Wakacje z niemowlakiem za granicą - porady

Zaczęty przez elve, 31 Lip 2010, 21:14:00

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

elve

Podpowiedzcie co zabrać na wycieczkę samolotową?

Jedzenie? Jakoś nie wyobrażam sobie zabierania ze sobą słoiczków na dwa tygodnie. Nie wiecie jak w Grecji wygląda sprawa żywności dla niemowląt?
Pieluchy? Jak wyżej

Że kremy, że ubranka to jasne, ale co jeszcze warto ze sobą zabrać?
Jakie leki?

Angie

elvelve a Anula tak dużo tych słoiczków zjada? Bo ja bym jednak na tydzień zabrała ;D
Nie wiem czy na miejscu można kupić ;D

Leki na pewno - syrop (Ibufen lub podobny), jakiś probiotyk, woda morska do nosa, ewentualnie syrop na kaszel.

Warto kupic też kąpieluszki :)

elve

#2
kapieluszki? znaczy pieluszki do kąpieli?

aaaaa i jedziemy na dwa tygodnie
Ania zjada duży słoik obiadu
i mały owoców, ale powiedzmy ze owoce może dostać świeże

aja

elve ja bym wzieła choc połowe tych słoików co zjada Ania tak na wszelki wypadek i zeby sie nie strsować i nie szukac od razu po przylocie
ja sama na zagraniczne świeże owoce mam zawsze uczulenie  więc dziecko może mieć jeszcze szybciej choć akurat w Grecji nie powinno byc problemu
spacerówka pewnie się przyda
kremy ochronne i tak jak pisała już Angelos syropy, coś na zbicie temperatury ewentualnie czopki
jakaieś fajne koło dla Ani w którym będzie siedziała w basenie :)
coś ciepłego do samolotu i sama nie wiem....

Angie

elvelve kąpieluszki to pieluszki do kąpieli :) Myślę, że się przydadzą.
A co do słoików to nie wiem co Ci doradzić. Musisz się dowiedzieć czy można kupić na miejscu.
Ja na wyjazdy biorę dużo mniej, bo Lena mało je ;D Zresztą teraz na urlopie kupowałam
jej jedzenie w knajpach, ale Ania chyba jest jeszcze za mała  :hmm:

elve

planuje wziąć
paklanki
duży koc podgumowany
trochę zabawek
jejku sama nie wiem...

Angie

elvelve może taki mały dmuchany basenik  :hmm: :hmm: 
Jak byliśmy nad morzem, to Lena ciągle w nim siedziała ;D

elve

też sie nad tym zastanawiałam....
jakoś nie wyobrażam sobie spakować tego całego majdanu

kamu2

#8
Ja bym wzięła jeszcze coś przeciw biegunkom, bo nie wiadomo jak dziecko wodę będzie tolerować,  dodatkowo wapno w syropie i tak jak już dziewczyny pisały coś na  zbicie gorączki i przeciwbólowe. Słoiczki bym  jednak wzięła, albo więcej mleka  jeśli mała lubi. Basen fajna sprawa nam też się w tamtym roku przydał

Dodany tekst: 31 Lip 2010, 22:14:16

Jeszcze fride do noska i fenistil,  bo dobry na ukąszenia owadów oraz na uczulenia. Sama jak byłam w grecji miałam przeboje z służbą zdrowia bo skręciłam nogę, na szczęście był  z nami kolega który jest sanitariuszem i miał ze sobą zastrzyki. Także lepiej mieć więcej ze sobą tych wszystkich medykamentów itp
prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca, jak posłodzisz-słodka, jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką!

rubin04

Elvelve - zaraz Ci wszystko napisze jak sytuacja w Greci bo przeciez byłam kwiecień/maj i P. miał 10 miesiecy wtedy :)

Napis zmi tylko czy Wy do hotelu czy gdzie jedziecie?
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elve

rubin04 Zakynthos, do hotelu, ale lokalizacji nie znam, bo jedziemy w ciemno

i jeszcze napisz co za maści na komary dla P kupowałaś

nionczka

#11
Ja do samolotu zawsze bralam wode, kaszke w kartoniku do picia (juz gotowa do przelania do butelki lub niekapka), jakis sloiczek owocowy (bo tak naprawde nie wiemy ile moze potrwac podroz). Jakies zabawki/ksiazeczki, zeby zajac dziecko w samolocie chociaz zawsze cos nam daja i tak plus gazety wiec nie jest zle. Kocyka nie biore bo w samolocie daja i kocyk i poduszke a poza tym ostatnio jest strsznie goraco.
Biore tez ubranie na zmiane bo Irene lubi na siebie wylac np. szklanke wody. Albo tak sie spoci, ze jest cala mokra.
I chusteczki wilgotne. Jakies 3 pieluchy i mala paczka chusteczek. Zazwyczaj nie zmieniam jej pieluchy podczas podrozy, ale wole byc przygotowana.
Tyle do samolotu.

