Meat free Monday

Zaczęty przez mayagaramond, 31 Maj 2010, 12:42:46

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mayagaramond


W zyciu nie pomyslalam, ze zaloze taki watek ;D Powod - jemy za duzo miesa. Nie chodzi tylko o nasze zdrowie, ale o wydalany przez krowy metan i o spozywanie przez bydlo paszy podczas, gdy miliony ludzi gloduja.


Nie bede prawic zadnych moralow, jest to kampania, ktora zacheca do tego, by chociaz raz w tygodniu zrezygnowac z miesa na rzecz potraw jarskich.


Przeszukalam troche polskie internet pod katem tego tematu i niewiele znalazlam.

Dla zainteresowanych angielska strona meat free monday:

http://supportmfm.org/

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

cherry

#1
u mnie w rodzine praktykuje sie meet free firday ;-)

My z miesa jemy tylko drob i wolowine (chuda), kiedys tyle sie naczytalam
o miesie, wedlinach i domieszanych skladikach , ze wolimy zjesc rzadziej ale lepszej jakosci bio/eco. Wedliny nie kupuje prawie wcale - robie wedline jo :-)
Ever tried. Ever failed. No matter. Try again. Fail again. Fail better. (Samuel Beckett)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

panikarola

u mnie też :) w pt. przeważnie ryba :)

my zresztą nie jemy dużo mięsa.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

sonja

Cytat: mayagaramond w 31 Maj 2010, 12:42:46
W zyciu nie pomyslalam, ze zaloze taki watek ;D Powod - jemy za duzo miesa. Nie chodzi tylko o nasze zdrowie, ale o wydalany przez krowy metan i o spozywanie przez bydlo paszy podczas, gdy miliony ludzi gloduja.


Nie bede prawic zadnych moralow, jest to kampania, ktora zacheca do tego, by chociaz raz w tygodniu zrezygnowac z miesa na rzecz potraw jarskich.


Przeszukalam troche polskie internet pod katem tego tematu i niewiele znalazlam.

Dla zainteresowanych angielska strona meat free monday:

http://supportmfm.org/



To proponuję się przerzucić na wieprzowinę bądź drób lol

A serio to idea fajna :) Może się nawet wciągnę bo lubię robić sobie dni bezmięsne ;)

szelma

Ja nie jadam mięsa prawie w ogóle, więc jak najbardziej mogę poprzeć MTM :D. Ale nie sądzę, żeby D. stał się zwolennikiem tej akcji ;).

marlen_ka

u mnie tez raczej Friday, ale to jeszcze wyniesione z domu, bo u mnie sie nigdy miesa w piatki nie jada w domu

sonja

A może wątek na kuchennej z propozycjami bezmięsnych, zdrowych obiadów?

justynaaaa2

to ja już chyba od dawna nieświadomie popieram akcję ;)
ja jem mięso z 1-2 razy w tygodniu, najczęściej drób albo mielone  :rotfl: (nigdy nie wiem jakie kupuję)
rybę mogłabym codziennie, ale staram się przynajmniej raz w tygodniu zjeść :)

mayagaramond

Cytat: sonja w 31 Maj 2010, 13:54:38To proponuję się przerzucić na wieprzowinę bądź drób


krowy obejmuja w tym wypadku tez i swinie ;D

Tez nie jemy codziennie miesa, wedlin tez prawie nie jemy, ale chcialabym je ograniczyc do 2 razy w tygodniu.

Z rybami morskimi jest problem, trzeba wiedziec skad pochodza, zeby nie kupowac gatunkow zagrozonych.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

niewiemjaka

polacy to chyba czesciej Friday :D

my tez najczesciej jemy kurczaka (bo trudno spieprzyc, latwo przygotowac i zrobic z tym cokolwiek)
za malo jemy ryb stanowczo :(

sonja

Cytat: mayagaramond w 31 Maj 2010, 13:27:36

krowy obejmuja w tym wypadku tez i swinie
;D

Tez nie jemy codziennie miesa, wedlin tez prawie nie jemy, ale chcialabym je ograniczyc do 2 razy w tygodniu.

