Na jesienne wieczory - ciasto cebulowe

Zaczęty przez mayagaramond, 30 Wrz 2007, 18:21:08

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mayagaramond

Na tortownice o srednicy 24/26 cm

Ciasto:
250 g maki,
125 g masla
1 jajko
szczypta soli

Zagniatamy kruche ciasto - make (zmieszana ze szczypta soli) siekamy z zimnym maslem, dodajemy jajko i szybko zagniatamy. Wkladamy do woreczka i na jakies 30minut do lodowki.

Farsz:
0,5 kg cebuli
tluszcz do smazenia
4 jajka
Creme Fraiche (nie mam pojecia czy jest w Polsce), jak nie ma to gesta, kwasna smietane
250 g twarozku (juz takiego zmielonego z kubelka)
100 ml mleka
Sol,
Galka

Obrana cebule kroimy w kostke, na pateli rozgrzewamy tluszcz i szklimy na niej cebule (nie moze zrobic sie brazowa), odstawiamy do ostygniecia

Ciasto wyjmujemy z lodowki i cienka rozwalkowujemy na posypanej maka stolnicy (albo na blacie kuchennym :mrgreen: ) tak aby placek bylo troche wiekszy niz tortownica. Dno tortwonicy i brzeg (do wysokosci 1,5-2 cm) wykladamy ciastem .
Piekarnik podgrzac do temp. 180°C

Ciasto mozna ponakluwac widelcem. Na ciasto wykladamy cebule, przykrywamy folia alum. i wkladamy na ok. 15 minut do piekarnika.

Jajka roztrzepujemy w misce na kremowa mase, po trochu dodajemy sol, mleko, smietane i twarozek. Doprawiamy galka muszkatolowa i pieprzem.
Wyjmujemy ciasto z piekarnika i na cebule wylewamy mase jajeczna
i rownomiernie rozprowadzamy. Pieczemy ok 40 minut w temp. 180°

Podajemy na cieplo, z czerwonym mlodym (!) winem.

Moze dodawac pokrojana w kostke szynke lub boczek ale wtedy mniej soli.

Nastepnym razem podam przepis na Quiche Lorraine (tarte lotarynska)
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

zuzia

Cytat: "mayagaramond"Nastepnym razem podam przepis na Quiche Lorraine (tarte lotarynska)


to ja z niecierpliwością czekam na ten przepis. Jestem uczulona na cebule więc to ciasto jest nie dla mnie.  :cry:

salsa

Cytat: "zuzia"mayagaramond napisał/a:   
Nastepnym razem podam przepis na Quiche Lorraine (tarte lotarynska)   


ja bardzo często korzystam z tego przepisu , oczywiście zmodyfikowałam go  PO SWOJEMU,  ale tu postanowiłam zamieścić w oryginale, niech każdy sam kombinuje:)

http://kuchnia.gazeta.pl/kuchnia/2,54041,,,,5408817,P_KOBIETA_PRZEPISY.html


w oryginale pycha:) z moimi modyfikacjami-również:D
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

aniak1211

Znam cebulaczka-pycha :->

Cociaz juz o nim zapomnialam,musze zrobic.

mayagaramond

Cytat: "salsa"ja bardzo często korzystam z tego przepisu , oczywiście zmodyfikowałam go PO SWOJEMU, ale tu postanowiłam zamieścić w oryginale, niech każdy sam kombinuje:)

http://kuchnia.gazeta.pl/...A_PRZEPISY.html


Tez na pewno dobre, tylko to nie lotarynska, lotarynska jest z szynka/boczkiem/bekonem. Ja do zapiekanych tart czy tez do zapiekanek nigdy nie biore parmezanu tylko albo emmentaler albo Greyerzer (ktory tez sie bierze do fondue).

Ale na kruchym spodzie (slonym) mozna rozne tarty czarowac - z brokulami, pomidorami itp.

A to przepis na tarte lotarynska (forma o srednicy 26 cm - najlepiej piec tarte w porcelanowej okraglej formie, ale mozna tez w tortownicy)

Ciasto - tak jak do ciasta cebulowego zaganiatamy kruche (polkruche) slone ciasto.

