Dieta mamy karmiącej alergika

Zaczęty przez elve, 11 Sty 2010, 11:11:08

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

feeling.good

sputnik a jak wizyta w poradni laktacyjnej? cos pomogla?

fasolka1980

feeling.good polecam własnoreczny wyrób wedliny np" domowa łatwa wedlina" by jo_miekka - PYCHA! zwłaszcza z upieczonym wczesniej chlebem :)


feeling.good

Cytat: fasolka1980 w 18 Maj 2010, 21:14:52
feeling.good polecam własnoreczny wyrób wedliny np" domowa łatwa wedlina" by jo_miekka - PYCHA! zwłaszcza z upieczonym wczesniej chlebem :)

spróbuję :)

Cytat: sputnik w 18 Maj 2010, 21:15:42
feeling.good stres, po prostu stres...jak mnie zobaczyła to już sama wiedziała...no zobaczymy, próbuję się uspokajać. może jutro tez nie pójdę do szpitala żeby po prostu odpocząć, zobaczymy. bo do czasu odbioru alicji ze szpitala to ja wrakiem człowieka bedę a przecież to wlaśnie wtedy muszę mieć siły

no tak...ja od wczoraj mam dużo mniej pokarmu przez stres zapewne, więc chyba potrafię sobie wyobrazić, co Ty przeżywasz.
Zbieraj siły dla Maleńkiej, będziesz jej bardzo potrzebna  :hugsurprise: :hugsurprise: :hugsurprise:

zuzia

sputnik
jeżeli jesz wszystko i jest ok. to jest duża szansa, że będzie ok.
Michał w sumie zareagował bólem brzucha na kiełbaskę (mocno przyprawioną chyba), brokuły (w 4 miesiącu, teraz sam wcina) i tyle w zasadzie.

jestynka

Cytat: sputnik w 18 Maj 2010, 20:47:53
czyli że w każdym momencie może się okazać, że np ma ta skazę białkową? bo ja własnie w szoku jestem, że jem wszystko, prawie w ogóle sie nie przejmuję i nic się nie dzieje. myslałam, ze tak już zostanie...a zresztą, żebym ja to mleko jeszcze miała..niestety jest coraz gorzej. ale łączę to ze stanem moich nerwów, niestety

sputnik ja jadłam wszystko i Filip nie jest alergikiem, mam nadzieję ,ze się to nie zmieni
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Kasia

sputnik wydaje mi się że są ogromne szanse że Alicja nie bedzie miała alergi :highfive: gdyż w większości przypadków oczywiscie nie zawsze) pierwsze oznaki alergii pokarmowej widac juz od samego poczatku

gioseppe

#31
sputniku, widze, ze korzystalas z poradni laktacyjnej
jesli chcesz mam chyba gdzies numer do tej babki, ktora mi pomagala
chcesz to poszukam?

Dodany tekst: 19 Maj 2010, 13:25:04

Cytat: sputnik w 18 Maj 2010, 20:47:53
czyli że w każdym momencie może się okazać, że np ma ta skazę białkową? bo ja własnie w szoku jestem, że jem wszystko, prawie w ogóle sie nie przejmuję i nic się nie dzieje.
tylko sie cieszyc :)

Dodany tekst: 19 Maj 2010, 14:28:04

Cytat: feeling.good w 18 Maj 2010, 19:35:17
poradźcie proszę jak kupować wędliny i pieczywo? Tylko paczkowane żeby skład przeczytać, czy pytacie sprzedawców (wiedzą coś na ten tema) ??

ja kupowalam pieczywo w sprawdzonej piekarni, zreszta zawsze tam kupowalismy
czyli pieczywo bez dodatkow mleka jaj i drozdzy
a wedline ta co zwykle, taka a'la domowa, albo sama robilam w piekarniku
http://www.szajnar.pl/   - makijaż Kraków - fotografia kobiet
http://www.facebook.com/EwelinaSzajnarMakeUP

feeling.good

a czy mleko kozie i przetwory z niego jadłyście/jadacie?

elve

feeling.good nie miałam dostępu, a w sklepach większość produktów jest mieszana
ale znacznie mniej alergizują

zwierzatko_mojej_mamy

feeling.good ja jadam :d ale chyba chodzi o karmiace matki ;) kozie jest dobre, bo nie maja chyba tych alegrenow co w krowim w ogole ;) pamietam jak eksa brat mial alergie na krowie i szukali koz w poblizu ;) no i dzialalo ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

feeling.good

no właśnie słyszałam, że mniej alergizuje, ale z drugiej strony wypłukuje kwas foliowy z organizmu. Nie wiem czy to prawda...

elve


zwierzatko_mojej_mamy

feeling.good z tego co czytalam to u dziecka - jesli ono je, bo male ;) ale nie u duzej matki ;)
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

feeling.good

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 31 Maj 2010, 10:27:32
feeling.good z tego co czytalam to u dziecka - jesli ono je, bo male ;) ale nie u duzej matki ;)

no tak, tak:) u dziecka. Może jestem przewrażliwiona, bo Staś ma niską hemoglobinę i się zastanawiam, czy jeśli ja będę jadła kozie produkty, to na niego nie wpłynie.

elve

feeling.good prędzej ty się zanemizujesz niż Staś, tak to działa :)
a jak u niego z żelazem?

feeling.good

Hemoglobinę ma 9,1
Podaję mu dwa razy dziennie po 1ml żelaza i kwas foliowy.

elve

feeling.good no ale to w normie! Ania po 10 tygodniach podawania żelaza 3x3ml ma 5,9

feeling.good

mam podany zakres referencyjny jest od 10,1. Co laboratorium to inne zakresy podają. Mieliśmy trzy badania i w każdym poniżej normy. Żelazo dostaje 2 razy dziennie po 1ml od pięciu tygodni

Justynna

no i ja też tutaj zawitałam :(
4 tygodnie temu okazało się, że mój Michaszek ma skazę białkową. Myślałam, że nic go nie uczula, bo przez pierwsze 1,5 miesiąca było wszystko dobrze, a tu niestety...
Nie sądziłam, że tak ciężko będzie z kupnem jedzenia dla mnie, mleko jest w większości produktów  :crying: Już sama nie wiem jak urozmaicić sobie dietę  :hmm:

elve

Justynna początki są trudne, ale jak już znajdziesz odpowiednie produkty będzie lepiej
na początku zakupy trochę trwają

sprawdź czy lubisz produkty sojowe
tajemnicą diety są sosy ;)

Justynna

Cytat: elvelve w 31 Lip 2010, 22:42:19
Justynna początki są trudne, ale jak już znajdziesz odpowiednie produkty będzie lepiej
na początku zakupy trochę trwają

sprawdź czy lubisz produkty sojowe
tajemnicą diety są sosy ;)
muszę w takim razie sprawdzić i wypróbować :) 

brawurka

Justynna ale to pewne? lekarze często gadają o skazie a zwykle to tylko gadanie i "skaza" szybko mija

Justynna

Cytat: brawurka w 04 Sie 2010, 22:14:51
Justynna ale to pewne? lekarze często gadają o skazie a zwykle to tylko gadanie i "skaza" szybko mija
raczej pewne, mały miał cała buzię, uszy w suchej łuszczącej się skórze, ewidentny objaw alergii, po maści i mojej diecie przeszło. Mam nadzieję, że szybko z tego wyrośnie.
A za jakiś czas mam zjeść coś "mlecznego" i zobaczymy czy się pojawi na buzi cokolwiek.

feeling.good

Cytat: Justynna w 31 Lip 2010, 13:14:38
Już sama nie wiem jak urozmaicić sobie dietę  :hmm:
ja już nawet nie próbuję ;) obiady to jeszcze pół biedy, ale śniadania i kolacje to dla mnie koszmar. Na wędliny nie mogę już patrzeć. Na śniadania jadam bułkę z dżemem, a na kolację kisiel i wasę albo kromkę suchego chleba.

Spróbuj z produktami sojowymi. Mi bardzo posmakowało mleko alprosoya i inne ich produkty. Dopóki dodawałam odrobinę do kawy, było ok. Po wprowadzeniu puddingów i większej ilości mleka natychmiast Małego wysypało i zaczęły się problemy z brzuszkiem.

Justynna

ja jeszcze jem kanapki z kurczakiem albo indykiem, no bo ile można jeść dżem. Aha no i pomidory przeszły, więc jest trochę lepiej ze śniadaniami i kolacjami :)
Koniecznie muszę wypróbować to mleko, bo mi bardzo brakuje teraz mleka. No i za serami mi się tęskni...