Z rybami morskimi jest problem, trzeba wiedziec skad pochodza, zeby nie kupowac gatunkow zagrozonych.

To coś jak unijna ryba lądowa w postaci ślimaka :D

szelma

Ja jem sporo ryb, bo na szczęście BE dostęp do morza ma i wykorzystuje go lepiej niż PL ;). Staram się kupować lokalne gatunki ryb zamiast pangi i tym podobnych rzeczy, które taplają się w ściekach Azji. No i jem dużo krewetek, bo lubię bardzo :).

Więc mięso do szczęścia mi niepotrzebne w ogóle :D. Ani w poniedziałki, ani w inne dni tygodnia :D.

mayagaramond

Cytat: sonja w 31 Maj 2010, 13:24:53
A może wątek na kuchennej z propozycjami bezmięsnych, zdrowych obiadów?

jestem za!

Propozycja ze stolowki studenckiej: kopytka ze skwarkami lol lol lol
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

sonja

Ja mam problem, bo nie lubię ryb :( to znaczy zjem jak jest, ale zdecydowanie nie przepadam, zwłaszcza za morskimi :(

panikarola

ja mam propozycję swoją z soboty! to zakładaj ten wątek, sońka!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

cherry

Cytat: mayagaramond w 31 Maj 2010, 14:27:36Z rybami morskimi jest problem, trzeba wiedziec skad pochodza, zeby nie kupowac gatunkow zagrozonych.

maya strona po niemiecku, mialam jeszcze wiecej poszukam:
http://www.wwf.de/themen/meere-kuesten/ueberfischung/einkaufsratgeber-fische-meeresfruechte/annehmbar-gute-wahl/
Ever tried. Ever failed. No matter. Try again. Fail again. Fail better. (Samuel Beckett)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: cherry w 31 Maj 2010, 13:39:19
maya strona po niemiecku, mialam jeszcze wiecej poszukam:
http://www.wwf.de/themen/meere-kuesten/ueberfischung/einkaufsratgeber-fische-meeresfruechte/annehmbar-gute-wahl/


ja to wiem, ale po polsku chyba takich stron nie ma i polskie sklepy chyba srednio sie tym interesuja.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

cherry

fakt! tez jeszcze nie znalazlam
Ever tried. Ever failed. No matter. Try again. Fail again. Fail better. (Samuel Beckett)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

inkageo

Krowy się czepiają  :rotfl: To ja przypomnę co wklejała Rubin :D

"przesyłam Wam tłumaczenie wywiadu z niejakim Dr Paulo Ubiratan ze  szpitala w brazylijskim Porto Alegreon, którego udzielił on lokalnej telewizji. Wywiad ten podobno od wielu miesięcy jest rozsyłany, powielany,  komentowany i chwalony przez miliony mieszkańców Ameryki Łacińskiej.

Życzę miłej lektury i mam nadzieję, że rozbawi Was to choć trochę wink

- Doktorze, ćwiczenia aerobowe przedłużają życie, prawda?
- Ludzkie serce jest tak zaprogramowane, aby uderzyć określoną ilość razy. Nie marnujmy więc tych uderzeń na ćwiczenia. Wszystko się przecież zużywa. Twierdzenie, że sport to zdrowie jest tak samo trafne,  jak sugestia że szybka jazda samochodem przedłuży jego sprawność.  Chcesz żyć dłużej? Zrób sobie siestę!
- A co z mięsem? Czy rzeczywiście dla zdrowia należy jeść jak
najwięcej owoców i warzyw?
- Zastanówmy się nad logistyką pokarmu. Co je krowa? Trawę i
kukurydzę, prawda? To przecież rośliny. Zjedzenie befsztyka jest więc  niczym więcej jak bardzo efektywnym wprowadzeniem warzyw do naszego  organizmu. A że nasze trawienie wspomaga jedzenie produktów zbożowych, od czasu do czasu warto też posilić się drobiem.

