mierzyl ktos w domu sam noworodka?

Zaczęty przez elizapj, 07 Gru 2010, 11:38:14

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elizapj

jak w temacie:) szczegolnie nozki nie wiemy jak mierzyc...
pytam, bo mi sie wydaje ze Fede juz urosl - chyba to nie takie niemozliwe:)
ma 13 dni i pierwsze pajace 50 (urodzil sie majac 50) wydaja sie nam napiete na nogach. sprac sie raczej nis praly, ale za chiny nie potrafimy go zmierzyc na dlugosc. na wadze przybral tyle udalo sie sprawdzic. wizyta u pediatry dopiero w wigilie... a mame ciekawosc zzera ;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

zuzia

elizapj
pamiętaj, że w szpitalu inaczej mierzą.
przynajmniej w PL
mierzą "po zgięciach" a nie tak, że przykładają dziecko do linijki - tak to dopiero później.
a urosnąć mógł. taki maluch szybko się zmienia.

magdalinska

ja nie mierzyłam, zreszta w przychodni tez ani razu nie mierzyli. Jak miał ok 3 mcy to kupiłam dopiero wage łazienkowa i na niej wazylismy

vobi

#3
elizapj wg mnie mierzenie w domu nie ma sensu.... tak jak zuzia pisala, takich maluszkow nie mierzy sie przy wyprostowanych nozkach, tylko po zgieciach. Na pewno Federico juz troche urosl, bo noworodki baaardzo szybko rosna, ale w zasadzie najlepszym miernikiem sa ciuchy ;D

elizapj

Cytat: vobi w 07 Gru 2010, 12:37:10najlepszym miernikiem sa ciuchy Grin
no to dobrze ze kupilam malo 50-tek;)
dzieki za podpowiedzi
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

vobi

Cytat: elizapj w 07 Gru 2010, 12:46:42no to dobrze ze kupilam malo 50-tek;)

Prawdopodobnie 56 tez za duzo nie potrzebujesz :rotfl:

Nam najszybciej mignely ciuchy 62, wiekszosc Mala miala na sobie 2-3 razy i juz za male ;D

mobka

O to nie, u mnie najszybciej poszlo 56, ale Kuba 55 sie urodzil, wiec z miesiac mu zajelo totalne wyrosniecie, 62 nosil 2,5 miesiaca, spodenki i bluzy jeszcze teraz nosi, ale bielizna juz za mala ;D

marax

po co ci mierzenie ?? nie wolno prostowac noworodkowi nozek !!! mierzy sie tylko dlugosc od glowy do pupy i ewentualnie po zgieciach

elizapj

Cytat: maraxela w 07 Gru 2010, 18:34:01po co ci mierzenie ??
jak wyzej:
Cytat: elizapj w 07 Gru 2010, 11:38:14wizyta u pediatry dopiero w wigilie... mame ciekawosc zzera

Cytat: maraxela w 07 Gru 2010, 18:34:01nie wolno prostowac noworodkowi nozek !!!
no marax blagam z choinki sie nie urwalam...mama jestem od 2 tyg ale cos tam o dzieciach mi juz wyjasniono;)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

OlaFasola

Ja mierzyłam po zgięciach, tak orientacyjnie z ciekawości. Przez pewien czas mieliśmy też w domu wagę wypożyczoną z poradni laktacyjnej, bo mały nie przybierał na wadze.
Ubranek na 50 czy 56 nie miałam i dobrze, bo Miko urodził się 58. Na początku 62 były trochę za duże, ale szybko je "wypełnił".

kotabma

a my mierzylismy Zosie na przewijaku jak sama wyprostowala nogi. M czakal z miara i tak orientacyjnie zmierzylismy. tylko zastanawiam sie kidy to bylo. ale chyba jak z 56 zaczelismy wchodzic w ciuchy 62
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

marax

#11
Cytat: elizapj w 07 Gru 2010, 19:37:49
jak wyzej:no marax blagam z choinki sie nie urwalam...mama jestem od 2 tyg ale cos tam o dzieciach mi juz wyjasniono;)

takie pomiary sa bardzo nieprecyzyjne . kazdy lekarz mierzy inaczej po tych zgieciach . Ty sama tez bedziesz mierzyc codziennie co innego . Moim zdaniem to zbytniego sensu nie ma . Ciesz sie ze rosnie i kupuj nowe ubrania :)

Justynna

My też mierzyliśmy Michała w domu tak na oko centymetrem krawieckim :)
A w przychodni podczas pierwszej wizyty jak poprosiliśmy o zmierzenie, to nasza p. dr powiedziała, że nie zmierzą nam M., bo wyjdzie im inaczej niż w szpitalu i się okaże, że zmalał od urodzenia :D

zwierzatko_mojej_mamy

no ja wlasnie sie zastanawiam tak nad tym mierzeniem - czy to naprawde taki problem zmierzyc dziecko metrem po zgieciach nawet niedokladnie, ale celem nie ma byc wyznaczenia wymiaru co do mikrona przeciez, tylko miara na ubranie pi razy oko ;) serio to problem ? :>
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Justynna