Farsz
1 duza, posiekana cebula lub szalotka (zuzia - moze byc tez bez)
200 g boczku/bekonu/szynki, co kto woli (albo troche mniej)
200 g swiezo startego zolteg sera (Greyerzer albo emmentaler)
200 ml Creme Fraiche lub gestej kwasnej smietany
4 jajka
sol, pieprz, maslo, galke, papryka w proszku
Ew. zielona pietruszka

Ciasto rozwalkowac i wylozyc nim forme, tak aby brzeg mial wysokosc ok. 3 cm

(Cebule) i boczek podsmazyc na patelni, odstawic. Zmieszac smietane, jajka. Doprawic galka, papryka, pieprzem i odrobina soli, bo boczek i ser sa juz slony i bedzie ble (chyba ze ktos lubi na bardzo slono, ja nie) i dodac ser i cebule z boczkiem i ewentulanie posiekana pietruszke. Mase wlac do wylozonej ciastem formy. Niektorzy klada na to pokrojonego w plastry pomidora Piec ok 40 minut w nagrzanym do temp. 200°piekarniku. Wazne zeby tarta nie byl zbyt ciemna na wierzch (w razie czego mozna przykryc folia aluminiowa)

I do tego mlode wino i zielona salata z sosem jaki kto lubi.

Niektorzy dodaja pora (moze to rozwiazanie dla zuzi - por zamiast cebuli?), a widzialam tez z krewetkami itp.
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

salsa

Cytat: "mayagaramond"Tez na pewno dobre, tylko to nie lotarynska, lotarynska jest z szynka/boczkiem/bekonem. J

nie oczywiscie z enie, ta jak sama nazwa wskazuje jest Prowansalska:D  :mrgreen:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

mąż mężem ale życie prywatne trzeba mieć ;)

nionczka

Cytat: "zuzia"
Cytat: "mayagaramond"Nastepnym razem podam przepis na Quiche Lorraine (tarte lotarynska)


to ja z niecierpliwością czekam na ten przepis. Jestem uczulona na cebule więc to ciasto jest nie dla mnie.  :cry:

Ja tez robie. I to bardzo czesto. Pycha na cieplo, na zimno, na drugi dzien.

[ Dodano: 01-10-2007, 15:28 ]
Ja tez bez cebuli, nigdy z cebula sie nie spotkalam, na moje szczescie bo to jedyne warzywo, ktorego nie jem.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

rilla

ja robię właśnie tartę z boczkiem + pory. Jest pyszna:) to jedno z moich "firmowych' dań

panikarola

up

w koncu jesien idzie :D

zuzia zamknij oczy!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

ishka82

Ach, uwielbiam takie tarty a całe wieki nie robiłam.

panikarola

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

ishka82

Cytat: panikarola w 30 Wrz 2008, 13:43:43
a to to jest tarta cebulowa?
Hmm, chyba tak, albo mylę pojęcia :bn: Ale najważniejsze, że pychotka :yes:

giga

#12
                        mayagaramond    Zaintresował mnie ten przepis. Pędzę po składniki. :chef:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

kamelia04.08.2007

Cytat: mayagaramond w 30 Wrz 2007, 18:21:08
Creme Fraiche (nie mam pojecia czy jest w Polsce), jak nie ma to gesta, kwasna smietane


pewnie, że jest. Uwielbiam taka nomenklaturę  :hihi:  lol, żeby brzmiało bardziej wytwornie zwykly przaśny produkt podadza w tych przepisach po francusku i myślą, że bedzie to wyrafinowanie kulinarne.

Jest to po prostu kwaśna śmietana - tak podaje internetowy słownik pons:
saure Sahne - crème fraîche.

Slownik FR-PL i PL-FR Larousse'a, z kolei, tłumaczy crème fraîche - jako śmietankę.
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

panikarola

ale kwasna smietana i smietanka to dwa rozne produkty, smietanka jest slodka - ma powyżej 30% tluszczu, a kwasna smietana koło 12 lub 18, w Niemczech widzialam tez 22%, ale inaczej sie nazywala, Schmand chyba. to crème fraîche to ktore to?
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

kamelia04.08.2007

#15
panikarola

dobra, poszłam do lodówki, żeby zobaczyc co tam mam  :)

wyciagnełam z niej 15% śmietanę (crème fraîche), bo akurat taką wybrałam i kupiłam w kerfurze. Są też śmietany o innej zawartosci tłuszczu.