- A czy należy ograniczyć spożycie alkoholu?
- W żadnym wypadku! Wino robi się przecież z owoców. Z kolei
brandy,czy cognac to przedestylowane wino, co oznacza nic więcej jak  to, że z wyjściowych owoców zabiera się więcej wody, aby człowiek mógł je jeszcze lepiej wykorzystać. To po prostu skondensowane owoce. Z kolei piwo to produkt zbożowy. Trzeba je pić!
- Jakie są korzyści z regularnych ćwiczeń fizycznych?
- Tak jak już mówiłem: nie marnujmy serca. Nie należy naprawiać
czegoś, co nie jest zepsute. Skoro się dobrze czujesz, to po co sobie
komplikować życie. 15 minut seksu dziennie jest więcej niż
wystarczające do utrzymania formy.
- A co ze smażelinami? Ostatnio mówi się dużo o ich szkodliwości.
- Nie, jeśli używamy oleju roślinnego. Produkty pochodzenia roślinnego  są podstawą zdrowego żywienia.
- No ale ćwiczenia pomagają na pewno w odchudzaniu?
- Z tym też trzeba uważać. Bowiem intensywnie ruszane mięśnie mają  przecież tendencję do wzrostu. Zobaczmy na takie wieloryby. Żywią się  tylko planktonem, piją tylko wodę, cały czas się ruszają i jakie są  grube! Poza tym pamiętajmy: zając cały czas biega, skacze ale żyje  maksymalnie 15 lat. Z kolei żółw nie skacze, nie biega, porusza się  powolutku, nic nie robi i żyje nawet 450 lat. Gdyby dużo chodzenia  było zdrowe, to listonosze żyliby wiecznie!
- A co z czekoladą?
- Toż to kolejna roślina! Kakao jest wspaniałym pokarmem powodującym uczucie szczęśliwości. Jedzmy go jak najwięcej! I pamiętajmy. Życie nie powinno być podróżą do grobu w trakcie której tracimy czas na to,
aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym ciałem.
Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku,  z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż! Smiley
Imagine there is no hate

cherry

#19
przymruzam oko ;-)
Ever tried. Ever failed. No matter. Try again. Fail again. Fail better. (Samuel Beckett)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

szelma

cherry, to było z lekkim przymrużeniem oka ;).

cherry

Cytat: szelma w 31 Maj 2010, 14:52:11cherry, to było z lekkim przymrużeniem oka wink.

przymruzam oko ;-)
Ever tried. Ever failed. No matter. Try again. Fail again. Fail better. (Samuel Beckett)

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mayagaramond

Cytat: cherry w 31 Maj 2010, 14:48:09Inka jakby krowa tylko jadla trawe i zadnej chemii, antybiotykow i innych wspmagaczy to bybylo ok.


to prawda. I zupelnie nie chodzi tez o to, zeby w ogole nie jesc miesa, ale zeby je jesc swiadomie. Ilosci spozywanego miesa mozna dostarczyc tylko dzieki przemyslowej hodowli bydla, w ktorej krowy, kurczaki i swinie cisna sie na minimalnej powierzchni w hali.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zwierzatko_mojej_mamy

jeszcze proponuje sprawdzac skad przyszla skora na nasze buty :D i na jakich powierzchniach byla hodowana do tego celu ;)

oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

salsa

my jemy b. mało mięsa - tzn co 2/3 dni jest na obiad jakiś cycek kurzy lub ryba
wędlin i tego typu wynalazków czasem ale b. rzadko
żywimy sie głownie nabiałem roślinami i czasem węglowodanami ale to makaron, chleb razowy (którego i tak jemy mało)   i otręby, płatki owsiane jakies musli (to mąz bardziej)
no i jajka :)

czerwone mięso jest powiedzmy raz na 3 tygodnie...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)