Sylwester 2009/2010

[malybob]

moonlight a daleko od Paryza jestes? Bo nazwa miejscowosci niewiele mi mowi 
Moze zrobimy ministrefowego Sylwka? 
Dodany tekst: 30 Lis 2009, 23:53:55
wygooglalam.. blisko nie jest 

[rubin04]

JA fanką sylwestra nigdy nie byłam - jeden z najlepszych sylwestrów to 2-osobowa impreza z wtedy nie meżem - było mnóstwo pysznego żarcia, załozyłam fajną kieckę no i było morze alkoholu.. A najfajniejsze było to że do łóżka miałam 2 kroki
Dodany tekst: 06 Gru 2009, 22:33:31
..a w tym roku to jeszcze nie wiem, bardziej myślę o wakacjach w lutym i karnawale na ktory załapię się na Teneryfie

[marax]

ja jade ze znajomymi w gory corcia zostaje z dziadkami w sobote po nia sie maz wroci i bedziemy w gorach razem kilka dni

[Anupka]

My idziemy na 6-osobową domówkę. W Warszawie

[jestynka]

Anupka będziesz w Warszawie fajnie byłoby spotkanie zorganizować

[zwierzatko_mojej_mamy]

a my sie zastanawialismy nad sopotem, ale taka drozyzna, ze chyba w domu zostaniemy - kasy ni ma, a ceny jak za 2 tygodnie w egipcie

[zwierzatko_mojej_mamy]

doda no a jak ? :> pod mostem  ? 

[nionczka]

Ja jak co roku od lat juz chyba 16 spedze sylwestra w domu jak gdyby nic. Cos zjem, cos w pudle obejrze (raczej cos wlasnego niz programowego), poczytam i pojde spac. Gdyby nie to, ze fajerwerki spac nie daja poszlabym jeszcze przed polnoca.
Dla mnie sylwester, ktorego najlepiej wspominam to kiedy przygotowywalam sie do olimpiady z francuskiego i czytalam Germinal. I tak sobie myslalam, ze biedni ci gornicy nie maja ani serniczka ani makowca ani cieplej kapieli. A ja te przyjemnosci serwowalam sobie tak na zmiane: serniczek-makowiec-czytanie w wannie.

[justynaaaa2]

nionczka zajrzałam na twojego bloga i się zszokowałam  zanim przeczytałam tytuł "ciocia Małgosia" zobaczyłam zdjęcia i moja pierwsza myśl "ale nionczka zrobiła tajemnicę i nic nie powiedziała, że jest znów w ciąży"

[nionczka]

nionczka zajrzałam na twojego bloga i się zszokowałam   zanim przeczytałam tytuł "ciocia Małgosia" zobaczyłam zdjęcia i moja pierwsza myśl "ale nionczka zrobiła tajemnicę i nic nie powiedziała, że jest znów w ciąży"

No, na dodatek ciocia malgosia ma na sobie moje dzinsy ciazowe, moja bluzke i moje buty!

[Lwica]

a)Sylwester jak sylwester kolejna okazja do spotkania ze znajomymi do jakiejś tam zabawy. Ale już nie te czasy żeby jakieś bale , dyskoteki itp. Limit się wyczerpał hehe! Jedziemy na 5 dni w góry w okolice Kłodzka z 4 znajomych par (wszytskie z dziecmi 6 miesięcy, 11 miesięcy, 1,5 roku i 2 latka) ale jedziemy pooddychać świeżym powietrzem odpocząć (o ile dzieciaki dadzą) i ze zwględu na zimę i śnieg dla dzieci.

b) ten rok jak każdy udany a dlatego że mamy siebie, kochamy się, jesteśmy póki co zdrowi (poza małymi ustrojstwami)

[malybob]

Ja jak co roku od lat juz chyba 16 spedze sylwestra w domu jak gdyby nic. Cos zjem, cos w pudle obejrze (raczej cos wlasnego niz programowego), poczytam i pojde spac. Gdyby nie to, ze fajerwerki spac nie daja poszlabym jeszcze przed polnoca.
Dla mnie sylwester, ktorego najlepiej wspominam to kiedy przygotowywalam sie do olimpiady z francuskiego i czytalam Germinal. I tak sobie myslalam, ze biedni ci gornicy nie maja ani serniczka ani makowca ani cieplej kapieli. A ja te przyjemnosci serwowalam sobie tak na zmiane: serniczek-makowiec-czytanie w wannie.

Do tej pory myslalam,ze tylko ja mialam takie pomysly jak nauka francuskiego  w Sylwka (stwierdzalam,ze bede robic to chcialabym robic potem caly rok ). Natomiast nie wyobrazamsobie czytanie "Germinalu"i jednoczesne jedzenie. To jedyna ksiazka, przy ktorej chcialo mi sie doslownie wymiotowac.. (nie w sensie,ze nie doceniam,tylko te opisy rozszarpywanych ludzi..)

[ishka82]

Ja myślałam, że w tym roku zostaniemy sobie grzecznie w domku i nawet nie będziemy się zastanawiać co z Sylwkiem, bo ja na imprezy teraz się średnio nadaję A tu wyszło inaczej...mąż dostał zaproszenie na Sylwestra z pracy (pracuje w hurtowni, ale jej właścicielka jest też właścicielką restauracji i postanowiła w tym roku zaprosić pracowników) No i chyba pójdziemy, najwyżej wyjdziemy niedługo po północy, jeśli będę zmęczona. Tylko, kurka wodna, w co ja siebie i ten mój kochany brzuch ubiorę ???

[emcia]

zapowiadało się miło, z winem w w nowym mieszkaniu
a teraz w najlepszym wypadku w sylwestra będzie przeprowadzka i malowanie w nowy rok

beznadzieja jednym słowem

[zwierzatko_mojej_mamy]

emcia no zglupialas?? pomysl ile osob by chcialo malowac wlasny kat w sylwestra poza tym wino malujac tez mozna pic

[inkageo]

emcia no zglupialas?? pomysl ile osob by chcialo malowac wlasny kat w sylwestra poza tym wino malujac tez mozna pic

A nawet trzeba

[zwierzatko_mojej_mamy]

A NAWET TRZEBA! tak jest - straszna gafe popelnilam

[nionczka]

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy  Dzisiaj o 02:07:35
emcia no zglupialas?? pomysl ile osob by chcialo malowac wlasny kat w sylwestra Cheesy poza tym wino malujac tez mozna pic Cheesy
A nawet trzeba Cheesy

Pewnie wystarczy spojrzec na polskie ekipy remontowe. Bez paliwa nie daja rady.

[emcia]

emcia no zglupialas?? pomysl ile osob by chcialo malowac wlasny kat w sylwestra poza tym wino malujac tez mozna pic

żeby tylko potem nie było trzeba malowania powtarzać

[salsa]

no i idziemy na imprezę do kanjpy ze znajomymi z Warszawy, którzy z tęsknoty za Krakowem przybywają tu na sylwka włąsnie

bedzie fajnie

[zuzia]

a my pewnie w tym roku w domku zostaniemy.
Nie chcę Michała nikomu podrzucać. Nie lubię i już. przynajmniej na razie
a tak serio - mama jedzie na wesele na 2 stycznia, pewnie pojadą 1 więc niech się wyśpi.

[OlaFasola]

My mam nadzieję, że sylwestra spędzimy w domu, bo już wisiało nade mną widmo świąt i sylwestra w uroczych progach wrocławskiego szpitala.

[rilla]

Ola tylko nic nie rob w domu na swieta!!!!

[OlaFasola]

Ola tylko nic nie rob w domu na swieta!!!!

Nie mam  takich pomysłów, ja jestem już tak spanikowana, że prawie nie wstaję z łóżka. Tym bardziej, że jak tylko wstanę i znowu się kładę to brzuch twardnieje momentalnie.

[magdalinska]

u nas wyklarowało sie. impreza u nas, w sumie 8 osob. mam nadz ze w trakcie nie zaczne rodzic, bo kto mnie do szpitala zawiezie....  (moze sama dam rade )