Rozmowy o podwyzke - czyli zbijamy argumenty szefa;)

jestynka · 12 Sty 2010, 10:24:10

Cytat: nionczka w 11 Sty 2010, 21:59:56do brudnej roboty Jestynke wezmiemy :-)

Dodany tekst: 12 Sty 2010, 10:26:21

nionczka, w takim razie przyjeżdżaj, szkoda czasu na prace , która kosztuje dużo nerwów i zdrowia.

mayagaramond · 12 Sty 2010, 10:29:08

u nas niestety nie ma rozmow podsumowujacych. Szkoda, moze powinnam je wprowadzic?

suegro · 12 Sty 2010, 10:30:35

Cytat: golinda w 12 Sty 2010, 10:27:29u nas też co roku po ocenie zwykle dostajemy podwyżkę, ale jest to podwyżka inflacyjna

No, ja bym mojej podwyżki inflacyjną nie nazwała

Ale takie u nas też są.
Koleżanka w tym roku taką dostała.

Dodany tekst: 12 Sty 2010, 10:32:41

Cytat: mayagaramond w 12 Sty 2010, 10:29:08
u nas niestety nie ma rozmow podsumowujacych. Szkoda, moze powinnam je wprowadzic?

Why not?
Zależy też jakiego masz szefa

salsa · 12 Sty 2010, 10:36:11

Cytat: nionczka w 11 Sty 2010, 21:59:56
dobre, dobre my razem przedszkole ;-). My mozemy zarzadzac z do brudnej roboty Jestynke wezmiemy :-)

Ubezpieczenie jest oczywiscie w ramach zasilku.
J. dolaczylby do nas jakies 2 tyg pozniej.
Wynajem naszego mieszkania pokrywa kwote hipoteki, skladki na wspolnote, naszych ubezpieczen na zycie i jeszcze jakis grosz zostaje. I bylo tulu chetnych, ze nawet pozalowalismy, ze wyzszej sumy nie podalismy w ogloszeniu.
Wszystko dobzre omyslane, wszelkie wyliczenia wskazuja na to, ze pomysl nie jest zly. Zobaczymy!
Ja trzymam kciuki za Twoja podwyzke!

w tej sytuacji ja bym się zwalniała ! trzymam kciuki

salsa · 12 Sty 2010, 10:38:39

U nas jest rozmowa podsumowująca każdy miesiąc ale ona nie ma na celu dania podwyżki, tylko wypłacenia niewielkiej premii za dobra pracę
ta premia nie zalezy od skuteczności pracownika w załatwianiu spraw ale od tego czy przychodzi przed 9 i zostaje po 17 oraz czy pisze odpowiednia ilośc pism....... nie pytajcie mnie o co chodzi bo ja tego nie kumam

podwyżek nie ma

suegro · 12 Sty 2010, 10:40:03

Cytat: golinda w 12 Sty 2010, 10:38:23to kwestia nazewnictwa, bo wiadomo, że one są wyższe niż samo wyrównanie inflacji
ale na kolana nie powalają

No wiadomo, że to kwestia nazwy

Dlatego mówię, że ja jestem podwyżkami usatysfakcjonowana

nionczka · 12 Sty 2010, 10:52:41

Cytat: malybob w 12 Sty 2010, 07:11:17Nionczka, a jak idziesz na zasilek to nie masz obowiazku meldowania sie w ichniejszym Urzedzie Pracy? Tak z ciekawosci pytam, bo wiem,ze we Fr. jak sie tu dostaje zasilek to trzeba tu byc
Jesli nie macie takich haczykow, to super opcja dla Ciebie! Smiley

mozna sie meldowac online.
musze sie tez dowiedziec jak dziala przeniesienie zasilku do innego kraju ue

malybob · 12 Sty 2010, 12:19:12

Cytat: nionczka w 12 Sty 2010, 10:52:41
mozna sie meldowac online.
musze sie tez dowiedziec jak dziala przeniesienie zasilku do innego kraju ue

To fajnie. U nas meldowac sie on line mozna,ale po 3 miesiacach sa obowiazkowe spotkania z "doradca"i nie mozna na nie nie przyjsc.

adrianna79 · 12 Sty 2010, 15:06:20

Cytat: nionczka w 12 Sty 2010, 10:52:41
mozna sie meldowac online.
musze sie tez dowiedziec jak dziala przeniesienie zasilku do innego kraju ue

nionczka,

czy twoj maz moglby znalezc prace w warszawie? i co z pozwoleniem na prace w polsce? jako ze jest on obywatelem ue czy nadal musialby starac sie o pozwolenie? my musielismy skladac papiery, ale okazalo sie to bardzo latwe gdyz j dostal pozwolenie w ciagu chyba 2 miesiecy bez zadnych problemow... tylko z praca bylo gorzej gdyz wiele firm nie chcialo zatrudnic obcokrajowca - mowie nawet o amerykanskich firmach.

Dodany tekst: 12 Sty 2010, 15:12:24

maya,

to jest dziwne ze wy nie macie rocznego podsumowania. to na jakiej zasadzie dostajecie podwyzki? moze moglabys cos takiego jemu zaproponowac?

z tego przez co sama przeszlam, kazda firma dla ktorej pracowalam, miala tak zwane annual review. w usa oczywiscie byla typowa 4% inflacyjna podyzka, za to w polsce byl do 10% (zalezny od 1 rocznej pensji) roczny bonus. oprocz tego ubs stosuje tak zwane key performance indicators (KPI) ktore mierza ilsoc bledow, efektywnosc pracownika, oddawanie pracy na czas. z jedej storny kpi sa dobre bo pozwalaja tobie mierzyc jakosc swoejej pracy, ale z drugiej strony dla nie ktorych kpi'e zanizaly ten 10% rocznego bonusa.

mayagaramond · 12 Sty 2010, 15:21:49

adrianna79 - jestesmy mala firma i podwyzki nie dostajemy

W zeszlym roku poszlam rozmawiac o podwyzce i wywalczylam bonus dla...wszystkich. Super, tylko szkoda, ze ja chcialabym zeby moja praca byla oceniana indywidualnie.

Musialabym pomyslec na jakich kryteriach mialaby opierac sie taka ocene, ale to nie jest takie latwe, ja nie mam przygotowania z HR i boje sie, zebym sobie tym nie narobila klopotow. Bo jak zmierzyc jakosc mojej pracy? Iloscia zlecen? Wysokoscia obrotu? To nie jest takie latwe, bo czasem jedna osoba przygotowuje oferte, koordynuje zlecenie, a np. inna wysyla do klienta. I ta ostatnia osoba podana jest w systemie jako odpowiedzialne za zolecenie (oczywiscie jest historia, ale stan na dzien X jest wlasnie taki).

dragonfly · 12 Sty 2010, 15:34:23

nionczka doczytalam - rzucaj prace w pierony, przyjezdzaj do Polski

Po 1. - sama mowisz, ze sie wypalilas, po 2. - zabezpieczenie masz (zasilek) Trzymam kciuki

zwierzatko_mojej_mamy · 12 Sty 2010, 15:37:53

ja tez bym rzucala i poswiecila kupe zyskanego czasu na pomysly na przyszlosc

taka okazja moze sie juz nie trafic, bo jak rozumiem opcja numer 3 moze zniknac ? czy nie?

mayagaramond · 12 Sty 2010, 15:51:54

Cytat: golinda w 12 Sty 2010, 15:40:47
chcesz gotowy formularz? mam w firmie

Jesli mozesz przyslac to chetnie.

adrianna79 · 12 Sty 2010, 16:12:39

Cytat: mayagaramond w 12 Sty 2010, 15:21:49
adrianna79 - jestesmy mala firma i podwyzki nie dostajemy W zeszlym roku poszlam rozmawiac o podwyzce i wywalczylam bonus dla...wszystkich. Super, tylko szkoda, ze ja chcialabym zeby moja praca byla oceniana indywidualnie.

maya,
nawet nie wyobrazam sobie jak to jest pracowac wiedzac ze nigdy nie dostane podwyzki... na pewno musi to byc dla ciebie bardzo demotywujace. poza tym napisalas ze jako jedyna ty masz jakis certyfikat dzieki ktoremu twoj szef zaplacilby nizsza kare! nawet ze wzgledu na to powinnas zostac nagrodzona, nie mowiac juz o znajomosci jezykow!
czy zaczelas aktywnie szukac nowej pracy? moglabys sie przeniesc do innego miasta/kraju?

mayagaramond · 12 Sty 2010, 16:34:02

adrianna79 - szukam pracy juz od jakiegos czasu (od lata) Niestety nic nie znalazlam, bylam na paru rozmowach, ale nic z tego nie wyszlo. Nie moglam zmienic wczesniej, bo robilam podyplomowke (pisze teraz prace).

