Selekcja torebek ;)

Zaczęty przez inkageo, 23 Paź 2009, 14:05:52

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zwierzatko_mojej_mamy

ja sie moge zaopiekowac 4 i 10 :D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

inkageo

Ej, ej, ja czekam na słowa krytyki!!
Imagine there is no hate

didi_loczek

Cytat: inkageo w 23 Paź 2009, 15:08:21
Ej, ej, ja czekam na słowa krytyki!!

no wlasnie krytykujemy twoje torebki, zebys mogla je nam oddac/sprzedac  :rotfl:

inkageo

A ta żółta do mojej zimowej stylizacji?  :rotfl:
Imagine there is no hate

zosia2007

mi sie najbardzie podoba ta skorzana z zary

zwierzatko_mojej_mamy

inkageo wole sie nie wypowaidac na ten temat  :rotfl: :rotfl: :rotfl:
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

inkageo

#31
Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 23 Paź 2009, 15:12:02
inkageo wole sie nie wypowaidac na ten temat  :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Jacyków by się na pewno zachwycił :D

Dodany tekst: 23 Paź 2009, 15:20:58

No ta skórzana z zary jest naprawdę fajna, ale ja z nią wyglądam jak z bagażem na tygodniowe wczasy.. Ja mała, ona duża.. Może na zimę do płaszcza byłaby lepsza, niż do letniego topu, ale nie pasuje mi ani do czarnego płaszcza, ani do czerwonego  :hmm:
Imagine there is no hate

konwalia

wywaliłabym 9,12,20
resztą się zaopiekuję lol

errata

Ja się tam nie znam, ale nie podoba mi sie 2,3,4,6,10,16,17,20 :D

Ale nie traktować mnie jak wyrocznie ;D

effik

Cytat: inkageo w 23 Paź 2009, 15:09:39
A ta żółta do mojej zimowej stylizacji?  :rotfl:

do mojej zimowej będzie jeszcze lepsza lol lol

do Czesia pasuje najlepiej :D


justynaaaa2

imponująca kolekcja  :bravo: u mnie przeważa KDT  :rotfl:
mi się najbardziej podoba biały worek, ale ja uwielbiam szmaciane :) i mam podobnie jak errata, chodzę w jednej torebce non stop ok. roku, potem mi się nudzi albo zniszczy i idzie w odstawkę ;) i mi nie przeszkadza to czy pasuje czy nie pasuje, wg. mnie moje szmaciaki (najfajniejsze są w camaieu za 50-60 zeta) pasują i do jeansów i do spónicy i do płaszcza i do kurtki sportowej a najchętniej to bym nie nosiła w ogóle, bo nie lubię ;) najbardziej lubię swoją kolorową saszetkę na pas, ale ona to już w ogóle mało do czego pasuje  ;)

zwierzatko_mojej_mamy

lo jezu justa - ja bez torby z polowa dobytku to jak bez reki ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl


justynaaaa2

Cytat: zwierzatko_mojej_mamy w 23 Paź 2009, 19:04:55
lo jezu justa - ja bez torby z polowa dobytku to jak bez reki ;D
no bo to działa na zasadzie, że im większą masz torbę tym więcej tam pakujesz i wydaje ci się, że są to rzeczy niezbędne ;) ale jak latem przez kilka dni z rzędu chodziłam z saszetkę, bo po spacerze z psem nie chciało mi się jej rozpakować, to nagle się okazało, że oprócz portfela, kluczy, dowodu rejstr. i telefonu nie potrzebuję nic ;)

sonja

justynaaaa2  :beer: za podjeście do torebek... nie znoszę ich! I nie mam serca do kupowania :( jestem zapewne najbiedniejszą w torebki forumką :(

justynaaaa2

Cytat: sonja w 23 Paź 2009, 19:19:02
justynaaaa2  :beer: za podjeście do torebek... nie znoszę ich! I nie mam serca do kupowania :( jestem zapewne najbiedniejszą w torebki forumką :(
:beer:
ja mam z 6 sztuk, ale one tak sobie leżą wepchnięte gdzieś na górze w szafie a używam na codzień jednej szmatki a na wyjście (ze 2 razy w roku) małej, czarnej kupionej na studniówkę pod pałacem  :rotfl: oczywiście "sztuczna skóra" ;) a latem mam duży zielony worek też sztuczny :) i mam jeszcze jedną materiałową z kazara, fajna jest, ale śmierdzi rybą  :bad: prałam ją w pralce, ale niewiele to dało i chyba już jej nie użyję :(

kasiad

Cytat: justynaaaa2 w 23 Paź 2009, 19:36:36
fajna jest, ale śmierdzi rybą  :bad: prałam ją w pralce, ale niewiele to dało i chyba już jej nie użyję :(

:rotfl:

justynaaaa2

kasiad no niestety :( i to moja wina  :blush:
robiłam porządek w zamrażalniku, wyjęłam jakąś starą zamrożoną rybę i odłożyłam w siatce do wywalenia, ale położyłam na stole w kuchni, bo na podłodze zaraz pies by się dobrał, o rybie oczywiście zapomniałam, przeleżała tam całą noc, rozmarzła, a w siatce była dziura  :crazy: obok na stole stała moja torebka no i niestety po całej nocy nasiąkła tą wodą z ryby  :bad: smród w kuchni rano był tak koszmarny, że myślałam  :bad:

emcia

torebek kilka tzreba mieć żeby pasowały kolorem, wiem, teraz już to mało istotne że kolor butów inny
ale torebki przecież są fajne :)

mobka

Ja torebek mam....5 - jeden worek pomaranczowy (nie nosze, bo znieszczony juz), duza czerwona (ma paski przyczepiane na takie duze "sruby", ktore sie rozkrecaja. Jedna srube zgubilam w Poznaniu - wiec nosic juz pewnie nie bede,a torebka kupiona niedawno w TopSecret), szmaciana zielona z Trolla - uwielbiam ja, ale juz tez b. zniszczona, brazowa listonoszke z Camieu i teraz czarna, sredniej wielkosci z H&M. Wszystkie torebki, procz zielonej sa sztuczne :D I tez mam tak, ze zazwyczaj nosze jedna :) Jakbym miala sie przepakowywac, to by  mnie cos trafilo...

inkageo

Ja chusteczki, tampony, błyszczyki, tabletki przeciwbólowe, gumy do żucia, rękawiczki, plastry, to mam w każdej torebce, przekładam tylko portfel, grzebień, klucze i telefon :D Mam też w większości torebek skarpetki na kręgle oraz pilniczki do paznokci :D
Imagine there is no hate

zwierzatko_mojej_mamy

inkageo moja mama z kolei w kazdym schowku w samochodzie miala papier toaletowy, kupe podpasek, pilniki, cukierki ;D
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

emcia

chusteczki i inne higieniczne w każdej
pilnik i błyszczyk w połowie "sezonowych"
po zimie znajduję np. zaginionego pendriva czy ulubiony długopis

justynaaaa2

to ja jakoś nie noszę takich rzeczy  :hmm: aaaa teraz jeszcze mam mały piórnik ze szczoteczką i pastą do zębów :) za to mam manie gromadzenia wszelkich rachunków, papierków itp. śmieci  :blush: