedy w końcu będą mogli obchodzić to święto.... wkurza mnie to niezmiernie.
kurcze, przegięcie! Zwłaszcza, że Wy dopiero rok po ślubie! Też by mnie to wkurzało.

Mobka, ja też nie planuję składać życzeń od N. Damy tylko prezenty (zdjęcie w ramie) - życzenia to dopiero jak N. będzie mówił coś więcej niż mamama i baba buba ;)

justynaaaa2

Cytat: rudasekawf w 21 Sty 2012, 13:38:45
bosssze to jak u mnie, moja mama co roku pyta mnie kiedy w końcu będą mogli obchodzić to święto.... wkurza mnie to niezmiernie.

a mnie chyba nawet to nie wkurza ;D raczej cieszy, bo wiem że byliby bardzo fajnymi dziadkami :)

rudasekawf

Cytat: justynaaaa2 w 21 Sty 2012, 14:40:35raczej cieszy, bo wiem że byliby bardzo fajnymi dziadkami
ja wiem, że będą fajnymi dziadkami :) tyle, że nie powiedziałam mamie, że się staramy, liczyłam na niespodziankę. Minął rok i nic, tym bardziej jakoś mnie to dołuje :(

aniak1211

rudasekawf
Twoja mama jest nieswiadoma ze sie staracie tak dlugo,moze jej powiedz,
nie bedzie juz tego typu komentarzy:)

rudasekawf

Cytat: aniak1211 w 21 Sty 2012, 15:00:07moze jej powiedz,
ojjj nieeee, to nie jest dobry pomysł. teraz przygląda się mi dziwnie i sugeruje, że jestem w ciąży przy każdym wydęciu brzucha, czy mdłościach. Gdyby wiedziała, że się staramy to raczej nie dałaby mi żyć :/ Wiem, że jej komentarze wynikają z niewiedzy, ale i tak się wkurzam, w sumie to sama na siebie, że nie mogę zajść :/

sonatina

My właśnie skończylismy wyklejać takie laurki , sztuk 8 i ruszamy do babć i przy okazji dziadków :)


rudasekawf

Cytat: sonatina w 21 Sty 2012, 15:21:38My właśnie skończylismy wyklejać takie laurki , sztuk 8 i ruszamy do babć i przy okazji dziadków Smiley
ślicznie :)

magoo

za to uwielbiam moich rodziców
nigdy nie dopytywali o ewentualne dziecko, moja mama otwarcie twierdzi, że do bycia babcia jej sie nie śpieszy
(a większośc jej koleżanek ma już mocno wyrośniete wnuki)
na glupkowate sugestie niektórych członków rodziny, kiedy zostanie babcią, odpowiada że nie wie i jej to nie interesuje :D

sonatina

To nie jest nasza laurka, ale robilismy na wzór właśnie takiej i fajnie wyszły i nie są aż takie czasochłonne co jest ważne przy takiej ilości :)

magoo

a co do wątku to i ja i P mamy juz tylko po jednaj babci
on pewnie zadzwoni do swojej, ja do swojej, chociaz moja z powodu zaawansowanej demencji pewnie i tak nie skojarzy po co dzwonie :(

zuzia

ja swojej babci nie mam już żadnej.
dziadka też nie :(

Kasia


callja

Cytat: zuzia w 21 Sty 2012, 15:31:43ja swojej babci nie mam już żadnej.
dziadka też nie
Też nie mam, od lat. P. ma tylko jedną babcię, ale kłótnie rodzinne spowodowały, że nawet nie możemy jej odwiedzić (a jestesmy 30 km od niej...) - smutne to.
Wysyłamy kartki regularnie, ale nie mamy pojecia, czy w ogóle do niej dochodzą - równie dobrze może je przechytywać synowa (ciotka P.) i wyrzucać do kosza. Coby babcia sądziła, że zapomniano o niej doszczętnie...
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

callja

#119
Cytat: golinda w 21 Sty 2012, 17:26:30właśnie dostałam sms od mamy: dziękuję za prezent, jednak liczyłam na laurkę
:padam: :padam:
dała czadu...


golinda, :beer: na spokojność - cóż, Twoja Mama to ten typ, że jak sie jej ciastko da, to oznajmi, że jednak chciała lizaczka...
nie dogodzisz :(

znam to aż za dobrze, nie ma jak kochana rodzinka... :empathy:
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

mignon

ja mam tylko jedną babcię, tę mniej ulubioną ;) ale zawsze do niej dzwonię; dziadków nie mam, jednego nigdy nie znałam, drugiego prawie nie pamiętam :(

golinda, no to mama pojechała...  :padam:

Kasia

Ja z moja zgadałam sie nt. laurek, no i przy okazji powiedziałam ze Michal laurki jeszcze nie potrafi zrobić a ja za niego robić nie bedę (bo czegoś takiego, w swoim przypadku, nie uznaję), dodałam ze jak troche podrosnie to pewnie ją zasypie bazgrołkami pt. laurka :D

zresztą Michał oprócz kwiatka wyśpiewał babciom "kocham Cię a ty mnie...." no myślę ze to lepsze niz laurka "ode mnie"

Kasia

Cytat: golinda w 21 Sty 2012, 18:35:23tym bardziej że jestem plastycznym antytalenciem
:highfive: ja tez, chociaz tutaj mogłabym zwalić na miska i jeszcze młody by owacje dostał ze tak "ładnie"

Kasia

opluty tego nie przewidziałam!

zuzia

ja w ub. roku zrobiłam laurki, Michał je przyozdobił po swojemu.