Co robimy - sportowa spowiedź

Zaczęty przez szelma, 20 Paź 2009, 11:56:26

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

emcia

Cytat: tachogti w 11 Lis 2009, 13:19:51
Wczoraj na treningu byla masakra, nie dosc ze na wejsciu sie dowiedzialam, ze mam poprowadzic rozgrzewke dla 50 osob, to potem bylo 20 walk  :padam: i Sensei stwierdzila, ze bedziemy "ustawiac" do walki nizsze stopnie, czego nienawidze, bo oni zamiast trafiac gdzie maja tymi konczynami, to machaja nimi bezladnie, nerwowo i chaotycznie  :stupid: i lbow nie pilnuja i trzeba z nimi jak ze smierdzacym jajkiem, zeby sobie o nich i ich wystajace dziwnie lokcie i kolanka krzywdy nie zrobic, jednoczesnie ich nie nokautujac na leb ani watrobe.. Szczytem wszystkiego bylo jak taki mlody walna kumplowi i tchawice bo mu sie "omskla" reka  :headbang: anyway mam sina kostke i spuchnieta od czyjegos sprytnego lokcia i sine prawe ramie, bo jeden taki sobie je upodobal za cel i nic innego przez dwie minuty nie robil jak mu sie udalo wejsc w dystans...
No, to sie pozalilam ;)

fajnieeee
chętnie bym Cię w akcji zobaczyła

tachogti

Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

magdarynka

Cytat: emcia w 11 Lis 2009, 19:35:29
fajnieeee
chętnie bym Cię w akcji zobaczyła
co ty na zlocie nie bylas ?  :rotfl:
Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

tachogti

magdarynka lol lol lol no ladnie hihihihi
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

suegro

No,kurde, a z mojego nurkowania na razie nici :(
"Każdy cytat w internecie wygląda na prawdziwy..."

Józef Piłsudski

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login

tachogti

a mnie bierze przeziebienie i nie ide dzis na trening  :crying: mam nadzieje ze mi sie nie rozwinie bardziej bo chce sie z Wiedzmami spotkac, a rilli nie chcialabym zarazic  :pray:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

szelma

Cytat: tachogti w 11 Lis 2009, 21:45:19
sa lepsi, duzo lepsi  :blush:

I dużo, dużo gorsi - jak mła :D. Moja sis wpędzała mnie w kompleksy i między innymi dlatego dałam sobie spokój z karate. Czasami mi się tęskni, ale cóż...

A wczoraj na badmintonie stwierdziłam, że doprawdy nigdy, NIGDY nie uprawiałam sportu, przy którym nie wyglądałabym jak strach na wróble - w znaczeniu bycia drewnianym człowiekiem :crying:. Jestem beznadziejnym przypadkiem sportowym...

tachogti

#232
doda ja mam zielony :) a sa bialy, pomaranczowy, pom z nieb pagonem, nieb, nieb z zoltym, zolty, zolty z zielonym, zielony, zielony z brazowym, brazowy z czarnym i czarne mistrzowskie ze zlotymi pagonami od jednego wzwyz  ;) jestem cieniasem trenuje 13 lat i mam zielony.. a moja przyjaciolka trenuje dokladnie tyle co ja a ma czarny :D ale ona jest talenciara niemozebna  :dreaming:

Dodany tekst: 13 Lis 2009, 22:35:56

szelma ja tez jestem drewniany czlowiek, do tego z fatalna koordynacja, gdyby nie karate to juz ostatnia lamaga by ze mnie byla  :friends:
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

kasiad

#233
Cytat: tachogti w 13 Lis 2009, 22:35:23
doda ja mam zielony :) a sa bialy, pomaranczowy, pom z nieb pagonem, nieb, nieb z zoltym, zolty, zolty z zielonym, zielony, zielony z brazowym, brazowy z czarnym i czarne mistrzowskie ze zlotymi pagonami od jednego wzwyz  ;)

ciekawa jestem do jakiego koloru mój Mąż doszedł  :knuje:
ale On trenował 5 lat i zakończył gdzieś w połowie ;D
no i co innego trenował, tylko nie pamiętam co ;D  :hmm:

szelma

Moja sis odmawia zdawania egzaminów w swym okrutnym braku wiary w siebie, bo twierdzi, że nie jest godna kolejnego pasa ;).