Leków nie biore, ale my leków nie uzywamy. wiec jakby byly potrzebne to i tak bym kupowala na miejscu. Jedzenie bym zabrala na 2-3 dni najwyzej a potem kupila na miejscu. Wiadomo, ze piewrszego dnia nie chce sie latac i szukac, mozna tez przyleciec na tyle pozno, ze nie bedzie juz sklepów, ale potem kupuje wszystko na miejscu.


Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

Elvelve,
no to tak.

1. Pieluchy zabrac bo tam sa ale absurdalnie drogie w stosunku do PL, moze na kontynecie by się jeszcze w jakims hipermarkecie cos znalazło ale na wyspie to juz serio drogo - chyba, z 10 eur za paczkę ok. 30 pieluch.

2. Słoiczki Gerberowskie są wiec nie targaj za dużo - po prostu po przyjeździe musisz namierzyc Carefura Express albo inny wiekszy sklep by wiedziec gdzie są. Weź kilka na poczatek zanim zorientujesz się co gdzie jest. Z dośw. powiem ze na wiekszosci wysp sloiczki w marketach widziałam, choc ja gotowałam dla P. no ale my mielismy kuchenkę na jachcie itd. Plus dawałąm P. rybę jak poslzismy do knajpy czy coś. I grzanki z oliwą w knajpie tez dostawał. Ogólnie w knajpkach zawsze podają Ci chlebo-bułkę jako starter, wiec możesz dać Anulce. A jak bylismy gdzies w pizerii i chleba nie dali to jak poprosiłam to mi przyniesli specialnie upieczona dla P. świeża bułeczkę :) Ogólnie nastawienie do dzieci mają tam b. pozytywne.

Poza tym polecam owoce lokalne np. pomarańcze - mniej chemii niż te przywożone statkiami do PL i moze Ania nie bedzie miec alergii.

3. Polecam zabranie baseniku - po złozeniu jest malutki, my na allegro kupilismy za 15 zł i służył nam już w Chorwacji, na Kanarach i w Grecji. Jedna z lepszych inwestycji w ostatnim czasie ;) http://picasaweb.google.pl/agnieszka.widawska/201005GrecjaZDziadkami_1?authkey=Gv1sRgCLD0yseIr-r-dg#5473330740808034002

4. Kocyk się przyda.

5. Wózek spacerowy koniecznie, z opcja p/słoneczną (parasol /budka)

6. Ania ma jasną karnację wiec bym jakis wyższy filtr dała, my naszego smarowalismy ale bez szaleństw. No jest wyraźnie opalony, ale on dobrze reaguje na słonce.

7. Pewnie pampersy do basenu się przydadzą, my nei bierzemy bo my basenów nie mamy w zasiegu ;)

8. Do samolotu weź sobie słoiczek czy coś tam - stewardesy bezproblemowo podgrzewają, dają ciepła wodę (wiec np. do mleka czy cos to nanwet wody w termosie nie musiz brac)

9. Do samolotu ubierz jakos Anie tak, by w razie czego można było ja ciut rozebrac bo róznie bywa w samolotach. Plus mały kocyk czy pielucha do nakrycia jak zaśnie. No i najlepiej tak wykombinować (bo nie wiem o któej lecicie) by dziecko podczas lotu trafio na swoja drzemkę. Tak jest znacznie łatwiej niz zabawiać na tak małej powierzchni przez 2 h.

10. ten specyfik na komary to jutro Ci napisze jak się nazywa. Za duże opakowanie p/komarom (ciągle w eksploatacji) plus mniejsze po ugryzieniu dalismy chyba na wyspie ok. 20  eur. Na kontynecie pewnie ciut taniej by było. Ale warto, ugryzienie P. goją się znacznie lepiej a on ma silna reakcję uczuleniową po ugryzieniu i żaden fenistil itp. mu nie pomaga. Możesz skonsultowac jeszcze z pediatrą ewent. podawanie profilaktycznie Fenistilu w kroplach, ale to juz pediatry zapytaj.

