wanienka

Zaczęty przez temp_doda, 07 Sty 2010, 14:23:08

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

aniak1211

feeling.good
Czy to ten zestaw widzialas???
http://www.mothercare.com/Please-Look-After-bath-set/dp/B001BRX2QA/sr=1-1/qid=1262899868/ref=sr_1_1/277-0290860-8496062?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42856041&mcb=core

Jezeli tak to nie kupuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szkoda kasy.
Ja mialam taka wanienke i ona jest strasznie malutka,
tyl jest pochyly i to pod duzym katem,dziecka nie polozysz na nim a samo plaskie dno jest malutkie-ciekawe czy ktos mnie zrozumie  :mocking:

ishka82

Ja planuję prostą, dużą wanienkę plus stojak :) Stojak tylko dlatego, że nie mam miejsca, aby postawić wanienkę na pralce, czy gdzieś wyżej, a nie wyobrażam sobie schylać się przy kąpieli Małej ;D Moja bratanica miała zwykłą wanienkę i stojak i to było świetne rozwiązanie. Obawiam się, co będzie jak mi dzieć z wanienki wyrośnie, bo teraz mam tylko kabinę prysznicową w łazience :hmm: Na szkole rodzenia połozna też polecała najprostszą wanienkę i pieluszkę na dno zamiast tych gąbek i innych antypoślizgów ;)

elve

ishka82 kupicie dużą i wysoką balię/miskę i wstawicie do brodzika i tez będzie fajnie
u mnie zawsze był tylko prysznic

aniak1211

Ja tez dawalam pieluszke na dno.

Cytat: ishka82 w 07 Sty 2010, 22:35:33Obawiam się, co będzie jak mi dzieć z wanienki wyrośnie

Prawdopodobnie bedzie juz umiala sama siedziec i moze dalej w wanience sie kapac-na siedzaco :)
Moj siostrzeniec ma 3 latka i nadal lubi sie w wanience kapac :D w domu maja tylko kabine z plytkim brodzikiem.
Jak masz gleboki brodzik to tez problemu nie ma :)

Juz dawno stwierdzilam ze jakbym mial kiedys wlasne mieszkanie to nigdy prysznic tylko wanna :D

ishka82

aniak1211, niestety mam płytki brodzik w kabinie :( I od niedawna tylko kabinę ;) Ale tak jak pisze elve, najwyżej jakąś sporą michę/balię się będzie wstawiać w brodzik ;D W końcu nie każdy ma wannę i jakoś sobie Ci bez wannowi rodzice radzą :mocking:

nionczka

#30
ishka82
My wlasnie z tych prysznicowych nie z wyboru.
Lazienka malenka, prysznic z plytkim bordzikiem.
Kupilimsy wanienke http://www.allegro.pl/item869699444_nowosc_komoda_kapielowa_cosatto_easi_peasi.html z ktorej jestesmy bardzo zadowoleni bo w naszym przypadku innego wyjscia nie bylo. Pralka jest w kuchni a kibelek i bidet maja wypukle klapy plu metalowa okragla umywalka.
Niestety z wanienki Irene wyrosla. Nawet nie ejsli chodzi o rozmiawr chociaz tez. Ona w niej wstawala i chlapala woda po pokoju. Korek tez pare razy wyciagnela, ale zawsze byl odplyw (gumowa rurka) juz wiadrze.
Teraz ja kapiemy w pudle z ikei plastikowym, ktore kupilismy do zapakowania szklanych naczyn na przeprowadzke. Micha stoi na podlodze  amy ja kapiemy na siedzaco. Jest wreszcie spokoj. Chlapie, ale sa wysokie scianki. Wstaje, ale nie wypada. W nastepnym mieszkaniu/domu wanna jest obowiazkowa!
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Angie

nionczka u nas ten sam problem ;D Lena mieści się swobodnie w wannie na długość,
ale strasznie w niej chlapie  :crazy: Po kąpaniu jestem całkowicie mokra  :crazy: No i wstaje,
co jest trochę niebezpieczne ;D  Muszę poszukac jakiejś wysokiej miski pod prysznic  :hmm: :hmm:

feeling.good

Cytat: aniak1211 w 07 Sty 2010, 22:34:45
feeling.good
Czy to ten zestaw widzialas???
http://www.mothercare.com/Please-Look-After-bath-set/dp/B001BRX2QA/sr=1-1/qid=1262899868/ref=sr_1_1/277-0290860-8496062?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=42856041&mcb=core

Jezeli tak to nie kupuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szkoda kasy.
Ja mialam taka wanienke i ona jest strasznie malutka,
tyl jest pochyly i to pod duzym katem,dziecka nie polozysz na nim a samo plaskie dno jest malutkie-ciekawe czy ktos mnie zrozumie  :mocking:

Rozumiem, rozumiem :) Dziękuję i polewam  :beer: Sen z powiek mi ta wanienka spędzała, a teraz jestem juz przekonana żeby ją odpuścić.

