najpozniejszy tydzien ciazy w jakim lecialyscie samolotem?

Zaczęty przez elizapj, 10 Wrz 2010, 18:38:40

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elizapj

najpozniejszy tydzien ciazy w jakim lecialyscie samolotem? i wszystko bylo
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

iksa_nl

Teraz jestem w 25 tc i nadal latam, niestety prawie co tydzien - juz mam troche dosyc (zawsze walizka + plecak wiec ciezko) ale taka praca.
Zamierzam definitywnie przestac latac/podróżować służbowo za jakies 7 tygodni czyli z koncem pazdziernika a na pewno przed 34 tc (potem KLM i tak mnie niby nie wpusci ;) )


elizapj

ja lecialam dzis 30t4d i jest ok:) nic bym w ogole nie zauwazyla (w stosunku do wszystkich poprzednich lotow) gdyby nie to ze moj lekarz troche sie krzywil na prosba o swistek od niego do lotu w tym tygodniu...dac dal i bez namawiania, ale troche mnie jego brak wielkiego entuzjazmu zmartwil...to przez to ze ostanio miewam czeste skurcze, ponoc wiecej niz powinnam na tym etapie. i zalecil jedynie progesteron+magnez przed lotem.
i na razie wszystko git. mam nadzieje, ze jak bede wracac w 31t6 to bedzie tak samo ok:)
aha, nikt mnie o swistek nigdzie na lotnisku nie prosil
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

aniak1211

Cytat: elizapj w 16 Wrz 2010, 23:50:35nikt mnie o swistek nigdzie na lotnisku nie prosil
Mnie tez nigdy nie prosil o swistek-zresztą nawet takiego nie mialam :D

nionczka

Cytat: aniak1211 w 17 Wrz 2010, 00:33:41Mnie tez nigdy nie prosil o swistek-zresztą nawet takiego nie mialam
Mnie tez nie. Ale warto miec nawet nie pozwolenie od lekarza, ale cos co poswiadczy, ze jestesmy np. w 30 tygodniu a nie 36 bo na oko trudno oceniac. Moze nikt sie do nas nie przyczepial bo nie wygladalysmy na koncówke ciazy. Ale jak ktos ma gigantyczny brzuch i spuchnieta buzie to moze nie byc tak latwo.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elizapj

Cytat: nionczka w 17 Wrz 2010, 10:17:22warto miec nawet nie pozwolenie od lekarza, ale cos co poswiadczy, ze jestesmy np. w 30 tygodniu a nie 36 bo na oko trudno oceniac.
wlasnie wlasnie. ja z tego wzgledu prosilam swojego lekarza. bo zadna z linii jaka lecialam dotad w ciazy nie wymaga swistka przed 32t, wiec potrzeby formalnej nie bylo. ale zawsze sobei wyobrazalam, ze ten kt mnie ewentualnie nei wpusci na poklad, bedzie ocenial zaawansowanie mojej ciazy na oko - a przeciez nikt nie jest w stanie precyzyjnie po wygladzie powiedziec, kt to tydzien, a juz na pewno nie obsluga lotniska/samolotu;)
z reszta nie wiem co sie w innycj krajach pisze na tych swistkach. mi lekarz pisze jedynie aktualny tydzien i przewidziana date porodu, podpis pieczatka. a lotach ani slowa. no ale wole miec, bo jesli bymnie jakis mundry uziemil 1500km od domu, to by dla mnie znaczylo ze tam rodze:( szczegolnie ze przy moich skurczach to co mi  najbardziej odradzali po podroze samochodem >100km ...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

foszek

Mi sie najbardziej podczas lotu w ciazy podobalo ze nie musialam przechodzic przez te wszystkie bramki, zdejmowac butow i czekac w kolejce do kontroli.

elizapj

zapomnialam wpisac ze tego 31t6 wracajac wszystko bylo :) spalam cala droge
ale juz na zadne pozniejsze sie nie wybieram...
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

niewiemjaka

kolezanka z biurka leciala w 37 tygodniu, tylko lekarka jest zaswiadczenie na poklad wystawila.. delikatnie mowiac ciut inne, bylo ok