Polecane książki dla dzieci

[Justynna]

Zamiast Ani polecam Wam "Emilkę z Księżycowego/Srebrnego Nowiu". Uwielbiałam jako dziecko

[zwierzatko_mojej_mamy]

elf mi nie podszedł męczyłam się, jak mi młody czytał i nie dlatego, że nie lubię, jak on czyta na głos

Franek Harrego ma przeczytanego mną, tak samo drużynę pierścienia oraz kilka baśnioborów, sam czyta "tych trzech", a teraz ma fazę na "dzienniki cwaniaczka"

aaa i mamy za sobą "wakacje z duchami" i "podróż za jeden uśmiech", nagrodzone oglądaniem filmów i seriali cz-b młody uwielbia, a i punkty nabijał na świetlicy, bo jak sie bawił, to ryknął "wybacz mi Brunhildo!", na co pani świetliczanka spytała, czy on aby zna "wakacje z duchami" i skąd

teraz czas na Broszkiewicza i dobrze, że trafiłam na ten wątek, bo właśnie zamówiłam moją ukochaną książkę w mym ukochanym wydaniu, czyli "długi deszczowy tydzień" w całkiem niezłym stanie, jak na miękką okładkę

[kotabma]

Zosi bardzo podobala sie Mala ksiezniczka.  Najpierw przeczytala,  pozniej obejrzala 2 wersje filmu. 
Niestety Marta czytac nie chce 🙁

[kotabma]

Justynna,  ja nie cierpialam Ani i Emilki 😂
Ale przeczytalam bo wszyscy czytali 😂😂😂
Zdecydowanie bardziej podchodzil mi Pan Samochodzik. Choc nie wiem czy wspolczesne dzieci tez pokochaja te ksiazki.

[salsa]

ja lubiłam i Anie i Emilke, czytało sie

[zwierzatko_mojej_mamy]

kotabma, a czemu nie? my już mamy kilka za sobą takich z "inną rzeczywistością", Pan Samochodzik obowiązkowy będzie dla mojego dziecka

WIlmowskiego kochałam, ale tylko połowicznie bo tam było tyyyyle opisów przyrodniczych, historycznych, bla bla bla, przerzucałam kartki do kolejnego dialogu zwykle - na cholerę mi było 4 strony o australijskich rzekach okresowych i epizodycznych - no nie ma ich, potem pada, potem są, jedne zawsze inne czasem, NA UJ DRĄŻYĆ TEMAT PRZEZ 4 STRONY??? zrozumiałam w pierwszym zdaniu

[kotabma]

zwierzatko_mojej_mamy,  wilmowski cz 1 jedt lektura w ktorejs klasie.
Ze staroci zapodalam Bułeczkę i Dziewczyne i chlopaka.  Nie przyjelo sie.

[zwierzatko_mojej_mamy]

kotabma, bułeczki nie lubiłam, takie ciepłe kluchy zaczęłam doceniać dużo później i tez wybiórczo mnie wkurzały takie nudy bez strzelb, wypraw, przestępców, zagadek i niesamowitych przygód, książki o trudach życia nadal nie są moimi ulubionymi Anię za młodu przetrwałam, bo miała kopnięte pomysły, Polyanne tez, ale już jako dziecko miałam tiki nerwowe od jej dobroci

[Justynna]

Jeszcze jako dziecko to byłam zachwycona Ronją i Braćmi Lwie Serce

[ddu]

Bułeczkę i Emilkę uwielbiałam!

Zwierz, ale super, ze Franek tyle czyta !
Helenie dużo czasu zajął ten Harry
i w ogóle ma takie fazy, abo dużo czyta, albo prawie nic.
czasem zupełnie nie ma czasu

teraz duzo słucha audiobooków, głównie ta Emi, to chyba nie jest zbyt mądre  (w sensie ta Emi)

[zwierzatko_mojej_mamy]

Zwierz, ale super, ze Franek tyle czyta !

a tego nie powiedziałam

[jestynka]

Zwierz jak Ty dajesz rade z Dlugim deszczowym tygodniem? Wogole mi do Ciebie nie pasuje ta książka

[zwierzatko_mojej_mamy]

Zwierz jak Ty dajesz rade z Dlugim deszczowym tygodniem? Wogole mi do Ciebie nie pasuje ta książka

no ale co Ty mówisz? jak to nie pasuje? Ika i Groszek są boscy a Pacułka?

[jestynka]

zwierzatko_mojej_mamy, poczawszy od tytulu i wolnej akcji no nie pasi mi do Ciebie ;(

[zwierzatko_mojej_mamy]

jestynka, "Wielka, większa i największa" też ma wolną akcję? kurczę, nie kojarzę, żeby była wolna ja to uwielbiałam, teraz sobie przypomnę

[jestynka]

jestynka, "Wielka, większa i największa" też ma wolną akcję?

tego nie czytałam. Natomiast długi deszczowy tydzień mi się wlókł, nie skończyłam pomimo kilku podejśc.

[calla]

Justynna, mozesz mi polecic jakies ksiazeczki dla naszych chlopakow?

[Justynna]

calla, jasne!
Jasio lubi:
"Idziemy na niedźwiedzia" https://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-idziemy_na_niedzwiedzia.html
Mysię https://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-mysia_na_wsi.html
Babo, Lalo i Bintę https://www.zakamarki.pl/bohaterzy/bohater/index/?id=25
"Ty wielkolud, ja kruszynka" http://wytwornia.com/index.php/s/karta/id/96
"Moja mama, mój tata" http://wytwornia.com/index.php/s/karta/id/109
"Miś Maksa" https://www.zakamarki.pl/index.php/mis-maksa.html
Króliczka https://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/kataloghttp://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-zestaw_kroliczek.html?psearch[prodkey]=kr%C3%B3li

[Justynna]

No i lubi książki obrazkowe, czyli tzw. picturebooki
"Na wsi" https://www.tatarak.com/2-5-lat/35-na-wsi-egzemplarz-powystawowy.html
"Miasteczko Mamoko" https://www.wydawnictwodwiesiostry.pl/katalog/prod-miasteczko_mamoko.html
"Rok na wsi" https://nk.com.pl/rok-na-wsi/2436/ksiazka.html#.XozNS2DgrIU
"Prawie wszystko" https://egmont.pl/ART.-Prawie-wszystko,606439,p.html

[Justynna]

Zamówiłam mu teraz "Na placu budowy. Zawody, maszyny i pojazdy" https://babaryba.pl/NA-PLACU-BUDOWY-Zawody-maszyny-i-pojazdy-Peter-Knorr-Doro-Gobel-duza-ksiazka-obrazkowa
Myślę, że będzie szał

[Justynna]

A i jeszcze polecamy książki Erica Carla "Bardzo głodna gąsienica"oraz "Czy chcesz być moim przyjacielem?"

[calla]

Justynna, wow, ile pozycji! Dziekuje ci bardzo, bardzo. Zobacze Co z tego dostane w ksiegarni internetowej.

[Justynna]

calla, nie ma za co

Jeszcze mi się przypomniały książki o myszy Filipie chyba niemieckiej autorki Hanne Turk. Gdybyś gdzieś spotkała to bierz w ciemno, są rewelacyjne! Czekam na wznowienie druku. A i  w różnych krajach mysz miała różne imiona.  Książka właściwie bez tekstu, ale ilustracje przecudne!
https://images.app.goo.gl/NLvCXmWzyWPGYR9H7

[calla]

calla, nie ma za co

Jeszcze mi się przypomniały książki o myszy Filipie chyba niemieckiej autorki Hanne Turk. Gdybyś gdzieś spotkała to bierz w ciemno, są rewelacyjne! Czekam na wznowienie druku. A i  w różnych krajach mysz miała różne imiona.  Książka właściwie bez tekstu, ale ilustracje przecudne!
https://images.app.goo.gl/NLvCXmWzyWPGYR9H7

Poszukam. Dziekuje.

[calla]

calla, nie ma za co

Jeszcze mi się przypomniały książki o myszy Filipie chyba niemieckiej autorki Hanne Turk. Gdybyś gdzieś spotkała to bierz w ciemno, są rewelacyjne! Czekam na wznowienie druku. A i  w różnych krajach mysz miała różne imiona.  Książka właściwie bez tekstu, ale ilustracje przecudne!
https://images.app.goo.gl/NLvCXmWzyWPGYR9H7

Znalazlam. W DE mysz nazywa sie rowniez Filip. Znalazlam rowniez z tekstem, bo J. przynosi nam ksiazeczki I chce zeby mu czytac.
Niestety z tych innych polecanych jest tylko jedna dostepna.