..nie wiem co jeszcze..

Jak coś mi na mysl przyjdzie to dam znac, a Ty pytaj!

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elve

dzięki dziewczyny
rubin jesteś nieoceniona

didi_loczek

Cytat: rubin04 w 31 Lip 2010, 22:47:31

1. Pieluchy zabrac bo tam sa ale absurdalnie drogie w stosunku do PL, moze na kontynecie by się jeszcze w jakims hipermarkecie cos znalazło ale na wyspie to juz serio drogo - chyba, z 10 eur za paczkę ok. 30 pieluch.

My z grubsza płacimy 9 euro za paczkę 34 pieluch  :hmm: To po ile są w Polsce pampersy?

Poza tym to super wątek  :thumbup: Za miesiąc lecimy z Wojtkiem do Lizbony więc i ja skorzystam z Waszych rad.  :beer: :beer: :beer:

elve

#15
to zmodyfikuje tytuł
może ninoczka się wypowie

ok 50zł za ok 70szt, czyli dwa razy taniej

rubin04

DIDI - no bywa ze w promocji kupi się 120 szt za 90 zł :)

Standardowo w przeliczeniu wychodzi od 58 - 70 groszy / sztuka za markę Pampers,
inne, jakies Biedronkowe czy coś to tansze są.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Cytat: elvelve w 01 Sie 2010, 00:06:15to zmodyfikuje tytułmoże ninoczka się wypowie

cena pieluch?
u nas Pampersa nie ma. Wiodaca marka nazywa sie Dodot i za 90 sztuk (na jaka cholere nam taka paczka?) zaplacilismy teraz 20 euro. Bo tanszych nie bylo w tym sklepie. Ale poza tym to kupowalismy lidlowe Toujoursy 8,29 euro za paczke (chyba 40 czy 50 sztuk, nie pamietam). A w promocji 6,29.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

elve

nionczka wypowiedź na temat podróży do Hiszpanii z maluchem ;)

nionczka

#19
Cytat: elvelve w 01 Sie 2010, 00:12:39nionczka wypowiedź na temat podróży do Hiszpanii z maluchem

w sensie? Juz sie wypowiedzialam co do samolotu i podrozowania ogolnie a jesli chodzi o miejsce docelowe to wiele zalezy od tego gdzie sie bedzie. Generalnie w Hiszpanii wszystko mozna kupic bez problemu, jak nie w supermarketach to w aptekach.
A ceny jedzenia pododne do warszawskich. Wlasciwie takie same. jesli chodzi o marki jedzenia dla dzieci bardzo polecam HERO BABY. A bebilon nazywa sie tam Almirón ale nie jest zbyt popularny (mozna go dostac np. w Corte inglés). Ja mleko kupowalam prawie zawsze albo HERO BABY albo MILUPA.

Dodany tekst: sob, 31 lip 2010, 22:17:01

Policzylam. Irene odbyla 16 lotów :-)
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rubin04

#20
No P. leciał już 6 razy :)

I był na 3 rejsach morskich :D
Staż na sternika już ma ..i co ciekawe chyba formalnie Polski Związek Żeglarski nie mógł by tego zakwestionowac bo nie ma takich zapisów które mówia o wieku w trakcie odbywania stażu morskiego :rotfl:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

nionczka

Cytat: rubin04 w 01 Sie 2010, 00:19:01I był na 3 rejsach morskich

tu nas pobijacie! Irene na wodzie chyba nie byla. Byla na wycieczkach gorskich, owszem, ale na wodzie nie.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

wis

Elve do jakiej miejscowości jedziecie ?
Bo w Zante Town jest Lidl :)

marax

#23
elve z polski zabralabym orsalit dla dzieci o smaku babanowym jedyny doustny plyn nawadniajacy ktory dzieci akceptuja w smaku

aniak1211

Ja polecam wzias do samolotu przekaski typu paluszki,chrupki :)
Jak juz dziewczyny pisaly,
do samoloty pieluche na zmiane,chusteczki suche i nawilzone,
butelki z piciem,mlekiem ,sloiczek z jedzeniem/deserkiem :)