Tym slownikiem laroussa, to bym sie nie sugerowała do konca, bo zdarzyły mu sie juz głupoty (np. cukinia i kabaczek wychodziło, że to to samo).
Ja z kolei slowo "smietanka" traktuje, jako niekwaśną (czyli raczej slodką) smietanę.
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

panikarola

czyli wychodzi, ze crème fraîche to kwasna smietana o obojetnie jakiej zawartosci tluszczu, tak? chodzi o to, zeby byla gesta? bo widzialam tez crème fraîche powyzej 30 %.

tzw. slodkie smietanki, takie z ktorych np. bita smietane mozna zrobic, to sa rzadkie smietany od 30 % w gore. ale do potraw na ostro tez ich mozna dodawac, np. ja daje do sosu szpinakowego :D

Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

kamelia04.08.2007

panikarola

ja bym toto potraktowała jako zwykła smietanę, zawartosc tłuszczu obojetna, jedni kupuja 12%, inni 15%, 18%, 22%, 30%, a sa tez tacy co wybieraja 35%.

Robilam bita smietanę ze zwykłej śmietany - pow. 30% i wychodzilo.

Ta, która wyciagnęłam z lodówki, to była śmietana w kubku.

Zreszta, kuchnia to nie laboratoruim biologii molekularnej
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

panikarola

biologia nie biologia, jak mi dwa razy ziemniaczana zapiekanka nie wyszla bo wlalam gesta smietane zamiast rzadkiej, to sie nauczylam, ze jest roznica.

bitą smietana rzeczywiscie tylko z takiej tlustej zrobisz. z innej nie wyjdzie.

a to crème fraîche musi byc rzeczywiscie dowolna smietana, byle gesta.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

kamelia04.08.2007

Cytat: panikarola w 01 Paź 2008, 19:34:43
bitą smietana rzeczywiscie tylko z takiej tlustej zrobisz. z innej nie wyjdzie.

a to crème fraîche musi byc rzeczywiscie dowolna smietana, byle gesta.

ad.1. z innej (znaczy chudszej niz 30%) nawet nie próbowalam, bo szkoda mi brudzic miksera na cos co i tak by sie nie udało.

ad.2. mój francuski kucharz  ;) własnie oswiadaczył, ze to po prostu smietana. Czyli odrzucamy te sikowate śmietanki.
legalna teoria dowodowa rozbudowała klasyfikację dowodów wg. ich wartości, znano min. dowody pełne, niepełne, półpełne, niezupełne, więcej niż półpełne, mniej niż półpełne, a także oczywiste, poważne, przekonujące, rzeczywiste, wątpliwe, podejrzane

panikarola

ad. 1. calkiem slusznie :D

ad. 2. dobra, ale tylko przy rozwazaniach o naturze crème fraîche, ok? bo ogolnie uwielbiam sikowatą do sosu! fajnie skleja! edit: do zapiekanki tez uwielbiam!
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.

mayagaramond

"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

katgoli

maya robilas juz kiedys Flammkuchen? Ja bym chciala sprobowac ale nie wiem jakie ciasto zrobic  :-[

mayagaramond

Cytat: katgoli w 02 Paź 2008, 09:15:36
maya robilas juz kiedys Flammkuchen? Ja bym chciala sprobowac ale nie wiem jakie ciasto zrobic  :-[

nigdy nie robilam, jezdzilam do straßburga, albo kupowalam mrozone  :ag:

Tu jest jakis przepis:

http://www.daskochrezept.de/chefkoch-rezept/hauptspeise/elsaesser-flammenkuchen_469.html
"Man muß nie verzweifeln, wenn einem etwas verloren geht, ein Mensch oder eine Freude oder ein Glück; es kommt alles noch herrlicher wieder. Was abfallen muß, fällt ab; was zu uns gehört, bleibt bei uns (...)"

katgoli

Cytat: mayagaramond w 02 Paź 2008, 09:24:53

nigdy nie robilam, jezdzilam do straßburga, albo kupowalam mrozone  :ag:

:ag: tam mi tez strasznie smakowaly  :ag: no i siwetne zakupy mozna przy okazji zrobic  :hihi:

Cytat: mayagaramond w 02 Paź 2008, 09:24:53
Tu jest jakis przepis:

http://www.daskochrezept.de/chefkoch-rezept/hauptspeise/elsaesser-flammenkuchen_469.html

musze wyprobowac  :smiley_thnx:  :piwko: