Dziewczyny pomocy!

Zaczęty przez alize, 13 Mar 2010, 21:18:19

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

callja

#25
Uch, bukiet rzeczywiście boski i mrrrrroczny ;) do zaakceptowania, nie powiem - i jak na moje oko na pewno są w nim fioletowe kantedeskie i ciemnopurpurowe róże (ale tu już justynaaaa doradzi kompetentnie). I tak na szybko to Ci powiem, że można jak najbardziej pogodzić wersję antracytowo-srebrną z fioletową, po prostu wystarczy dodać srebrny element do bukietu (wstążka), zostawić srebrną wstążkę w talii żakietu, a w uszy wpiąć srebrne kolczyki z ametystami. Co do kolorowych  butów - tu nie jestem na 100% przekonana... Dla Pana Młodego np. fioletowy krawat i srebrzystawa poszetka. I będzie wielkie WOOOOOW. Moim skromnym zdaniem masz tak wyrazistą, oryginalną urode że aż wręcz prosi się o wyeksponowanie jej przy pomocy zdecydowanych kolorów !!! w mdławych barwach wyglądałabyś IMHO jak emerytowana rusałka bagienna, a chyba nie o to chodzi ;)

Wersja antracytowa - biżu z samego srebra, IMHO najlepiej oksydowanego ale bez kamieni; żakiet związany srebrną wstążką z organzy, bukiet biały z ligustrowymi jagódkami i srebrna wstążką, a buciki moglyby być wówczas srebrne :) zaś Pan Młody w antracytowym krawacie i srebrzystawej poszetce.

Znalazlam taki fiolecik ciekawy, ale dla Ciebie wydaje mi się jednak troszkę za bladawy :hmm: Kurczę, az nie czuję że rymuję :P

http://www.ftd.com/verawang/vera-wang-purple-palette-fashion-bouquet-prd/vw39/?rv=1
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

alize



Hejo dziewczyny!
Długo mnie nie było, ale dla Was warto tu wracać. Zatem. Ślub w październiku, 23., czasu coraz mniej, ale za to ciut więcej energii i pozytywnych myśli. Suknia zamówiona, z muślinu, będzie biała, bez trenu. Przyszła pora na decyzje jaki kolor dodatków i jak to wszystko sensownie ułożyć.

Dziewczyny po głowie chodzą mi czarno - srebrne dodatki (to za sprawą Calji), albo fiolet i coraz bardziej korcą mnie kolorowe buty, srebrne, ale przyznam, że bardziej fioletowe. Już widzę  minę mojej mamy jak jej to powiem :p.
Dziewczyny, co wy na to z tymi butami ?

szelma

Cytat: alize w 02 Cze 2010, 22:39:36październiku, 23.,

W moje urodziny więc :D.

Jestem wielbicielką kolorowych butów do ślubu, więc jak dla mnie to tak :D. Mama jakoś przeżyje :D.

alize


Hehe, czyli będziemy się obydwie dobrze bawić :D

Norka

Alize, moje buty są jaskrawo czerwone :aaaa: Wiem, że goście będą komentować, ale zupełnie mnie to nie obchodzi. Buty są wygodne i dobrze się w nich czuję, a N. się podobają. Polewam pod kolorowe  :beer:

alize

 Hehe, fajnie. Widziałam srebrne na nogach kumpeli, która ślubowała rok temu i wyglądało to kapitalnie. Tylko teraz jaki kolor?
Chodzi za mną fiolet, albo coś pomiędzy fioletem a różem :p?
A jeśli nie fiolet i nie srebrzysty kolor (srebrne buty będą powieleniem tego co miała moja koleżanka, która będzie u mnie na weselu, więc....wolałabym nie kopiować pomysłu), to co?
Dziewczyny, co polecacie?
ps. przypomniała mi się moja szalona znajoma, która do USC na swój ślub przywdziała cudownie kolorową fioletowo - różowo - pomarańczową kieckę i białe boa. Wyglądała ekstra! No i jej N. w gustownych trampkach. Hih.