Kupimy zwykłą na stelażu. Ja chyba mam za dużego hopla na punkcie zestawów :)

rubin04

Feeling - kupcie najzwyklejszą, my taką mamy i nigdy problemów nei było.
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login
  Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

ishka82

nionczka, dzięki za rady, widzę, że lekko nie ma bez wanny :crazy: Ja aż tak miniaturowej łazienki nie mam, chyba nawet bym sama z wanienką na stelażu się w niej zmieściła, ale pierwsze kompiele na pewno przy asyście taty, więc raczej w pokoju :) Myślę, że u nas wanienka na stelażu się sprawdzi, a później zobaczymy, czy wanienka bez stelażu, czy może jakaś miska duża ;)

aniak1211

feeling.good
Ja tez lubie zestawy :)
:beer:

ziuta

Odświeżam wątek, bo mam poważne problemy decyzyjne :-)
Dałam się już przekonać i odchodzę od pomysłu kupienia wanienki profilowanej. Zdecydowałam, że kupię zwykłą, dużą 100 cm. Ale ponieważ trapią mnie dramatyczne wizje, że mi się w takiej wanience o równym płaskim dnie dziecko utopi, wypadnie z rąk czy co tam jeszcze (a jesli nawet nie to po prostu będzie mi niewygodnie gdy będę musiała non stop jedną ręką trzymać to maleństwo) to stwierdziłam że przynajmniej na początek muszę coś do tej wanienki włożyć.
I tu moje pytanie, co lepsze:
1) leżaczek frotte (wydaje mi się bardziej przyjazny dla dziecka, mięciutki, cieplutki, ale na pewno starczy na krócej no i boje się, że dziecko mimo wszystko będzie z tego zjeżdżać...)
http://www.allegro.pl/item1007624154_lezaczek_fotelik_do_kapieli_noworodka_z_frotki_hit.html
2) fotelik typu foczka (z tego na pewno dziecko nie zjedzie, wydaje mi się to bardziej stabilne, na pewno wygodniejsze dla rodzica, starcza na dłużej - wg producenta do 8 miesiąca - ale czy to dla dziecka będzie przyjemne w takim plastiku?)
http://www.allegro.pl/item1015451855_fotelik_do_kapieli_noworodka_lezaczek_foczka_krk.html
Ratujcie doświadczone mamy kąpiące!

elve

Kąpiel dziecka na początku wydaje się być nielada wyzwaniem. Pierwszy raz kąpałam moją córę "na sucho", bo bałam się ze jej zrobię krzywdę. Ale uwierz mi, to nie jest takie trudne.
Nigdy nie używałam leżaczków ani innych akcesoriów, bo wydawały mi się zbędne. Istotniejsze jest raczej zorganizowanie sobie warsztatu pracy (kosmetyki, ręczniki pod ręką), wanienka na blacie lub stelażu, ktoś do pomocy na początek.
Jeśli koniecznie chcesz coś do wanienki wkładac to moze pieluchę...?
Nie pomogłam, co?

aniak1211

Ja na poczatek dawam pieluszki,
ale mialam malutka wanienke.
Mysle ze wkladka z gabki bedzie lepsza od tych lezaczkow :)

OlaFasola

Ja nie używałam leżaczka, kąpałam od razu na ręce. Kilka pierwszych kąpieli wkładałam do wanienki pieluchę, ale szybko i z tego zrezygnowałam.

Cytat: aniak1211 w 26 Kwi 2010, 16:26:43Mysle ze wkladka z gabki bedzie lepsza od tych lezaczkow Smiley
Tu mam pewne wątpliwości. Połażna w szpitalu zwracała uwagę, że te wkładki z gąbki są bardzo nie higieniczne. Długo to to schnie, bo jest duże i grube, a co za tym idzie trudno utrzymać taką wkładkę w czystości.

ziuta

No dobra, ale tak technicznie: przecież jak podłoże pieluszkę i na niej położę dziecko to ono dalej leży całkiem na płasko. W wanience jest woda, więc dziecko leży głową w tej wodzie, prawda? Wystarczy że przekręci główkę w bok i w najlepszym wypadku napije się wody. Czyli wniosek taki, żu muszę tą główkę podtrzymywać przez całą kąpiel. Ergo: pieluszka nie rozwiązuje mojego problemu  :blush:

OlaFasola

ziuta no nie rozwiązuje. Ale ja w kwestji leżaczka nie mam doświadczenia, więc trudno mi coś doradzić.

rilla

my nie mielismy lezaczka, ani gabek, nawet pieluchy nie uzywalismy... najlepsza jest duza, silna reka Taty.

ziuta

OlaFasola nie no, jasne. Poczekam jeszcze, może znajdzie się ktoś kto używał jednego albo drugiego. Tak czy siak dzięki :) :beer:

rilla

aha kapiel naprawde trwa krótko, maluch na poczatku powinien byc spokojny, nie rusza sie, nie wpadnie do wody

aniak1211

Cytat: OlaFasola w 26 Kwi 2010, 16:46:05Tu mam pewne wątpliwości. Połażna w szpitalu zwracała uwagę, że te wkładki z gąbki są bardzo nie higieniczne. Długo to to schnie, bo jest duże i grube, a co za tym idzie trudno utrzymać taką wkładkę w czystości.
No na pewno dlugo to schnie,
ja nie uzywalam wiec nie mam pojecia,
pamietam ze siostra to uzywala i chwalila,fakt ze dosc czesto kupowala nowe a suszyla w lazience na grzejniku;)


niewiemjaka

ja co prawda kapalam mojego malucha sama moze kilka razy..  :blush: bo zawsze kapie go tata :D
ale jak byl maly ale juz ruchliwy to probowalam kapac go na tej gabce i chyba to nie jest zle rozwiazanie jesli sie bardzo boisz ale:
1) dlugo to schnie grube jest , nie wiadomo jak to powiesic zeby schlo i gdzie
2) jak sie malucha na tym polozy to czesciowo jest w wodzie a czesciowo nie i wtedy wyziebia sie cialko, no ale szybko sie wtedy kapie i juz
3) jak maluch juz ruchliwy to zal ze nie moze sobie popluskac w wodzie, bo ta gabka ogranicza troche no i taka niefajna jest chyba raczej w dotyku, lepsza woda plum plum :D
4) jak gabka sie zamoczy w miejscu nad woda, to woda na niej stygnie i jest chlodna

wiec gabka ok ale na krotka kapiel i jak sie boisz..
a jak malucha bedziesz sama kapac od samego poczatku to mysle ze sie nauczysz panowac nad cala kapiela trzymajac go jedna reka a druga myjac :)

no i my mielismy taki banalny stojak na poczatku - super wygodny, malo miejsca zajmuje http://allegro.pl/item991516148_anatomiczna_wanienka_ze_stojakiem_od_bertoni.html
wanienka najprostsza=najlepsza:)
zreszta my przeszlismy do wanny duzej jak jeszce mlody nie siedzial i tak juz zostalo :) polecam

ziuta

niewiemjaka ja gąbki też nie chcę, m.in. z tych powodów, o których piszesz. Myślę o leżaczku z frotki albo o plastikowej foczce - w obu przypadkach problemów z suszeniem itp. nie ma, bo plastikowe schnie samo tak jak wanienka, a frotka jest cienka, a w najgorszym wypadku można ją zdjąć z tego stelaża i wysuszyć na grzejniku/suszarce, łatwo to też wyprać.

zuzia

ja wkładałam tetrową pieluszkę.

Cytat: aniak1211 w 26 Kwi 2010, 16:26:43Mysle ze wkladka z gabki bedzie lepsza od tych lezaczkow
taka gąbka najszybciej wszelkie bakterie zbiera

niewiemjaka

#49
ziuta napisalam o gabce bo w porownaniu z lezaczkiem frote i plastikowym czyms to to jest najlepsze rozwiazanie
na takiem lezaczku wydaje mi sie ze dziecko i tak trzeba trzymac bo sie zsunie, a na plastiku bym nie polozyla, bo to jest za twarde, no jakos tego nie widze...

no ale nie testowalam.. tak mi sie tylko wydaje :)

edit: a wogóle wydaje mi sie ze powinnas sama sprobowac wykapac malenstwo i nie nastawiac sie od razu strachliwie :d trening czyni mistrza! a na wszelki wypadek tylko miec 'cos'

naprawde lepiej jest chyba trzymac dziecko osobiscie wlasnymi rekami ze sie tak wyraze :D