Jako drewniany człowiek wypociłam się dzisiaj na club swingu :). Fajnie było, ale za dużo tam luster i ciągle siebie widzę ;).

tachogti

#235
Dla zainteresowanych: Oliwka w kimonku na treningu na obozie:
http://www.mysiek.com/oboz/Jurek_duze/DSCF0164.jpg
http://www.mysiek.com/oboz/Jurek_duze/DSCF0165.jpg
http://www.mysiek.com/oboz/Jurek_duze/DSCF0185.jpg

Z Magda probujemy "wykoleic" naszego trenera:
http://www.mysiek.com/oboz/Rysiek_duze/DSC00361.jpg

Na rozruchu, 10 kilometr, mam juz k*** dosyc i to widac:
http://www.mysiek.com/oboz/Rysiek_duze/DSC00397.jpg

Po ciezkim mordobiciu, w trakcie ktorego dostalam niemozebne klepy, wyplakuje sie Izie w biust:
http://www.mysiek.com/oboz/Rysiek_duze/DSC00419.jpg


szelma a Sis sie nie dziwie, bo ja tez raczej przez najblizszych pare lat nie bede zdawac dalej ;D
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

szelma

Tylko młoda to chciała siedzieć na niebieskim do końca życia ;). W końcu sensei kazał jej zdawać na obozach parę razy. No a jej chłopak ma czarny.

A Magdę widziałam parę razy na żywo :).

tachogti

#237
szelma nooo cooo Ty? :D jak? tzn na zawodach? moja Madzie :D jak Chlopak Twojej Sis sie nazywa? a Madzia jutro sie na Pucharze Polski bije :)

Dodany tekst: 13 Lis 2009, 22:58:15

ja z niebiesko zoltym 7 lat chodzilam ;)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

szelma

No ba że w zawodach :). Bywało się swego czasu ;). A reszta w pw :).

tachogti

#239
doda dziekuje  :blush:

Dodany tekst: pią 13 lis 2009 23:04:02 GMT-1

Cytat: szelma w 13 Lis 2009, 22:58:44
No ba że w zawodach :). Bywało się swego czasu ;). A reszta w pw :).
ja staram sie byc na jej wszystkich w okolicy :) z moimi rodzicami i Iza tworzymy jej najwierniejszy fanclub :D
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

jo_miekka

Jedyna wersja Tacho w bieli.
Poza ślubem :D

tachogti

jo co prawda to prawda  :point_lol:

trzymajta dzis kciuki za Magde w Bydgoszczy :)
Typical sharp-shooting, hard-drinking, katana-wielding, happily divorced housewife :P

kama

To i ja się wyspowiadam :D
2 razy w tygodniu po 1,5 godziny capoeiry (było 3 ale zapadam chyba w sen zimowy bo mi się nie chce)
1 raz w tygodniu przez godzinę taniec towarzyski
i miał być basen raz w tygodniu, na który namawia mnie T, ale jak zwykle woda dla mnie za zimna i nie umiem pływać w domu już nic nie robię...więcej grzechów nie pamiętam  :rotfl:

kama

ja bicepsów nie mogę ćwiczyć bo jak na mój gust i tak mam już za duże :(

dragonfly

Cytat: golinda w 07 Gru 2009, 18:37:48
ja w domu ćwiczę bicepsy "ciężarkiem" ok. 3,5kg - z dnia na dzień coraz cięższym ;D

ja dopiero teraz zalapalam  :stupid: :stupid: :stupid:

zwierzatko_mojej_mamy

o matko - ja dopiero teraz jak Ty napisalas, ze zalapalas lol lol nie mialam watpliwosci, ze golinda macha ciezarkami lol lol troche sie zdziwilam, ze juz, ale ona taka szybka to i mozliwe, ze zachrzania juz z fitnessem lol lol lol
oprócz marzeń, warto też mieć wódkę


http://metryczki.pl/
www.annawilk.pl

kama

a ja załapałam dopiero po Was...oj kiepsko ze mną  :blush:

magoo

w koncu sie zmobilizowalam i wykupilam karnet na basen i silownie, obym tylko chodzila  :pray:

errata

#248
Cytat: magoo w 04 Lut 2010, 13:46:45
w koncu sie zmobilizowalam i wykupilam karnet na basen i silownie, obym tylko chodzila  :pray:

:bravo: :bravo:

to już teraz nie masz wyjści i chodzić będziesz musieć :)

Anupka

Machnęłam 6 km na CT. Pod koniec już naprawdę miałam dość. Kurczę, zero formy u mnie. Nic dziwnego, że mam taką nadwagę :(
I`m looking strange in the mirror of truth, I`m not immortal I`ve lost my youth...

Guests are not allowed to view images in posts, please Register or Login