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Gru 2010, 13:13:28
no ja wlasnie sie zastanawiam tak nad tym mierzeniem - czy to naprawde taki problem zmierzyc dziecko metrem po zgieciach nawet niedokladnie, ale celem nie ma byc wyznaczenia wymiaru co do mikrona przeciez, tylko miara na ubranie pi razy oko ;) serio to problem ? :>
no nie, żaden problem :)

Kasia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Gru 2010, 13:13:28tylko miara na ubranie pi razy oko wink serio to problem ? :>
na ubranie to za bardzo nie ma potrzeby :knuje: raczej z rozmiarm swojego dziecka to jest się na bieżąco :D

jak miałam mierzyc to dobre ciuchy mierzyłam :D i juz wiedziałam jaki rozmiar dobry :D

zwierzatko_mojej_mamy

no to po co mierzyc nie na ubranie? :D jak i tak sie popindala co i rusz na jakies kontrole to zakladam, ze mierza? :> tak tylko pytam ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Kasia

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Gru 2010, 13:23:51
no to po co mierzyc nie na ubranie? :D jak i tak sie popindala co i rusz na jakies kontrole to zakladam, ze mierza? :> tak tylko pytam ;)

no u mnie mierzyli wiec ja nie musiałam

ale wiem że nie wszedzie tak robią

a powódy mierzenia mogą być mniej praktyczne np. z czystej ciekawosci, checi sprawdzenia jak dziecko ma się do innych czy wprowadzenia danych na siatke centylową :D

zwierzatko_mojej_mamy

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

Justynna

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Gru 2010, 13:23:51
no to po co mierzyc nie na ubranie? :D jak i tak sie popindala co i rusz na jakies kontrole to zakladam, ze mierza? :> tak tylko pytam ;)
no u nas nie mierzyli, więc sami musieliśmy mierzyć, żeby zaspokoić swoją ciekawość :)

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: doda w 09 Gru 2010, 19:44:49zwierzak, no jedyny powód jaki mi przychodzi do głowy to ciekawość
no ja rozumiem, natomiast przy takim powodzie to przeciez bym brala metr i jechala po jednej nodze, po drugiej, po krzywej itp i jakos ten wynik chyba by wyszedl - przeciez nawet po zgieciach idac to nie moze byc tak, ze raz wyjdzie 116, a raz 35 i badz tu madry ;) tzn zastanawialam sie, gdzie tkwi podstep ;) ale rozumiem, ze nigdzie ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

marcheewka

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Gru 2010, 19:55:07
no ja rozumiem, natomiast przy takim powodzie to przeciez bym brala metr i jechala po jednej nodze, po drugiej, po krzywej itp i jakos ten wynik chyba by wyszedl - przeciez nawet po zgieciach idac to nie moze byc tak, ze raz wyjdzie 116, a raz 35 i badz tu madry ;) tzn zastanawialam sie, gdzie tkwi podstep ;) ale rozumiem, ze nigdzie ;)

zwierzu, cieżko jechać po zagięciach i jechać po jednej nodze i drugiej jak te nogi ciagle sa w ruchu, latają w tą i z powrotem. Też miałam taki plan, ograniczyłam sie do zmierzenia tak jak kota - młoda sie wyciągała i wyprostowała nogi i zmierzyliśmy. Wyszło wówczas 59 ale na nic oprócz zaspokojenia ciekawości to sie nie przydało.

marax

#22
kurcze wy serio uprawiacie to mierzenie :) ja nigdy swojej nie mierzylam . Wystarczylo mi mierzenie dzieci w szpitalu . ten sam maluch malał lub rósł mi o ok 2 cm w odstępach tygodniowych  lol kwestia tego skad zaczniesz na glowie jak pojdziesz po zgieciach itd. kazdemu lekarzowi wychodzi co innego

zwierzatko_mojej_mamy

Cytat: marcheewka w 09 Gru 2010, 20:14:50zwierzu, cieżko jechać po zagięciach i jechać po jednej nodze i drugiej jak te nogi ciagle sa w ruchu, latają w tą i z powrotem.
to dziecko nie zastyga nawet na sekunde??? :D to ja sie boje ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

vobi

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 09 Gru 2010, 22:50:13to dziecko nie zastyga nawet na sekunde???

a i owszem.... ale wiekszosc ma trzeci zmysl i nigdy nie "zastyga" wtedy, kiedy sie tego od niego oczekuje ;D