Od balaganiary do Bree van de Kamp ;)

[magdarynka]

mi najbardziej w sprzataniu pomagaja takie watki, jak ten, mam wyrzuty sumienia i ide sprzatac

tez tak mam

[vobi]

Ja mam najwiekszy problem w okielznaniu mojego S. - i nawet nie chodzi o czesci garderoby (nad tym, o dziwo, raczej panuje) - ale pierdolki typu karty (SD itp.), pendrivy, kabelki, plyty instalacyjne.... Od kilku tygodni na polce obok komputera mam ozdobne pudelko wielkosci pudelka od butow, wszystko co mi sie paleta po biurku i okolicach wrzucam do tego pudelka, przynajmniej na odwieczne pytanie "a gdzie jest moj/a/e ......" - odpowiedz jest jedna: W PUDELKU, CHOLERNY BALAGANIARZU!!!

[ddu]

u nas teraz głównie sprząta mąż, bo ja się mogę schylać, wchodzić na krzesło, żeby wytzreć kurze...a on nie ma czasu, ani ochoty
więc raz na dwa tygodnie przychodzi pani i ściera, myje, szoruje

mam wyrzuty sumienia, obiecuję sobie, że jak urodzę, sama się tym zajmę, ale ....kochamy panią olę
i o wiele łatwiej utrzymać mi porządek w papierach, kosmetykach, płytach, szafach, jak nie muszę martwić się, że podłoga za wc się zakurzyła
i ładnie mamy! i więcej wspólnego czasu. i mniej nerwów

[suegro]

mam wyrzuty sumienia

A dlaczeego??

Czy to jakaś ujma jest?

Ja bym chętnie przygruchała taką panią Olę lub pana Olosława, ale nie mamy szczęścia, bo zawsze po nich trzeba poprawiać.

[ddu]

A dlaczeego??

Czy to jakaś ujma jest?

Ja bym chętnie przygruchała taką panią Olę lub pana Olosława, ale nie mamy szczęścia, bo zawsze po nich trzeba poprawiać.

bo to rozrzutność

[justynaaaa2]

bo to rozrzutność

eeeee

[suegro]

bo to rozrzutność

Czy ja wiem.

Wydajemy czasem kasę na inne przyjemności - typu fryzjer, kino, koncert,kosmetyczka, wizyty w spa itp i się tego nie wstydzimy.
Dla mnie przyjście takiej pani to tak samo zapewnienie sobie relaksu

[ddu]

myślę, że pani , kt. sprząta i dzięki temu mamy czas z mężem dla siebie, jesteśmy spokojniejsi, mamy porządek jest wiele wart
ale:
1. siedzę w domu i mam dużo czasu (ale nie mogę się męczyć )
2. kredyt i hela kosztują nas duuuużo i musimy bardzo się teraz liczyć z kasą

jednak póki co, pani ola będzie przychodzić, ale mamie się nie przyznam

[suegro]

ddu no właśnie, gdybyś mogła to byś sobie sprzątała, ale nie możesz się przeciążać, więc mamie też powiedz, że nie sprzątasz, bo nie możesz.

SOrry, że się tak Ciebie uczepiłam, ale się zrobiłam taka waleczna, bo mnie denerwuje, że ktoś osądza moje życiowe wybory.
Nie lubię sprzątać a lubię mieć czysto.
I od pewnego czasu bardziej sobie cenię moje samopoczucie niż opinie innych (że to rozrzutność, lenistwo itp)

Może sobie sprawię manifestacyjną koszulkę " u mnie w domu sprząta pani Ola" 

[panikarola]

a jest taki portal do znalezienia osoby do pomocy w domu

nie tylko do sprzątania, też do pilnowania dzieci albo zakupów dla starszych osób

zaraz poszukam

[cherry]

SOrry, że się tak Ciebie uczepiłam, ale się zrobiłam taka waleczna, bo mnie denerwuje, że ktoś osądza moje życiowe wybory.
Nie lubię sprzątać a lubię mieć czysto.
I od pewnego czasu bardziej sobie cenię moje samopoczucie niż opinie innych (że to rozrzutność, lenistwo itp)

Moim zdaniem to jest najbardziej w porzadku, lepiej ten czas spedzic z rodzina, a nie sie katowac obowiazkami - ja za nastepna podwyzke deleguje prasowanie :-) teraz tylko podwyzke zalatwic

[zosia2007]

a mnie strasznie wkurza jak mam syf w domu. oczywiscie nie zawsze mam czas posprzatac i czasem koty po kątach latają ale staram sie aby bylo czysto. nie znosze odkrytych polek bo to tylko zbieracz kurzu, wiekszosc polek w mieszkaniu mam zamykanych

nie jest to moja cecha wrodzona bo kiedys, jak mieszkalam z rodzicami balagan w pokoju wogole mi nie orzeszkadzal, zreszta co tu duzo mowic - bylam syfiara jakich malo 

[ddu]

su, mi jest po prostu głupio, bo ja nie wiem, jak moja mama za kasę , którą ma, jest w stanie nakarmić i ubrać moje rozeństwo. miałam plan wysyłania bratu co jakiś czas kasy, ale słabo mi idzie, bo ciągle mi brakuje, a na panią do sprzątania mam

[bozena.dp]

ale fajny wątek
ja niestety też bałaganiara w dużej mierze to wina mojego lenistwa
nie lubię sprzątać, prasować, ale czasem trzeba bo jednak lubie mieć czysto

[suegro]

ddu rozumiem, to inna innszość 

[bozena.dp]

chyba sobie wziełam do serca ten wątek, bo dawno nie miałam takiego porządku a jeszcze nie skończyłam

[sierpniowajulka]

a pamiętacie, że już kiedyś chciałyście być perfekcyjne?
http://strefaslubna.pl/forum/index.php/topic,3171.msg0.html#new

[jestynka]

my też we dwójkę jestesmy bałaganiarzamy,a trzeci nam rośnie.
Nie lubię sprzątać i mam poodobne przemyśłenia co panikarola

a w ogóle to posprzątane mieszkanie mnie nie cieszy, od razu myślę, że za chwilę się pobrudzi i znów będę musiała sprzątać, i że mogłam tyle fajnych rzeczy zrobić albo chociaż poczytać a zmarnowałam czas...

I nieraz zastanawiam się jak ludzie są w stanie mieć czyste uporządkowane mieszkania.

[effik]

a ja to sobie zawsze koncertowo upieprzę kuchnię przy gotowaniu

[emcia]

a ja to sobie zawsze koncertowo upieprzę kuchnię przy gotowaniu

też uprawiam gotowanie ekspansywne

[effik]

też uprawiam gotowanie ekspansywne

u ciebie to nawet części ciała wpadają w niekontrolowany ruch

[claridad]

a ja mam tak uwalone biurko i panele wokół biurka farbami, że T. zgrzyta zębami jak to widzi. Znaczy musi być naprawdę źle