wizy do USA - opinie

[szelma]

Mnie częściowo denerwuje, że ja muszę mieć wizę do USA, a mój D. może sobie pojechać ot tak, ale niestety - gdyby nie było tylu nielegalnie tam mieszkających Polaków, to by było inaczej. W samej UE też było różnie i nie mogliśmy i dalej nie możemy ot tak pojechać sobie gdziekolwiek i tam zamieszkać i pracować. Polacy zalali UK i tak, jest kupa ludzi, którzy robią dobrą robotę, ale jest też kupa swołoczy, która pracuje na naszą opinię... W BE jest to samo... I jasne, my tutaj nie chcemy nielegalnie wyjechać od USA i robić cokolwiek, bo tam przecież tak bosko, ale niestety płacimy cenę za zachowanie reszty społeczeństwa .

A że trzeba odciski palców dać? No bez przesady - takie zasady i już. W BE trzeba się po tygodni zgłosić do ratusza i zarejestrować, nawet jeśli jest się tam tymczasowo. Takie prawo i już.

I jak mówiłam - w USA byłam. Najmniej przyjemne było czekanie pod ambasadą, bo było okrutnie zimno, ale potem problemów nie było żadnych - w 2 minuty dostałam promesę, na lotnisku w 2 minuty wizę, żadnych nieprzyjemności.

[sierpniowajulka]

nudzi mnie juz ta stara spiewka jak to polacy zarzekaja sie ze nie pojada do usa dopoki nie zniasa wiz i ze amerykanie powinni miec wizy na wjazd do polski.. nikt polakow nie prosi zeby przylatywali do usa - my i tak mamy problemy z duza iloscia nielegalnych emigrantow!

Adrianna, jak napisałam powyżej moich znajomych zawrócono do Pl z lotniska (w Chicago) mimo, że nie planowali emigracji do Stanów. Ja nie chcę ryzykować, że po uzyskaniu promesy w warszawskiej ambasadzie USA, ktoś mnie zawróci po kilkunastogodzinnej podróży do kraju i zepsuje mi zaplanowany i wyczekany urlop. Wolę pojechać w miejsca na świecie, gdzie takiego ryzyka nie ponoszę (a przynajmniej nie mam odczucia, że ponoszę). Wizy same w sobie mi nie przeszkadzają, ale dlaczego nie mogą być wydawane w PL? Dlaczego dostajemy tylko niepewne nic nie gwarantujące promesy??? Nie sądzisz, że to trochę nie fair?

[nionczka]

Adrianna, jak napisałam powyżej moich znajomych zawrócono do Pl z lotniska (w Chicago) mimo, że nie planowali emigracji do Stanów. Ja nie chcę ryzykować, że po uzyskaniu promesy w warszawskiej ambasadzie USA, ktoś mnie zawróci po kilkunastogodzinnej podróży do kraju i zepsuje mi zaplanowany i wyczekany urlop. Wolę pojechać w miejsca na świecie, gdzie takiego ryzyka nie ponoszę (a przynajmniej nie mam odczucia, że ponoszę). Wizy same w sobie mi nie przeszkadzają, ale dlaczego nie mogą być wydawane w PL? Dlaczego dostajemy tylko niepewne nic nie gwarantujące promesy??? Nie sądzisz, że to trochę nie fair?

Tym bardziej, ze sama wiza czy tam promesa juz kosztuje. Niektorych kosztuje podroz do konsulatu. Potem do Stanów, zarezerwowane hotele, zmarnowany urlop. To dla mnie jest bez sensu!

[salsa]

nie zgodze się z tym, że skoro mowie, ze ie chce jechać do USA to znaczy, że o tym skrycie marze.Dla mnie ten kraj to synonim tandety i przepraszam, ale nie mam zbyt dobrego zdania o mentalności amerykańskiej

zdecydowanie wolę europejski styl życia i gdybym myslała o emigracji to wybrałabym których z krajów europejskich

Kiedy mowie o tym, co mi przeszkadza i co powoduje, ze nie chce tam jechać to jest to dokładnie to, co myślę. NA szczęście nie muszę się dostosowywać do prawa panującego w USA , bo mnie tam nie ma i nie bedzie -także nie bede sie tam starać ani o wize, a ni o pozwolenie o pracę. poza tym uważam, ze jest to bardzo ale to bardzo niebezpieczny kraj i zbieranie odcisków palców nie poprawiło niestety bezpieczeństwa.
Dodany tekst: 14 Cze 2010, 01:23:53

no to nigdy bys nie mogla miec licencji maklera w usa, nigdy nie dostalabys zielonej karty, wizy etc....

