Sylwester 2009/2010

zwierzatko_mojej_mamy · 25 Lis 2009, 16:40:36

moim marzeniem tez jest kiedys taki sylwester super ekskluzywny, zeby musiec kupic super kiece i w ogole byc glamour

taki z filmow o wyzszych sferach

justynaaaa2 · 25 Lis 2009, 16:45:39

zwierzatko_mojej_mamy na takiego sylwestra to wypada mieć magistra

zwierzatko_mojej_mamy · 25 Lis 2009, 16:50:33

fak ju ;P

justynaaaa2 · 25 Lis 2009, 17:28:41

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 25 Lis 2009, 16:50:33
fak ju ;P

fak ju tu

suegro · 25 Lis 2009, 17:57:20

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 25 Lis 2009, 16:40:36moim marzeniem tez jest kiedys taki sylwester super ekskluzywny, zeby musiec kupic super kiece i w ogole byc glamour taki z filmow o wyzszych sferach

Ja mogę iść na taki bal, ale niekoniecznie musi to być sylwester.

dragonfly · 25 Lis 2009, 18:02:21

kolezanka 1- Jak spedzilas Sylwestra?
kolezanka 2 - Nie spedzilam, sam zszedl....

zwierzatko_mojej_mamy · 25 Lis 2009, 18:37:37

z magistrami, czy na glamour?

goga · 25 Lis 2009, 19:02:06

ja też nie lubię sylwestra - taki przymus - gdzie idziesz ? co zakładasz? potem te niektóre sylwki takie wymuszone - bo wypada w tym dniu, o wiele lepiej bawie sie w inne dni karnawału i nie tylko

jo_miekka · 25 Lis 2009, 19:13:59

Też nie lubię Sylwka, ale jak się trafi czasem opcja, żeby fajnie spędizć czas z ludźmi, któych lubie, to czemu nie.
W tym roku chyba jednak się uda i będziemy nad jeziorem z moimi ludźmi z LO, a to zawsze fajna impreza bez względu na okazję. Chlanie będzie ograniczone z uwagi na wiele ciąż

jusia · 25 Lis 2009, 22:28:19

Cytat: justynaaaa2 w 25 Lis 2009, 16:45:39
zwierzatko_mojej_mamy na takiego sylwestra to wypada mieć magistra

Dodany tekst: 25 Lis 2009, 22:28:39

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 25 Lis 2009, 16:50:33
fak ju ;P

sweedee · 27 Lis 2009, 15:01:56

Cytat: tachogti w 24 Lis 2009, 22:39:34
Nienawidze sylwestrow? unikam ich jak moge? nie podsumowuje? chyba jakas dziwna jestem

ja też!
poza tym, 2 tyg. po sylwestrze mam urodziny i wizja kolejnego roku na karku nie napawa optymizmem

i denerwuje mnie presja, że tego sylwestra TRZEBA gdzieś spędzić!

polałam wszystkim antysylwestrowym

suegro · 27 Lis 2009, 15:03:48

Już wiem gdzie spędzę Sylwestra - w pracy

rilla · 27 Lis 2009, 15:08:02

my nie wiem gdzie spędzimy sylwestra, ja najchętniej posedziałabym w domu... mamy towarzysto dzieciowo - ciążowe, wiec pewnie wszyscy mamy podobne plany:D ktoś tylko musi się zaofiarować, ze bawimy się u neigo w domu:D u nas sylwester był rok temu, więc się nie pcham przed szereg:D zresztą mimo, że każdy coś przyniesie i zrobi, to trzeba posprzątać coś przygotować, a ja nie wiem czy będe miała siły

w lo i na studiach były super wyjazdy sylwestrowe- zawsze w góry, na narty... raz byliśmy nad morzem, ale te czasy już za nami

tachogti · 27 Lis 2009, 20:03:30

ja pamietam dwa naprawde pojechane sylwestry na ktorych sie a) nic nie zdupilo b) nikomu sie nic nie stalo

jeden w liceum u mojej kolezanki, bania byla koszmarna, chodzilismy od imprezy do imprezy chwiejnym krokiem w jakies 20 osob po czym zladowalismy dobrze po 4 znow u tej kolezanki i impreza trwala do 10 rano

atmosfera byla genialna, milosc panowala ogolna i spiewy i tance dzikie

mamy z tej imprezy pare grypsow utrzymujacych sie do dzis min ambitny dialog kolegi i kolezanki:
On ochoczo: "Tango milonga?"
Ona z wahaniem: "Walc ambara.."