Norka

Ja po raz kolejny polecam buty taneczne. Zazwyczaj są wzorniki satyny i wybierasz taki kolor, jaki chcesz. A do Twojej kiecy fiolet będzie super  :thumbup:

zwierzatko_mojej_mamy

ja tez popieram kolorowy pomysl ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

didi_loczek

alize zdecydowanie popieram kolorowe dodatki, fioletowe buty będą super!  :thumbup:

alize



Moja znajoma z pracy (znana z dobrego gustu) powidziała, że sukienka jest elegancka i skromna i że kolor na butach będzie zbyt ekstrawagancki. Cholender, cholender.
  Trochę ma racje.

callja

Cytat: alize w 04 Cze 2010, 21:18:47

Moja znajoma z pracy (znana z dobrego gustu) powidziała, że sukienka jest elegancka i skromna i że kolor na butach będzie zbyt ekstrawagancki. Cholender, cholender.
  Trochę ma racje.


Może i trochę ma racje - ale srebrne butki nie byłyby na pewno aż tak ekstrawaganckie ;) Więc może wersja srebrna wróciłaby na tapetę??? albo krakowskim targiem - wersja biało-srebrno-fioletowa??? co Ty na to??
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

niewiemjaka

ja popieram pomysl kolorowych butow   :thumbup: :thumbup: :thumbup:

co do fioletu - ktos tu na strefie u nas mial taka stylizacje :hmm: :hmm: tylko nie pamietam kto ? ..
siostra sierpniowejjuilki ? pamieta ktoras? :hmm:

alize bardzo fajny ten super ciemny bukiet ktory wkleilas, strasznie mi sie podoba takie ciemne bordo

sobieska

ja mam rozowe pantofelki kopciuszka lub szaro- czarne do kosciola, bo ciut wyzsze ;) i te buciki daja mi ogromna frajde :) bierz kolorowe butki! są dużo fajniejsze wzory, fantastycznie wygladaja do sukni slubnej i mozna je użyc pozniej :D

OlaFasola

alize jakbym teraz miała wybierać, to zdecydowałbym się na kolorowe buty. Bardzo mi się ten pomysł podoba.

alize

#39

Dziewczyny
Wybrałam kilka fryzur ślubnych, które wpadły mi w oko  :dance:. Oddają o co mi chodzi, nie wiem tylko czy będzie mi w nich do twarzy i czy uda mi się z moja długością włosów osiągnąć taki efekt. Włosy mam za ramiona, podglądać mnie możecie pod linkiem na pierwszej stronie :)
Czekam na wasze recenzje ;).
 Alize

Dodany tekst: śro, 7 lip 2010, 18:49:29


 Pomysł na włosy jest taki - lekko zakręcone (jak na zdjęciach) i zebrane u dołu w kok, z boku także u dołu kwiat (jestem raczej za sztucznym z dobrego materiału niż za żywym) lub też tak zakręcone jak na zdjęciu i rozpuszczone, lub z jakiejś strony podpięte delikatnie.
Ech, cztery miesiące do końca tej ślubnej zawieruchy, hihih

zwierzatko_mojej_mamy

fajneee.jpg jest najfajniejsze ;D bardzo lubie takie romantyczne upiecia ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

callja

Jak dla mnie - drugie lub czwarte upięcie :) a co do możliwości wyczarowania takiego fryzu z włosów Twojej długości - chyba najlepiej jednak zrobić próbną fryzurkę... masz do dyspozycji jakąś sensowną fryzjerkę?? A jak tam kwestie bucikowo-kolorystyczne??
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

alize

#42
 Callja, mam misterny plan pójść w Toruniu na 1. próbne uczesanie i powtórzyć to jeszcze w moim rodzinnym, 15 tys. mieście, w którym niestety nie znam żadnego sensownego fryzjera. Mam jednak namiary na dziewczynę, która podobno jest całkiem niezła. Nie jest to żadna wymyślna fryzura, więc liczę, że poradzi sobie, choć wiem, że wszystko można zepsuć ;).