ale nie chcę mieć - w tym sęk

ale jak co do czego przyjdzie to leca pierwsi i zostaja w stanach zapominajac o swoich deklaracjach...

tendencja jest dokładnie odwrotna - obecnie wracają Polacy, którzy wyemigrowali wiele lat temu - dzis w Polsce USA nie są juz synonimem dobrobytu, raczej mało ludzi tam emigruje - popularne są wyspy Brytyjskie, ale nie USA

[rubin04]

Mi odciski palców, zdejmowanie butów itd nie przeszkadza. Szanuje zasady które maja poprawiac bezpieczeństwo.

Ale ja mam podobne odczucia jak Nioczka..

Odtałam swoje pod ambasadą (tez w mrozie, bo to luty chyba był) ale spoko, to tez mi nie przeszkadza.
Przeszkadza mi to że mogli mnie zarócić z lotniska - miała bym urlop do dupy, wydaną kasę na bilet itd.

Dziś bym nie pojechała tam drugi raz - przynajmniej dopóki wizy nie będa bezpłatne i wydawane w PL a nie na lotnisku.

A co do życia w USA - nigdy, nigdy..
Amerykańska mentalność zupełnie do mnie nie przemawia. Pojechać, zobaczyć, zwiedzić parę pięknych miejsc - tak. Życ - nigdy!

Kocham Europę za ten brak zadęcia że jestesmy "pepkiem świata" który czułam w USA, tam miałam wrażenie że dla ludzi stamtąd poza USA to reszta jest prowincją, nie wartą zainteresowania.
Z krajów w których mogłabym zyc:
Hiszpania, Grecja - cudowny klimat, pogodni ludzie, nie spieszacy się, i potrafiący się pieknie bawić.
Rosja a dokładnie Syberia - za poczucie że spotkania z ludźmi, przyjaciele, rozmowy nad ranem w kuchni są ważniejsze niż sen. I za serdeczność, i chęc podzielenia się wszystkim co sie posiada..



Z anegdotek z mojego pobytu w USA - pamietam rozmowe w barze:
"-..a..z Polski jestes.. a nie boisz się?
-czego?
-..wojny w Iraku..!
- ????
-..przecież graniczycie z Irakiem..
-..no nie zupełnie.."

Jedyne co, to w Ameryce podba mi się to, że najlepszym naukowcowm stwarza naprawdę świetne warunki pracy i rozwoju.

[Norka]

Salsa, Rubin04

[mayagaramond]

Do stanow moge co prawda jechac bez wizy, ale zbieranie odciskow palcow tez bardzo mi sie nie podoba (odciski zbieraja od wszystkich, nie tylko od obywateli RP) i dziwne, ze w kraju, ktory tak bardzo ceni sobie wolnosc tak latwo udalo sie wprowadzic taka procedura (w DE w nowym dowodzie mozna dobrowolnie zachowac odciski palcow i przepis nakazujacy ich zachowanie nigdy by tu nie prze

cdnszedl)

[vobi]

to i ja dodam swoje trzy grosze

Pobieranie odciskow palcow jakos specjalnie mi nei przeszkadza, ale cala komedia ze staraniem sie o wize plus brak gwarancji ze ostatecznie zostane wpuszczona do USA - to juz jest IMHO dosc upokarzajace.
Tak jak szelma pisala, na wizy sami (w sensie Polakow) sobie latami zapracowalismy, i - choc wkurza mnie generalnie odpowiedzialnosc zbiorowa - rozumiem ze Amerykanie boja sie zniesienia wiz dla Polakow. I mysle, ze dlugo to nie nastapi. Gdybym miala potrzebe wyjazdu do Stanow (w zwiazku z praca np.) to pewnie bym grzecznie w ogonku postala i na pytania rownie grzecznie odpowiedziala. Ale poki nie mam cisnienia, i moge w inne miejsca jezdzic bez wiz, ba - nawet bez paszportu, to jednak wole to drugie.

