Jak uczymy sie/doskonalismy jezyki obce

[szelma]

Ja słyszę różne akcenty i dialekty i mogę dla żartu zaciągnąć po teksańsku albo zachodnioflamandzku, ale nie mówię tak normalnie - normalnie mam swój własny doopny akcent . I bardzo mnie to wkurza!

[malybob]

Nionczka, Ty po ,dwujezycznym LO jestes? Moge z ciekawosci spytac po ktorym?
Ja po Zmicho

[justynaaaa2]

Mi jedna nauczycielka w podstawówce powiedziala, ze nie mam szans na sukcesy jezykowe bo nie mam sluchu muzycznego

bingo  znalazłam wytłumaczenie swoich problemów z nauką języków 
do tego dodać szczyptę lenistwa i już mamy komplet

[brawurka]

bingo  znalazłam wytłumaczenie swoich problemów z nauką języków 
do tego dodać szczyptę lenistwa i już mamy komplet

szkoda, ze mi nikt tak nie powiedział, może bym się zawzięła i jak nionczka byla dziś mądra 

[justynaaaa2]

szkoda, ze mi nikt tak nie powiedział, może bym się zawzięła i jak nionczka byla dziś mądra 

no właśnie a zawsze wszyscy w kółko powtarzali "nauczysz się", oszukali nas

[ishka82]

bingo  znalazłam wytłumaczenie swoich problemów z nauką języków 
do tego dodać szczyptę lenistwa i już mamy komplet

[szelma]

Proszę tu nie pieprzyć głupot . Skoro takie muzyczne beztalencie jak ja, które przez 4 lata symulowało katar, żeby nie śpiewać na muzyce, dało radę, to każdy da .

[tusia]

Ja chodzę do szkoły prywatnej - Profi Lingua i tam doskonalę swój Angielski
Poza tym czytam książki w tym języku, słucham muzyki i oglądam filmy, oczywiście bez polskiego dubbingu i bez napisów
Rozmawiam także od czasu do czasu po angielsku z przyszłą "bratową"  


Ostatnio zaczęłam zastanawiać się nad kursem włoskiego, bo koleżanka mnie usilnie namawia, ale ja wolałabym francuski, jeśli już

[nionczka]

Nionczka, Ty po ,dwujezycznym LO jestes? Moge z ciekawosci spytac po ktorym?Ja po Zmicho

Moi aussi!
Dodany tekst: 30 Kwi 2010, 13:07:47

szkoda, ze mi nikt tak nie powiedział, może bym się zawzięła i jak nionczka byla dziś mądra

Ale ja sie wcale nie zawzielam. Mi jezyki przychodza bez trudu i wysilku czyli nie zaleza jedynie ani w duzej mierze od sluchu ani zdolnosci matematycznych.
Dodany tekst: 30 Kwi 2010, 14:08:39

bingo   znalazłam wytłumaczenie swoich problemów z nauką języków

Pudlo! Szukaj dalej albo wez sie do nauki!

[szelma]

Pudlo! Szukaj dalej albo wez sie do nauki!

Hihi, zero litości . Ale zgadzam się w 100%!

[niewiemjaka]

Mi jedna nauczycielka w podstawówce powiedziala, ze nie mam szans na sukcesy jezykowe bo nie mam sluchu muzycznego

kurcze jak ja taka przyglucha jestem to moze oznaczac ze przez to nie jestem muzyczna = nie - jezyczna ?

[szelma]

niewiemjaka, no wiesz - raczej nie . Znam z jednego forum dla tłumaczy niesłyszącą tłumaczkę angielskiego - oczywiście tłumaczy pisemnie. Problemy ze słuchem (jakiekolwiek) utrudniają rozumienie ze słuchu i mówienie - resztę można opanować .

[niewiemjaka]

szelma no kurna a juz mialam idealne wytlumaczenie czemu mam taki wbudowany opór przed angielskim, ktory notabene jest mi potrzebny w pracy

[szelma]

Sorry, Winnetou .

[jusia]

pilnie potrzebuję podszlifowac angielski...na kurs nie chcę się zapisywać, ewentualnie korepetycje (ale tu boje się, ze nie znajde dobrego nauczyciela, a na szukanie nie mam czasu)..ang. uczylam sie "od zawsze" powiedzmy, ze w 2007, bylam na poziomie FCE...ale nie wierząc we wlasne sily zdalam tylko TELC B2 (potrzebowalam papierka do pracy) od tego czasu brak regularnego kontaktu z jezykiem...mam poblemy głównie z komunikacja...no i kolejna sprawa, znajmosc jezyka specjalistycznego- podatkow wlasciwie zadna a pożądana (jak to ogarnac, nauczyc sie slownika mam ? )

[justynaaaa2]

Pudlo! Szukaj dalej albo wez sie do nauki!

haha ktoś odświeżył wątek
walczę teraz z hiszpańskim i wiesz co robię ...czytam twojego irenkowego bloga po hiszpańsku  
nie jestem w stanie zrozumieć całości, ale pojedyncze słowa, zwroty jak najbardziej pomagam sobie trochę polską wersją i staram się zapamiętać dla mnie to naprawdę świetna lekcja i sposób na powtarzanie
do tego słucham cd z muzyką po hiszpańsku, którą przywieźliśmy z dominikany i znam już teksty na pamięć jak leci, co nie oznacza że dobrze wymawiam i rozumiem ale coraz więcej i sprawia mi to wielką frajdę 

a hiszpańskiego uczę się metodą coś a'la angielski callan i dla mnie to jest super bo u mnie największa bariera to mówienie a tam po prostu gadać trzeba, nawet jeśli czasem nie do końca sie rozumie co się mówi już kilka razy złapałam się na tym że dobrze gramatycznie odpowiadam na pytanie, bez namysłu a zrozumienie o czym mówię przychodziło dopiero po chwili jak sobie to przemyślałam
teraz muszę się zmobilizować i zapisać na ang. callana

dla mnie ta metoda jest bardzo dobra, choć pewnie każdy ma inny sposób na naukę
ja teraz czuję że po tych 2 miesiącach hiszpańskiego wiem więcej (jasne że brakuje mi słownictwa) niż po nauce angielskiego tradycyjnymi metodami 18 lat  (właśnie zdałam sobie sprawę że moja przygoda z ang zaczęła się 18 lat temu i w sumie to umiem wielkie NIC )
Dodany tekst: 02 Kwi 2011, 01:25:08
przemyślałam te swoje "umiejętności" angielskiego i mnie wielki dół ogarnął
nie wiem jak to w ogóle możliwe, ale nie przyswajam tego języka a maturę jakoś z niego zdałam 
mój M. który ode mnie ściągał w liceum na klasówkach i z ang. i ros. nie ma teraz żadnych problemów żeby się porozumieć w obu językach a ja taka pierdoła
dno do kwadratu i wstyd, ależ mi źle ehhhh 

[Norka]

znajmosc jezyka specjalistycznego- podatkow wlasciwie zadna a pożądana (jak to ogarnac, nauczyc sie slownika mam ? )

Jusia, byłam niedawno w księgarni PWN i widziałam małe książeczki ze słownictwem specjalistycznym - biznes i finanse, angielski w call centre, angielski konferencyjny itp. To o wiele lepsze niż słownik, bo poukładane tematycznie i uczysz się w kontekście.

[cherry]

jusia moze cos pomze, ale specjalistyczne slownictwo to z Norki knig
http://www.businessenglishpod.com/category/business-english/