// edit na tej imprezie chyba rozwalila sobie leb o telewizor wspolna znajoma rilli i moja, tanczac ze wspolnym znajomym cumberland i moim

tzn nie smieszy mnie rozwalony leb, tylko obecne powiazania

a jeden ze znajomymi w ustroniu, o polnocy ulepilismy balwana i poszlismy spac, a caly wieczor gralismy w ping ponga z roznym skutkiem

na reszcie albo ludzie byli beznadziejni i zaczynali ekscesy albo nudno albo komus cos sie dzialo zle...

magoo · 27 Lis 2009, 23:35:18

a u nas jak dobrze pojdzie to pierwszy raz zaliczymy Sylwestra w knajpie, bo dotychczas preferowalam domowki

salsa · 29 Lis 2009, 15:05:36

a-miałam byc krynica ale grupa Warszawiaków podkupił nam domek

wiec chyba będzie sylwester salsowy
b-bardzo bardzoooo dobry rok finansowo-zawodowo-karierowy i dla mnie i dla męża

.

magdalinska · 29 Lis 2009, 15:23:37

a) zapomniałam dopisac, ze tez nienawidze sylwestrów

b) to nie był zły rok, ale nie zmienia to tez mojego podejscia do tego dnia

salsa · 29 Lis 2009, 17:58:48

mnie sylwester jest obojetny : ani nawidzę ani nienawidzę

ot, kolejna okazja do poimprezowania, albo wyjechania, albo posiedzenia w domu jak kto woli

nie mam parcia, że w ten dzień COŚ TRZEBA ROBIĆ ale sanie w domu tez mnie nie kręci

mozna sie np. razem napić winka

dragonfly · 29 Lis 2009, 19:57:11

a - prawdobodobnie zaraz po swietach jedziemy do Szwajcarii wiec S spedzimy na "domowce" u naszego przyjaciela w Zurychu

b - rok byl calkiem, calkiem....

salsa · 29 Lis 2009, 19:58:58

dragonfly co wejdę to ty masz nowy avatar

wszystkie super

dragonfly · 29 Lis 2009, 20:01:34

Cytat: salsa w 29 Lis 2009, 19:58:58
dragonfly co wejdę to ty masz nowy avatar wszystkie super

a bo mnie ten wakacyjny zaczal wkurzac

salsa · 29 Lis 2009, 20:02:10

Cytat: dragonfly w 29 Lis 2009, 20:01:34
a bo mnie ten wakacyjny zaczal wkurzac

a czemu???

dragonfly · 29 Lis 2009, 20:04:40

Cytat: salsa w 29 Lis 2009, 20:02:10
a czemu???

bo ja chce na wakacje juz a tu trza czekac

salsa · 29 Lis 2009, 20:05:22

Cytat: dragonfly w 29 Lis 2009, 20:04:40
bo ja chce na wakacje juz a tu trza czekac

ja mam wakacje za 2,5 miesiąca

moonlight · 30 Lis 2009, 22:01:25

Błoże mój jak mnie tu dawno nie było, jak ja straszliwie cierpię na brak czasu... Jak ja cierpię na brak Sylwestra tzn. czegokolwiek z przyjaciółmi.... Ja Scrabble uwielbiam, mogę i pół nocy, z marnym skutkiem ale co tam...
A najcudowniejszy Sylwester: pół nocy na sankach, o północy soczek z przyjaciółmi i szybko na życzenia do rodziców - ja młoda wtedy byłam i potem na Gubałówkę - dalej na sanki... Zeszło tak do 2 giej - chowany w śniegu też był naj...

Ps. Szczere gratulacje dla tych co urodziły, albo co urodzić mają...