Przeprowadzic bym sie mogla, zreszta kilka rozmow mialam dosc daleko stad, ale niestety nie wybrali mnie. Zaraz Ci napisze PW.

adrianna79 · 12 Sty 2010, 16:40:03

Cytat: mayagaramond w 12 Sty 2010, 16:34:02
adrianna79 - szukam pracy juz od jakiegos czasu (od lata) Niestety nic nie znalazlam, bylam na paru rozmowach, ale nic z tego nie wyszlo. Nie moglam zmienic wczesniej, bo robilam podyplomowke (pisze teraz prace).

Przeprowadzic bym sie mogla, zreszta kilka rozmow mialam dosc daleko stad, ale niestety nie wybrali mnie. Zaraz Ci napisze PW.

ok. napisz na maila chiomega2000@hotmail.com

mayagaramond · 12 Sty 2010, 17:43:31

adrianna79 - poszlo

wis · 13 Sty 2010, 08:14:55

U mnie żadne argumenty nie pomogą - moja bezpośrednia szefowa chciała by mi dać podwyżkę, cóż z tego że wyśle wniosek, wpisze wszystkie moje osiągnięcia jak i tak zarząd go odrzuci bo nie ma podwyżek i koniec. Tylko jestem cholernie zła, bo jak przyjmują nowych pracowników, to na stawkę wyższą niż moja...

salsa · 13 Sty 2010, 09:25:54

Adrianna - w Polsce to wszytsko wyglada troche inaczej - zresztą sama wiesz bo tu pracowałaś i stwierdziłaś, ze noł łej

ddu · 17 Sty 2010, 21:22:07

ja też na początku zażyczyłam sobie małych pieniędzy. ale byłam 1. pracownikiem, nie wiedziałam, ile mogę chcieć. w sumie nie zarabiam najgorzej, ale najmniej ze wszystkich na podobnych stanowiskach . z tym, że 2 osób, kt. zarabiały najwięcej już nie ma, więc nie mogę użyć tego argumentu.
uważam jednak, że po roku pracy podwyżka mi się należy. jednak jestem w ciąży, więc podejrzewam, że nic z tego nie będzie.
mamy mieć zmieniane umowy, wtedy mam zamiar zapytać choćby o symboliczne 100 zł...

mayagaramond · 18 Mar 2010, 15:10:03

Podbijam watek, bo w poniedzialek mam rozmowe z szefem.

Cytat: nionczka w 11 Sty 2010, 12:38:47Sprawdzic wyniki firm, wydatki i pokazac, ze finanse nie wskazuja na slaba kondycje.

no i co mam teraz zrobic? Pokazac mu te obroty czy nie? Przeciez on to doskonale wie...

mayagaramond · 18 Mar 2010, 15:30:53

Cytat: golinda w 18 Mar 2010, 15:11:20
uświadom mu, że ty też wiesz

no wlasnie, musze to jakos tak powiedziec, zeby i wilk byl syty i owca cala

mayagaramond · 18 Mar 2010, 15:43:00

Cytat: golinda w 18 Mar 2010, 15:34:27
mysle, ze powinien miec swiadomosc, ze naprawde wiesz, a nie bierzesz go pod włos

dobrze gadasz, tylko musze obmyslic strategie inna niz Mistrze Cietej Riposty

errata · 19 Mar 2010, 08:28:04

mayagaramond tylko pamiętaj, że to przychody, oprócz tego Twój szefa ma też wydatki, o których Ty możesz nei wiedzieć

To chyba bardzo śliski grunt

mayagaramond · 19 Mar 2010, 08:41:47

Cytat: errata w 19 Mar 2010, 08:28:04
mayagaramond tylko pamiętaj, że to przychody, oprócz tego Twój szefa ma też wydatki, o których Ty możesz nei wiedzieć To chyba bardzo śliski grunt

wiem, te liczby, ktore mam to marza netto (po odciagnieciu tego co dostaje tlumacz), zostaja pensje, skladki, czynsz, pewnie jakies licencje na programy, telefon/net i materialy biurowe. Ogolnie chodzi mi o to, ze on za kazdym razem wciska kit, ze nie ma pieniadzy.