Prezenty ślubne

Zaczęty przez inkageo, 05 Paź 2007, 13:08:51

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

adrianna79

Cytat: "nionczka"
Cytat: "adrianna79"smutne jest to ze wiele par mlodych zaprasza gosci zeby tylko zwrocily sie im wydatki...

Tylko, ze to da sie wyczuc na odleglosc. Bliscy i tak przyjda i hojnie obdaruja mlodych. A jak ktos zaprasza dla prezentów to moze sie niezle rozczarowac. Ja dwa razy juz nie poszlam na wesela bo bylo ewidentne, ze zaproszenie mialo podloze materialne :-(

nie zgadzam sie z toba ze "bliscy i tak przyjda i hojnier obdaruja" - moj chrzestny wiedzial o weselu od poltora roku i powiedzal ze w zadnym wypadku nie przyjdzie i nic nam nie da... z 50 osob dostalismy tylko kase od trzech osob i garnki od mojego taty przyjaciela... najwazniejsze jest to ze nasz cel wesela zostal osiagniety i ze ludzie sie dobrze bawili. ja nigdy od nikogo niczego nie oczekowalam, bo mi nikt nic w zyciu nie dal - wszystko co mam na to sama zapracowalam i oczywiscie moi rodzice sa switna podpora... a jednynie co mnie dobija to te pary mlode ktore zapraszauja innych ludzi tylko na podlozu materialnym.

nionczka

Mowiac bliscy mialam na mysli nie rodzine, chrzestnych, etc tylko ludzi nam bliskich, przyajaciól niezaleznie od stopnia pokrewienstwa czy kompromisów.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Cytat: "adrianna79"adrianna79 napisał/a:
smutne jest to ze wiele par mlodych zaprasza gosci zeby tylko zwrocily sie im wydatki...
W naszych polskich realiach sytuacja jest odwrotna (przynajmniej ja ją tak postrzegam). Koszty organizacji przyjęcia i zaproszenia każdego z gości są duże i przewyższają wartość prezentów, więc raczej musimy się ograniczać i często zapraszamy mniej osób niż byśmy chcieli, żeby podołać finansowo. Dla przykładu po podzieleniu naszych kosztów przez liczbę zaproszonych gości wypada 440 zł na osobę, a przeciętnie para ofiarowuje 500 zł, czyli 250 zł/osoba, co i tak jest sporym wydatkiem dla wielu rodzin, więc ja to bardzo doceniam.
Imagine there is no hate

mayagaramond

Cytat: "inkageo"więc raczej musimy się ograniczać i często zapraszamy mniej osób niż byśmy chcieli, żeby podołać finansowo.

Organizujac nasze przyjecie liczylismy tylko, to co my mozemy i chcemy wydac. Moim marzeniem bylo wesele w Cedynii, jednak jego koszt bylby dla nas za wysoki, mamy oszczednosci, ale nie pracujemy w intratnych zawodach, wiec wydanie ich na wesele to w naszym przypadku bezsens. Zrobilismy mniejsze przyjecie, tez w ladnym miejscu, z innym klimatem, ale bylo wspaniale.

Na zadne wielkie prezenty nie liczylismy, ja nie mam bardzo bliskiej rodziny i z wyjatkiem mojej cioci, reszta kokosow nie zarabia (np. moj chrzestny i jego zona to lekarze), czesc gosci musiala dojechac ponad 1000 km i, choc zabrzmi to baaaardzo banalnie, najwazniejsze byla dla mnie ich obecnosc. Prezenty sprawily nam oczywiscie wielka radosc.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

foszek

Gdybym liczyla na korzysc materialna, zaprosilabym mojego chrzesnego, ktory ma fabryke luster.
Tylko po co mam go zapraszac, jak ostatni raz widzialam go na pogrzebie babci czyli 23 lata temu ??
nie byl nawet na mojej komunii.
Co do zapraszania wiekszej ilosci osob aby sie wesele zwrocilo, to chyba ma sens tylko jak sie robi wesele na sali, a nie w restauracji, gdzie jest ustalony cennik powiedzmy 150 zl/osobe. Bo wtedy taka para musiaby wlozyc min 300 zl do koperty.  Wtedy mozna sie latwo przeliczyc

zuzia

Cytat: "foszek"Co do zapraszania wiekszej ilosci osob aby sie wesele zwrocilo, to chyba ma sens tylko jak sie robi wesele na sali, a nie w restauracji, gdzie jest ustalony cennik powiedzmy 150 zl/osobe. Bo wtedy taka para musiaby wlozyc min 300 zl do koperty. Wtedy mozna sie latwo przeliczyc

ale to jest kwestia tylko jedzenia, a czasami do tej kwoty dochodzi alkohol, napoje, owoce. Na pewno kościól, stroje mlodych, samochód, zespól, fotograf, kwiaty etc.

Ja uważam, że należy robić takie przyjecie na jakie nas stać bo można sie przeliczyć i co wtedy?

salsa

W tedy palacz i zgrzytanie zębów. Zamiast uroczystości, którą możemy wspominać całe życie zostaje nam tragedia, której skutki możemy bagatelizować.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

foszek

Cytat: "zuzia"ale to jest kwestia tylko jedzenia, a czasami do tej kwoty dochodzi alkohol, napoje, owoce. Na pewno kościól, stroje mlodych, samochód, zespól, fotograf, kwiaty etc.
dokladnie.
A juz zupelnie niezrozumiale dlamnie jest, jak ludzie biora kredyt na wesele, z nadzieja ze uda im sie go z prezentow splacic :-/

mary

Cytat: "inkageo"
W naszych polskich realiach sytuacja jest odwrotna (przynajmniej ja ją tak postrzegam). Koszty organizacji przyjęcia i zaproszenia każdego z gości są duże i przewyższają wartość prezentów, więc raczej musimy się ograniczać i często zapraszamy mniej osób niż byśmy chcieli, żeby podołać finansowo. Dla przykładu po podzieleniu naszych kosztów przez liczbę zaproszonych gości wypada 440 zł na osobę, a przeciętnie para ofiarowuje 500 zł, czyli 250 zł/osoba, co i tak jest sporym wydatkiem dla wielu rodzin, więc ja to bardzo doceniam.


Całkowicie zgadzam się z Inką. Wielu osób nie zapraszamy właśnie z powodu bardzo wysokich kosztów wesela, gdyż nie chcemy zaczynać wspólnego życia od spłacania kredytu za przyjęcie weselne. Nigdy nie przeliczałam gości na pieniądze, które ewentualnie możemy od nich otrzymać. Zresztą, życie pokazuje, że całkowity koszt wesela się nie zwraca, więc wiedząc o tym należałoby pewnie w ogóle nie robić wesela (gdyby ktoś faktycznie przeliczał wszystko na kasę).

magdalinska

Nam zwrocily sie koszty wesela i slubu, wyszlismy na 0, ale to dzieki temu, ze dostalismy wieksza kwote od mojej babci i jednego wujka. generalnie wszyscy dali kase, tylko od jednej pary dostalismy komplet garnkow i akcesoriow kuchennych firmy Taperware (czy jakos tak:)) Koszty wesela (71 osob) do 15.500zł, koszty dodatkowe (suknia, garnitur, obraczki, kwiaty, formalnosci itp.) 5000zł., na jedna osobe koszt wyniosl nas 207zł. Na weselu nie mielismy cudow, wiec kwota jest jeszcze znosna, natomiast zgadzam sie z  tym, ze na weselach sie nie zarabia, mozna tylko stracic  i dla mnie tez jest glupota branie kredytow na wesela, jak nie mam kasy - to nie robie duzego wesela, no chyba ze ktos o tym marzyl cale zycie....

jusia

Pozostając w tematyce ślubnej, opowiedzcie o swoich prezentach ślubnych, ale tych...najbardziej nieoczekiwanych i wruszających...jeśli o nas chodzi, to najbardziej wzruszył mnie obrus który dostałam od ...swojej szefowej :)  lniany w kolorze czekoladowym z białą koronką robioną ręcznie na szydełku, ręcznie przez mojego bossa, wielka niespodzianka, a na dodatek śliczny :)  kolejny prezent , który towarzyszyć nam będzie prze kolejne wigilie to dwie bombki na choinkę, ubrane w szydełkowe ubranka i połączone sznureczkiem, czyli zawsze do powieszenia w parze, u dołu jednego zwisa taki chwościk, a u dołu drugiego szklana kulka. piękne toto i również handmade:) natomiast najbardziej zszokował nas świecznik, nowoczesna sztuka, rżnięte szkło i do tego zaje....ciężki, świetny w samoobronie  :mrgreen:
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

zuzia

jusia79,
poszperaj w starych postach - byl już taki sam temat :)

jusia

Cytat: "zuzia"jusia79,
poszperaj w starych postach - byl już taki sam temat :)
wiedziałam, że jak już się odważę coś napisać, to jakiś plagiat popełnię ;-) zwierzątko proszę wykasuj zatem ten wątek
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

zuzia

jusia79,
http://strefaslubna.pl/forum/viewtopic.php?t=542&highlight=prezenty
Inka po raz kolejny w ślubnym temacie Inka okazala się szybsza :D, ale nie ma się co przejmować :)

jusia

zuzia wyczaj mi jeszcze temat zahasłowania, bo za cholerę nie mogę go znaleźć, a chcę wtrącić swoje trzy grosze  :-D
"Ten co chce- szuka sposobu, ten co nie chce- szuka powodu"

zuzia


ze_nitka

Dziewczyny, wywlekam temat bo zostaliśmy zmuszeni do zrobienie listy prezentów ślubnych...
Nie bardzo mam pomysł na prezenty, nie wiem ile pozycji umieścić.
A oto wstępna lista:
Odkurzacz    
Komplet ręczników    
Komplet pościeli    
Noże kuchenne    
Serwis obiadowy
Żelazko    
Robot kuchenny
Zestaw kieliszków
Komplet akcesoriów kuchennych    
Czajnik elektryczny    
Komplet garnków    
Patelnia teflonowa       
Kuchnia mikrofalowa    
Komplet: kołdra + 2 poduszki
Serwis obiadowy
Shaker    
Komplet sztucców

Co z własnej praktyki wiecie że warto dodać?

mika

Cytat: ze_nitka w 08 Kwi 2008, 14:26:54
Dziewczyny, wywlekam temat bo zostaliśmy zmuszeni do zrobienie listy prezentów ślubnych...
Nie bardzo mam pomysł na prezenty, nie wiem ile pozycji umieścić.
A oto wstępna lista:
Odkurzacz    
Komplet ręczników - tu polecam Andropol   
Komplet pościeli    - tu też
Noże kuchenne    - tu Berghoff (też nasz prezent ślubny :D)
Serwis obiadowy - tu Lubiane
Żelazko    - tu Philipsa
Robot kuchenny - tu Thermomixa (ale to wydatek rzędu 3000 zł) więc może Zelmer Fenomen
Zestaw kieliszków - tu bym rozdzieliła na kilka pozycji, kieliszki do wina, do szmapana, do wódki, do martini, porządny zestaw do jednego rodzaju trunków sporo kosztuje
Komplet akcesoriów kuchennych    
Czajnik elektryczny    
Komplet garnków - ingenio tefala   
Patelnia teflonowa - też ingenio      
Kuchnia mikrofalowa    
Komplet: kołdra + 2 poduszki - andropol albo komplety z ikei
Serwis obiadowy
Shaker    
Komplet sztucców - berghoffa

Co z własnej praktyki wiecie że warto dodać?

mary

my dostaniem ekspres ciśnieniowy

mika

ooo właśnie ekspres do kawy!!!

mika

może jeszcze być maszynka do pieczenia chleba

ze_nitka

Tak sie zastanawiam że wole ludziom nie narzucać konkretnych firm, bo może znają lepsze niż ja ;)

Po za tym ta lista ma być głównie chyba po to żeby ludzie nie dublowali pomysłów...

A ekspres do kawy.. pożyteczna rzecz ;)

Widziałam jeszcze gdzieś zestaw kubków... nie filiżanek tylko kubków. o ludzkiej pojemności, któą można się napić ;)



ze_nitka


mika

gdzieś w strefie mieszkaniowej chyba był wątek o ekspresach, ja mam aeg, taki z tych tańszych ale jestem bardzo zadowolona

mika

no to cudo kitchen aid jest boskie i do tego ten robot kuchenny z tej serii :D