Kocham Europę za ten brak zadęcia że jestesmy "pepkiem świata" który czułam w USA, tam miałam wrażenie że dla ludzi stamtąd poza USA to reszta jest prowincją, nie wartą zainteresowania.

tez tak mysle, co wiecej - mam wrazenie ze wystarczy kilka lat w USA mieszkac, zeby tym przekonaniem nasiaknac, niektorzy szybciej ucza sie tego niz angielskiego

[salsa]

Vobi - znam trochę osób, które wyjechały do Stanów i niestety szybko łapią to "zadęcie" o którym pisała Rubin
nie wszyscy oczywiście, ale wielu

wśrod moich znajomych, ktorzy byli i widzieli najczęstszą opinia jaką słyszę to to, że w USA panuje wszechogarniająca ignorancja na wszytsko, co nie jest amerykańskie - brak jakiejkolwiek nawet podstawowej wiedzy o reszcie świata

w DE w nowym dowodzie mozna dobrowolnie zachowac odciski palcow i przepis nakazujacy ich zachowanie nigdy by tu nie prze

cdnszedl)

dlatego ze w UE nie mozna pobierać zadnych danych biometrycznych bez zgody właściciela

Tak jak szelma pisala, na wizy sami (w sensie Polakow) sobie latami zapracowalismy, i - choc wkurza mnie generalnie odpowiedzialnosc zbiorowa - rozumiem ze Amerykanie boja sie zniesienia wiz dla Polakow

więc dlaczego znieśli wizy dla Czechów i Słowaków?

[szelma]

więc dlaczego znieśli wizy dla Czechów i Słowaków?

Bo nas jest więcej... Czesi i Słowacy tęz wyjechali do UK, ale ich tak nie widać jak tych rzesz Polaków.

[vobi]

więc dlaczego znieśli wizy dla Czechów i Słowaków?

Czy nielegalnie pracujacych Czechow i Slowakow jest w USA tyle co Polakow? Nie wydaje mi sie, choc statystyk nie znam

[mayagaramond]

A że trzeba odciski palców dać? No bez przesady - takie zasady i już. W BE trzeba się po tygodni zgłosić do ratusza i zarejestrować, nawet jeśli jest się tam tymczasowo. Takie prawo i już.

to nie jest to samo - przepisy w USA dotycza tylko obcokrajowcow, ktorzy wjezdzaja do USA, przepisy w Belgii dotycza wszystkich (jak zmienisz miejsce zamieszkania to musisz sie zameldowac)
Dodany tekst: 14 Cze 2010, 09:41:52

dlatego ze w UE nie mozna pobierać zadnych danych biometrycznych bez zgody właściciela

niezupelnie - w dowodzie w DE nie ma odciskow palcow, ale sa w cyfrowym paszporcie. Nota bene wprowadzono to m.in za wzgledu na nacisk USA, ktore grozily wprowadzeniem wiz dla obywateli DE.

[cherry]

Do stanow moge co prawda jechac bez wizy

tez nie musze sie starac o wize do USA, bylam jakies 5 lat temu, na urlopie, czy jeszcze pojedziemy - nie wiem. Jest tam duzo ciekawych miejsc do zobaczenia, ale jest tez duzo innych pieknych krajow w ktorych lepiej sie czuje i jedzenie jest lepsze ;-)

Co do zycia w tym kraju - mam podobnie jak wiekszszosc z Was, zle sie czuje w tej mentalnosci:

A co do życia w USA - nigdy, nigdy..
Amerykańska mentalność zupełnie do mnie nie przemawia. Pojechać, zobaczyć, zwiedzić parę pięknych miejsc - tak. Życ - nigdy!

[salsa]

Czy nielegalnie pracujacych Czechow i Slowakow jest w USA tyle co Polakow? Nie wydaje mi sie, choc statystyk nie znam

generalnie wizy były dla wszystkich obywateli byłego bloku socjalistycznego


w zasadzie uważam, ze nasza polityka względem USA jest nie taka, jak powinna być
nie powinniśmy decydować się zarówno na Wojsko Polskie w Iraku (nic z tego nie mamy, kompletnie nic, nawet do przetargów na odbudowę Iraku nas nie dopuszczono) jak i pomysł typu tarcza rakietowa itp
myslę, ze Polska powinna szukac "przyjaciół" bliżej

[mayagaramond]

myslę, ze Polska powinna szukac "przyjaciół" bliżej

zgadzam sie, ale polski rzad my chyba od zawsze parcie na USA.

[vobi]

generalnie wizy były dla wszystkich obywateli byłego bloku socjalistycznego

ale nie rozumiem zwiazku, w tej chwili nie ma znaczenia (IMHO) dla kogo byly wizy, wazne dla kogo wciaz obowiazuja i z jakiego powodu
Dodany tekst: 14 Cze 2010, 10:24:59

w zasadzie uważam, ze nasza polityka względem USA jest nie taka, jak powinna być
nie powinniśmy decydować się zarówno na Wojsko Polskie w Iraku (nic z tego nie mamy, kompletnie nic, nawet do przetargów na odbudowę Iraku nas nie dopuszczono) jak i pomysł typu tarcza rakietowa itp
myslę, ze Polska powinna szukac "przyjaciół" bliżej

a to juz temat na zupelnie inna dyskusje

[salsa]

zgadzam sie, ale polski rzad my chyba od zawsze parcie na USA.

moze to sa właśnie ci Polacy, którym tak spieszno do Stanów większość z moich znajomych była w USA i każdy wracając mowił, ze nigdy w życiu nie chciałby tam mieszkać...

[mayagaramond]

 moze to sa właśnie ci Polacy, którym tak spieszno do Stanów większość z moich znajomych była w USA i każdy wracając mowił, ze nigdy w życiu nie chciałby tam mieszkać...

W czasach komunizmu polska szukala zblizenia z usa, bo ten kraj jak zaden inny walczyl z komunizmem, ale od par ladnych las komunizmu u nas nie ma, rosyjskich czolgow tez nie Polska moglaby odegrac duzo role w polityce europejskiej, ale jesli nasz prezydent nie lubi ani niemcow ani rosjan to niby z kim ma sie dogadac (a raczej: mial).

W stanach bylam lata temu przez prawie 4 m-ce. Bylo fajnie, duzo zobaczylam, wtedy tez planowalam jechac tam na studia, ale nic z tego nie wyszlo.

Dzis nie chcialabym tam mieszkac, bo troche wiecej wiem Nie podoba mi sie system ubezpieczen, ograniczone prawa pracownika. Mam znajonych w stanach (amerykanie) , ona pracuje w biurze podrozy, on jest kierownikiem w firmie logistycznej - ona moze chorowac w pracy zero dni w roku, on chyba 5 - dla mnie to jest przegiecie w druga strone.

[nionczka]

ytat: salsa  Dzisiaj o 10:12:32 myslę, ze Polska powinna szukac "przyjaciół" bliżej zgadzam sie, ale polski rzad my chyba od zawsze parcie na USA.

O ile w latach 80 tych jeszcze mialo to sens, dzis juz nie mysimy byc takimi lizidupkami w stosunku do stanów. Moim zdaniem Polska powinna sie skupic na swoich relacjach z UE i Rosja.

[Kasia]

a wiecie że teraz przy wyrabianiu paszportu w PL biora odciski palców? co prawda chyba tylko dwóch ale jednak
no i chyba mozliwości odmowy nie ma

[sonja]

Może ja jestem jakaś niedzisiejsza, ale co złego w braniu odcisków palców? Ja nie czuję żeby w jakikolwiek sposób ograniczało to moją wolność.

Fakt, że jeden jedyny raz kiedy miałam pobierane to właśnie do paszportu.

[szelma]

Może ja jestem jakaś niedzisiejsza, ale co złego w braniu odcisków palców? Ja nie czuję żeby w jakikolwiek sposób ograniczało to moją wolność.

O właśnie miałam to pisać . Wychodzi na to, że chyba nie cenię sobie swojej prywatności .

[zwierzatko_mojej_mamy]

jakby pobrali to jeszcze Horejszio w CSI moglby mnie zobaczyc

[mayagaramond]

Może ja jestem jakaś niedzisiejsza, ale co złego w braniu odcisków palców? Ja nie czuję żeby w jakikolwiek sposób ograniczało to moją wolność.

Fakt, że jeden jedyny raz kiedy miałam pobierane to właśnie do paszportu.

nie ogranicza to Twojej wolnosci bezposrednio, ale powoduje, ze urzedy wszystko o tobie moga wiedziec - w usa kazdy urzad ma dostep do twoich odciskow palcow.

To, ze facebook udostepnia Twoje dane innym firmom tez nie ogranicza bezposrednio Twojej wolnosci, ale raban sie podniosl. SB i STASI bardzo by sie ucieszyly, gdyby za ich czasow istnial facebook

[szelma]

w usa kazdy urzad ma dostep do twoich odciskow palcow.

A tutaj każdy urząd ma dostęp do moich danych, które są w chipie na dowodzie. I jaka różnica między tym a odciskami?