Co do butów.  :thumbdown: Mam z nimi straszny problem. Rozglądam się po toruńskich sklepach, ale lipa straszna. Nie widziałam do tej pory "na żywo"  żadnych fajnych botków.
Z tymi kolorem przemyślałam sprawę. Mocny kolor do tak skromnej sukni moim zdaniem odpada. Chyba, że znajdę jakiś pastelowy odcień po głowie chodzi mi ten fiolet, ale wierzcie mi dziewczyny znalezienie fajnych butów w kolorze na obcasie to sztuka! Jeszcze większą jest znalezienie fajnych białych butów.
W Toruniu jest jakiś kompletny dramat. Teraz to w ogóle nie mam co zaglądać do obuwniczych bo jest lato, a ja potrzebuję butków na październik.
 
Callja - trójkolorowe, gdzie takie znaleźć :(?. Powklejam Wam zaraz typ, jaki wpadł mi w oko, jesli tylko znajdę tę stronę. :)


Dodany tekst: sob, 10 lip 2010, 21:45:15


   iluvu  Znalazłam :)  :beer:. Tylko, że w październiku będzie w nich ciut zimno ;). Można zamawiać w bieli i srebrze :).
 No i pan z internetowego sklepu napisał mi, że daje 12 miesięcy gwarancj, nie wiadomo  z jakiej racji.
 

Dodany tekst: sob, 10 lip 2010, 20:48:48

 
Dopiero teraz widzę, piątka zbyt siermiężna do mojej sukni, moje ulubine - dwójka i trójka. Ale w ostatni weekend października w takich butach uświerknę ;).
 

Dodany tekst: sob, 10 lip 2010, 21:48:49

 

 

callja

Cytat: alize w 10 Lip 2010, 23:24:14Dopiero teraz widzę, piątka zbyt siermiężna do mojej sukni, moje ulubine - dwójka i trójka. Ale w ostatni weekend października w takich butach uświerknę

Eeeee, IMHO piąteczki wcale nie takie siermiężne, zwłaszcza, jeśli będą w srebrze - teraz sprawiają wrażenie ciężkawych przez mocne kolory...
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

alize



  Te ostatnie, to podobno do tanga ;). No to polewam!

alize

#45
 Dziewczyny, ale się pozmieniało na strefie, Sobieska się hajtnęła  :jupi:! Kapitalnie sobie to wszystko poukładała, zdjęcia rewelacja! Heh, co za tort

No to polewam pod jej miesiąc miodowy :thumbup:.

Kochaniutkie,
kumpelka policzyła mi ostatnio, że 50 dni zostało nam do wesela. Tak się przejęłam, że dokonałam rzeczy chyba niemożliwej – po tygodniach ślęczenia na Allegro, dzwonienia do pracowni butów ,,na miarę", tanecznych, salonów suknie ślubnych (o zgrozo!), prychania na ekspedientki w obuwniczych wszelkiej maści, znalazłam fantastyczne buty!


;), SREBRNE, arte di roma http://www.artediroma.com/kolekcja_slubna.html linia Sofia, modele 217, 212 lub 204. Skłaniam się ku 217.

Kolor srebra jaki proponuje firma znalazłam w sieci (wzornik obejrzę w piątek – o ile pani z salonu niczego nie pomiesza) - http://www.testwebapi.pl/item1075677260_buty_obuwie_slubne_srebrne_wyprzeda_arte_di_roma.html Mam nadzieje, że taki właśnie pozostanie.

Dziewczyny co myślicie?

Callja, pytanie do Ciebie – chciałabym do srebra dodać jakiś kolor – w bukiecie albo wstążce do bukietu lub też pasku (wstążki?) do ciepłej marynarki, która będzie najprawdopodobniej z białego aksamitu. Proponowałaś jakiś czas temu fiolet – jestem baaaardzoo za, ale czy wpadło Ci coś w oko konkretnego. Myślałam o czystej barwie, ,,zimowej"? Co ty na to???

Dziewczyny, ale mam powera do działania! :jupi:
Polewam pod ostatnie 50 dni i Wasze pomysły!

sobieska

:) ooo. i o mnie tutaj? :) nie tytlko ja moja droga, ale również norka i magoo :) same zonki teraz beda ci doradzały, a lada moment jeszcze justyna pojawi sie z obraczka :)

callja

Cytat: alize w 05 Wrz 2010, 02:25:06Proponowałaś jakiś czas temu fiolet – jestem baaaardzoo za, ale czy wpadło Ci coś w oko konkretnego. Myślałam o czystej barwie, „zimowej”? Co ty na to???

Hmmmm, chodzi Ci o konkretny odcień fioletu, czy o zmianę na bardziej (być może) "zimowo się kojarzący" karmin ???

Z fioletami, może coś takiego?? z konsekwentnie pociągniętym srebrnym elementem:
biżu -
http://im3.modna.pl/ca/24/kolczyki_ca24a02b71a17c5f4c2c5293b72a4c23-max.jpg
http://i90.twenga.com/bizuteria/kolczyki-z-ametystem/swarovski-kolczyki-ametyst-twist-tp_5132921666212245238.png
http://im1.modna.pl/3f/2a/kolczyki_3f2a2089009ce2fac1400223dc25854f-max.jpg
http://im3.modna.pl/c2/9e/kolczyki_c29e1673bacfba65dc21876140667a60-max.jpg
bukiet -
http://forum.we-dwoje.pl/files/kolorystyka_201.jpg
i my ślę, że do płaszczyka mogłabyś doszyć fioletowe guziczki, no i organzowa wstęga obowiązkowo, ofkors :)
Z butków najbardziej spodobały mi sie 212, może dlatego, że są najbardziej "klasyczne" w formie, w 217 trochę mnie drzaźni kwiotecek ;)

Tyle na teraz, chyba że fiolety opatrzyły Ci się...
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /

alize

#48
 Bukiet rewelka :). Fiolety jeszcze mi sie nie opatrzyły ;). Pytałam raczej o rodzaj fioletu - jego odcień. Myslałam o zdecydowanym, fiolecie - zimowej barwie, ale nie karminie. Popatrzę co jest w sklepach, może trafię coś fajnego. Rozejrze się za organzą.

Co do butków. Zamówiłam....uf. 212 ;), rzeczywiście 217, jak się przyjrzeć mają wyjątkowo niefortunny ten kwiatek;). Buty mają przyjść w czwartek.

Jutro ide na kolejna przymiarkę sukni, zanoszę aksamit na płaszczyk i niech się dzieje co chce, kurka zaczynam mieć niezłego pietra, a moja mama dostaje już ze mną cholery.
Nerwy, nerwy, nerwy...

ps. Czy wiecie co jest ostatnio hitem wystawnych wesel? Otóż, gdy para młoda wychodzi z kosciola ze specjalnych pojemników wypuszczane są setki motyli, które latają wokół pary mlodej. Ciekawe skąd wiedzą, która to młoda para.





callja

No, zaczyna się dziać :) powodzenia, nerwy sa zawsze, ale finalnie ma być super, inna opcja nie wchodzi w grę ;)
co do płaszczyka, pomyślałam jeszcze o małej modyfikacji (srebrne guziczki, a organza w pasie fioletowa), bukiet bardzo się cieszę, że się podoba, a odcień fioletu kojarzył mi się chłodny, lekko wpadający w stal, ale możliwy do oscylacji odcieniowej jasny-ciemny. Takie super-hiper-ciemne-fiolecisko w kwiatach znajdziesz tylko w cantedeskiach, można ich ewentualnie kilka dołożyć do frezji, ale efekt może być średni - mięsiste kalijki mogą kompletnie "zatupać" frezje ;)

Rozejrzyj się za biżu, mając kolczyki będziesz miała już kompletną wizję odcieniową fioletu :)

A buciki super - chybba czytamy sobie w myślach ;)
Nie obrażaj się sam... inni zrobią to lepiej!!! /by teściowa tutora mego ;) /